MARGULES POTWIERDZA: SZPILKA CHCE WALCZYĆ Z MARTINEM

Charles Martin (23-0-1, 21 KO) - niespodziewany mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF, jest teraz rozchwytywany i niemal każdy z czołówki chciałby się z nim spotkać. Jednym z nich jest nasz Artur Szpilka (20-2, 15 KO), co przyznaje Leon Margules, współpromotor Polaka i bliski współpracownik Andrzeja Wasilewskiego. Ale kolejka do Martina ustawiła się długa.

Sam Martin chętnie skrzyżowałby rękawice z Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO), mistrzem olimpijskim z Londynu. - Skontaktowaliśmy się z obozem Joshuy. Oni niby chcą tej walki, ale chyba nie czują się jeszcze gotowi. Jeśli tylko zmienią zdanie, możemy lecieć na ich teren do Anglii. Ten dzieciak jest tam prawdziwą gwiazdą - mówi szef stajni Warriors Boxing Promotions.

Ewentualnymi rywalami Martina mogliby być Chris Arreola (37-4-1, 31 KO), Dominic Breazeale (17-0, 15 KO), a także, choć na pewno nie teraz, nasz "Szpila".

CHAMBERS CHWALI SZPILKĘ >>>

- Tak, Szpilka chce tej walki. Sam mi powiedział "Promujesz jego i mnie. Doprowadź to tego pojedynku". Ten chłopak naprawdę tego chce - relacjonuje Margules.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 05-02-2016 12:28:09 
Szpilka z walki z Wilderem robi spokojnie Martina. Nie wiem jakim cudem ktoś taki został mistrzem świata. Ten tytuł należy się prawowitemu mistrzowi, Furemu.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 05-02-2016 12:36:39 
No własnie każdy chce walczyć z Martinem bo to oznacza że zostanie mistrzem świata, Ortiz, Jennings czy nawet Szpilka wychodzą zwyciesko z takiego starcia i są nowymi mistrzami
 Autor komentarza: odyniec
Data: 05-02-2016 12:44:10 
champion20
Szpilka i Jennings juz pokazali w ostanich walkach jak zasluguja na tytuly heheheheh
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 05-02-2016 12:46:01 
No i takim sposobem w wadze ciężkiej zrobiło się tak, że bokserzy, którzy nie prezentują najwyższego poziomu, nie należą nawet do czołówki HW mają największe szanse na "wielkie walki".
Bo "mistrzowie" są jacy są i wolą mniej groźnych średniaków do bronienia swoich zasranych pasków.
 Autor komentarza: Darion
Data: 05-02-2016 13:04:14 
Szpilka zawsze byl rozwydrzonym, glupim patolem ale po wyslaniu do szpitala okazalo sie, ze jednak w jego glowie pop.erdolilo sie jeszcze bardziej. On chce, on bedzie, on jest najwazniejszy. Co za wqrwiajacy typ. Poza rzesza mentalnej dresogimbazy w Polsce, szpilka nikogo na swiecie nie interesuje. Widac to po wynikach ogladalnosci gdy dostawal lomot od Wildera- w USA ogladalo go 500 tysiecy widzow, z czego pewnie 90% to amerykanska polonia. Tyle szpilka znaczy na swiecie. Zadnej walki z Martinem, o pas, nie bedzie bo Martin szybko go straci wiec musi walczyc z kims kto mu zapewni wyplate zycia, a szpilka tego nie gwarantuje.
Pomijam juz fakt, ze nawet gdyby staneli w ringu to i tak szpilka by przegral, tradycyjnie przez nokaut, bo tak sie dzieje zawsze gdy stanie w ringu z bokserem a nie bumem bez butow, bumem z jedna noga, emerytem bez zebow.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 05-02-2016 13:17:08 
Ładny hejt. Polecam onet albo wp.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 05-02-2016 13:20:59 
Poczekajmy co pokaże Martin, bo jak na razie nie mieliśmy okazji zweryfikować jego faktycznych możliwości. Z Carem walka skończyła się dość nieszczęśliwie, przez co Charles wciąż pozostaje zagadką.

Martin faktycznie nie ma na rozkładzie nikogo sensownego, po za Glazkowem, ale potencjał ma. To duży chłopak z mocnym ciosem, solidnym jabem, do tego mańkut. Rusza się dość niezdarnie (w każdym razie tak to wygląda), ale Wilder też wydaje się nieskoordynowany, a daje rade.

