SZPILKA JUŻ PO OPERACJI

Artur Szpilka (20-2, 15 KO) już po operacji kontuzjowanej lewej ręki. Zeszłomiesięczny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC będzie teraz przechodził rehabilitację i powoli wracał do treningów.

"Szpila" nabawił się kontuzji jeszcze podczas przygotowań do starcia z Deontayem Wilderem, nie mógł jednak oprzeć się pokusie i wyszedł do ringu z championem.

Co teraz? Rehabilitacja, powrót do formy i za kilka miesięcy kolejny pojedynek.

- Chciałbym zaboksować raz, by się trochę odbudować, a potem marzy mi się walka z Charlesem Martinem o pas IBF - przyznał kilka dni temu Artur.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 09-02-2016 21:33:07 
IBF już odpuść. Teraz WBF.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 09-02-2016 21:46:13 
Ale najpierw ptysie,ciastka i 120 kg. Potem treningi.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 09-02-2016 21:52:23 
Może niech najpierw pokona kogoś, kto zechce mu oddać, a potem niech się rzuca na pas.

PS.Czemu redakcja nic nie pisze, o tym, iż master znów z gmitrukiem
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 09-02-2016 21:53:07 
EBU chyba i to w najlepszym przypadku
 Autor komentarza: tomekck91
Data: 09-02-2016 22:32:14 
Tak Tak i pewnie gdyby nie kontuzja to by wygrał? każdy pewnie nawet on sam jest zaskoczony że to trwało tak długo. Trwało aż Widler trafił, tak o, tak odniechcenia palnął i padł niczym kłoda ze aż myślał że zabił.
 Autor komentarza: jantra
Data: 09-02-2016 22:32:42 
Szpila powinien stoczyć jakąś walkę na przetarcie z kimś mniej wymagającym (bo żeby walczyć o EBU trzeba mieć ostatnią wygraną walkę), a na jesień od razu atakować Kubrata Puleva (który prawdopodobnie pokona Chisorę) i pas EBU. Tylko Szpila mógłby mieć z Pulevem pewien problem, mianowicie Pulev ma patent na wysokich zawodników, powyżej 195 cm wzrostu (Orlov, Walker, Dimitrienko, Ustinov, Thompson) także Szpila musiałby obniżać pozycję.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 09-02-2016 22:36:09 
Autor komentarza: jantra
Data: 09-02-2016 22:32:42
Szpila powinien stoczyć jakąś walkę na przetarcie z kimś mniej wymagającym (bo żeby walczyć o EBU trzeba mieć ostatnią wygraną walkę), a na jesień od razu atakować Kubrata Puleva (który prawdopodobnie pokona Chisorę) i pas EBU. Tylko Szpila mógłby mieć z Pulevem pewien problem, mianowicie Pulev ma patent na wysokich zawodników, powyżej 195 cm wzrostu (Orlov, Walker, Dimitrienko, Ustinov, Thompson) także Szpila musiałby obniżać pozycję.


bardzo dobra obserwacja ale jest jedno ale właśnie
Pulev nie znalazł receptyna 198 cm Włada więc Artur ma 2 opcje albo obniżyć pozycje albo urosnąć jeszcze 2 cm ( red. Artur ma 196 cm , ostatnio urósł 1,5 cm pomiędzy pomiarami ) i zaatakowac Kubarata krókim sierpami jak Wład włąsnie
 Autor komentarza: BGroup
Data: 09-02-2016 22:37:51 
swoja droga patrząć na to zdjecie to mamy :
wilder ma 201 cm
jest w lekkim wyskoku
Artur stoi jedną stopą na ringu a mimo to wydaje się większy , hm ciekawe
 Autor komentarza: boleslawchrobry
Data: 09-02-2016 22:41:44 
Może do czasu wyzdrowienia będzie rewanż z Adamkiem i to własnie o IBF, kiedy Góral wypyka na luzie Martina (wcześniej Molinie zaserwuje KO do 8 rundy).
 Autor komentarza: R031
Data: 09-02-2016 22:42:29 
Puleva recepte na wysokiCH widzielismy wszyscy z Wladimirem Klitschko...
 Autor komentarza: jantra
Data: 09-02-2016 22:42:55 
Patrzcie co znalazłem - ranking BoxRec z 30 listopada 2001 :D http://web.archive.org/web/20011201164430/http://boxrec.com/ratings.php?division=Heavyweight
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 09-02-2016 22:50:30 
R031
Jak na razie Pulev, ma bardzo dobry rozkład i jako jeden z niewielu naprawdę zasłużył na walkę z Wladem.

