KLICZKO: CZEKAM NA KOCIOŁ W MANCHESTERZE

Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) zapewnia przed rewanżem z Tysonem Furym (25-0, 18 KO), że bez znaczenia jest fakt, iż będzie boksować poza granicą Niemiec. Pięściarze, którzy po raz pierwszy spotkali się w listopadzie ubiegłego roku w Dusseldorfie, tym razem skrzyżują rękawice 9 lipca na gali w Manchesterze.

- To, że będziemy walczyć w Manchesterze, w ogóle nie ma dla mnie znaczenia. Jeśli hala będzie przeciwko mnie, tym bardziej zmotywuje mnie to do sukcesu. Im gorętsza atmosfera, tym lepiej. Czekam z niecierpliwością na ten kocioł - powiedział Ukrainiec.

Obiekt Manchester Arena, gdzie spotkają się zawodnicy, może pomieścić 21 tysięcy kibiców. Zdecydowana większość będzie po stronie pochodzącego z tego miasta Anglika, który nie spodziewa się, aby maił trudniejsze zadanie niż w listopadzie.

- Za pierwszym razem Kliczko był w szczytowej formie i nie mógł mnie trafić, dlaczego więc miałby to zrobić teraz? Nie sądzę, aby potrafił zmienić swój styl - skomentował.

Stawką lipcowej potyczki będą pasy WBO, WBA Super oraz IBO w kategorii ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 14-04-2016 13:49:52 
Władek przerąbie to 2 raz.
 Autor komentarza: Kikas
Data: 14-04-2016 14:06:04 
Zobaczymy, mam nadzieję że walka będzie bardziej dramatyczna niż poprzednia.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 14-04-2016 14:07:47 
Autor komentarza: qwerty890
Data: 14-04-2016 13:49:52
Władek przerąbie to 2 raz.


Ewentualnie wygra to 1. raz.
 Autor komentarza: GrzegorzF
Data: 14-04-2016 14:14:25 
Kliczko to wygra i być może ogłosi zakończenie kariery. Nie z takimi jak Fury sobie radził.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-04-2016 14:18:10 
Jeśli Władek wyjdzie do ringu będzie można być przekonanym że przynajmniej przed samą walką zrobili wszystko by coś w samym starciu zmienić.
Klitschko nie wyszedłby do ringu nie wierząc w możliwość sukcesu.
Zobaczymy. Być może Władek tego potrzebował? Wiem jak to brzmi ale w tym momencie po prostu nie ma za bardzo sensownego wyjścia. Może odejść ale niesmak by pozostał/ Musi więc spróbować przeszkodę jaką jest Fury przeskoczyć. Został postawiony pod ścianą. Taktyka nie zadziałała i został wyboksowany. Cały świat patrzy i czeka. On musi w drugiej walce zawalczyć inaczej. Zobaczymy czy da radę.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 14-04-2016 14:29:48 
Mimo, że jestem fanem talentu i umiejętności Furego to jednak boję się o ten rewanż. Po pierwsze nie podoba mi się to jak Tyson Fury prowadzi się w przerwach między walkami, a ostatnio ma te przerwy nawet dosyć długie, nie zawsze z jego winy. Sportowiec powinien być cały czas aktywny, szczególnie gdy jest się na szczycie. Fury nabiera kilogramów, dużo jest go w mediach społecznościowych, chętnie udziela wywiadów, a Wład na pewno w tym czasie nie próżnuje i codziennie po kilka godzin trenuje i na pewno jest w formie. Teraz jeszcze Fury jest młody, ale takie niesportowe prowadzenie się może później się zemścić. Sam talent, umiejętności to za mało. Trzeba jeszcze wylać trochę potu na treningach i sparingach. Nie podoba mi się tu argumentacja Petera Furego, który twierdzi, że Fury zawsze do walki zdąży zrobić formę.
Po drugie Wład wyjdzie do tego rewanżu zmotywowany jak nigdy. Gdyby przegrał z Wilderem czy z AJ to pewnie jego ambicja nie byłaby tak podrażniona jak w przypadku porażki z człowiekiem, który zachowuje się jak pajac i jeszcze wciąż naśmiewał się z niego. Tu już nawet pieniądze nie będą sprawą dla Włada kluczową, bo Ukrainiec jest już pewnie ustawiony do końca życia, ale ambicja nie pozwoli Władowi tak zakończyć kariery.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 14-04-2016 14:43:47 
Władek zmienił taktykę i teraz przed walką będzie grał cwaniaka i zapewniał wszystkich, że się nie boi.
Do walki, do pierwszego mocnego ciosu
 Autor komentarza: Clevland
Data: 14-04-2016 14:44:02 
A może Kliczko w pierwszej walce obstawił swoją przegraną.
Tak jak sprawdzałem typy były 1.20 vs 5.00
Powody dające mi tak twierdzić:
-sędziowie w Niemczech zatrudnieni przez organizatora czyli pośrednio przez Kliczkę typowali dla Kliczki bardzo nisko. Ze względu na niemiecki teren, ja obstawiałem że albo zostanie zwycięzcą albo będzie remis.
-Kliczko nie był ani mocno zdziwiony ani zrozpaczony.
-nie używał overhanda jak USS.

