BOJĄ SIĘ ORTIZA - KOLEJNI RYWALE ODMAWIAJĄ

Luis Ortiz (24-0, 21 KO) kolejny pojedynek stoczy niemal na pewno 5 marca w Waszyngtonie. Problem w tym, że trudno teraz znaleźć ochotnika, który chciałby z nim stanąć w szranki. Jak podaje Dan Rafael, znany analityk stacji ESPN, propozycję stoczenia walki z "King Kongiem" odrzuciło już kilku zawodników, nie pytając nawet o proponowane pieniądze!

Walkę Kubańczyka promowanego przez Oscara De La Hoyę chce pokazać stacja HBO. Gaże nie byłyby więc małe, ale nawet to nie przekonuje potencjalnych przeciwników.

Na starcie z Ortizem nie zgodzili się ani Andy Ruiz Jr (26-0, 17 KO), ani zwycięzca turnieju "Boxcino" - Andriej Fiedosow (28-3, 23 KO), ani nawet twardy i zazwyczaj nie odmawiający nikomu Carlos Takam (33-2-1, 25 KO). Fiedosow był nawet wstępnie zainteresowany, ale żądał minimum ośmiu tygodni na przygotowania.

Przypomnijmy, iż Ortiz pod koniec roku obronił po raz pierwszy tytuł mistrza świata wagi ciężkiej organizacji WBA w wersji tymczasowej, pokonując przed czasem takiego twardziela jak Bryant Jennings.

Wcześniej mówiło się, że kolejnym pretendentem championa będzie Aleksander Ustinow (33-1, 24 KO), lecz ostatnio ten temat ucichł i prawdopodobnie nie dojdzie do ich spotkania.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 27-01-2016 00:00:14 
Fiedosow byl nawet chetny ale zadal 8 tygod i na przygotowania :)
To co oni chca zeby ktos zdecydowal sie i podpisal kontrakt na tydzien przed walka , przeciez widac ze chetni sa ale nie tylko wyjsc po wyplate ale postarac sie wygrac a 8 tygod i to przeciez minimum na dobre przygotowania pod takiego konia
 Autor komentarza: URI3AN
Data: 27-01-2016 00:03:22 
Pierd*lenie o Chopin'ie. Jak ktoś pokazuje poziom to jest w gazie cały czas, a nie bóg wie ile na przygotowania mu trzeba.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 27-01-2016 00:11:53 
Już się zaczyna kombinowanie w tych czasach to nie można za bardzo przekonywająco wygrywać a broń Boże ciężko nokautować bo nikt z nie będzie chciał z takim bokserem walczyć.Co raz więcej jest pizdusiów w boksie niż prawdziwych fighterów
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 27-01-2016 00:24:24 
Nie dziwne , że odmawiają. Pewny wpierdol i małe pieniądze.. Git napewno by nie odmówił.. hahaha..
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 27-01-2016 00:24:30 
@URI3AN
Idź, dziewczynko, na "Pudelka".
Tam jest twój poziom.
 Autor komentarza: kermitt
Data: 27-01-2016 00:27:55 
"Autor komentarza: URI3ANData: 27-01-2016 00:03:22
Pierd*lenie o Chopin'ie. Jak ktoś pokazuje poziom to jest w gazie cały czas, a nie bóg wie ile na przygotowania mu trzeba."


