ARTUR SZPILKA: CHCIAŁBYM ZAATAKOWAĆ PAS IBF

Artur Szpilka (20-2, 15 KO) wrócił już do kraju. Tu będzie odpoczywał i operował kontuzjowaną rękę, oczywiście przy współpracy z doktorem Śmigielskim. Potem czeka go rehabilitacja i powrót na ring.

"Szpila" ma jasno sprecyzowane plany. Na jego radarze znalazł się Charles Martin (23-0-1, 21 KO), nowy mistrz świata wagi ciężkiej według organizacji IBF.

- Teraz jedna walka z lepszym przeciwnikiem, żeby wejść do rankingu, a potem chciałbym zaatakować pas IBF. Martin ma rok na dobrowolną obronę, mamy tego samego promotora, więc ta walka jest możliwa, ale najpierw muszę stoczyć walkę, aby wejść do rankingu - mówi pięściarz z Wieliczki.

ARTUR SZPILKA: SERWIS SPECJALNY

Artur zdaje sobie sprawę, że chętnych do walki z Martinem jest sporo. Jeśli więc nie udałoby się doprowadzić do takiego spotkania, następny w kolejce mógłby być na przykład Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO). - Chciałbym zmierzyć się z kimś z czołówki, może Stiverne'em - dodał Szpilka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: basu00
Data: 25-01-2016 13:19:18 
Martin jest do ustrzelenia...
 Autor komentarza: Rakso
Data: 25-01-2016 13:40:34 
Nie rozumiem skad u niego ta bezczelna pewnosc siebie, przegral przed czasem dwie najwazniejsze walki, ale nadal mysli ze jest elitarnym piesciarzem...WTF!
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 25-01-2016 13:41:25 
Hahahaha... Oh Artur. Zjedz snickersa.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 25-01-2016 13:41:35 
ARTUR SZPILKA: CHCIAŁBYM ZAATAKOWAĆ PAS IBF


I nie tylko ty Artur ! :D Mysle ze tam kolejka spora bedzie bo takiego miszcza jak Martin to jeszcze w HW nie było xD
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 25-01-2016 14:12:57 
Artur Szpilka (20-2, 15 KO) wrócił już do kraju. Tu będzie odpoczywał i operował kontuzjowaną rękę, oczywiście przy współpracy z doktorem Śmigielskim. Potem czeka go rehabilitacja ...

Zarabiać w USA, a chorować to do Polski, na nasz poczciwy NFZ ;D
 Autor komentarza: basu00
Data: 25-01-2016 14:12:59 
Rakso a niech się bije,lepsze to niż obijanie dziadów...niech walczy o marzenia...
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 25-01-2016 14:13:53 
Only PBN
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 25-01-2016 14:14:34 
Rakso
Stąd, że dał Wilderowi najcięższą walkę w karierze. Nie w sensie obicia ryja, ale trudności technicznych. Ma prawo uważać się więc za czołówkę mimo nokautu.
Tutaj sprawdziło się właśnie to o czym mówiono przed walką. Zapewne przegra przez KO, ale ważne jak się zaprezentuje. Zbiera pozytywne opinie wśród fachowców to i ambicje ma. Po tym co pokazał z Wilderem Martin jest absolutnie w jego zasięgu więc nie rozumiem hate'ów.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 25-01-2016 14:21:50 
Cooperek
Zgadza się. Martwi jednak to że w trzech walkach z klasowymi zawodnikami nie jest wstanie im zagrozić. Nie robi żadnej krzywdy, nawet na moment nie zmusza do wysiłku w obronie.
 Autor komentarza: Darion
Data: 25-01-2016 14:49:08 
27 lat na karku a rozpuszczony jak przedszkolak. Jemu sie wydaje, ze jak tylko sobie zazyczy kolejnej walki o tytul to ja dostanie, ze MArtin go bedzie blagal a pozostali rywale grzecznie sie odsuna i wpuszcza go na poczatek kolejki. Szpilka jest mega oderwany od rzeczywistosci, umysl 5 latka. Zreszta obstawiam, ze MArtin tez by go znokaultowal, bo przeciez Szpilke nokautuje kazdy kogo mozna nazwac bokserem a ci ktorzy sa bumami, tez go sadzali na dupe. Smieszny jest ten cykl " Marzenia i fantazje Szpilki", ktory od lat media serwuja Januszom.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 25-01-2016 16:00:23 
Stąd ta jego pewność siebie, że nie chce walczyć z ogórkami, ale z topem i w historii PL boksu zawodowego ma najodważniej prowadzoną karierę. Teraz hejterzy będą hejtować to, że wychodzi do topu? Litości...
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 25-01-2016 16:13:43 
Jego rekord w wadze ciężkiej to 15-2.