W rewanżu może wygrać i znów zarobić.

Pamiętajmy że Kliczko jest już przy końcu kariery zatem chce zarobić jak najwięcej.

Jeżeli chodzi o umiejętności czysto bokserskie to musi ruszać głową (uniki, zakroki), skracać dystans czyli coś na dół i wyjście na górę. Do tego overhandy, sierpy.
Byłem zdziwiony, że nie próbował powtórzyć akcji USS Cunninghama.

Poza tym Fury to waciak na tym poziomie. Nie usadził Chisory, gdyby nie faul nie posadziłby USS.
Dlatego AJ się do niego pcha, bo poza zasięgiem, unikami to żadne ryzyko.
Widać że AJ bardziej boi się Haye i tu się z nim zgodzę.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 14-04-2016 14:55:44 
Clevland Data: 14-04-2016 14:44:02
A może Kliczko w pierwszej walce obstawił swoją przegraną.
*
*
Nie żartuj. Gdyby był taki pewny siebie i cwany, to równie dobrze mógł obstawić swoją wygraną np w 11 rundzie po kursie podobnym.
 Autor komentarza: GrzegorzF
Data: 14-04-2016 15:03:57 
Nie, na pewno nie było żadnego obstawiania swojej porażki, po prostu przegrał. Kliczko wyjdzie do drugiej walki jak do 13 rundy, bogatszy o tamte 12 rund. Pod koniec już zaczął dopadać Fury'ego.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 14-04-2016 15:06:58 
GrzegorzF człowieku o czym Ty piszesz xDDDD
 Autor komentarza: arpxp
Data: 14-04-2016 15:10:25 
Autor komentarza: Rollins
Data: 14-04-2016 14:43:47
"Władek zmienił taktykę i teraz przed walką będzie grał cwaniaka i zapewniał wszystkich, że się nie boi.
Do walki, do pierwszego mocnego ciosu"


Nie każdy ma psychikę ulicznego fightera, jak ty, bartek xD
 Autor komentarza: Clevland
Data: 14-04-2016 15:47:11 
Kliczko wiedział że Fury ma większy o 10cm zasięg a nie zrobił nic aby skrócić dystans.
Poruszając się jak szermierz nie miał szans aby dostać do głowy Furego.
To był jego pierwszy przeciwnik o takim zasięgu?

Dlatego uważam mierna postawa Kliczki to efekt ustawienia swojej porażki.
Dlaczego nie w 11 rundzie?
Bo nie chciał polec przed czasem.
Szczególnie za takim pyskaczem.

Poza tym rewanż sprzeda się znacznie lepiej...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-04-2016 16:05:49 
Bez przesady. Władek to gość który ma kasy pod dostatkiem... Wiem że kasy nigdy za dużo ale nie wierzę (i nie dlatego że jestem jego fanem) że to w ogóle wchodzi w grę.
Przegrał bo nie był w stanie wyjść z swojej strefy komfortu a spotkał się z pięściarzem z którym trzeba było koniecznie coś zmienić.
Wład zapewne liczył na to że w końcu Tysona czymś przyceluje. I tak leciały rundy i robiło się coraz bardziej nerwowo. Zresztą wystarczy poczytać co mówił sam Wład. Bardzo celnie zdiagnozował o co tam chodziło. Jeśli w rewanżu się przełamie może być różnie. W rewanżach zawsze wypadał lepiej a tu wystarczy zadawać trochę więcej ciosów by wyglądało to sensowniej.
Fury faworytem ale nie skrajnym. Jeśli Wład mocniej ruszy do przodu może przynieść to dwojakie efekty. Albo zacznie więcej wyłapywać i się znów "zablokuje" albo sam zacznie trafiać Tysona któremu wcale a wcale chaos w ringu nie będzie pasował a że cios ma potężny a Fury szczękę średnią wygra przed czasem.

