IBF PLANUJE ELIMINATOR JOSHUA-TAKAM

Władze International Boxing Federation zamierzają zaoferować Anthony'emu Joshule (15-0, 15 KO) walkę eliminacyjną do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. Rywalem złotego medalisty olimpijskiego z Londynu miałby być Carlos Takam (33-2-1, 25 KO).

Joshua zajmuje piąte miejsce w aktualnym rankingu IBF. Wyżej od niego jest Erkan Teper, lecz Niemiec został przyłapany na stosowaniu dopingu i jeżeli próbka B nie wykaże, że jest niewinny, IBF zarządzi walkę Joshua-Takam. Jej zwycięzca byłby obowiązkowym pretendentem dla Charlesa Martina (23-0-1, 21 KO), który zdobył pas 16 stycznia i dostał od IBF rok na stoczenie pierwszego pojedynku z wyznaczonym przez federację rywalem.

Joshua ma wrócić na ring 9 kwietnia w londyńskiej hali O2 Arena. - Mamy dużo możliwości, lista zawodników, którzy chcą z nim walczyć, jest dłuższa niż moja ręka. W przyszłym tygodniu coś ogłosimy - skomentował poszukiwania rywala Eddie Hearn, promotor Joshuy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 26-01-2016 14:02:32 
Biedny Takam...
Chociaż ma też czym przypierdolić, ale wg mnie polegnie jeszcze szybciej, niż z Povietkinem, bo Antek słabiej raczej nie bije.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 26-01-2016 14:09:10 
Joshua nigdy się na to nie zgodzi, myślę. Z Tkaamem angielski pompowany balon poległby z kretesem, moim zdaniem.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 26-01-2016 14:09:18 
* z Takamem
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 26-01-2016 14:15:32 
Obecnie równorzędną walkę z Joshuą mogą nawiązać Haye,Povietkin,Parker,Fury,Ortiz,Wilder,Kliczko reszta nie ma większych szans tak samo ma się to z poczególnymi zawodnikami których wymieniłem ta 8 należy do ścisłej czołówki co prawda Haye dopiero co wrócił po 4 latach ale jeszcze łądnie namiesza zanim odejdzie na dobre;]
 Autor komentarza: tolek78
Data: 26-01-2016 14:18:10 
Bardzo fajny pojedynek Antek nieznacznym faworytem wszystko zależy w jakiej formie wyszedłby Takam bo ostatni jego pojedynek nie był za dobry.Takiego Brazylijczyka George Ariasa powinien spokojnie znokautować.Nasz Tomaszowski fajter jak już nie lubi jakiegoś boksera to od razu nie daje mu szans z przeciwnikami:)
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 26-01-2016 14:26:18 
tolek78
Teraz na forum jest szał na Furyego. Antek to według niektórych nie byłby faworytem nawet z Wawrzykiem ;)
Według mnie Takam dostały by szybkie KO.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 26-01-2016 14:32:08 
Autor komentarza: AutorKomentarza Data: 26-01-2016 14:09:10
Joshua nigdy się na to nie zgodzi, myślę. Z Tkaamem angielski pompowany balon poległby z kretesem, moim zdaniem.

*
*
*

Ile to już walk miało się nie odbyć oraz ile to już zawodników miało nie wyjść do tego czy tamtego, bo pisał tak Rollins, a jak się okazało do walk oczywiście dochodziło. Weź przestań wypisywać te kocopoły wreszcie. A w kwestii Joshua-Takam to już w ogóle science fiction. Jak o głowę mniejszy, pchający się do półdystansu Takam z kumulującym ciosem, którego nie jest trudno trafić miałby w ogóle zagrozić Joshule? Jego styl jest szyty pod Anglika. Podbródkowymi to on by Takamowi mającemu tendencję do wchodzenia w półdystans pochylonym głowę na plecy zarzucił.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 26-01-2016 14:41:14 
czyli to co przeiwidywało wielu userów ma szanse spełnic sie szybciej niz myslelismy
AJ z IBF to dobra opcja bo otworzy jeszcze wiecej ciekawych konfiguracji walk
AJ z pasem IBF to pewnie szybka walka z Hayem o mega kase a taka walke bym chetnie obejrzął
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 26-01-2016 14:46:12 
Autor komentarza: BGroupData: 26-01-2016 14:41:14
czyli to co przeiwidywało wielu userów ma szanse spełnic sie szybciej niz myslelismy
AJ z IBF to dobra opcja bo otworzy jeszcze wiecej ciekawych konfiguracji walk

