TRENER GOŁOWKINA: 160 FUNTÓW, NIE SPEŁNIMY WYMAGAŃ DIW

Abel Sanchez, trener Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO), potwierdził, że Kazach nie ugnie się pod żądaniami mistrza świata i będzie chciał walczyć o pas WBC w pełnym limicie wagi średniej, wynoszącym 160 funtów.

"GGG" jest obowiązkowym pretendentem do tytułu, o który 7 maja będą walczyć Saul Alvarez (46-1-1, 32 KO) oraz Amir Khan (31-3, 19 KO). Meksykanin i Anglik nie będą jednak boksować w 160, tylko w 155 funtach. Sanchez podkreśla, że nie będzie podobnej możliwości, kiedy zwycięzcy przyjdzie walczyć z Gołowkinem.

- Stawką walki jest tytuł w wadze średniej, gdzie maksymalny limit to 160 funtów. Gołowkin jest zawodnikiem kategorii średniej. "Canelo" czy Khan może ważyć poniżej 160 funtów, ale "GGG" nie spełni wymagań tych diw. Będzie walczyć w 160 funtach - oznajmił szkoleniowiec.

Jeżeli chodzi o samą walkę Alvarez-Khan, Sanchez nie spodziewa się niespodzianki. - "Canelo" zastopuje go w późniejszych rundach. Na początku szybkość Khana sprawi mu problemy, ale potem siła Saula weźmie górę - ocenił.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-02-2016 13:56:29 
No to niestety nie będzie tej walki a ona jest GGG bardzo potrzebna do zbudowania popularności. Pozostali zawodnicy to żadne wielkie nazwiska albo walczyć nie mają zamiaru...
 Autor komentarza: pavlus
Data: 05-02-2016 14:03:34 
E tam. Strzelić na jesień walkę z Jacobsem i też by było w porządku.
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 05-02-2016 14:12:44 
Powinno się połączyć najlepsze elementy bokserskiego biznesu z tym z mieszanych sztuk walki. W tym pierwszym zbyt dużą role odrywa polityka zaś jest wielu zawodników którzy znają się na tym co robią zaś w mma zbyt szybko rzuca się zawodnika na głęboką wodę i zbyt nołszalancko podchodzi się do rekordów wiadomo jeśli ktoś nabije sobie rekord na dobrych zawodnikach 49.0 jak marciano to jest ich kilku na stulecie ale jeśli ma się prawie tyle samo porażek co zwycięstw to świadczy tylko o niskich umiejętnościach zawodników powinno się pozowolić zawodnikowi zabrać doświadczenie przez około pierwsze 10-15 walk. Podsumowując w boksie za dużo polityki ale z dobrym zawodnikami i rekordami w mma brak polityki ale zbyt szybkie konfrontowanie przeciników o bardzo zbliżonych umiejętnościach co niemożliwia mieć rekordu który miałby ręce i nogi. Pójżcie na Łukasza Jurkowskiego prawie tyle samo zwycięstw co porażek słabizna.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-02-2016 14:14:13 
Walka z Jacobsem sportowo ok ale Canelo to idol całego Meksyku, wygrana da Kazachowi niesamowity zastrzyk popularności, wygrana przed czasem szczególnie ;)
 Autor komentarza: Luton
Data: 05-02-2016 14:19:32 
To nie ten sam trener co jakieś 2 lata temu powiedział, że gołowkin moze walczyć z każdym w limicie 154-168 ??
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-02-2016 14:23:48 
Autor komentarza: LutonData: 05-02-2016 14:19:32
To nie ten sam trener co jakieś 2 lata temu powiedział, że gołowkin moze walczyć z każdym w limicie 154-168 ??

