ANDRZEJ WAWRZYK PO ZASTOPOWANIU REKOWSKIEGO

Andrzej Wawrzyk (32-1, 18 KO) pewnie rozbijając Marcina Rekowskiego (17-3, 14 KO) zanotował być może najcenniejsze zwycięstwo w karierze, a już z pewnością największe od czasu porażki z Aleksandrem Powietkinem. Po zejściu z ringu "Guliwer" nie krył zadowolenia. Zapraszamy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mark13pl
Data: 03-04-2016 06:29:08 
Ale on rozbity już.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 03-04-2016 07:07:14 
Od małego się jąkał..
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 03-04-2016 08:18:20 
Nie wiem czy Wawrzyk jest rozbity. Czy on jakieś wojny w ringu prowadził ? On tak mówi i tyle. Ta wygrana mało daje Wawrzykowi. Tyle że nie przegrał.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 03-04-2016 09:51:30 
Porażka z Agilerą jednak nie była przypadkiem. Rekowski jest już stary po prostu. Wawrzyk wg mnie zaskoczył pozytywnie, jakieś tam postępy od czasu lania od Povietkina zrobił. Choć nadal, niezmiennie uważam, że okolice EBU to max dla Wawrzyka i to przy sprzyjających okolicznościach. Może też być ciekawym rywalem dla czołówki, na jakieś przetarcia, łatwe obrony, itp.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 03-04-2016 10:12:40 
Widzieliscie jakie rozstepy mial Wawrzyk na barkach i ramionach? Widac ze kuracje tymi swoimi suplementami "made in russia" musial srogo przywalic. Zaden z niego bokser jak i z Rexa. Kazdy przecietny zawodnik zleje ich jak psy.
 Autor komentarza: reckik
Data: 03-04-2016 12:35:40 
Dobra dobra, nie róbcie już z Warzywka Guliwera ;P
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 03-04-2016 21:04:01 
Najważniejsze że zaproponował Rexowi wspólne spędzenie nocy hhahah
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 03-04-2016 21:53:38 
Troszkę mnie pozytywnie zaskoczył Wawrzyk nie wyszedł za przeproszeniem posrany spięty jak do walki z Povietkinem nawet potem z Boothą emerytem widać było spinke u Andrzeja.

niezła praca nóg a poza tym Wawrzyk nie ma waty potrafi przyłożyć poza tym po tym wypadku już wrócił do pełnej sprawności, wzmocnił się fizycznie( może od koksu ) jak chce rozwijać to niech zawalczy z solidnym z europy,
np z Gerberem, Dimitrenko ,może nawet z Duphassem i zoabczymy co jest wart
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.