SZWEDOWICZ: BOKSUJĘ U SIEBIE, WIĘC BĘDZIE DODATKOWA PRESJA

W najbliższą sobotę w rozgrywkach WSB zadebiutuje Arkadiusz Szwedowicz (-81kg), który przez lata należał do krajowej czołówki wagi średniej, obecnie zaś jest aktualnym mistrzem Polski w dywizji półciężkiej. Do debiutu dojdzie w dodatku na swoim terenie w Szczecinie.

- W ostatni piątek zainaugurowaliście rozgrywki ligi WSB, niestety od przegranej 2:3 z Wenezuelą w Pruszkowie.
Arkadiusz Szwedowicz:
I żałujemy, że był taki wynik. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, bo to solidny przeciwnik, ale wierzyliśmy w zwycięstwo. Walki nie toczyły się jednak do końca po naszej myśli i gdy było już jasne, że nie wygramy, to bardzo zależało nam na tym, aby uratować choćby punkt i przegrać tylko 2:3. Udało się, więc nie ma tragedii.

- W meczu z Rosją nie ty będziesz dopingował kolegów z trybun, a oni ciebie. Jak nastawienie przed debiutem w WSB?
A.Sz.:
Muszę powiedzieć, że całkiem niezłe. W piątek i sobotę czekają mnie jeszcze sesje z trenerem mentalnym, żeby odpowiednio nastawić głowę i poukładać sobie w niej pewne rzeczy. Debiut na pewno będzie bardzo wymagający, ponieważ mierzymy się z mocną reprezentacją Rosji. Boksować trzeba umieć jednak z każdym, a ja będę walczył u siebie, więc mogę też liczyć na dodatkowe wsparcie. Przede wszystkim zależy mi na tym, żeby wyjść do ringu i odpowiednio się zaprezentować. Jeśli to mi się uda, to wierzę, że będzie dobrze.

- Walka w Szczecinie to dla ciebie z jednej strony głośniejszy doping, a z drugiej większa presja i oczekiwania.
A.Sz.:
Nie da się ukryć, że faktycznie tak jest i mogę spodziewać się, że dojdzie mi trochę dodatkowej presji. Na pewno pojawi się w głowie, że boksuję przed własnymi kibicami i nie powinienem tej walki przegrać. Takie myśli czasem przychodzą, ale przecież niejednokrotnie walczyłem już przed swoją publicznością i nie było problemu, więc dam sobie z tym radę i tym razem.

- Jak wyglądały wasze przygotowania w ostatnich tygodniach, a jak teraz, gdy od meczu dzieli nas już tylko kilka dni?
A.Sz.:
Pierwsze zgrupowania zaczęliśmy już na początku grudnia. Najpierw były dwa tygodnie w Warszawie, później obóz w Irlandii i powrót na święta do domu. Następnie znów udaliśmy się do stolicy i tam kontynuowaliśmy przygotowania, do których zaliczały się między innymi zajęcia siłowe, ćwiczenia na szybkość nóg i bardzo dużo pracy nad techniką. W tym tygodniu natomiast zeszliśmy już z ciężarów i przygotowujemy się spokojniej. Mamy jeden trening dziennie i przeznaczamy dodatkowy czas na odnowę. W czwartek ruszamy w drogę do Szczecina, a w piątek i sobotę dojdą jeszcze spotkania z trenerem mentalnym, który ma pomóc przygotować się psychicznie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Jablo
Data: 27-01-2016 15:05:27 
Ponoć Arek jest utalentowany. Czy ktoś obserwował go w ringu? Może coś powiedzieć?
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 27-01-2016 15:23:39 
w średniej jabłoński robił go do zera
 Autor komentarza: Furmi
Data: 27-01-2016 15:27:20 
Bzdura - wyrównana rywalizacja z lekką przewagą Tomka. Pod linkiem finał MP 2014:
https://www.youtube.com/watch?v=972y28_Z60o
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 27-01-2016 15:41:32 
bzdura to twój wpis ,najwyżej pierwsza runda może dostać miano "wyrównanej" ale z dobrym hakiem
 Autor komentarza: basu00
Data: 27-01-2016 16:16:00 
Dla mnie Szwedowicz to talent urodzony do tego,a Jabłoński to efekt ciężkiej pracy...
 Autor komentarza: Jablo
Data: 27-01-2016 19:06:59 
W tej walce naprawdę spoko. Praca nóg, odchylenia i różnorodne ciosy zadawane w seriach. Widać, że się stara boksować na wysokim poziomie. Zobaczymy jak mu pójdzie w debiucie. Trzymam kciuki.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 27-01-2016 19:37:13 
Najefektowniej walczący polski bokser WSB.
Trzeba mieć coś więcej aby tak walczyć.
Nie że go reklamuję, zazdroszczę mu po prostu...

W pierwszej walce trafia na przeciwnika arcytrudnego.
Nie może się spalić, musi mieć super kondycję.
Trudna walka, ciężko będzie pokazać to co potrafi.

Liczę że wygra !
 Autor komentarza: adambw
Data: 27-01-2016 21:18:04 
widzialem go w Alzay co Prawda przegral wtedy walke ale bardzo dobrze sie zaprezentowal...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.