Pulev by wypykał Szpilkę do jednej bramki.
Jab byłby nie do przejścia
 Autor komentarza: iwoiwo
Data: 09-02-2016 22:50:58 
Szpila będzie mitrzem, nie klasy Kliczki, czy Lewisa, Tysona, ale będzie. Co do IBF i Martina - nie zdąży. Zbyt wielu dobrych zawodników, aby Martin utrzymał pas, do czasu, aż Artur będzie gotowy. Problemem Szpilki jest słaba szczęka (powinien szczególnieeee pracować nad obroną) i nonszalancja - opuszczanie rąk, kozaczenie... nad tym trzeba pracować. Technicznie jako mańkut jest bdb. Czasami wypowiedziami mnie wkurza, ale jestem dla niego pełen szacunku, za to że wychodzi do ringu i nie pęka...
Ps. Żeby nie potraktować mnie jako psychofana Szpilki - Zimnocha jako kibic bardzo lubię i pewniebym mu kibicował w walce ze Szpilką.
 Autor komentarza: inzZ
Data: 09-02-2016 22:55:10 
"Autor komentarza: iwoiwoData: 09-02-2016 22:50:58
Szpila będzie mitrzem, nie klasy Kliczki, czy Lewisa, Tysona, ale będzie. Co do IBF i Martina - nie zdąży"
--------------
Z kim on tego mistrza zrobi? No napisz nam, z kim?
Jak na razie dostaje manto od kazdego z czolowki, toczyć marketingową pianę można ale tylko do pewnego momentu, liczenie na to, ze kiedys mistrzem bedzie ktos pokroju Czagajewa i Szpilka akurat dostanie title shota i wygra... jakieś szanse na to są, ale małe
 Autor komentarza: iwoiwo
Data: 09-02-2016 23:12:33 
inzZ: Z kim on tego mistrza zrobi? No napisz nam, z kim?

Z Jenningsem przerypał do 1:bramki, Z Wilderem walczył jak mistrz z mistrzem, rozwinął się.
Może z Wilderem na neutralnym gruncie w ewentualnym rewanżu wygra - stać go na to (o ile ten utrzyma pas z ruskiem). Mam nadzieję,że wyciągnie wnioski z porażek. Jeśli chodzi o Jenningsa dziś SzpilA by dał mu KO.
 Autor komentarza: jantra
Data: 09-02-2016 23:48:51 
@iwoiwo

Ale najpierw Pulev najlepiej. Trzeba zrobić test Szpili czy nokaut nie zaszkodził mu i czy z poważniejszymi rywalami walczy tak samo jak przed tem czy jeszcze lepiej. Potem może być rewanż z Wilderem lub Jenningsem.
 Autor komentarza: jantra
Data: 09-02-2016 23:55:16 
@R031

Władymir to Władymir. Władymir wygrał nie tylko warunkami, ale siłą, techniką, doświadczeniem, talentem. Był po prostu od Kubrata lepszy w każdym aspekcie. Natomiast z resztą wysokich, Kubrat się bez problemów uporywał.
 Autor komentarza: Rakso
Data: 10-02-2016 00:20:14 
Z czystej ciekawosci, kogo uwazacie za najlepiej zapowiadajacego sie zawodnika z polskich pro bokserow ?
Dla mnie to obecnie dwie osoby Michal Cieslak i Patryk Szymanski
 Autor komentarza: jantra
Data: 10-02-2016 00:21:34 
@Rakso

Szpila
 Autor komentarza: tomekck91
Data: 10-02-2016 00:29:57 
@Rakso
Izu i Cieslak.
 Autor komentarza: R031
Data: 10-02-2016 00:44:51 
@jantra

Czy ja wiem czy bezproblemowo z Thompsonem sie nameczyl jak diabli to samo z wymienianym przez BGroup Walkerem ktorego kazdy nokautuje , a UStinow i Dimitrenko to sredniaki.
 Autor komentarza: inzZ
Data: 10-02-2016 00:51:51 
"Autor komentarza: iwoiwoData: 09-02-2016 23:12:33
inzZ: Z kim on tego mistrza zrobi? No napisz nam, z kim?