*
*
*

I do tej obowiązkowej obrony Martina, na którą dostał rok może dojść szybciej niż się wszyscy spodziewają skoro Joshua już na tym etapie kariery z kimś takim jak Whyte potrafi wysprzedać całą halę i sprzedać 400 tys. pakietów PPV w UK. Tu, przy podziale pieniędzy premiującym mistrza kasa dla Martina byłaby ogromna i chyba szkoda nawet ryzyka na te dobrowolne obrony ze słabszymi zawodnikami, bo z rozpoznawalnością Martina kokosów na tym nie zarobi, a rozbicie banku z Joshuą będzie kusiło.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-01-2016 14:52:57 
Super zestawienie. Dla AJ idealna opcja na zdobycie pasa. Tak jak wielu z nas zakładało, Martin ma być sprzedany dla Antka.

Teraz zakładając, ze Fury obroni pas z Władem, mam 3 potencjalnych mistrzów Wilder, Fury, Joshua. Unifikacje między tymi zawodnikami, to byłyby mega wydarzenia.

Takam moim zdaniem zostanie rozbity przez AJ, ale będzie to mega dobra walka.

Do tego dochodzi jeszcze starcie Wilder vs Povietkin.

HW jest obecnie chyba najciekawszą kategorią, a w każdym razie jedną z najciekawszych. Mamy przecież jeszcze Ortiza, który wszedł do gry i powracającego Haye.

Fury, Wilder, Ortiz, Kliczko, Sasza, Joshua, Haye. Bardzo mocny TOP.
 Autor komentarza: polishqciape
Data: 26-01-2016 14:58:43 
ale ten boks zawodowy to żenada...
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 26-01-2016 15:00:53 
I jeszcze wracając do Martina to ja bym się wstrzymał z jego oceną do pierwszych obron, bo jak widać została tu na niego zrobiona niezła nagonka po tej walce z Głazkovem. Tyle tylko, że już tego, że Głazkov w tych dwóch pełnych rundach, które zostały rozegrane nie miał nic do powiedzenia i kiedy tylko Martin przyspieszał to stwarzał zagrożenie zdaje się niektórzy nie dostrzegają. Martin jest trochę ślamazarny, toporny i nieułożony technicznie, ale przez to w swoim stylu nieprzewidywalny, bije ciosy z różnych kątów w mało spodziewanych momentach przez co będzie bardzo niewygodny. Do tego odwrotna pozycja, gabaryty i mocny cios. Poczekajmy z oceną czy jest to jeden z najsłabszych mistrzów HW, bo tak naprawdę nie wiadomo na co go jeszcze stać.
 Autor komentarza: Koko
Data: 26-01-2016 15:01:02 
Panowie, litości. Juz nie mgoe czytac tego gigantycznego hajpu na AJ. Oczywiscie to jest jeden z najgorętszych prospektów, ale poki co jeszcze nie przetestowany przez nikogo solidnego za wyjątkiem Whyte'a, ale i o tym niezbyt dużo wiedzieliśmy wcześniej. Wiec wstrzymałbym się z koronowaniem Anthony'ego na króla HW już teraz...
 Autor komentarza: VeniVidiVici
Data: 26-01-2016 15:02:48 
Jestem jak najbardziej za walką Joshua-Takam.
Może i faworytem Antek, ale nie skreślałbym Takama, to straszny fizol, ale każdemu może sprawić problem, szczególnie biorąc pod uwagę mało przeboksowanych rund przez brytyjczyka.
Do walki Povetkin-Takam wracam z ogromnym sentymentem, walka zupełnie jak z lat 90.
Jak dla mnie 55/45 na korzyść Antka, jednak sercem za Carlosem.
Go Takam!
 Autor komentarza: Matys90
Data: 26-01-2016 15:34:01 
@NT - dokładnie, ja na ten przykład widzę w Martinie taką słabszą wersję Luisa Ortiza. Słabszą, ale też i młodszą wersję. Nie liczyłbym na jakiekolwiek 'spacerki' dla całej zgrai pretendentów IBF liczących na łatwy kąsek.