Myslenie typowego polaczka
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 27-01-2016 00:30:20 
Do Ortiza teraz może wyjsc tylko taki świr jak Tyson Fury..
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 27-01-2016 00:43:56 
TYson Fury już w którymś wywiadzie mówił że nie będzie walczył z Ortizem którego uważa za jednego z najlepszych zawodników wagi ciężkiej bo boks to biznes a King Kong jest mało medialny, niezbyt rozpoznawalny i taka walka nie rozpala kibiców.
Szkoda kariery Ortiza ale z drugiej strony promotorzy też niezbyt poważnie podchodzą do sprawy jeżeli dopiero teraz na poważnie szukają dla niego przeciwnika. Na tym poziomie rywal powinien mieć możliwość odbycia pełnego obozu.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 27-01-2016 00:47:40 
8 tygodni...A co robią gdy nie ma terminu walki ? Wtedy tracą formę a w dwa miesiące ją przywrócą ?
Gołym okiem znać że to ściema. Sprawa jest prosta - wiem że przegram i boję się walczyć więc wymówka jest.
 Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 27-01-2016 00:53:56 
A moze Viking Wach?A nie przeciez Mariusz po walce z Povetkinem zapadl w sen zimowy i obudzi sie za 2lata lol
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-01-2016 00:58:39 
Takam być może będzie walczył w eliminatorze IBF z Joshuą czyli i kasa większa i w razie wygranej większe profity. Nic więc dziwnego.
Fedesov to raczej nie ma nic do stracenia bo z tego co wiem jakąś wybitnie liczącą się postacią nie jest. Nie sądzę więc by chodziło o jakiś wyjątkowo duży strach. Po prostu pewnie rzeczywiście chciałby gdy dojdzie już o takiej szansy być w formie?
Grubasek widać zaś jest widać trzymany na inną okazję.

W ogóle trudno się dziwić. Ortiz jest bardzo groźny a w sumie ten jego pasek jest mało wart. Przed nim jest jeszcze Czagajew więc zanim Luis dopchałby się do głównego trofeum minie dużo czasu. No chyba że dojdzie do tego ich śmiesznego turnieju w WBA.
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 27-01-2016 01:05:32 
szpilka
 Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 27-01-2016 01:15:29 
WielkiBokser

Szpilka nie jest gotowy na Ortiza i w 2016 nie bedzie.Gdyby zalezalo to odemnie to pod koniec tego roku proponuje zrobic rewanz Szpilka vs Jennings gdzie widze zwyciestwo The Pin na pkt a w 2017 walka Ortiz vs Szpilka
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 27-01-2016 01:48:14 
Szpilka przeciez nigdy na nikogo z ścisłej czołówki w prime nie będzie gotowy to o czym ty tutaj piszesz?
 Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 27-01-2016 01:57:09 
Wilder Fury i Klitschko sa to bokserzy z ktorymi Szpilka nigdy nie mialby szans wygrac z racji na warunki fizyczne chodzi mi glownie wielki zasieg rak wymienionej trojki.
Z cala reszta innych piesciarzy Szpilka ma realne szanse na zwyciestwo
 Autor komentarza: santana
Data: 27-01-2016 02:26:54 
warunki fizyczne i wielki zasieg rak to jedno a wielkosc jaj to drugie:) tancowaniem i kicaniem to mozna wygrac z malym Adamkiem a z tymi co wymieniles to trzeba zaryzykowac,widze ze jescze nawet 15 takich ciezkich ko nie wyleczy tu niektorych:)Wystarczy jeden wywiad na ring.pl Artura,ze w 40 sekundzie chciał wstawac bo mu nic nie bylo:) i gimbaza dalej swoje Szpila jest niezniszczalny:D
 Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 27-01-2016 02:36:31 
santana

Czy ty ogladales walke Wilder vs Szpilka?tam bylo ryzyko w kazdej rundzie.Walka bez ryzyka to byla walka Wacha z Povetkinem,ogladales?
 Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 27-01-2016 02:43:35 
laiku tobie niechec do kogos zaslania oczy,widzisz tylko to co chcesz widziec i smiejesz sie jak glupi do sera
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 27-01-2016 10:42:59 
Teddy
Powiedz tak zupełnie szczerze w którym momencie Artur zagroził choć w minimalny sposób Wilderowi, Adamkowi lub Jenningsowi? Owszem jest niewygodny, jest leworęczny, ale jest też niegroźny dla dobrych zawodników.
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 27-01-2016 11:13:44 
wojtyla85
Jak chodzi o przegraną przed czasem to racja Szpilka nie ma czym straszyć top co innego na pkt jak Money (w skali Artur'a bo technicznie nie ma co ich porównywać).
 Autor komentarza: tomekck91
Data: 27-01-2016 11:16:36 
Za dobrą kasę Adamek wyskoczy do niego :)
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 27-01-2016 12:14:24 
Nie rozumiem tego wcześniejszego ustalania terminu walki danego pięściarza, a później szukania dla niego rywala. Oczywiście,jeśli ten termin jest odległy, to nie ma problemu. Ale kiedy ustalają tak na styk, to nie dziwne, że problem z rywalami.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 27-01-2016 12:16:13 
wojtyla85Data: 27-01-2016 10:42:59
Teddy
Powiedz tak zupełnie szczerze w którym momencie Artur zagroził choć w minimalny sposób Wilderowi, Adamkowi lub Jenningsowi? Owszem jest niewygodny, jest leworęczny, ale jest też niegroźny dla dobrych zawodników.
*
*
Mayweather dla nikogo nie był groźny, a wygrywał walki.
 Autor komentarza: boxxx
Data: 27-01-2016 12:24:41 
Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 27-01-2016 01:57:09
Wilder Fury i Klitschko sa to bokserzy z ktorymi Szpilka nigdy nie mialby szans wygrac z racji na warunki fizyczne chodzi mi glownie wielki zasieg rak wymienionej trojki.
Z cala reszta innych piesciarzy Szpilka ma realne szanse na zwyciestwo