Z Jenningsem przerypał do 1:bramki, Z Wilderem walczył jak mistrz z mistrzem, rozwinął się.
Może z Wilderem na neutralnym gruncie w ewentualnym rewanżu wygra - stać go na to (o ile ten utrzyma pas z ruskiem). Mam nadzieję,że wyciągnie wnioski z porażek. Jeśli chodzi o Jenningsa dziś SzpilA by dał mu KO."
-------------------
To na co go stać z Wilderem, to jest wyjście cało po 5-6 rundach z Wilderem tańczenia po calym ringu, robienia kółeczek, miliona unikow, ruchów, zeby jakoś nie dać się zabić i śladowy cień 'jakiegoś' tam niezłego radzenia sobie.
Czyli ni mniej ni wiecej to samo co z Jenningsem
 Autor komentarza: jantra
Data: 10-02-2016 01:29:05 
@inzZ

Dla niektórych fanatyków Szpili żaden argument nie dojdzie. Ja oceniam obiektywnie Szpilę. Jak popełnia jakieś błendy to nie wacham się go skrytykować, ale jak coś robi dobrze to to zauwarzam i wspominam o tym. Dla mnie Szpila wygrywał 80-72 lub 79-73 z Wilderem do 9 rundy, ale przegrał. Gdyby nie ten cios to by wygrał na punkty, ale przegrał i nic tego nie zmieni. Nie ma się co ekscytować tą walką i wspominać jej jako wielki sukces bo to nie stety kolejna porażka polskiego pięściarza o pas miszcza świata wagi ciężkiej. Nie stety takie są fakty, ale należy zwrócić uwagę na podstawie tej walki, że Szpila ma szanse namieszać i osiągnąć w wadze ciężkiej.
 Autor komentarza: Storm
Data: 10-02-2016 01:49:51 
Szpilka nie namiesza w wadze ciezkiej. Tysiac razy walkowane bylo to na forum tutaj. Po co ktos sie jeszcze upiera ze bedzie inaczej. Sympatyczny chlopak nie przecze. Marketingowo potwor niestety w tej wadze i na tym poziomie bez mocnego ciosu i lba nic nie poradzisz. Szpilka z Wilderem odkryl wszystkie swoje karty. Ukladac taktyke pod niego bedzie teraz o wiele prosciej. Jasne swietnie tanczyl do momentu gdy przyjal ale krzywdy zadnej Wilderowi nie zrobil. Da jeszcze ciekawe walki ale na tym srednim poziomie. Kolejna porazka i bedzie juz ciezko sie odbudowac. A dzis waga ciezka jest niezle obsadzona. Pulev to dzis duze ryzyko dla niego.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 10-02-2016 01:56:57 
Szkoda, że Artur miał tą kontuzję, bo choć wygrywał na punkty w oczach moich i wszystkich innych normalnie punktujących, to niestety ręka dała o sobie znać w 9 rundzie i Szpilman dostał boksa w szczękę i umarł na 10 minut. Ale wierzę, że jeszcze wróci na pełnej i rozprawi się z frajerami.
 Autor komentarza: jantra
Data: 10-02-2016 02:35:40 
http://web.archive.org/web/20051122143903/http://www.bokser.org/


O kurde, jak się ten org zmienił przez te wszystkie lata. Trzeba przyznać, że Pan Łukasz z takiej prostej stronki zrobił największy portal bokserski w Europie. Pozdrowienia dla Pana Łukasza i całej jego rodziny.
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 04:02:03 
Wilder przekazał Szpili Pozdrowienia Z Więzienia .
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 04:03:54 
PS. Miny gita po walce z Wilderem , jak zbitego pasem psiaka .On sie nienadaje do twardej walki .
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 10-02-2016 08:44:38 
Chciałbym zaboksować raz, by się trochę odbudować, a potem marzy mi się walka z Charlesem Martinem o as IBF - przyznał kilka dni temu Artur.