A Joshua-Takam? Walka ciekawa tak długo jak będzie trwała, Takam niezły swarmer, coś a'la Chisora, zawsze fajnie zobaczyć jak zachowuje się prospekt jak AJ pod pressingiem, ale Joshua wydaje się być a)za duży, b)za mocno bijący c)zbyt dobrze czujący się w półdystansie, żeby Takam to wygrał. Jeszcze może być tak, że to Takam będzie kręcił kółka po ringu, podobnie zresztą jak Whyte momentami ;) Do tego wbrew temu co mówił swego czasu Wach jakos nie wydaje mi się, żeby Takam bił wystarczająco mocno, pomijam dziadka Thompsona, ale on nawet rencisty Granta nie mógł znokautować, mimo że ładował w niego czysciochy seriami [walkę zatrzymano 'na stojąco'].

No i nie zapomnijmy, że Takam biłby pod górę ;)
 Autor komentarza: Darion
Data: 26-01-2016 16:00:09 
Dla AJ piekny plan sie rysuje. 9 kwietnia z Chisora o EBU, nastepnie eliminator z Takamem czyli dwie walki na zdobycie kolejnych rund doswiadczenia i grudzien/styczen jako obowiazkowy walczy z Martinem o pas IBF. A 2017 roku powazne walki z samym topem Wilder-Kliczko-Fury ewentualnie Ortiz. Chociaz obstawiam, ze z Ortizem nikt nie zawalczy w dobrowolnej obronie bo gosc jest bardzo dobry, a malo medialny, malo znany ergo przyniesie malo kasy przy duzym ryzyku. Jedyna szansa Ortiza na walke o pas to zrobienie rankingu i zostanie pretendentem.
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 26-01-2016 16:03:04 
Takam siłacz z odpornością i ciosem sprawiłby wiele problemów AJ ale pewnie dostałby KO od Brytola w późnych rundach.
 Autor komentarza: jantra
Data: 26-01-2016 16:03:35 
No i gdzie teraz Szpilka dostanie walkę o IBF? Już IBF szykuje Joshuę na posiadanie pasa. Co prawda Martin ma rok na obronę, ale myślę że jak w grę wejdą większe pieniądze to się prędzej dogadadzą, zwłaszcza, że Joshua ma na horyzoncie kasowej walki z Haye'm a potem ewentualna unifikacja z Fury'm na Wyspach. Niestety, bo też chciałbym, że Szpila zaatakował pas IBF, ale jest to nierealne po powrocie z ciężkiego nokautu i ciężkiej operacji ręki, która go czeka.
 Autor komentarza: Pokrak
Data: 26-01-2016 16:28:46 
NietrzezwyTomaszData: 26-01-2016 14:32:08
Autor komentarza: AutorKomentarza Data: 26-01-2016 14:09:10
Joshua nigdy się na to nie zgodzi, myślę. Z Tkaamem angielski pompowany balon poległby z kretesem, moim zdaniem.

*
*
*

Ile to już walk miało się nie odbyć oraz ile to już zawodników miało nie wyjść do tego czy tamtego, bo pisał tak Rollins, a jak się okazało do walk oczywiście dochodziło. Weź przestań wypisywać te kocopoły wreszcie. A w kwestii Joshua-Takam to już w ogóle science fiction. Jak o głowę mniejszy, pchający się do półdystansu Takam z kumulującym ciosem, którego nie jest trudno trafić miałby w ogóle zagrozić Joshule? Jego styl jest szyty pod Anglika. Podbródkowymi to on by Takamowi mającemu tendencję do wchodzenia w półdystans pochylonym głowę na plecy zarzucił.
*
*
No ile? Bo ja pamiętam jedną. Pacquiao - Mayweather, ale po tylu latach oczekiwania mało kto wierzył, że jednak dojdzie.
Ty za to rzadko kiedy piszesz na kogo stawiasz, tylko opisujesz jak walczy jeden, jak walczy drugi. Kiedy walka się odbędzie, to kopiujesz swoje dawne wypowiedzi i oczywiście dumny, że miałeś rację.
Pytanie do Ciebie - w czym miałeś rację? Że nie powiedziałeś jaki będzie wynik, tylko kto jak walczy?
Też mi qrva powód do dumy.
 Autor komentarza: Pokrak
Data: 26-01-2016 16:31:16 
Poza tym jak naprawdę stawiam na Takama w ewentualnej walce i naprawdę wątpię, czy Josuha będzie chętny na taki pojedynek

I nie mów mi co mam pisać i na kogo stawiać.

