POTWIERDZONE - LEBIEDIEW vs RAMIREZ W MOSKWIE

Protesty Yuniera Dorticosa (20-0, 19 KO) na nic się zdały, bo unifikacje niemal zawsze mają pierwszeństwo. Teraz natomiast poznaliśmy lokalizację pojedynku Denisa Lebiediewa (28-2, 21 KO) z Victorem Emilio Ramirezem (22-2-1, 17 KO).

W grę wchodziło Soczi, ale ostatecznie ci dwaj mistrzowie świata kategorii junior ciężkiej w ostatni dzień kwietnia skrzyżują rękawice w Moskwie. Rosjanin wniesie do ringu pas federacji WBA, natomiast Argentyńczyk tytuł w wersji IBF. Tego samego wieczoru pokaże się również wciąż niespełniony w gronie zawodowców mistrz olimpijski z Pekinu, startujący w tym samym limicie Rachim Czakijew (24-2, 18 KO).

Lebiediew przebywa od kilku dni w Ameryce, gdzie rozpoczął już obóz do tej unifikacji. Do kraju wróci 20 kwietnia, czyli dziesięć dni przed terminem. Zwycięzca będzie musiał w kolejnym starcie spotkać się już z niepokonanym Kubańczykiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 21-02-2016 10:55:03 
Ramirez to dobry, niedoceniany pięściarz. Walczy atrakcyjnie dla oka, bo coś w stylu Mollo - atak, do przodu i sporo ciosów.
Jednak z Lebiediewem ten jego styl może być zabójczy dla niego. Rosjanin to świetny technik. Widzi w ringu wszystko i czeka, nie spieszy się.
Z Ramirezem możliwe,że długo się nie naczeka, bo ten ze swoim huraganowym atakiem będzie idealny do skontrowania, co Lebiediew z całą pewnością wykorzysta.

Oczywiście lepiej by było, jakby walka potrwała dłużej
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 21-02-2016 13:50:04 
ramirez to taki bijok twardy co po0kozał kiedyś z Hiuckiem.
Fakt Lebiedev świetny technik,mankut i no jest panczerem ma mocniejszy cios niż Drozd.

Myśle że porozbija Ramireza i wygra przed czasem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.