CHARLES MARTIN: ZNOKAUTUJĘ JOSHUĘ

- Pokonując go stanę się wielką gwiazdą. Mam więc zamiar najpierw go pobić, a potem zabrać mu jego kibiców. Taki jest plan - mówi Charles Martin (23-0-1, 21 KO), niespodziewany mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF, który do pierwszej obrony pasa podejdzie 9 kwietnia w Londynie, mierząc się z Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO).

- Kibice w Anglii patrzą zupełnie inaczej na boks niż w Ameryce, bo u nas zbyt koncentrują się na rozgrywkach NBA czy NFL. I właśnie dlatego chciałem walczyć w Wielkiej Brytanii. Szykują się fajerwerki, ale na końcu znokautuję Joshuę. Jestem po prostu lepszym zawodnikiem - przekonuje mocno bijący mańkut z Kalifornii.

- Fury boksuje z Kliczką, a Wilder z Powietkinem. Chciałem spotkać się właśnie z jednym z tych zawodników, ale jako że wszyscy są zajęci, wziąłem następnego w kolejce. A piąty na mojej liście był właśnie Joshua. Oglądałem kilka jego walk i to naprawdę dobry pięściarz. Doceniam jego osiągnięcia, lecz on jest jak najbardziej do pobicia - dodał Martin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: cop
Data: 19-02-2016 07:17:38 
Po pierwsze, to Charles Martin jest z Missouri, konkretnie z pieknego St. Louis a tylko mieszka w CA a konretnie w poblizu Carson. Wspominam o tym, gdyz "Prince" jest bardzo dumny z tego gdzie sie urodzil...to tylko takie male sprostowanie :-)
Po drugie, Martin wcale nie musi sie teraz mylic I ten nokaut na Joshua wcale nie musi byc kwestia marzen...
 Autor komentarza: Champion20
Data: 19-02-2016 07:20:53 
Walka 50 na 50 % postawie na Martina z racji kursu to napewno
 Autor komentarza: cop
Data: 19-02-2016 07:31:05 
@champion20 - ja nigdy nie obstawiam walk bokserskich, gdyz pdoswiadzeniah zmlodosci, zaniechalem hazardu. Jezeli jednak moge ci doradzic, stawiajac n Martina masz wieksze szanse na powazniejszy zarobek iz wiekszosc tutaj sadzi.
 Autor komentarza: kibicfg
Data: 19-02-2016 07:56:35 
Oczywiscie, ze jezeli stawiac to tylko na Martina. Stawianie na Joshue jest nieoplacalne ze wzgeldu na prawdopodobnie zbyt niski kurs w stosunku to rzeczywistego prawdopodobienstwa zwyciestwa Anglika. Bukmacher wcale nie szacuje kto wygra tylko ile osob postawi na danego zawodnika. Oczywistym jest ze wiekszosc postawi na Joshue i kurs na Martina bedzie zawyzony a bukmacher wezmie swoje 5-10% roznicy kursowej i nieinteresuje go kto wygra. Jezeli kurs na Martina bedzie np 3,4 to jezeli oceniamy szanse Martina np. na 50% to jest to tak zwany no brainer.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 19-02-2016 08:34:08 
pewnie kursy w stanach i w europie beda sie sporo roznic od siebie i to nie dlatego ze buki inaczej widza wynik walki tylko ze za oceanem wiecej ludzi postawi na MArtina a tu wiecej na AJ
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 19-02-2016 09:53:29 
Ten Martin to bum.
Jeszcze pare miesiecy temu nikt o nim nie slyszal. Joshua go znokautuje.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 19-02-2016 10:22:39 
PanJanekTygrys - to samo można powiedziec o Joshua. Niedzielny kibic boksu nie kojarzy w ogóle tego goscia
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 19-02-2016 10:44:20 
jako ze Martin jest niewiadoma ,skreslanie jego szans jest troche naiwne ,gdyz rownie dobrze mozebyc bumem jak i dobrym zawodnikiem.Walka juz niedlugo ,takze sie przekonamy ,ja obstawie na Martina.

Gdzies czytalem ze ludzie Haye beda obserwowac Zimnego ,szukaja latwej ofiary na przyszlosc,o ile to nie plotka
 Autor komentarza: canuck
Data: 19-02-2016 10:46:24 
Nazywanie boksera, ktory ma pas oficjalnej federacji bumem, to jakies nieporozumienie ze slownictwem ... Dla mnie bum to na przyklad taki bokser jak Letr w Polsce. Facet, ktory nie ma profesjonalnej dyscypliny, walczy slabo przygotowany, ma spora nadwage oraz rozmienia sie na drobne.

Wedlug mnie, obaj sa jeszcze nie sprawdzeni na mistrzowskim poziomie. Dla nich obu, ich przeciwnik w tej nadchodzacej walce bedzie najlepszym bokserem z jakimkolwiek walczyli do tej pory w ich karierze.