Takam nie jest mniejszy o głowę, tylko o 9 cm bodajże. To nie tak wiele. Zobaczymy co powiesz, kiedy naprawdę zawalczą i Joshua polegnie, mądralo forumowy.
 Autor komentarza: Pokrak
Data: 26-01-2016 16:31:59 
Aha! A to mój nick rezerwowy, na wypadek bana.
 Autor komentarza: RadKOteam
Data: 26-01-2016 16:48:14 
Haha IBF to sobie moze zarzadzac te swoje walki mistrzowskie o Super prestizowy pas wagi ciezkiej ktorego posiadaczem jest Martin, piesciarz o sile ciosu ktora łamie nogi i wyrywa z butów :D to kiedy zarzadza ta walke za 2 lata bo teraz "miszcz" ma rok na dobrowolna obrone po wielkiej wyczerpujacej krwawej i slynnej walce z Glazkovem ktory to pokonal Adamka w zyciowej formie ktory nie dawno wygral z samym Saleta!!
 Autor komentarza: RadKOteam
Data: 26-01-2016 17:01:57 
Swoja droga to chetnie bym zobaczyl Adamka z Hayem!! :D w walce z Saleta odzyskal szybkosc i swiezosc i moim zdaniem tymi atutami poprostu spala Haye'a w 2 rundy szybkim potrójnym lewym prostym!
 Autor komentarza: RadKOteam
Data: 26-01-2016 17:10:19 
WBA stworzyla ostatnio fikcyjny turniej marzen, to ja proponuje IBF zarzadzic walke Kownacki- Andy Ruiz a zwyciezca z Butterbeanem!
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 26-01-2016 17:18:48 
WRACAM KURWA LETS GO CHAMP JEBAĆ ROLLINSA I BLACKDOGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: RadKOteam
Data: 26-01-2016 17:20:59 
A podobno Arreola konczy ciezki obóz piwkowo-grilowy! Jeszcze tylko musi sobie wytatuować steka i bedzie gotowy na Ortiza ktorego zjada na przetarcie przez nawałnice w pierwszej rundzie!
 Autor komentarza: RadKOteam
Data: 26-01-2016 17:26:42 
Wjechales jak Shannon Briggs w Vitalija Klitschko! Wlasnie kiedyBriggs dostanie swoja szanse, zasluguje na nią jak nikt inny :(
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 26-01-2016 17:38:33 
Autor komentarza: Pokrak Data: 26-01-2016 16:28:46
No ile? Bo ja pamiętam jedną. Pacquiao - Mayweather, ale po tylu latach oczekiwania mało kto wierzył, że jednak dojdzie.
Ty za to rzadko kiedy piszesz na kogo stawiasz, tylko opisujesz jak walczy jeden, jak walczy drugi. Kiedy walka się odbędzie, to kopiujesz swoje dawne wypowiedzi i oczywiście dumny, że miałeś rację.
Pytanie do Ciebie - w czym miałeś rację? Że nie powiedziałeś jaki będzie wynik, tylko kto jak walczy?
Też mi qrva powód do dumy.

*
*
*

Przecież jasno koleżko wskazywałem i typowałem od początku z tych ostatnich chociażby Ortiza w walce z Jenningsem, Martina w walce z Głazkovem czy teraz Breazale w walce z Mansourem. A to, że piszę jak kto walczy i dodatkowo mój typ jest poparty analizą to chyba jeszcze większa wartość dodana, prawda? Nie jest problemem rzucić typ wygra zawodnik A, bo tak. Tak to może typować nawet i moja babcia i mieć prawdopodobieństwo trafionego typu 50%. Weź się ogarnij chłopie.

Co do tych Twoich przewidywań to było ich więcej, chociażby Mayweather miał nie wyjść do Alvareza. Było ich więcej tutaj i na innych portalach tyle, że nie będę sobie zadawał trudu żeby to odszukać, bo musiałbym sobie przypomnieć wszystkie Twoje konta, a tych było zapewne jeszcze więcej niż tych "przewidywań" Pokraku, Rollinsie, Calogero, AutorzeKomentarza, Ghoscie, WildBoarze...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-01-2016 17:42:05 
Anthony to po prostu kolejny bokser który nie wiedzieć dlaczego nie przypadł Rollinsowi do gustu (jest ich cała lista). To co o nim wypisuje to nie warte czytania ścieki podobne do pisania że Izu wygląda mu na kogoś z słabą szczęką (później próżno próbował z tego wybrnąć) czy to że Mayweather przegrał z Berto lol.

