BRAEHMER-OOSTHUIZEN 12 MARCA W NIEMCZECH

Potwierdziły się informacje o terminie walki pomiędzy Juergenem Braehmerem (47-2, 35 KO) a Thomasem Oosthuizenem (25-0-2, 14 KO). Pięściarze skrzyżują rękawice 12 marca na ringu w Jahnsportforum w Neubrandenburgu. Stawką będzie należący do Niemca regularny pas WBA w wadze półciężkiej.

Pierwotnie do tego pojedynku miało dojść w listopadzie ubiegłego roku w Monako. Braehmer nabawił się jednak na treningu kontuzji ręki i plany trzeba było przełożyć. - Teraz po urazie nie ma już śladu, więc będziemy walczyć. Nie przeszkadza mi to, że rywal jest wysoki. Zawsze lepiej sobie radziłem z wyższymi. Odeślę go do RPA z pustymi rękami - oznajmił obrońca tytułu.

Oosthuizen po raz pierwszy zaboksuje o wysoką stawkę w dywizji półciężkiej. W przeszłości dzierżył pas IBO w super średniej. - Cieszę się, że dojdzie do tej walki. Miejmy nadzieję, że Braehmer nie wymyśli sobie kolejnej wymówki. Wykorzystam swoje umiejętności, szybkość, młodość, siłę i zwinność. Na pewno go znokautuję, karty punktowe nie będą potrzebne - skomentował pretendent.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 25-01-2016 13:17:05 
Kolejny dobierany bezpłciowy Afrykanin Oosthuizen
 Autor komentarza: Furmi
Data: 25-01-2016 13:29:50 
Obejrzałeś go w akcji? To będzie naprawdę trudna przeprawa dla Brahmera.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 25-01-2016 13:47:31 
Nie,tak sobie strzelam.

Oosthuizen to nudziarz i beztalencie. Braehmer najlepsze lata ma już za sobą, więc problemy może mieć, ale raczej wygra uczciwie.
 Autor komentarza: piotr
Data: 25-01-2016 14:14:16 
Po porażce fejgen buca to ostatnia nadzieja niemców!
 Autor komentarza: hms
Data: 25-01-2016 14:51:51 
@AutorKomentarza

Pozostaję tylko liczyć, że wykorzysta warunki fizyczne
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 25-01-2016 17:12:18 
Wątpię. Oosthuizen to taki kołek, wyrobnik.

Jest mańkutem. Tylko prawy prosty. Taki bez siły, bez wymowy. Taki punktujący, a że wyczucie dystansu Afrykanin ma słabe, więc rzadko kiedy nim trafia. Czasem dokłada lewy prosty, ale tak sygnalizowany, że solidny bokser nie ma problemu z unikaniem ich.
Defensywa u Oosthuizena nie istnieje. U niego defensywa to warunki fizyczne - dobrze funkcjonuje, gdy przeciwnik nie robi nic, nie atakuje. Jeśli rywal zaatakuje, to nie ma problemów z przedzieraniem się w półdystans, bo Oosthuizen na dystans trzymać nie umie. W dodatku notorycznie gość ma prawą stronę odsłoniętą, w walce z solidniejszym mańkutem będzie miał prawą stronę ryja cały czas oklepywaną. A Braehmer, jak wiemy, mańkutem jest.

Jeśli Braehmer nie wygra tego przed czasem, to będę dość solidnie zdziwiony. To zależy też jaką formę prezentuje teraz Niemiec.

Gdyby nie walki w RPA (gdzie wiemy jak wygląda sędziowanie) to Oosthuizen miałby już pewnie ze 3 porażki.
 Autor komentarza: Tomasinho
Data: 25-01-2016 22:56:04 
dzwine, że po takim czasie posiadania WBA regular niemiec nie jest jeszcze oficjalnym kandydatem dla wiadomo kogo. skończyłoby się rumakowanie, a tak niemiaszek kisi ten swój pasek w niemczech obijając głażewskich i innych leszczy.

może fonfara by się skusił?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.