*
*
*

Tak, ten sam xD I ten sam, który będzie miał gówno do gadania kiedy dojdzie do realnych negocjacji. Kazach zbije tyle ile Pan Canelo będzie mu kazał bez żadnego gadania, bo bez tej walki jest w średniej w czarnej dupie i będzie walczył z takimi no nejmami jak Wade czy Heiland.
 Autor komentarza: TRM
Data: 05-02-2016 14:29:30 
tylko co innego zbijanie dla takiego Floyda w walce o kasę a co innego walka mistrzowska w kat. średniej. ale to tylko gra, jak dla mnie ten catweight to może być bardziej problem dla rudego niż golovkina bo gienia nie wygląda na gościa co by się męczył z wagą. co by nie było, meksyk i tak przegra, chyba ze jakoś dotrwa do końca i sedziowie zrobią swoje ale słabo w to wierzę
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 05-02-2016 14:49:38 
Golovkin musi isc na ustepstwa bo do konca zycia będzie obijał wątpliwej klasy przeciwników.
 Autor komentarza: pavlus
Data: 05-02-2016 15:12:22 
Czemu zakładacie, że GGG zależy na popularności? I tak jest znany i podziwiany ( czasem aż nadto), a pieniążków ma też w brud więc nie ma to większego znaczenia czy rywalem jest Canelo czy Wade. Jedynie kwestia pasów - to zrozumiałe. Bo tak z widzenia sportowo - zarobkowego to są inne opcje.
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 05-02-2016 15:19:16 
@NietrzezwyTomasz
GGG nic nie musi zbijać i na razie na to wskazuje, że nie będzie zbijał. Jeżeli tak i jeżeli Canelo odda pas WBC to jego kibice nie będą za bardzo zadowoleni.

"będzie walczył z takimi no nejmami jak Wade czy Heiland"

Zapomniałeś dopisać, że będzie na nich zarabiał coraz więcej kasy i że nadal będzie na szczycie pvp.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-02-2016 15:54:24 
Autor komentarza: qwerty890Data: 05-02-2016 15:19:16
@NietrzezwyTomasz
GGG nic nie musi zbijać i na razie na to wskazuje, że nie będzie zbijał. Jeżeli tak i jeżeli Canelo odda pas WBC to jego kibice nie będą za bardzo zadowoleni.

*
*
*

Tak, nic nie musi zbijać xD Na jakim świecie Ty żyjesz? To Canelo będzie dyktował warunki i jak powie kiedy i ile mają zbić, to zbiją. Odda pas WBC? A był w tej bajce smok? WBC go tak zmusi do oddania pasa jak nie pozwoliła mu na obronę pasa w wadze średniej z zawodnikiem z półśredniej, który nie stoczył nawet jednej walki w 154, nie mówiąc o MW.

Autor komentarza: qwerty890Data: 05-02-2016 15:19:16
"będzie walczył z takimi no nejmami jak Wade czy Heiland"
Zapomniałeś dopisać, że będzie na nich zarabiał coraz więcej kasy i że nadal będzie na szczycie pvp.

*
*
*

Nie, nie będzie. Już z Wadem nie zarobi takich pieniędzy jakie dostał za Lemieux, a jeżeli chodzi o szczyt to chyba chodziło Ci o P4P? Na tym szczycie też nie jest i nie będzie, bo żeby się na nim znaleźć to trzeba wygrywać z zawodnikami poziom P4P prezentującymi, a nie z Wadeami czy Heilandami.
 Autor komentarza: Luton
Data: 05-02-2016 16:03:05 
Nawet jak Alvarez zwakuje ten tytuł, to naprawde nie zdziwiłbym sie gdyby WBC wytworzyła jakiś platynowy pasek WBC specjalnie dla Canelo i jego 155 limitu. I tam by sobie Alvarez obijał kogo chce na PPV, a Gołovkin wałczyłby z nonejmami o ten zwakowany tytuł.
 Autor komentarza: jovo
Data: 05-02-2016 17:00:44 
Ma Sanchez 100% rację. Co to kvrwa za umowne limity o pas mistrzowski. Chce Alvarez niższej wagi to niech spada do junior średniej i walczy w 154 funtach. Średnia to 160 funtów i tego trzeba sie trzymać. Po to są do kvrwy nędzy kategorie wagowe. Idąc tym tokiem Ward może walczyć o pas kategorii ciężkiej w umownym limicie 170 funtów. Śmiech na sali. Takie umowne limity to o pasek górniczy na wojaku w Radomiu najwyżej.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 05-02-2016 17:06:35 
Alvarez wie, że w pełnym limicie wagi średniej nie ma czego szukać z Golovkinem.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 05-02-2016 17:11:12 
TRMData: 05-02-2016 14:29:30
tylko co innego zbijanie dla takiego Floyda w walce o kasę a co innego walka mistrzowska w kat. średniej. ale to tylko gra, jak dla mnie ten catweight to może być bardziej problem dla rudego niż golovkina bo gienia nie wygląda na gościa co by się męczył z wagą. co by nie było, meksyk i tak przegra, chyba ze jakoś dotrwa do końca i sedziowie zrobią swoje ale słabo w to wierzę
*
*
Dokładnie
Jeśli będzie trzeba, to Gienek zbije trochę. Niżej niż 155 to sam Alvarez już pewnie nie zejdzie. Zresztą co by nie kombinował, to i tak wpierdol murowane, jakby co.