Kto mi to wytłumaczy, co to znaczy "odbudować się"? Zauważyłem, że niektórzy po porażce biorą następną walkę z dobrym przeciwnikiem a niektórzy potrzebują 3-4 walk, które mogliby zaliczyć na sali treningowej. Chodzi o odbudowanie psychiki? Że jeżeli teraz znokautuje Danny Williamsa to uwierzy, że Povetkina też da radę?
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 10-02-2016 08:54:58 
Grzelak: porozmawiaj kiedyś z jakimś psychologiem zajmującym się sportowcami - to jest generalnie spore zagadnienie.
Akurat Szpilka po porażce z Jenningsem wziął walkę z Adamkiem, bez "odbudowy" i ją wygrał, więc wg mnie jest typem gościa nie potrzebującym tego typu zabiegów. Ale skoro sam tak twierdzi to może tego tym razem potrzebuje. Fajny przykład mi przyszedł do głowy dla lubiących eksperymenty w kuchni - jak mi nie wyjdzie jakaś nowa potrawa, to potem muszę kilka razy zrobić np. grochówkę (która zawsze mi świetnie wychodzi), aby znowu nabrać ochoty na zabawą w coś poważniejszego :D
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 10-02-2016 09:23:39 
@WalterAlfa, to ma pewne uzasadnienie, ale przykładowo, komuś nie wychodzi z dziewczyną i się odbuduje z kozą, może nabrać złych nawyków.
 Autor komentarza: Miro
Data: 10-02-2016 09:26:51 
WalterAlfa


chodzi bardziej chyba o to, że po przegranej nikt nie chce zaliczyć kolejnej przegranej i dlatego na przetarcie / dla podbudowania się psychicznego / bierze się słabszego przeciwnika, żeby najlepiej go w miarę łatwo a najlepiej w sposób widowiskowy / KO / pokonać. A przegrane w kolejności 2 walki to już słabo wygląda.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 10-02-2016 09:27:12 
jak czytam ze Szpilka wygrywal walke z Wilderem i gdyby nie ten jeden cios to by wygral to mnie ogarnia wielki smiech i zastanawiam sie jak ja przez tyle lat moglem ogladac boks i nadal nie umiem jak forumowi geniusze czytac walki. a co gorsza sedziowie tez byli tacy glupi jak ja i widzieli wyrazna przewage Wildera.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 10-02-2016 09:37:06 
Data: 10-02-2016 09:23:39
@WalterAlfa, to ma pewne uzasadnienie, ale przykładowo, komuś nie wychodzi z dziewczyną i się odbuduje z kozą, może nabrać złych nawyków.