Walka bardzo fajna i nawet nie wiem czy o niej nie wspominałem. Anthony najbardziej zyska walcząc właśnie na tym poziomie tj niemalże tym topowym. Walki z wrakiem Chisory czy powtórka z Whytem gdzie poszłoby to znacznie sprawniej i szybciej zapewne nie są mu potrzebne. Jeśli chodzi oczywiście o rozwój sportowy bo kasa to kasa.
Nigdzie w sumie nie musi się śpieszyć. Moim zdaniem Haye wrócił właśnie na walkę z nim za którą zarobią ogromne pieniądze. Skoro na historyjce z amatorki z Whytem Joshua wygenerował takie zainteresowanie i kasę to walka z Hayem będzie obecnie jedną z najbardziej kasowych w wadze ciężkiej. A pas w tle też dodałby pikanterii do całego wydarzenia.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 26-01-2016 17:45:17 
Nie przytaczam oczywiście takich oczywistych jak Wilder vs Szpilka, gdzie Ty pisałeś niestworzone rzeczy o wygranej Szpilki po czym musiałeś się rakiem wycofywać tak jak w przypadku Wilder-Stiverne gdzie ten drugi miał skosić bumobija, a po walce okazał się według Rollinsa leniem, któremu się nie chciało walczyć xDD

Jak Ty sobie wyobrażasz dużo mniejszego Takama, który nie dysponuje puncherskim ciosem, a który uwielbia wchodzić w półdystans z głową do przodu w starciu z dużo większym i silniejszym, lubiącym półdystans i wyrzucającym ciosy w kombinacjach, bardzo mocno bijącym zawodnikiem mądralo? Przecież ten typ jest z góry skazany na niepowodzenie. Zobaczysz jak do walki dojdzie i będziesz odszczekiwał te głupoty. A nie... przecież do niej nie dojdzie, bo zapomniałem, że Joshua się obsra i do niego nie wyjdzie, bo tak mówi Rollins xD
 Autor komentarza: RadKOteam
Data: 26-01-2016 18:04:51 
Prawda jest taka ze Wach jest niewyboksowany jeszcze, mało przyjal jeszcze, nikt oprocz Wladimira i Povetkina nie chce wyjsc do niego wiec to o czyms swiadczy!
 Autor komentarza: RadKOteam
Data: 26-01-2016 18:07:31 
A ze walczyl u Povetkina umowa byla ze Mariusz nie uzywa prawej reki bo wiadomo jakby to sie skonczylo...
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 26-01-2016 21:04:17 
"Typ" NietrzezwegoTomasza na walkę Ortiz - Jennings.

Nigdzie tu nie powiedziałeś konkretnie na kogo stawiasz. Tylko jakieś analizy, półsłówka "jeśli to, to wygra ten" itd.

NietrzezwyTomaszData: 22-10-2015 08:59:09
Co do samej walki to zapowiada się bardzo Ciekawie. Jennings jest mocno zweryfikowany i praktycznie wiemy o nim wszystko. W przypadku Ortiza z uwagi na poziom rywali, z którymi się mierzył sporo rzeczy przypisuje mu się na zasadzie domniemania, bo pokazuje, że to co robi, robi z dużym zapasem i mógłby robić to samo tylko na poziomie wyższym. Dlatego też to on będzie faworytem. Wiemy jak u Jenningsa ze szczęką, wiemy jak z kondycją, wiemy jak z atletycznością czy obroną i są to jego dobre/bardzo dobre strony. Wiemy jednak też jak średnio u niego z umiejętnościami czysto bokserskimi, a te ma dużo większe Ortiz. Ortiz jest też naturalnie większym bokserem, Ortiz bije dużo mocniej, jest niewygodny, walczy jako mańkut, potrafi wstrzelić się w akcję rywala, jak na taką masę jest zaskakująco żwawy na nogach, nie marnuje niczego i jest bardzo ekonomiczny. Pod względem doświadczenia bije na głowę late startera Jenningsa. Naprawdę ciężki do boksowania zawodnik. Jedyne znaki zapytania to tak naprawdę szczęka chociaż gdyby nawet okazała się średnia to ze słabo bijącym Jenningsem nie powinno to stanowić dużego problemu i to jak Ortiz zachowa się gdy walka pójdzie powyżej 8 rund, a tempo pojedynku będzie naprawdę dobre. Jeżeli i w tym elemencie jest dobrze, to Ortiz jest zdecydowanym faworytem i poradzi sobie z Jenningsem.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 26-01-2016 21:06:47 
"Typ" NietrzezwegoTomasza na walkę Głazkow - Martin

NietrzezwyTomaszData: 04-01-2016 18:26:18
Autor komentarza: BYKZBRONXU2011Data: 04-01-2016 18:04:24
Ja też stawiam na Glazkova bo jest lepiej wyszkolonym pieściarzem i wieksze doświadczenie na zawodowych ringach.

