POMIMO PORAŻKI DOBRA POSTAWA DAMIANA MIELEWCZYKA

Trochę nietypowo, bo tuż po zakończeniu rewanżu Kowaliowa z Pascalem, jako ostatni do ringu w Bell Centre w Montrealu wyszli Sebastien Bouchard (12-1, 4 KO) i Damian Mielewczyk (9-2, 7 KO).

Zawodnik promowany przez Krystiana Cieśnika dzielnie stawiał opór, lecz przegrał po dużo bardziej wyrównanym pojedynku niż wskazuje na to punktacja. Po ostatnim gongu sędziowie jednogłośnie wskazali na Kanadyjczyka w stosunku 59:55 i dwukrotnie 58:56. Na neutralnym terenie można było się pokusić o wytypowanie remisu...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.