Z tego co piszesz to Mike Tyson w swoim primie też nie miałby szans nawet z pierwszą trzydziestką, bo miał tylko 1,78 cm i 1,80 zasięgu ramion. Czyli idąc twoim tokiem myślenia nawet ja wygrałbym z Tysonem bo mam przy 1.77 aż 1.90 zasięg.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 27-01-2016 12:35:36 
Autor komentarza: AutorKomentarza
Mayweather dla nikogo nie był groźny, a wygrywał walki.


W niższych kategoriach był groźny.
A co do Ortiza ...
Z tych bokserów, którzy się go "boją". Może i ktoś się go naprawdę boi i nie wyjdzie ale cała reszta wyjdzie tylko musi być czas na przygotowania, konkretna kasa i walka musi przybliżyć do pasa.
 Autor komentarza: Nicolas
Data: 27-01-2016 12:58:16 
Luis Ortiz ma bardzo dobrą technike i potężny cios, jednak jest zbyt wolny, Wilder lub Fury wysoko go wypunktują lub znokautją w końcowych rundach pojedynku. W potencjalnych walkach żarówno Tyson jak i Deontay będą dla Luisa jak "znikające punkty" w ringu. Krótko mówiąc większość ciosów Ortiza będą "pruły powietrze"...
 Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 27-01-2016 13:11:12 
Grzelus a z tych ktorzy sie boja Ortiza to ktory jest najladniejszy?
 Autor komentarza: VeniVidiVici
Data: 27-01-2016 13:23:04 
Myślę że z Wilderem byłby wyraźnym faworytem, stawiałbym wysoko na punkty dla Kubańczyka, lub K.O w końcówce.
W pojedynku z Furym myślę że by przegrał, gdyby Tyson zrobił z tego brudną walkę podobnie jak w walce z Władkiem.
Martina kończy w 6 rund, nie ma o czym mówić.
Największe marzenie jak dla mnie to zobaczyć Povetkin-Ortiz, oczywiście tylko w stanach.
 Autor komentarza: starycap
Data: 27-01-2016 13:46:03 
Głupie gadanie.Waga ciężka i boks.Każdy może wygrać co ma cios.I te ochy achy bo Ortiz no i co tłusty gostek może polec ze Szpilką spokojnie.Mędrkujcie dalej.
 Autor komentarza: jantra
Data: 27-01-2016 14:00:52 
Takamowi już prędzej chodziło o te przygotowania. Nie chce mi się wierzyć, że tak twardy i silny fizycznie puncher jak Takam czuł strach przed Ortizem. Może lęk przed porażką, która wynikałaby właśne z małego czasu na przygotowaia. Daliby Kameruńczykowi więcej czasu na przygotowania to pewnie wyszedłby na walkę w HBO a pasek WBA.
 Autor komentarza: jantra
Data: 27-01-2016 14:04:41 
Ortiz zaczyna być w wadze ciężkiej kimś rodzaju Gennady Golovkina, o którym śmiało można powiedzieć, że może każdego znokautować, ale nie gwarantuje na razie większych pieniędzy a rywale nie chcą dostać KO za małą kasę, wolą walczyć z Fury'm, Kliczko, Wilderem.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 27-01-2016 14:13:03 
Haha... Szminka jak Money i Ali w jednym?! Takie rzeczy tylko na orgu.
Tak całkiem poważnie już to owszem Floyd nie był zagrożeniem, ale też był nieuvhwytny całe 12 rund i kąsał skutecznie. Szminka jak wychodzi na swojej obronie to widać po walkach z Jenningsem i najlepiej po Wilderze. Amerykanin go wyczekał, aż ten sam wszedł na cios.
 Autor komentarza: jantra
Data: 27-01-2016 14:15:23 
wojtyla85