Może byc jeszcze gorzej , komuś nie wychodzi z dziewczyna , próbuje z koza i tez mu nie wychodzi i co wtedy ? Odbudowanie z kurzofretką ?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 10-02-2016 09:37:58 
chyba tchórzofretka?
 Autor komentarza: BGroup
Data: 10-02-2016 09:38:38 
Odyniec
Gdyby szpilka był z USA a wilder z Kuby to sędziowie mieliby na kartach przewagę szpilki
Dla mnie do KO było blisko remisu i obstawiałem prawie w ciemno ze do końca już żadnej rd Artur nie wygra
 Autor komentarza: BGroup
Data: 10-02-2016 09:39:48 
Odyniec stary brachu
Kurzofretka to mój autorski wymysł
Fury w walce z Wladem był królem lwem a Wlad był przestraszona kurzofretka ;)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 10-02-2016 09:40:16 
nie zartuj sobie nawet
ta walka nawet nie byla bliska
w pierwszych rundach bylo w miare rowno a potem czym dalej tym gorzej az do kulminacji i narkozy wieczacej dzielo
 Autor komentarza: odyniec
Data: 10-02-2016 09:41:11 
aha no to od dzis haslo kurzofretka to bedzie taki orgowy regionalizm
 Autor komentarza: BGroup
Data: 10-02-2016 09:42:33 
Nie żartuje
Wilder chuja trafiał , oczywiście KO wisiało nad ringiem ale bardzo wiele ciosów było przestrzelonych , czasami minimalnie ale przestrzelonych
Odrzucając debilna zasadę ze w walkach mistrzowskich nie daje sie rd remisowych dla mnie po 8 rd było blisko remisu
 Autor komentarza: odyniec
Data: 10-02-2016 09:45:24 
no Wilder nie trafial zbyt wiele inaczej walka by sie skonczyla duzo wczesniej
Szpilka duzo sie ruszal i balansowal nie daja sie trafic ale...sam tez nic nie trafial
ogolnie walka nie obfitowala w ciosy i wymiany wiecej biegania i skakania ale to bylo oczywiste jeszcze przed walka ze wzgledu na warunki zawodnikow
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 10-02-2016 11:00:49 
Stożkogłowy jeszcze wróci i zaskoczy wszystkich hejterów, zrewanżuje sie Wilderowi ciosem na cytrynę, a Furemu zrobi dziecko. Na deser przebieżka z Martinem i mamy niekwestionowanego miszcza świata !
 Autor komentarza: malyboyy
Data: 10-02-2016 11:34:00 
Zapomniałeś dodać, że zrewanżuje się woźnemu któremu miał pokazać kilka myczków ale nie zdążył, bo sędzia przedwcześnie przerwał walkę.
 Autor komentarza: starycap
Data: 10-02-2016 11:43:09 
Dał bardzo dobre walki które niestety przegrał.Widać postępy które powinny zaprocentować w przyszłości.Aktualnie to najlepszy ciężki w kraju.Za rok będzie klasowym bokserem jeżeli będzie ciężko pracował w stanach.U nas w kraju tylko by się zmarnował.Walczyłby na dennych galach polsatowskich dla frajerów o grubych karkach otoczonych dziwkami w atmosferze smrodu i syfu.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 10-02-2016 11:55:02 
starycap
nie można generalizować publiczności , oczywiscie część jest taka jak piszesz ale ja bedac w ostatnich latach na kilkudziesieciu mniejszych wiekszych galach spotkalem sporo naprawde fajnych kibicow
co do szpili zgadzam sie postep jest znaczny a on jest jeszcze młody czyli moze sie jeszcze poprawic w wielu elementach
 Autor komentarza: odyniec
Data: 10-02-2016 12:07:53 
mózgu mu nigdy nie przybedzie
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 13:12:33 
BGroupData: 10-02-2016 09:37:06

Może byc jeszcze gorzej , komuś nie wychodzi z dziewczyna , próbuje z koza i tez mu nie wychodzi i co wtedy ? Odbudowanie z kurzofretką ?
///
Dobre ale juz zostawmy prywatne zycie Artura jemu i tej drugiej polowie :) .
natomiast prawda jest ze w ringu z Wilderem nie pokazal nic poza ruchliwoscią w ucieczkach dopóki starczylo oddechu , jak zwolnil Wilder wyslal go w zaswiaty jak zreszta zapowiadal !
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 13:15:28 
PS BGroup heh jednak w koncu dostrzegles to co tu bylo pisane od jakis kilku lat ze Szpila owszem jest ciekawym zawodnikiem ale pewnych progow nie przeskoczy . a poza ringiem to ten Szpila jest śmieciem .
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 13:21:57 
drobny komentarz co do zdjecia tego co Szpila leży z reka w bandarzach . Buzia wyraza strach i niezrozumienie tego co sie stalo , "jak on mnie mogł tak pobić ,mnie!" "przecież ja jestem taki fajny i cool i jestem gitem spod celi " ....:)
A tak powazniej to Szpila jest jaims niedorozwojem psychicznym , kolesiem zatrzymanym w rozwoju na jakims poziomie dziecka ktore bilo inne dziecko ...
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 13:26:12 
Czekam na nastepna walke Zimnego a ten zlamas Szpilka niech idzie swoja droga :)
 Autor komentarza: piotr
Data: 10-02-2016 13:34:05 
Szpilka nie ma szans z nikim z top 5 (Kliczko, Fury, Powietkin, Ortiz, Haye?) a prawdopodobnie też z top 10-15 (Jennings, Wilder...).