*
*
*

No i co z tego skoro potrafi dać dupy z lubiącym quitnąć Scottem, dostaje ciężką walkę i męczy się z cruiserem/półciężkim Wilsonem, którego poskładał rasowy półciężki Szabrański czy walczy jak równy z równym z Rossym. Nie wspominając już równej walki z pasującym mu Cunninghamem czy spuchnięcia w ostatniej rundzie z gasnącym Adamkiem gdzie miał naprawdę ciepło.

Martin to niewygodny mańkut, nieszablonowy i mimo braku doświadczenia czy szeroko rozumianego wyszkolenia będzie trudny do boksowania dla tak książkowo ułożonego amatora jak Głazkov. Martin to dodatkowo wielki chłop i potrafi uderzyć, ma agresywny jab, wywiera inteligentną presję i ładnie potrafi wejść z tą lewą ręką w akcję rywala.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 26-01-2016 21:19:29 
NietrzezwyTomaszData: 26-01-2016 17:45:17
Nie przytaczam oczywiście takich oczywistych jak Wilder vs Szpilka, gdzie Ty pisałeś niestworzone rzeczy o wygranej Szpilki po czym musiałeś się rakiem wycofywać tak jak w przypadku Wilder-Stiverne gdzie ten drugi miał skosić bumobija, a po walce okazał się według Rollinsa leniem, któremu się nie chciało walczyć xDD

Jak Ty sobie wyobrażasz dużo mniejszego Takama, który nie dysponuje puncherskim ciosem, a który uwielbia wchodzić w półdystans z głową do przodu w starciu z dużo większym i silniejszym, lubiącym półdystans i wyrzucającym ciosy w kombinacjach, bardzo mocno bijącym zawodnikiem mądralo? Przecież ten typ jest z góry skazany na niepowodzenie. Zobaczysz jak do walki dojdzie i będziesz odszczekiwał te głupoty. A nie... przecież do niej nie dojdzie, bo zapomniałem, że Joshua się obsra i do niego nie wyjdzie, bo tak mówi Rollins xD
*
*
Tak, stawiałem na Szpilkę. Mówiłem też, że szanse są małe. No i co? Mało brakowało, a Szpilce by się udało. Dorze sobie radził. Ale żeby wygrać, musiał zadawać ciosów więcej, musiał rundy wygrywać bardzo wyraźnie, musiał podejmować większe ryzyko. Szpilka to ryzyko podjął i się nie udało.
Ale mówiłem, że walka na pewno potrwa dłużej niż 6 rund.
Nigdy się z żadnych słów nie wycofywałem. Nigdy też nie chwaliłem się swoim trafnym typem. Nigdy nie mówiłem, że jestem nieomylny i nieraz nie udało się trafnie wytypować. Mam to gdzieś. Ale nie jestem jak inni,że pierdolnie coś półsłówkami,żeby zawsze niezależnie od wyniku wyszło, że miał rację.
Poza tym typuję większość walk. Ty tylko niektóre. Kiedy nie masz pojęcia, to siedzisz cicho. Żeby po walce powiedzieć "Mówiłem, że tak oto zawalczy bokser A". I wielką Amerykę odkrył.
No bo kto przewidzi, że np Głazkow do walki wyjdzie zkontuzją.

Ty też tego nie przewidziałeś, a puszysz się, jakbyś nie wiadomo co odkrył.

Znajdź mi te niestworzone rzeczy, które pisałem o Szpilce, wg Ciebie i z których się wycofywałem.
I nie rób z mordy dupy.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 26-01-2016 21:20:27 
Gdzieś mi fragment uciekł, ale nie chce mi się poprawiać
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 26-01-2016 21:22:32 
Kolejny, który po walce będzie piał z zachwytu, że trafnie wytypował. Oczywiście na nikogo tu nie stawia, ale... no przecież stawiał na Josuhę(?) chyba, bo tak naprawdę nic konkretnego nie powiedział.