Ten cios to był przypadkowy lucky punch. Bezradny Wilder walnął jakiegoś cepa zza dupy i usadził na deski Szpilkę, który się odkrył ataku. Jeden błąd mniej i Szpila wytrwałby 12 rund i na kartach pewnie przegrałby bardzo małą róznicą.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 27-01-2016 14:21:37 
Wroci Kliczko i niech da szanse Kubanczykowi..
 Autor komentarza: Miro
Data: 27-01-2016 17:49:10 
Mike Tysona to nawet nie wypada przywoływać, bo mimo swojego małego wzrostu i zasięgu. to ...... Proszę odrobić lekcje tzn zobaczyć jak walczył Tyson , bo niestety przyrównywanie innych pięściarzy o podobnych gabarytach do Tysona i wyciąganie z tego wniosków to głupota, bo Mike Tyson jest nie do podrobienia. Co z tego jak ustawimy w szeregu pięściarzy o podobnych gabarytach do Mike, kiedy to Mike na maksa wykorzystywał swoje mikre gabaryty a inni o tych samych tego nie potrafią. Nie mówię już o umiejętnościach technicznych, skracaniu dystansu, wyprowadzaniu ciosu, sile pięści Tysona itd.

jantra

tego nie możesz wiedzieć. Szpilka raczej opadał z sił tym ciągłym bieganiem w ringu a zatem byłby wolniejszy i łatwiejszy do ustrzelenia. Chociaż też nie mogę na 100% podważyć , że by nie przetrwał 12 rund i nie dociągnął walki do końca.
 Autor komentarza: boxxx
Data: 27-01-2016 18:00:02 
@Miro

Czy naprawdę nie zauważyłeś w moim poście pewnej ironii ... ?

Chodzi mi o to że wszyscy tak o tym wzroście i zasięgu ramion dlatego trochę sobie z tego zrobiłem ironię, bo tak naprawdę uważam że jak pięściarz jest naprawdę świetny to może mieć i te 1.80cm i będzie rozkoorviał w wadze ciężkiej 2.00 cm kolosów.
To samo zasięg Golovkin też nie ma jakiegoś wybitnego bo mniejszy od swojego wzrostu, a jak boksuje wszyscy wiedzą.
 Autor komentarza: pawik
Data: 27-01-2016 18:10:08 
Hahaha dla niektórych Ortiz już jest MISZCZEM,tak tak wygrał by z Wilderem i Furym hahahahhahahahah.
 Autor komentarza: Miro
Data: 27-01-2016 18:25:09 
boxxx

ok teraz dokładniej przeczytałem sens Twojej wypowiedzi. Ale sam przyznasz, że są na forum internauci, którzy wyciągają za bardzo wnioski z porównywalnych gabarytów pięściarzy.Śp Frazier był jedyny tak samo jak Tyson jest jedyny. I Tua był jedyny.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 27-01-2016 20:51:29 
Może Shanin Briggs się odważy i przyjmię wyzwanie i zawalczy z Kubanczykiem.
Faktycznie jak sstracił pas Wład w walce z Furym o Brig
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 27-01-2016 20:51:57 
Może Shanin Briggs się odważy i przyjmię wyzwanie i zawalczy z Kubanczykiem.
Faktycznie jak sstracił pas Wład w walce z Furym o Briggsie cicho się zrobiło
 Autor komentarza: ekspertkris
Data: 27-01-2016 20:55:57 
Popatrzcie na zadowolony wzrok Ortiza kiedy rozwala rywalom twarz i zadaje niemilosierny bol :)
 Autor komentarza: adambw
Data: 27-01-2016 21:20:05 
dawajcie mu szpilkomana ten napewno mu nie odmowi,chyba juz sie pozbieral po wilderze....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.