IGOR JAKUBOWSKI: NAJGORZEJ PRZEGRAĆ WYGRANĄ WALKĘ

- Niedosyt straszny. Najgorzej przegrać wygraną walkę - nie ukrywa rozczarowania Igor Jakubowski (-91kg), który przegrywając z Paulem Ombą Biongolo pożegnał się z turniejem w Turcji, będącym jednocześnie formą eliminacji do Igrzysk w Rio.

Zwycięstwo było blisko. Pięściarz z Konina wygrał u trójki sędziów pierwszą rundę i u dwójki drugą. Wydawało się, że już nic nie odbierze Igorowi sukcesu. Niestety w trzeciej rundzie Polakowi pękła prawa powieka, Francuz odrobił straty, a po ostatnim gongu punktacja brzmiała następująco - 29:28, 28:29, 28:28. Remis ze wskazaniem na rywala, ostatecznie werdykt jeden do dwóch.

- Walka przegrana, chociaż czułem, że dwie rundy pewnie wygrałem. W trzeciej przez pękniętą powiekę nic nie widziałem i tak wyszło. Niedosyt straszny. Nie jest kolorowo, ale nie poddajemy się i lecimy dalej - dodał Jakubowski.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-04-2016 00:26:19 
ch...nia
 Autor komentarza: docarol
Data: 13-04-2016 08:20:58 
Jeśli przez dwie rundy, u dwóch sędziów wygrywał dwoma punktami(20-18), to dlaczego w trzeciej rundzie jeden sędzia odebrał mu dwa punkty? WTF?!
Igor, przechodź na zawodowstwo!
 Autor komentarza: Jablo
Data: 13-04-2016 09:00:50 
docarol,

właśnie też sam zachodzę w głowę. Ktoś wie o co chodzi?
 Autor komentarza: JKWSB
Data: 13-04-2016 10:01:15 
Punktacja musiała wyglądać tak:
10:9 10:9 9:10 = 29:28
10:9 9:10 9:10 = 28:29
10:9 10:9 8:10 = 28:28

Istotnie bez sensu... Sędzia, który widział dwie rundy wygrane przez Polaka, nagle w trzeciej uznaje, że Francuz tak dalece zdominował rywala (zgodnie z przepisami ni musi być knockdownu), że uzasadnia to odjęcie dodatkowego punktu. I jeszcze wskazuje na zwycięstwo Francuza, bo to od jego decyzji zależało.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-04-2016 11:02:33 
wał jak ch.
 Autor komentarza: Vroo
Data: 13-04-2016 11:03:50 
Mam nadzieję, że Igor opuści to amatorskie bagno i przejdzie na zawodostwo. Byłby z niego niezły cruiser.
 Autor komentarza: JKWSB
Data: 13-04-2016 12:25:05 
Wynik jest dziwny, co nie znaczy, że nieprawidłowy. Żaden z nas - jak się domyślam - nie widział walki. Jeśli Igor w trzeciej rundzie zbierał baty i nie odpowiadał, to sędziowie mieli prawo tak punktować. Z wypowiedzi Igora nie wynika, że ma pretensje do sędziów, a raczej do siebie.
 Autor komentarza: ekspert
Data: 13-04-2016 19:53:07 
Przeciwnik Igora spotka sie w kolejnej walce jak wynika z drabinki z Alenem Babicem z Chorwacji. Alen ma 25 lat i boks trenuje od 4 lat. Stoczył niecałe 40 walko w pierwszej walce przez TKO wygrał z reprezentantem Łotwy. Niedawno w Halle w półfinale przegrał 29-28 (28-28) 28-29 z aktualnym mistrzem Rosji Saddamem Magodemovem. W finale Rosjanin po tej walce był tak porozbijany, że nie oddał finał walkowerem. Była to niesłychanie emocjonalna i zacięta walka. Dla mnie Alen Babic to przykład zawodnika, że boksu można nauczyć się także zaczynając treningi w wieku 21 lat.

https://www.facebook.com/baboufc/posts/10208129623751976
 Autor komentarza: ekspert
Data: 13-04-2016 19:57:38 
Na marginesie Filip Hrgovic aktualny mistrz Europy +91 wygrał WSB rok temu - oznajmił mi,że od federacji Chorwackiej za tytuł ME otrzymał równowartość - 400 Euro. Chorwaci jeżdzą na zawody po kilku zawodników - 3-4 ale uczestniczą w wielu turniejach i daje to już efekty. Mają już 2 kwalifikacje olimpijskie minimum. Na szczęście chorwaccy olimpijczycy pomimo biedy w swojej federacji oznajmili mi, że odbijają sobie finansowo boks, reprezentując Kazachstan w WSB + będąc sparingpartnerami zawodowych mistrzów świata.
 Autor komentarza: ekspert
Data: 13-04-2016 20:30:35 
No i Alen pokonał przed chwilą Francuza w 2 rundzie KO :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.