ABRAHAM: TO BĘDZIE NAJWIĘKSZE ZWYCIĘSTWO W MOJEJ KARIERZE

Arthur Abraham (44-4, 29 KO) nie doleciał na konferencję prasową promującą jego obowiązkową obronę tytułu mistrza świata federacji WBO wagi super średniej. Jego rywalem 9 kwietnia w Las Vegas podczas gali "Pacquiao vs Bradley III" będzie szalenie popularny w Meksyku Gilberto Ramirez (33-0, 24 KO).

- Walka w takim miejscu to dla mnie spełnienie marzeń. Nie nastawiam się na łatwą wygraną, bo Gilberto to młody i zdeterminowany zawodnik z jednego z najwspanialszych narodów bokserskich. Dodatkowo może przejść do historii jako pierwszy champion w tym limicie. Ale ja będę walczył o dumę i honor. To będzie najwspanialsze zwycięstwo w mojej karierze - przekonuje "Król Arthur".

- Jeśli Abraham wygra w Ameryce, jego ewentualny pojedynek z Georgem Grovesem nabierze jeszcze większego znaczenia. Naszym celem jest doprowadzenie do takiej sytuacji, gdy Arthur będzie powszechnie uważany za numer jeden kategorii super średniej - dodał Kalle Sauerland, promotor Abrahama i Grovesa.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: pavlus
Data: 11-02-2016 16:46:20 
Abraham to wielki mistrz, ale powinien już raczej patrzeć w kierunku emerytury.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 11-02-2016 16:59:51 
Tej walki nie będzie będzie kontuzja.
Nie wierzę że Artur pojedzie na wyjazd to nie możliwe.
A jeżeli pojedzie to przegra.
Chyba że ma ambicje wystąpić na super gali, ale wątpię.
Jest motorem napędowym swojej grupy a za walkę z glovsem zgarnie kupę kasy.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 11-02-2016 17:04:41 
Dla mnie jedno jest pewne - Ramirez nie przegra w tej walce.
 Autor komentarza: Kuubsiu
Data: 11-02-2016 17:54:06 
z chęcią zobaczyłbym abrahama z ggg.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-02-2016 19:06:42 
Jesli dojdzie do Abraham vs Groves to Anglik go wypyka..
 Autor komentarza: CELko
Data: 11-02-2016 21:01:40 
Kibicuje Abrahamowi oby pokazał tego meksykańskiemu kowbojowi ze jeszcze nie jest dziadkiem.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 11-02-2016 21:42:45 
Abraham juz się mierzył z super średnimi mistrzami. Ward go pyknął 11-1 w rundach, a Froch nie dał mu żadnej rundy. I tyle jeśli chodzi o jego miejsce..
Ramirez go wypyka na pkt
 Autor komentarza: BOXER
Data: 11-02-2016 22:13:57 
Mam nadzieje ze Abrham przegra. Styl ala Diablo nudny.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 11-02-2016 22:28:40 
abraham ostatnio juz nie walczy tak nudno....moze byc sopko fight
 Autor komentarza: odyniec
Data: 12-02-2016 07:54:31 
MLJ
a Stieglitz? wypykal w drugiej walce Artura jak dziecko i porozbijal go jak gowniarza


Abraham nigdy mi nie imponowal umiejetnosciami ale zawsze byl twardy i nieustepliwy
w sredniej radzil sobie lepiej a po przejsciu do SMW zobaczyl ile go dzieli od najlepszych w super six

dzieki swojemu promotorowi znowu zostal mistrzem i nawet po utracie pasa znowu go odzyskal dzieki trzeciej walce ze Stieglitzem

niestety wieku chyba nie oszuka a ta walka bedzie bardzo ryzyzkowna bo rywal jest szybki i bardzo wysoki a Artur wlasnie wzrostem nie grzeszy no i walka na terenie rywala
bedzie bardzo ciezko to wygrac na punkty a na KO bym nie liczyl
 Autor komentarza: Rollins
Data: 12-02-2016 23:48:20 
Jeśli dojdzie do walki z Ramirezem Sanachezem, to żaden wałek Abrahamowi nie pomoże.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 12-02-2016 23:48:48 
kapitanbombaData: 11-02-2016 16:59:51
Tej walki nie będzie będzie kontuzja.
Nie wierzę że Artur pojedzie na wyjazd to nie możliwe.
A jeżeli pojedzie to przegra.
Chyba że ma ambicje wystąpić na super gali, ale wątpię.
Jest motorem napędowym swojej grupy a za walkę z glovsem zgarnie kupę kasy.
*
*
Też coś tak czuję
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.