Glazkov to dobry bokser, ale to naturalny CW, a nie "ciezki" takze nie mozna go brac pod uwage jako wykladnik, kiedy mowimy o walce "duzych" HWs.

Dlatego tez, bardzo trudno jest ocenic szanse obydwoch bokserow. Wydaje mi sie, ze sa mniej wiecej rowne, ze wskazaniem na Joshua.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 19-02-2016 11:39:55 
up
Właśnie to jest pojebane w dzisiejszej HW - niby wielka walka o pas, posiadacza z pretendentem, a trudno typować, trudno cokolwiek powiedzieć, bo "nikt nic" o nich nie wie, z "nikim" ci pięściarze wcześniej nie walczyli.
Cyrk na kółkach - trzeba sobie to powiedzieć jasno.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 19-02-2016 11:41:16 
Champion20

Ja sledze kariere Joshuy od Olimpiady w Londynie gdzie zdobyl zloto.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 19-02-2016 11:43:15 
Martin moze okazac sie duzo latwiejszym przeciwnikiem niz Whyte.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 19-02-2016 11:51:30 
Nie zwraxajcie uwagi na Janka Frajera. Gość nie zna się na boksie.i jest pierwszym, który zawodowca nazwie kelnerem. Ciekawe kim jest ten marny skurwysyn? Bruce Lee?
 Autor komentarza: pyrek85
Data: 19-02-2016 12:36:41 
Walka zapowiada się na prawdę bardzo ciekawie; faworyzowany Joshua i chyba troszkę niedoceniany Martin... przypuszczam że wszystko skończy się w okolicach 10 rundy jednak zwycięstwem Anthony'ego...
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 19-02-2016 13:18:05 
To pojedynek dwóch pretendentów, a jeden z nich szczęśliwie zdobył pas WBC. Tam gdzie walczy dwóch niepokonanych i jeszcze o pas to zawsze jest ciekawie.

Charles Martin:
a) ma szanse na to by trzymać się ścisłej czołówki, ale obecnie nie ma odpowiednich umiejętności
b) przez brak doszlifowania może to przegrać, dziury w obronie, kompletnie niższy poziom atletyczny od AJ, mógłby wygrać z Dillianem Whytem, ale Martina nie da się nawet w roli faworyta stawiać na przeciwko Chisory
c) Charles Martin - pomimo wzrostu, efektywnego stylu walki jest po prostu niesprawdzony i nie da się o nim pisać w glorii i chwale, po za pokonaniem Joeya Dawejki to niczym nie zachwycił

Anthony Joshua:
a) jest bardziej utalentowany od Glazkova, a więc i trudniejszy do pokonania
b) jest moim faworytem w tym starciu ponieważ o AJ można więcej powiedzieć niż o CM
c) mimo wszystko na miejsce w rankingach federacji zasłużył, a Martin dostał pojedynek o pas szczęśliwym trafem, wszystko po to aby Glazkov miał łatwą przeprawę, a Duva mistrza. Pamiętajcie, że Glazkov to taka beta wersja Adamka
d) Anthony Joshua - jego wygrana potwierdzi, że nie przez przypadek znajduje się w czołówce wszystkich rankingów, pas da mu przepustkę do większych starć.
 Autor komentarza: CELko
Data: 19-02-2016 14:47:05 
Martin strzeli lewym prostym i połamie noge DŻOSZULE
 Autor komentarza: Kadej
Data: 19-02-2016 17:01:18 
cop
Co sądzisz o walkach Szpilka-Wilder i Glazkov-Martin. Bardzo długo cię na forum nie było.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 19-02-2016 18:14:04 
copData: 19-02-2016 07:17:38
Po pierwsze, to Charles Martin jest z Missouri, konkretnie z pieknego St. Louis a tylko mieszka w CA a konretnie w poblizu Carson. Wspominam o tym, gdyz "Prince" jest bardzo dumny z tego gdzie sie urodzil...to tylko takie male sprostowanie :-)
Po drugie, Martin wcale nie musi sie teraz mylic I ten nokaut na Joshua wcale nie musi byc kwestia marzen...
*
*
Po pierwsze, jeśli się pisze skąd jest dany pięściarz, to bierze się pod uwagę to, gdzie zamieszkuje na stałe.
Oczywiście tak jest w Polsce. Ale oczywiście na całym świecie... jest identycznie. Taki np Tyson Fury urodził się w Manczesterze, ale ma przydomek "Olbrzym z Wilmslow". Bo tam mieszka na stałe.

Mimo wszystko dziękujemy ci za te niesamowite ciekawostki. Żaden z nas nie ma boxreca, ani wikipedii...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.