Matys90Data: 26-01-2016 15:34:01
@NT - dokładnie, ja na ten przykład widzę w Martinie taką słabszą wersję Luisa Ortiza. Słabszą, ale też i młodszą wersję. Nie liczyłbym na jakiekolwiek 'spacerki' dla całej zgrai pretendentów IBF liczących na łatwy kąsek.

A Joshua-Takam? Walka ciekawa tak długo jak będzie trwała, Takam niezły swarmer, coś a'la Chisora, zawsze fajnie zobaczyć jak zachowuje się prospekt jak AJ pod pressingiem, ale Joshua wydaje się być a)za duży, b)za mocno bijący c)zbyt dobrze czujący się w półdystansie, żeby Takam to wygrał. Jeszcze może być tak, że to Takam będzie kręcił kółka po ringu, podobnie zresztą jak Whyte momentami ;) Do tego wbrew temu co mówił swego czasu Wach jakos nie wydaje mi się, żeby Takam bił wystarczająco mocno, pomijam dziadka Thompsona, ale on nawet rencisty Granta nie mógł znokautować, mimo że ładował w niego czysciochy seriami [walkę zatrzymano 'na stojąco'].

No i nie zapomnijmy, że Takam biłby pod górę ;)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 26-01-2016 21:30:21 
Autor komentarza: AutorKomentarzaData: 26-01-2016 21:06:47
No i co z tego skoro potrafi dać dupy z lubiącym quitnąć Scottem, dostaje ciężką walkę i męczy się z cruiserem/półciężkim Wilsonem, którego poskładał rasowy półciężki Szabrański czy walczy jak równy z równym z Rossym. Nie wspominając już równej walki z pasującym mu Cunninghamem czy spuchnięcia w ostatniej rundzie z gasnącym Adamkiem gdzie miał naprawdę ciepło.

Martin to niewygodny mańkut, nieszablonowy i mimo braku doświadczenia czy szeroko rozumianego wyszkolenia będzie trudny do boksowania dla tak książkowo ułożonego amatora jak Głazkov. Martin to dodatkowo wielki chłop i potrafi uderzyć, ma agresywny jab, wywiera inteligentną presję i ładnie potrafi wejść z tą lewą ręką w akcję rywala.

*
*
*

No chyba jednak nie do końca, a teraz przeproś życiowy frustracie:

"Autor komentarza: NietrzezwyTomaszData: 16-01-2016 11:23:04
Szkoda, że Martin się bardziej nie przyłożył bo byłby zdecydowanym faworytem, a tak ta jego waga pozostawia jednak trochę do życzenia. Nie mniej jednak tak jak pisałem wcześniej będzie on bardzo niewygodny dla Głazkova i będzie bardzo przeważał fizycznie. Martin nie jest demonem szybkości, ale przez to że walczy bardzo nieszablonowo i przez to, że Głazkov lubi dawać dupy to będzie trafiał Ukraińca. Martin wygra to na punkty, a pokusiłbym się nawet o to, że może czymś trafić i skończyć Głazkova w późniejszych rundach."
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 26-01-2016 21:35:19 
Ty masz chyba umysł gówniarza
 Autor komentarza: Matys90
Data: 26-01-2016 21:37:45 
Jak nic konkretnego Rollins pls, Joshua wygrywa przed czasem, nie moja wina że musisz mieć jak krowie na rowie. Nie ma tu zresztą nad czym piać po walce, bo Joshua będzie zdecydowanym faworytem, to jak podniecać się, że się przewidziało wynik walki gdzie kursy na underdoga są w granicach 5 zł, typu Wilder-Szpilka albo nie wiem, Fury-Cunningham, pamiętam że był taki jeden ;)

Osobiście wolę analizy w wykonaniu NT*, zamiast ananasów typu "OFICJALNY TYP X PRZED CZASEM NA PUNKTY CHYBA ŻE WAŁEK ALE JESZCZE SIĘ ZASTANOWIĘ" tudzież "hehe walki nie będzie, a jak będzie to x przegra z kretesem" ;)

*Oczywiście moje typowania są w ogóle najlepsze, bo nie dość, że analizuję przebieg walki, to jeszcze podaję na kogo stawiam, skuteczność 102%, a do tego jestem najpiękniejszy, najskromniejszy i mam magistra.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 26-01-2016 21:39:59 
Takam mniejszy, ale dobrze walczy z większymi. Thompsona zrobił w okolicach 11-1, 10-2, a Thompson był po kilku dużych zwycięstwach. Taki Malik Scott wypadł na tle starszego już Thompsona znacznie gorzej niż Takam.
Takam nie jest panczerem, ale szczeka Joshuy jest podejrzana. White prawie go nie znokautował ciosem rozpaczy.
Takam pokonał Pereza, prowadził z Powietkinem do czasu nokautu.

