RIVAS NIE PRZESZEDŁ BADAŃ - WALKA Z WASHINGTONEM ODWOŁANA

Niestety jedna z ciekawszych walk w królewskiej kategorii przejdzie kibicom obok nosa. Wciąż trochę niedoceniany, a przecież bardzo mocny Oscar Rivas (18-0, 13 KO) nie przeszedł testów zdrowotnych Komisji Sportowej Stanu Kalifornia.

Niespełna 29-letni Kolumbijczyk, ćwierćfinalista olimpijski z Pekinu (pokonał wtedy Kubrata Pulewa), nie przeszedł badań wzroku.

W niedzielę nad ranem czasu polskiego jego rywalem miał być wielki Gerald Washington (16-0-1, 11 KO). W tej chwili nie wiadomo, czy zostanie ustalony nowy termin, czy Washington spotka się po prostu z kimś innym.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: cop
Data: 25-02-2016 23:27:19 
Rivas zapomnial zalozc szkla kontaktowe...lol...
Tak powaznie jednak, szkoda iz ta walka sie nie odbedzie. To bylby dobry sprawdzian dla Washingtona, ktory dla wielu jest tym, ktory moze namieszac w wadze ciezkiej, aczkolwiek moje subietywne odczucie jest takie, ze raczej na to zadnych powaznych szans nie ma. Jeden z tych dwoch odpadlby z powazniejszych rozmow.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 25-02-2016 23:48:39 
I dobrze lepiej go nie dopuścić niż kolejne warzywo w świecie boksu.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-02-2016 00:07:12 
Nie przeszedł badań wzroku...

Nie rozumiem.

Nie wiem czy nie mylę zawodników, ale bodajże Joe Frazier był niewidomy na jedno oko i jakoś mu to nie przeszkodziło...
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-02-2016 00:08:10 
Tak dokładnie było. Ukrywał to przez całą karierę.

http://www.bokser.org/content/2015/10/01/194010/index.jsp
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-02-2016 00:09:23 
hmsData: 02-10-2015 01:54:01
Pamiętam, że oglądałem kiedyś program lub czytałem artykuł, w którym było powiedziane, że Frazier całą karierę ukrywał, że jest ślepy na jedno oko, to które nie zapuchło w Manilli. Nie wiem ile w tym prawdy i czy to czasem nie wina złego tłumaczenia. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś wyjaśnił
 Autor komentarza: cop
Data: 26-02-2016 00:12:45 
"Rollins Data: 26-02-2016 00:08:10
Tak dokładnie było. Ukrywał to przez całą karierę."

Komisje lekarskie w czasach kiedy walczyl Joe Frazier czy nawet jezcze pozniej wielu innych, nie calkowicie nadajacych sie doringu pisciarzy, byly juz daaaaaaawno. Wspolczesne komisje poslugj sie zupelnie inna technologia a zasady sa znacznie zmienione. To zreszta jest temat na znakomity artykul na tym portalu.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-02-2016 00:35:16 
W sumie racja (z tym, że temat ciekawy).

Boks to nie strzelectwo, łucznictwo, czy pilotaż (samolotów) - tutaj niedowład wzrokowy nie jest wielkim problemem - pięściarze stoją blisko siebie (góra 2 metry) - wzrok nie musi być idealny.
Są ważniejsze problemy (zdrowotne).

To tak pokrótce, bo po pierwsze temat-rzeka, po drugie jestem skuty :D
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 26-02-2016 02:23:26 
No tak Rollins encyklopedio boksu ty byś dał licencje bokserska Steve Wonderowi.Jedz na zawody bokserskie z jednym zaklejonym okiem zobaczymy czy będziesz kozakiem hehee.
 Autor komentarza: hms
Data: 26-02-2016 07:54:04 
@Rollins
Rozumiem, że przechowujesz swoje posty, ale zacytowanie mojego sprzed pół roku to przegięcie pały :D
 Autor komentarza: starycap
Data: 26-02-2016 11:43:26 
A co to żeś jakąś pracę doktorską z naprowadzania atomówki z kosmosu na oscypki przy pomocy bata obronił i patent pozyskał.Nie takie zabobony teraz publikują tylko się cieszyć.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 26-02-2016 15:10:15 
Dobry wzrok jest bardzo ważny dla boksera, po zamknięciu jednego oka trudno jest wyczuć dystans.
Dlatego bokserzy do możliwości wzroku dostosowują swój styl.
Brak wady wzroku, prawidłowe widzenie stereoskopowe - umożliwia walkę na dystans
Bokserzy, którzy posiadają jedno oko - preferują półdystans
Bokserzy obarczeni dużą wadą wzroku albo niewidomi - dążą do klinczu
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.