Poczekajmy na walkę z jakimś zawodnikiem z szerokiego Topu, wtedy trochę nam się wyjaśni, na co faktycznie stać Martina.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 05-02-2016 13:26:35 
Martin dostał rok na obowiązkową obronę. Raczej spodziewam się walk lokalnie, w USA niż wyjazdów na pewną przegraną do UK. W tym kontekście szanse Szpilki na walkę jesienią są całkiem realne. Wcześniej musiałby jednak z kimś wygrać a na razie nie wiemy co z kontuzjowaną ręką.
 Autor komentarza: basu00
Data: 05-02-2016 13:50:13 
czuje że Szpila dostanie z nim walke o pas,czuje to,ludzie sie interesują Arturem...
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-02-2016 13:53:51 
Radzę niektórym:

a) Wstrzymać się z hurraoptymizmem względem Szpilki, jego występu z Wilderem i przekładania na zasadzie kalki tego samego Szpilki na walkę z Martinem. Niech Artur najpierw odpocznie, zacznie trenować i wróci z jakimś zawodnikiem na odbudowanie, bo takie knockouty jak ten który dostał od Wildera mogą mocno zmienić zawodnika zarówno w sferze fizycznej jak i mentalnej. Szpilka po takim zgaszeniu światła może dużo gorzej trzymać cios, może psychicznie mieć obawy i nie iść już tak na 100%, może mieć chwile zawahania przed podejmowaniem ryzyka w ringu, itd.

b) Wstrzymać się z tak negatywną oceną Martina (co już pisałem wcześniej), bo na razie nie ma podstaw ku temu żeby go tak surowo oceniać. Potem znowu będą kwiatki jak z Wilderem gdzie większość krzykaczy i jeden podstarzały frustrat wypisywali, że Wilder nie ma szczęki i kondycji przed walką ze Stiverne, a rzeczywistość okazała się zupełnie inna.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-02-2016 13:59:06 
I jeszcze radzę się niektórym zastanowić jak by ocenili walkę Kliczko-Solis gdyby Kliczko nie był wieloletnim mistrzem świata i sprawdzonym zawodnikiem, a kimś takim jak właśnie Martin. Czyli kimś kto na rozkładzie nie ma nikogo znanego, dostaje walkę o wakat i wygląda w niej jak niezdarny robot (tak Kliczko wyglądał na tle Solisa gdyby ktoś zobaczył go pierwszy raz), a pas zdobywa, bo zawodnikowi z którym walczył poszło kolano.

I co z tego, że Kliczko wiele rzeczy robił źle? Że pod względem książkowej techniki był surowy, a niektórzy trenerzy widząc go łapaliby się za głowę? Kliczko boksował swoje, był nieszablonowy, momentami niezdarny i nieobliczalny, a przez to szalenie niewygodny i dobranie jakiegokolwiek sparingpartnera imitującego jego styl graniczyło z cudem.
 Autor komentarza: jantra
Data: 05-02-2016 14:02:26 
Wy źle oceniacie charakter Szpilki w kontekście jego pobytu w więzieniu. Szpila był po prostu złodziejem i kradł za co poszedł siedzieć do więzienia. A wy nigdy nic nie ukradliście? Każdemu zdarzyło się coś ukradnąć. Szpila odpokutował, zarabia na boksie i nie wruci do więzienia.
 Autor komentarza: Darion
Data: 05-02-2016 14:14:49 
Autor komentarza: jantraData: 05-02-2016 14:02:26
Wy źle oceniacie charakter Szpilki w kontekście jego pobytu w więzieniu. Szpila był po prostu złodziejem i kradł za co poszedł siedzieć do więzienia. A wy nigdy nic nie ukradliście? Każdemu zdarzyło się

=============================================

Wiem, ze patologii ciezko to sobie wyobrazic ale zdecydowana wiekszosc ludzi nie kradnie. Więc nie każdemu sie zdarza.
 Autor komentarza: jantra
Data: 05-02-2016 14:22:37 
@Darion