Ghostbuster to fan Tysona i zwrócił uwagę na ciekawe aspekty. Tyson to nie jest zawodnik który nadaje się na wieloletniego dominatora, wspaniałego mistrza. Z takim prowadzeniem szybko może się wypalić.
Pożyjemy zobaczymy.
 Autor komentarza: macko8
Data: 14-04-2016 16:06:56 
Kliczko na pewno ma warunki i umiejętności, aby pokonać Furego. pytanie o jego psychike. według wielu, to jego najsłabszy element. ja też tak myślę. jak zachowa się na obcym terenie, przy wrogo nastawionych, agresywnych werbalnie kibicach? do tej pory walczył w swoim kurwidołku, przy klaszczących Hansach i Helgach, albo (tylko kilkukrotnie) w neutralnej Ameryce. Gdyby Fury z nim nie wygrał, to dalej nie ruszył by dupy od szkopów. myślę, że najzwyczajniej w świecie może się obsrać
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 14-04-2016 17:05:47 
Mam nadzieje że Vtalij Władmira mocno zmotywuje wjedzie na ambicję i to zadziała na korzyść Włada i wyjdzie do walki jako wojownik który walczy do końca a nie jak ostatnio.
Furemu ostro udeżyła woda sodowa i "obrósł w piórka "może zlekceważyć Włada i nie przyłożyć się solidnie do rewanżu.
Jak dla mnie wynik walki sprawą otwartą.bez wyraznego faworyta
 Autor komentarza: cortexo
Data: 14-04-2016 17:19:42 
nie dawałem Furemu żadnych szans w pierwszej walce, tym razem daję ze 30%. Wciąż Władek jest dla mnie faworytem, chociaż moje zdziwienie będzie mniejsze, jeśli jednak przegra. Poprzednio zbierałem szczękę z podłogi.
 Autor komentarza: tyler
Data: 14-04-2016 17:47:38 
Wszyscy będą zszokowani po ko na furym. Sądzę że Władek rozbije cygana, od pierwszego gongu Ukrainiec będzie szukał miejsca aby odpalić Tysona.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 14-04-2016 18:13:41 
Wystarczy aby Kliczko boksowal jak w 12 rundzie gdzie juz troche pogonil Cyagnska ksiezniczke, a wygra na pkt. Tyson nadal ciagnie swoja schizofrenie... dopiero co w wywiadzie mowil ze spodziewa sie innego, agresywnego Kliczko i ze bedzie trudniej. On sam nie wie co bredzi.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 14-04-2016 18:14:37 
kliczko moze zaskoczyc...jeszcze wieksza bezradnoscia
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 14-04-2016 18:43:01 
Kiedy to Kliczko skutecznie komukolwiek się zrewanżował, nie licząc ograniczonego Brewstera będącego bezpośrednio po ciężkim pojedynku z Liakovichem?

Clevland,

naprawdę myślisz, że Fury zamierza walczyć z silnym Kliczko tak niefrasobliwie jak z małym, zdawałoby się wacianym, Cunnem, serio?


GrzegorzFData: 14-04-2016 14:14:25
Kliczko to wygra i być może ogłosi zakończenie kariery. Nie z takimi jak Fury sobie radził.