Joshua lubi się bić. Lubi kończyć walki szybko. To nie Fury, który by trzymał Takama przez 8 rund na dystans, a potem pozwolił mu się przewrócić ze zmęczenia.

Także ciekawa walka w perspektywie. Nie stawiam na Takama tylko z jednego powodu - te podbródkowe Joshuy pewnie załatwią sprawę. Ale Takam to żadne mięso armatnie.

PS. Dajcie spokój z walką Martin-Głazkow. Kontuzja nie po ciosie, wynik nieznany. Sędziowie po dwóch rundach punktowali remis, więc nikt tu nic nie trafił.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 26-01-2016 21:40:04 
Matys90

Nie chce mi się już gadać o tym, ale nigdzie nie powiedziałeś konkretnie jaki wynik walki widzisz, jak typujesz konkretnie.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 26-01-2016 21:48:30 
Autor komentarza: AutorKomentarza Data: 26-01-2016 21:04:17
Nigdzie tu nie powiedziałeś konkretnie na kogo stawiasz. Tylko jakieś analizy, półsłówka "jeśli to, to wygra ten" itd.

*
*
*

Jakie półsłówka? Czy Ty jesteś analfabetą? Przecież to jest dokładny opis walki przed walką. Idealnie opisane to co w ringu zobaczyliśmy. Tak samo jak w tym temacie potwierdziłem koledze arxp, że stawiam na Ortiza i wytłumaczyłem Ci jak powinny być uargumentowane typy bez odbierania zawodnikom przed walką czegoś tylko dlatego, że tego jeszcze nie pokazali.

"Autor komentarza: NietrzezwyTomaszData: 15-12-2015 12:57:14
Typ na walkę powinien być poparty wiedzą, ilością obejrzanych walk, racjonalnymi wnioskami, analizą walk dostępnych i wyciąganiem wniosków, a nie ślepym strzałem lub odbieraniem przed walką danemu zawodnikowi czegoś tylko dlatego, że tego jeszcze nie pokazał/nie udowodnił. I potem wychodzą takie kwiatki jak Rollins z Tomaszowa ślepo odbierający Wilderowi kondycję/szczękę, a po walce jadący po Stiverne i wielce zdziwiony, że tak słabo zaboksował, człapał, a pokazał dokładnie to samo z Austinem do momentu KO przegrywając na punkty i będąc szkolonym jabem xDD"

http://www.bokser.org/content/2015/12/15/102959/index.jsp
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 26-01-2016 22:15:37 
dobre zestawienie wedlug mnie
 Autor komentarza: tolek78
Data: 26-01-2016 22:29:18 
Matys90


*Oczywiście moje typowania są w ogóle najlepsze, bo nie dość, że analizuję przebieg walki, to jeszcze podaję na kogo stawiam, skuteczność 102%, a do tego jestem najpiękniejszy, najskromniejszy i mam magistra.

....a moją dziewczyną jest Rafałek:):)
 Autor komentarza: kermitt
Data: 26-01-2016 22:56:44 
Z Nigeryjczyka Joshuy taki Brytyjczyk jak ze mnie sw Walenty
Brytyjczyk to jest Tyson Fury, a nie Joshua.
Co do Joshuy to moim zdaniem przez Fury'ego zostanie obity jak dziecko, z Wilderem moze byc roznie, mniej wiecej 50 na 50, choc z niewielka przewaga Wildera. Od Ortiza raczej dostaje baty
 Autor komentarza: xionc
Data: 26-01-2016 23:11:44 
"Anthony'emu Joshule" - mistrzostwa wiejskiej deklinacji :)
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 27-01-2016 11:27:48 
@kermitt

AJ ma korzenie Nigeryjskie ale od odpowiednika naszej gimbazy mieszka w UK i tam się urodził, więc nie widzę powodu by go nieuznawać jako Brytola.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.