W 3 zawodowej walce podjął rękawice z Owen Beckiem.
W 7 zawodowej walce pokonał długo notowanego w topie Jameel McCline'a
W 8 zawodowej walce bił się z Mollo
W 12 zawodowej walce zmierzył się z Jenningsem
W 13 zawodowej walce pokonał topowego Adamka, który dalej jest w top zestawieniach federacji
W 17 zawodowej walce dał trudny pojedynek Wilderowi, który w ciężkiej miał 35-0,dwa razy większe doświadczenie
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 25-01-2016 16:16:43 
Cunningham, Tarver, Arreola, Glazkov, Stiverne, Martin, Mansour, Breazale, Parker, Joshua, Chisora, Ruiz Jr, Molina, Duhaupas, Teper, Chagaev to pięściarze których może realnie pokonać. Z kim innym ma walczyć jak nie z topem? Ściągać z emerytury Audleya Harrisona? Nie ma już kroku wstecz i musi iść do przodu.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 25-01-2016 16:20:25 
Chcąc czy nie chcąc Artur Szpika to nasz najlepszy pięściarz Heavyweight i powinniśmy liczyć na to by walczył z topem i wygrywał, a nie liczyć na to by bił się z ogórkami, do topu nie wychodził i najlepiej zakończył karierę. Odejście Szpili z boksu w tym momencie oznaczałoby, że dopiero za kilka lat byśmy zobaczyli Polaka w walce z kimś z topu, a tak mamy zweryfikowanego zawodnika, raczkującego, rosnącego w siłę. Adamek nie może boksować wieczność, przed nim 2 lata jak utrzyma formę, a potem już długo nic.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 25-01-2016 16:24:44 
A to, że jest łysy, nosi chustę PDW albo nie okazuje szacunku kolesiowi, który drze mu się do ucha to druga sprawa. Nie jest typem poddanego niewolnika i nie da z siebie robić popychadła, taki charakter. Jest opanowany, w wywiadach da się wyczuć jego radość z tego co robi, gdzie jest, z kim trenuje.
W boksie nie ma "lubie" "nie lubie" ocenia się to jaki jest zawodnik w ringu, przeciwnik chce mu zrobić krzywdę, nokauty są na skraju śmierci. "Ukłonię się Ci, umyję Twe buty, delikatnie będę pacał rękawicą, a Ty łam mi żebra"
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 25-01-2016 16:44:22 
O co wam szczekaczom chodzi? To takie dziwne, że chce walczy o najwyższe cele i pieniądze?
Obijał starego Adamka, Cobba Consuegre itd. źle, dał równą walkę Wilderowi źle, nie chce walk z ogórkami na przetarcie źle, chce zdobyć pas jak każdy inny bokser źle.
Martin ma rok na OBOWIĄZKOWĄ obronę, a w między czasie może stoczyć 2-3 dobrowolne.
Na pierwszą się Artur nie załapie bo operacja i jakiś tam rywal, aby wskoczyć do rankingu (a i Martin dostanie kogoś bez polotu for $).
Wilder przy Martinie to wirtuoz. Charles jest w zasadzie tylko podobno silny(chociaż ja tego nie dostrzegam) i dość duży, ale już mniej wyższy od takiego Szpilki niż Wilder. Zasięg sporo mniejszy, otłuszczony więc sądzę, że i kondycja nie za bogata - chociaż 10 z Zumbano Love stoczył i się męczył.
Jesteście tak zacietrzewieni w swojej niechęci do Szpili, że sami sobie dopowiadacie.
Przecież on tylko mówi, że chciałby. Ma wiele racji, że Haymon może łatwo do tego doprowadzić, bo po pierwsze jedna stajnia, po 2 po dwóch dobrowolnych obronach jak ktoś ma zabrać Martinowi pas to najlepiej nie ktoś obcy, bo wtedy znowu mamy dobrowolne i znowu pieniądz się drukuje.
Poczytaj Darion zasady walk o pas. W dobrowolnej obronie może wziąć i 15 (nawet 20) z rankingu i wszyscy 14 przed nim będą musieli usiąść na dupach i czekać, na łaskę mistrza, a obowiązkowy przez rok może się zmienić kilka razy.
Tak trudno się zastanowić nad tym i pomyśleć zanim zacznie się sapać? Boks to przede wszystkim biznes. Nie zawsze, ale najczęściej przez takich jak wyżej przemawia zazdrość i to, że sami są nieudacznikami w życiu i nigdy nie osiągną nic więcej niż tylko sapanie przez internet, powtarzając sobie przed snem - ale mu dowaliłem:)
 Autor komentarza: monocore
Data: 25-01-2016 18:43:14 
"dał równą walkę Wilderowi"