Z Wilderem przegrał TECHNIKĄ! Wilder go nabrał, ograł.
Wilder mógł wygrać siłą, atletyka wymiarami fizycznym a wygrał techniką, czymś w czym jest surowy!

Po prostu Szpilka nie widzi ciosów lub jest nonszalancki lub lubi dostawać po ryju i oddawać...

TO zawsze wyjdzie w walce z kimś solidnym!

Dlatego Szpilka nigdy z nikim solidnym nie wygra, To że według niektórych dobrze wyglądał z Wilderem to iluzja. Po prostu Wilder naprawdę nadal mało umie.
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 13:46:38 
piotr
///
generalnie tak , na tych wszystkich treningach w hameryce Git nauczył sie uciekac a nie nauczył sie walczyć , tam dobrze wiedzieli to samo co powiedzial jego byly trener ze nie widzi Go w bezposredniej walce :)
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 13:47:26 
Z wilderem .
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 13:49:26 
Z innej beczki "Masternak: "Gmitrukowi zawdzięczam najwięcej, koniec separacji" co za cwok z tego Masternaka !!!
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 13:52:18 
master , czlowiek ktory przegral wszystko na kolanach wraca do Gmitruka , OK moze jeszcze dac troche fajnych walk i Gmitruk troszke na tym zarobi a nalezy mu sie to .
 Autor komentarza: jantra
Data: 10-02-2016 14:19:35 
A Szpilę na powrót zobaczyłbym z Monte Barrerą.
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 10-02-2016 14:28:19 
Ja zobaczyłbym Gita Pod sklepem jak z banki atakuje kolesia co niesie torby w dwoch rekach .
 Autor komentarza: Miro
Data: 10-02-2016 14:40:27 
PolskaKielbasa

ile Ty masz wiosen , że tak przeżywasz ? Znasz życie ? Ludzie popełniają błędy, dokonują złych wyborów . Masternak zreflektował się, przeanalizował swoją dotychczasową karierę bokserską, przyznał się do błędu jaki zrobił rozstając się z panem Gmitrukiem, odezwał się do pana Andrzeja a ten nie czuje urazy do pięściarza , wyciągnął rękę na zgodę i chce ponownie trenować Masternaka , bo pewnie widzi w nim tkwiący potencjał. I to wszystko. Takie jest życie. Nie polega na dąsaniu się , na obrażaniu się. Obydwaj to zawodowcy a perspektywa wspólnie zarabianych pieniędzy też łączy ludzi.
 Autor komentarza: Miro
Data: 10-02-2016 15:03:35 
Piotr

