DROZD W TYM ROKU RACZEJ JUŻ NIE WRÓCI

Wszystko wskazuje na to, że Grigorij Drozd (40-1, 28 KO), mistrz w zawieszeniu WBC w wadze junior ciężkiej, nie wróci już w tym roku na ring.

Rosjanin miał w kwietniu boksować z Ilungą Makabu (19-1, 18 KO), ale walkę trzeba było odwołać z powodu kontuzji czempiona. Ponieważ "Grisza" pauzuje już od dłuższego czasu, władze World Boxing Council postanowiły wyznaczyć do walki o tytuł wakujący Makabu i Tony'ego Bellewa. Drozd będzie mógł walczyć ze zwycięzcą, kiedy się wykuruje, ale minie sporo czasu, zanim to nastąpi.

- Myślę, że rehabilitacja potrwa 4-5 miesięcy, nie mniej. To poważny uraz. Jest mało prawdopodobne, aby Grigorij wrócił w tym roku. Gdy już jednak wróci, będzie oczywiście w stanie ponownie dostać się na szczyt. Uważam go za jednego z najlepszych pięściarzy. Odebrał pas Włodarczykowi, świetnemu zawodnikowi - powiedział Andriej Riabiński, promotor 36-latka.

Drozd pokonał "Diablo" we wrześniu 2014 roku. Tytułu bronił tylko raz - w maju 2015 zastopował w dziewiątej rundzie Łukasza Janika.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 06-04-2016 11:42:47 
Może niech powiedzą co mu się stało. Taki okres rehabilitacji pasowałby m.in. do leczenia urazów po wysuszeniu panewek stawów przez koks.
 Autor komentarza: Guzik999
Data: 06-04-2016 11:50:52 
Nie chcę być złym prorokiem, ale jego przypadek przypomina mi Yoana Pablo Hernandeza. Kontuzja za kontuzją i w końcu koniec kariery. I tak też może się to skończyć dla Grigorija.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 06-04-2016 11:55:06 
Myśle że podzieli los Hernandeza .NA niezłym koksie musiał lecieć Drozd co było widać w walce z Materem i Diablo gdzie aż świecił, zresztą po takiej przerwie i kontuzjach nawet ja wróci to musiałby coś na przetarcie stoczyć zresztą uważam że w ewentualnej walce Ilunga Makabu ( ktory zakładam że znokutuję Bellew )by przegrał
 Autor komentarza: Kadej
Data: 06-04-2016 12:35:15 
Trzeba dodać, że ma już 36 lat i dużo walk na kącie, więc koniec kariery jest bardzo bliski.
 Autor komentarza: TRM
Data: 06-04-2016 13:58:26 
Drozd już raz kończył karierę, ale wrócił jako zawodnik rabinskiego na jego galach i jego kontrolach antydopingowych. drozd to był średniak, dopiero od walki z masterem się zmienił. nabrał mięsa a przym zachował szybkość i kondycję. teraz pewnie mają problem z badaniami, boją się że to wyjdzie więc czękają. możliwe też że drozd się bał makabu, bo tutaj koks mógłby nie pomóc.
 Autor komentarza: Woolite
Data: 06-04-2016 14:16:36 
Oni dokumentują jakoś doznane kontuzje, czy po prostu mówią przed walką: Doznałem kontuzji, szkoda - i to wystarcza?

Niech no Drozd nam pokaże, co mu dolega.
 Autor komentarza: jassin
Data: 06-04-2016 16:10:59 
eee..po karierze. mozna go.juz spokojmie wykreslic z boxrec. stawy od koksu mu siadly.
 Autor komentarza: adambw
Data: 06-04-2016 18:25:23 
Diablo zrobil mu z glowy gruszke i mozg mu sie tak zlasowal ze nie przeszedl badan eeg i musi teraz pauzowac...
 Autor komentarza: basu00
Data: 06-04-2016 20:33:14 
Nikt nie będzie tęsknił napewno, z Janikiem się męczył, idze idze w kukurydzę...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.