"Bardzo" bym się zdziwił w catchweight i mam nadzieję, że tym razem do tego nie dojdzie (tylko czy do walki w ogóle dojdzie?). Przecież to będzie walka unifikacyjna o 3 pasy. Jakikolwiek limit wagowy poniżej średniej, to już by była kpina totalna.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 05-02-2016 17:12:40 
Co do Gołowkina i potencjalnych przeciwników dla niego (oprócz Alvareza), to są jeszcze: Jacobs, Quillin, Eubank Jr, Saunders, Lee, Korobow gdzieś coś tam przebąkiwał.
W międzyczasie może dojść jeszcze parę nazwisk.

Tak że nie ma tragedii
 Autor komentarza: jantra
Data: 05-02-2016 18:46:58 
Wszyscy boją się Golovkina i uciekają przed nim jak tylko się da.

Erislandy Lara, Miguel Cotto, Saul "Chanello" Alvarez, Billy Joe Sanders, Andre Ward, Felix Strum - zapamiętajcie listę tych tchórzów.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 05-02-2016 20:03:44 
GGG jest niesamowity lista zawodników ktora go unika jest bardzo długa
Canelo jest starsznie popmpowany bo walki z jego udziałem to strumien kasy , nie wierze w walke z Gienia bo byłaby to upokarzjaca przegrana ,
całkowicie szanse na unifikacje z Canelo moze pogrzebac jeszcze odwodnieniowiec ktory moze wrocicc i probowac atakowac pas w MW
pojebana jest ta sytuacja ale za 30 lat bede opowiadał młodym kibicom boksu ze był kiedys taki jeden mały chudy kazach przed ktorm meksykanski chicekn srał w gacie
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 05-02-2016 21:08:54 
Widać że boją się GGG, a wiadomo że on nie może walczyć poniżej 160 funtów bo takie zbijanie by zniszczyło go
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-02-2016 21:34:05 
Autor komentarza: Luton
Data: 05-02-2016 14:19:32
To nie ten sam trener co jakieś 2 lata temu powiedział, że gołowkin moze walczyć z każdym w limicie 154-168 ??

tak, ale było to w kontekście bycia stroną b/pretendowaniem.
Tu GGG nic nie musi. Zresztą to zakłamywanie rzeczywistośći bo Canelo 155lbs wnosi 175,
a Golovkin 155 wniesie 175-180 i w każdą stonę będzie miał przewagę nad Canelo.
Nie rozumiem tej durnej polityki wychudzania go, przecież to w żaden sposób z lepszymi zawodnikami nei daje mu przewagi, najpeirw suszenei później nawadnianie i widać, że on się źle czuje w ringu. Jedyna przewaga jest wtedy, gdy wchodzi z gościem 155 który dobije do 160 w dniu walki bo jest naturalnie mały, a on wniesie te 170.
Co do samej istoty walki, a guzik prawda, Canelo jest mistrzem, ale ma obowiązkowego już długi czas którego się boi odlh jak się tylko da bo canelo to może by i wyszedł, dlatego najpierw cotto placił odstępne aby mógł zarobić z alvarezem, a teraz pewnie znowu ggg dostał działkę aby dał jeszcze raz zarobić.
Jest tu kilka opcji:
- GGG nie odpuszcza z wagą, podział gótówki może nie będzie super, ale przy takim wpływie i tak super i niszczy Canelo
- GGG nie odpuszcza wagi, Canelo wakuje pas (mało prawdopodobne bo meksykanie mu by tego nie wybaczyli) bez którego nie robi już wielkiej kasy i czekają aż Giennadij pójdzie wyżej i zwolni pasy
- GGG zrobi wagę 155 bo: przy dogadaniu się podzielą kasę po równo albo niemal po równo, i tak zeszmaci Rudego w ringu bo wniesie do neigo jeszcze więcej niż Cotto
- GGG zrobi pod groźbą zwakowania przez Canelo (j.w strachy na lachy) bo nawet przy skrajnie niekorzystnym warunkom finansowym jest zarobiony w tej walce, a i łyka pas i dobre nazwisko
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.