cyt " lubi dostawać po ryju i oddawać" coś w tym może być. To "zboczenie" z ustawek typu uderz mnie ja pokażę , że to nie robi na mnie wrażenia a oddam mocniej. Shields MUSI to wyplenić tak samo jak nonszalanckie opuszczanie rąk i zgrywanie się jakim to się jest mocnym. Co to jest w ogóle ? Zero podejścia profesjonalnego do tego, żeby każdą sekundę w ringu wykorzystać na zachowania sensowne, które coś dają wymiernego w ringu. Po co takie głupie rozluźnienie, kozaczenie ? Żeby za moment przyjąć bombę na ryj ? Ale też, niestety, Szpilka opuszcza łapy ze zmęczenia, kiedy nie trzyma już się tak gardy . Walka z Wilderem była dla Szpilki w ciągłym napięciu, ponieważ Artur obawiał się ciągle tego momentu, kiedy zostanie ustrzelony. I dlatego ciągle musiał kicać w ringu, balansować, biegać, uciekać, robić uniki aż w końcu sam się zmęczył tym wszystkim a wówczas refleks uległ osłabieniu i Wilder odpalił z armaty. Jak ktoś wcześniej napisał to nie jest tak, że Szpilka nie może pójść na wymianę w HW. Szpila może pójść, bo ma też dosyć mocny cios pod warunkiem, że go bardzo precyzyjnie zada na punkt, ale może wejść w wymianę z pięściarzami o jego gabarytach i o podobnej sile fizycznej i sile zadawanych ciosów. Wilder może i jest kiepski technicznie jeśli porównamy go do dobrych czy bardzo dobrych techników jak np Heya , ale Wilder ma coś co w obecnej HW liczy się najbardziej - gabaryty, zasięg i pier....nięcie, którym usypia oponentów. Pamiętam jak o Foremanie mówiło się, że też jest oziębły technicznie, ale miał to pier....nięcie, którym gasił światło. Mistrza świata Fraziera przestawiał w ringu jak pajacyka, aż żal było patrzeć. Przewaga brutalnej siły fizycznej i ciosu miało swoją wymowę a przecież śp Frazier też miał bardzo mocne uderzenie - haki - jednym z nich przecież znokautował Claya.
 Autor komentarza: inzZ
Data: 10-02-2016 15:50:42 
Szpilka w kazdej walce z prawdziwa czolowka (nie liczac tej jednej z naturalnym polciezkim Adamkiem) balansuje nad toporem, w kazdej rundzie tanczy, rusza sie, robi co moze zeby go nie ZABILI na tym ringu.
Tak, dobrze to ujalem, bo on gdyby sie tak nie ruszal z Wilderem czy Jenningsem, to obaj oni by go wrecz ukatrupili na tym ringu. Zakladajac, ze nie bylby rozbity po walce z Wilderem (w co watpie, ale zalozmy), to mialby jakies szanse z Martinem, ale musialaby byc to walka najlepiej 8-rundowa, w ktorej przesmyknąłby się jakoś choc nawet wtedy o zwyciestwo punktowe byłoby ciezko, bo tu trzeba wygrywac rundy wyraznie, a nie głaszcząc i zwiewając po ringu.
Tylko ze to bylaby walka o pas, a te raczej nie zwykły odbywac sie na dystansie mniejszym niz 12 rund, a na 12 rundach z Martinem Szpilki nie widzę
 Autor komentarza: JohnClon
Data: 10-02-2016 17:27:31 
Postawiłem diagnozę. Wiecie dlaczego Szpilka nosi ten śmieszny kaszkiet? Ze względu na dziwny kształt głowy, którego podobno się wstydzi. To jest info od osób z bliskiego otoczenia łysego.

Najpierw gojenie i rehabilitacja (pewnie do końca marca, połowy kwietnia jeśli nie dłużej), później pierwsze treningi i długi powrót do formy. Następnie walka z leszczem (lipiec), o której wspomina sam Szpilka. Leszcz postawi trudne warunki i po ciężkiej walce co najmniej miesiąc, półtora odpoczynku od treningu. Ponowny 8-tygodniowy obóz i powrót w większej walce (oby nie mistrzowskiej), około listopada/grudnia. Przegrana Szpilki i po karierze. A szkoda.
 Autor komentarza: JohnClon
Data: 10-02-2016 17:30:23 
Pominąłem 6tygodni noszenia gipsu. Czyli koniec kariery Szpilki przesuwa się na końcówkę roku lub początek 2017.
 Autor komentarza: samcro82
Data: 10-02-2016 19:59:09 
http://web.archive.org/web/20011201164430/http://boxrec.com/ratings.php?division=Heavyweight
Aż miło popatrzeć na te nazwiska:)to było coś. Dlaczego nie ma Endrju w tym zestawieniu?
 Autor komentarza: Miro
Data: 10-02-2016 22:42:23 
samcro82

to zestawienie jakie podałeś jest chyba na 01.12.2001 r .Być może nie ma w nim Andrzeja Gołoty, bo On po blamażu / dezercja z ringu / w walce z Mike Tysonem, która odbyła się / ostatecznie uznana za nie odbytą/ 20.10.2000 r, zniknął / wziął urlop ? / z boksu na 3 lata. Wrócił prawie po 3 latach bez 2 miesięcy 14.08.2003 walką z Brianem Nixem.
Może to był powód ,iż nie był uwzględniony w w/w zestawieniu ?
 Autor komentarza: maro1988
Data: 11-02-2016 10:58:14 
http://boxrec.com/media/index.php/The_Ring_Magazine's_Annual_Ratings
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.