Ja jak byłem na wakacjach to w restauracjach i barach kradłem pieprzniczki, solniczki, cukierniczki, serwetki i wszystko co się da no bo pieprz, sól i cukier kosztują a ja chciałem zaoszczędzić na piwo i papierosy.
 Autor komentarza: jassin
Data: 05-02-2016 14:23:44 
Martin robi Szpilke przez KO. Nie wiem skad sie wziela ta nagonka ze to slaby mistrz. Glazkow byl wyraznie slabszy i nie mial nic do powiedzenia. Tylko Powietkin Fury i Ortiz robia wyraznie swiezego 'mistrza' IBF. Poza tym Szpilka musi sie ustawic w kolejce.
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 05-02-2016 14:38:35 
Abstrahując już od szans w takim ewentualnym starciu, to na jakiej podstawie miałoby w ogóle do niego dojść? Szpilka dostał tak naprawdę z kapelusza okazję do boksowania o pas WBC, przegrał przez nokaut, a teraz w nagrodę ma dostać kolejną szansę, tym razem na pas IBF? Z jakiej racji? Nie odmawiam Szpilce umiejętności czy potencjału, ale chyba najpierw powinien je udowodnić pokonując wreszcie kogoś z czołówki wagi ciężkiej, a dopiero później domagać się kolejnej mistrzowskiej szansy. Na razie fakty są takie, że przegrał przed czasem i z czempionem Wilderem i z zawodnikiem szerokiej czołówki/zaplecza czołówki Jenningsem. Na rozkładzie z wartościowych rywali ma tylko emerytowanego Adamka. To chyba trochę mało?
 Autor komentarza: pavlus
Data: 05-02-2016 15:20:47 
Racja, równie dobrze Zimnoch może niebawem startować na Martina.
 Autor komentarza: Miro
Data: 05-02-2016 15:51:59 
Chupacabra

pełna zgoda. Szpilka niech zabiega o to, żeby stawać się lepszym pięściarzem , niech wykosi czołówkę HW a nie zabiega już o kolejną walkę o mistrzostwo świata za wielkie pieniądze. Szpila już zarobił. Inni też chcą zarobić.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-02-2016 16:02:54 
Ś.P Jerzy Kulej zakończył karierę po ciosie który go zamroczył.
Szpilka powinien znać swój poziom.
Knockdowny zaliczał od Mike Mollo na emeryturze, ciężkie k.o. od mistrza świata.

Czy on myśli że jego głowa to komputer który można resetować?
 Autor komentarza: maro1988
Data: 05-02-2016 16:08:06 
Spokojnie narazie nie wiemy na co stac Martina a w walce z Glaskovem uwazam ze i tak by ta walke wygrał kto wie czy nie przed czasem .
 Autor komentarza: Mike555
Data: 05-02-2016 16:15:45 
A swego czasu było gadanie, że jest nudno bo Kliczko ma pasy. Teraz jest źle, bo pasy mają tacy jak Martin. To gdzie jest złoty środek?
 Autor komentarza: malyboyy
Data: 05-02-2016 17:22:18 
Hehe jeszcze patolowi mało. Ale co się dziwić jak cwaniakował juz na noszach i po walce mówił ze Wilder nie bije mocno.

Było by 3 KO do kolekcji po obiciu przez woźnego i bumbombera.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 05-02-2016 18:11:55 
jantraData: 05-02-2016 14:22:37
@Darion

Ja jak byłem na wakacjach to w restauracjach i barach kradłem pieprzniczki, solniczki, cukierniczki, serwetki i wszystko co się da no bo pieprz, sól i cukier kosztują a ja chciałem zaoszczędzić na piwo i papierosy.
*
*
Dobre :D
CzasemCi się coś uda :-)
 Autor komentarza: titleshotthe
Data: 05-02-2016 21:27:22 
Szpilka da nam podejrzewam kilka dobrych konferencji i wygłupów przed walką , Ale niestety jest to co najwyrzej 2 liga obecnej wagi ciężkiej , Kliczko, Fury, Wilder, Ortiz, AJ, Parker, Powietkin, niestety nie widze go z czołówką , Może jeszcze spróbować sił z takimi pięściarzami jak Jennings, Takam, Perez, Martin, w stosunku 65/35 Szpilka. Tak widze jego szanse niestety. Co ciekawe w walce z Martinem który jest mańkutem Szpilka straci wszystkie swoje atuty.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.