jak by dotrwał do 11 albo w 12 rundzie by dopiero padł to by pisali , że prawie wygrał

i znowu zacznie się nabijanie kasy dla szołmena

ale o to właśnie w tym sporcie chodzi, zrobić szoł
 Autor komentarza: mike1979
Data: 25-01-2016 18:59:28 
Szpila, przecież ty przegrałeś walkę przez ciężki nokaut! Jesteś skończony, a chcesz walki o pas? Chyba na prawdę jakieś nieodwracalne zmiany w mózgu ci zaszły..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 25-01-2016 19:31:08 
"Chciałbym zmierzyć się z kimś z czołówki, może Stiverne'em - dodał Szpilka.'
Heh..chyba jednak troche Szpilka musi wuluzowac..dobrze ze jest ambitny ale trzecia teoretyczna porazka z dobrym rywalem pogrzebie jego kariere..a Stivern potrafi uderzyc i przyjac..
 Autor komentarza: renardinho
Data: 25-01-2016 19:40:59 
Sprawił problemy Wilderowi ??
Dajcie spokój..
Cała walka była kontrolowana przez Amerykanina..
W żadnym momencie walki nie było dla niego najmniejszego zagrożenia..
Czekał cierpliwie aż go uwali, co oczywiście nastąpiło.
Dziadek Mccline, knockdown od Mollo, i wygrana z totalnie wypalonym Adamkiem to jego sukcesy..

Jak ktoś napisał, Szpilka miał w karierze 2 prawdziwe walki.
Jennings i Wilder.

Ok.
Gwiazdą PBN to on może jest, ale KOMPLETNIE ŻADNYCH SZANS na mistrzostwo świata to on nie ma..
 Autor komentarza: polishqciape
Data: 25-01-2016 20:19:19 
dobry pomysł z tym atakowaniem pasa. Pas go nie znokautuje...
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 25-01-2016 20:27:57 
Szpilka widać chce zaliczyć nastepne brutalne Ko. Martin mimo , że dziwnie walczy to ma kopyto w łapie,, a Szpilman ze swoją chujowa obroną napewno by przyjął jakąs petarde i kolejne KO do filmików o brutalnych KO.
 Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 25-01-2016 22:10:18 
Stiverne to bedzie doskonaly wybor dla Szpilki,Kanadyjczyk po wielkim laniu od Wildera nie jest juz tym samym zawodnikiem i Artur spokojnie punktuje go po 10 rundach
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 25-01-2016 22:55:18 
Martin ma nogi z betonu, więc Szpila może go obskoczyć. Jak mu dadzą, niech walczy. Pokazał się z dobrej strony, nie walczył jak z Adamkiem, więc nie ma problemu. I tak to by była walka o pasek od spodni. Mistrzem jest Fury, a nie jakiś Martin.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 26-01-2016 00:08:36 
Szpilka - kolekcjoner K.O. ...

Wilderowi niczym nie zagroził, jedynie uniki robił.
Ciężkie k.o. to poważna sprawa.

Niech on wyjdzie do jakiegoś średniaka np. Areoli bo Stivern by go zlał...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.