Tak? A z jakimi i iloma zawodnikami lepszymi od Angola poradził sobie Kliczko?
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 14-04-2016 19:55:16 
Kliczko KO.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 14-04-2016 20:55:48 
cos czuje, ze Wladek brutalnie znokautuje Fury'ego w rewanzu ..
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 14-04-2016 20:59:53 
Jeśli Ukrainiec tym razem wygra, będzie jeszcze potężniejszy i takie typy jak Wilder, Joshua będą mieli o wiele trudniej niż przedtem. Moim zdaniem są realnym zagrożeniem by znokałtować Kliczkę, reszta jest po za zasięgiem czy przewrócić Władka.
A dawno go nie widziałem w takim stanie jak po Sandersie czy Brewsterze, haha. Taka wygrana nad facetem by go już dobitnie zrujnowała.
 Autor komentarza: andrev1331
Data: 14-04-2016 21:07:19 
Kliczko może to wygrać chyba tylko przez KO bo w innym wypadku Fury znowu go wypunktuje.
 Autor komentarza: pyra90
Data: 14-04-2016 21:51:33 
ŚP Emanuel Steward powiedział że następnym dominatorem będzie Tyson Fury.
Widział w nim zagrożenie dla Kliczki.
Tyson Fury wszystkich oszukał,do czasu walki z Kliczko walczył tylko 3 razy:
-2 razy z Chisorą
-z Kevinem Johnsonem
Reszta jego walk, w tym ta z Cunnem którą,mu tak wypominacie była zabawą ,showem
Tyson świetnie się bawił,celowo wchodził w cepy Cunna a zakończył ja sobie jak chciał.
Przeanalizujcie sobie jego 5 ostatnich walk.
Fury robił wszystkich w konia,nie pokazywał wszystkiego...do czasu Kliczko
Władimir Kliczko nie pokona Anglika bo brakuje mu skili w półdystansie.
Jeśli skróci dystans i spróbuje haków czy krótkich na tułów do wyłapie bombe(11 runda)
Same ciosy w krótkim kontakcie nie znaczą nic jeśli ktoś nie ma refleksu,balansu i obrony tułowiem a Kliczko nie ma. LL i Vitek mieli myczki w półdystanse
Jego Boks to dystans lewy-prawy i sierp ,klincz.Jedyna szansa Kliczki to sierpy bo jak pójdzie tak jak w 11 rundzie to dostanie KO.
 Autor komentarza: kawasaki
Data: 14-04-2016 22:29:28 
Słuchajcie to jest waga ciezka, nie ma bokserów mniej lub bardziej odpornych na ciosy. Widzialem powtorke walki Cunninghama i Furego. W pewnym momencie Fury sie odkryl i taki cruiser USS go poslal na deski, a co dopiero Wład z ciosem jak kopniecie konia. Potem juz Fury trzymaj wysoko garde i amerykanin juz nie mam podejscia i sily fizycznej aby Furego pokonac, przegral przez KO z wyczerpania. Pytanie jest jedno czy Wlad trafi poteznie Furego? a jak wiadomo ma czym trafic, wszak to prawdziwy gladiator. Pytania mi sie nasuwaja nastepne: Fury nie bedzie mial kompletnie presji, to Wlad bedzie stał pod sciana, to Wlad bedzie usztywniony, to Wlad bedzie musial sie otworzyc, to Wlad bedzie musial walczyc agresywniej niz u siebie w niemczech. KLiczko absolutnie nie czul dystansu, wiec musi ten dystans skrocic, a to moze byc w skutkach tragiczne. Czuje jedno, ze w tym rewanzu bedzie nokaut, watpie zeby walka trwala 12 rund ale kibicuje Furemu.
 Autor komentarza: Storm
Data: 14-04-2016 23:48:23 
Paradoksalnie - Kliczko musi udowodnić że to był przypadek a Fury że to nie był przypadek. Presja będzie tym razem większa i na jednym i na drugim. Po pierwszym pokazie antyboksu przyszła pora na wyzwania. Może być ciekawie.
 Autor komentarza: wasiel
Data: 15-04-2016 19:32:04 
Fury wygra na punkty!
 Autor komentarza: DonnyBrasco
Data: 15-04-2016 21:28:15 
Liczę, że Kliczko tym razem znokautuje Furego i pokaże, że Tyson to przypadkowy mistrz. Jakiś troll wyżej pytał z iloma lepszymi od Anglika walczył Kliczko. Lepiej zapytać kogo z czołówki swojej wagi nie pokonał, na przestrzeni swojej dwudziestoletniej kariery zawodowej, Władimir.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.