KOROBOW ZGŁASZA SWOJĄ KANDYDATURĘ NA RYWALA GOŁOWKINA

Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO) jest w trakcie poszukiwania rywala na 23 kwietnia. Kilku potencjalnych przeciwników już mu odmówiło, ale swoją kandydaturę zgłasza teraz świetny Matt Korobow (25-1, 14 KO), który wciąż nie spełnił jeszcze pokładanych w nim nadziei na ringach zawodowych.

Jeszcze dwa lata temu dużo mówiło się o tym zestawieniu i praktycznie wszyscy byli pewni, że niedługo obaj się spotkają na szczycie wagi średniej, być może w jakiejś unifikacji. Tymczasem Korobow doznał szokującej porażki z Andym Lee, ponad rok pauzował i dopiero w miniony weekend udanie powrócił do gry.

- Wczoraj dostałem telefon z zapytaniem, czy jesteśmy zainteresowani taką walką? Porozmawiałem więc z Mattem, a ten powiedział mi "Tak". Jesteśmy więc bardzo zainteresowani - zdradza Cameron Dunkin, doradca Korobowa. - Na chwilę obecną nie ma żadnego porozumienia, jednak my wyrażamy gotowość i chęć na takie spotkanie - dodał Dunkin.

Popularny "GGG" w zeszłym roku najpierw odprawił dwóch wartościowych rywali, by w połowie października dołożyć do swojego pasa WBA również tytuł w wersji IBF. Korobow w boksie olimpijski dwukrotnie (2005 i 2007) zdobywał złoty medal mistrzostw świata.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 22-01-2016 23:39:33 
Pewnie liczy na taką samą kasę jak proponowali Saundersowi heh
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 22-01-2016 23:41:22 
O właśnie. Zupełnie zapomniałem o Korobowie. Świetny, utalentowany pięściarz - tak się zapowiadał, i w sumie taki jest. Ale jego kariera przebiega jakoś dziwnie. Dość często zawodzi w ringu. W dodatku ta wpadka z Lee...

Ale Matwiej to taki pięściarz zagadka - może dawać walki bardzo słabe, może "wyskoczyć" z jaką mega formą.

Jak dla mnie, super rywal dla Gołowkina. Tym bardziej z braku rywala na 23 kwietnia.

Oczywiście szans na wygraną nie daję mu praktycznie żadnych, ale on wcale nie musi wejść do ringu o dostać d razu wpier...dol (jak to pewnie wielu uważa). Korobow ma atuty, żeby dać dobrą walkę, a nawet dość mocno zagrozić Gołowkinowi. Tak że walka (wprawdzie z wynikiem praktycznie wiadomym) może być całkiem emocjonująca.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 22-01-2016 23:48:38 
Jak czytam z artykułu, to obóz Gołowkina też zainteresowany Korobowem (chyba że Dunkin "oszukuje", w co wątpię)
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 23-01-2016 02:05:24 
Korobow nie ma odporności na ciosy. Pamiętam jak o mało co, a znokautowałby go jakiś no-name. Starałby się walczyć technicznie, ale w praktyce byłby systematycznie rozbijany. Sparing pięciorundowy, nuda.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 24-01-2016 20:47:25 
Autor komentarza: Grzelak
Data: 24-01-2016 20:43:02
Dajcie już spokój, to nie ma sensu.
BGroup, skąd się wziąłeś? Bo coś do mnie masz. Miałeś poprzednio inny nick i coś napisałem nie tak?


znowu słabe , tylko roycer sie na to złapie i napisze cos w stylu @grzelak kolego to ten smiec milan stac cie na wiecej
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.