VERDEJO WYGRAŁ, ALE Z PROBLEMAMI

Uznawany za jeden z największych bokserskich talentów na świecie Felix Verdejo (21-0, 14 KO) pokonał na punkty w swoim rodzinnym San Juan Jose Luisa Rodrigueza (18-9, 11 KO), ale tym razem nie błyszczał.

Portorykańczyk miał dużą przewagę na początku pojedynku, jednak w środkowych rundach nieustannie nacierający Meksykanin zaczął mu sprawiać problemy. Jeszcze większe 22-latek miał w końcówce. W ostatniej osłonie przyjął mocny cios na górę i wydawał się wstrząśnięty. W pewnym momencie znalazł się nawet na deskach, ale ringowy słusznie nie liczył, uznając, że nie był to wynik ciosu.

Po trzydziestu minutach sędziowie punktowali 99-91, 99-91 i 98-92.

- Nieco się zmęczyłem, nie będę kłamać. Zachowałem jednak koncentrację i dzięki Bogu odniosłem zwycięstwo - skomentował zwycięzca, przyznając, że w żadnym innym pojedynku nie przyjął tylu ciosów.

Choć zaboksował poniżej oczekiwań, nie wpłynie to prawdopodobnie na plany Verdejo. Młody Portorykańczyk ma wrócić na ring 11 czerwca w Madison Square Garden w Nowym Jorku, gdzie zmierzy się najprawdopodobniej z Jose Felixem Jr (33-1-1, 25 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 17-04-2016 11:08:33 
No, czeka Verdejo jeszcze weryfikacja. Chuchają na niego i dmuchają, że ten może zbyt wcześnie poczuł się wielką gwiazdą i lekceważy słabszych na papierze rywali.

Nie ma nic o tym, to wspomnę tu.

Wczoraj walczył też Adrian Estrella i pokonał na punkty znanego journeymana DeMarcusa Corleya.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale dziwi mnie punktacja, bo dwóch sędziów widziało walkę tak: 117-110 116-111;
trzeci tak: 114-114
 Autor komentarza: Rollins
Data: 17-04-2016 11:09:54 
Jest ta walka (Estrelli) jeszcze na YouTube, ale jakość tak słaba, że się oglądać nie da.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 17-04-2016 11:10:58 
Verdejo już drugi raz z rzędu nie błyszczał. Z Silvą też było słabo. Czyżby sodówka?
 Autor komentarza: Niehalo
Data: 17-04-2016 11:22:49 
Co do Estrelli, to on chyba jeszcze nie doszedł do siebie po przegranej przed czasem. Psychicznie się nie odbudował i mocno obniżył loty. Ale ma warunki na mistrza, moim zdaniem.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 17-04-2016 11:23:49 
może musi odpocząć? walczy co 2 miesiące, za kolejne 2 kolejna walka
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.