DAVID HAYE: CHCĘ UDOWODNIĆ, ŻE JESTEM NAJLEPSZY

Podczas gdy my emocjonujemy się występami Polaków na Brooklynie, szczególnie Artura Szpilki, w Wielkiej Brytanii czekają niecierpliwie na wieczorny powrót Davida Haye'a (26-2, 24 KO) po trzech i pół roku przerwy. Jego rywalem będzie Mark de Mori (30-1-2, 26 KO).

Anglik zanotował wczoraj 101,1 kilograma, czyli najwięcej w karierze. Mimo wszystko zapewnia, że wciąż jest w doskonałej formie, a jego "come back" okaże się udany.

- Nikt poza mną nie wie tak naprawdę, na co mnie teraz stać. Wierzę w siebie i wierzę, że wciąż mam to coś w sobie, lecz dopóki nie wyjdę do ringu i nie udowodnię tego podczas oficjalnej walki, będą to tylko domysły oparte na pewności siebie. Uważam jednak, że wszystkie moje atuty pozostały, a dołożyłem do nich dodatkowo swoje doświadczenie - przekonuje "Hayemaker".

- Mój nowy trener Shane McGuigan jest siedem czy nawet osiem lat młodszy ode mnie, ale byłem pod wrażeniem jego pracy z Carlem Framptonem i to był powód, dla jakiego chciałem z nim pracować. I podoba mi się to wszystko, co razem zrobiliśmy. Wierzę, że nadal jestem najlepszym zawodnikiem na planecie, niestety jest różnica między gadaniem o czymś, a dokonaniem tego czegoś. Pora więc na czyny. Chciałem wyzwania, by móc to udowodnić, i dostałem je - dodał dawny champion wagi ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 16-01-2016 09:59:32 
Kiedyś w niego wierzyłem, że się otkuje od porażki z WK. Jednak przy obecnym zestawieniu mistrzów w HW może skończyć jako drugi albo trzeci. Nadal wierzę że pokonał by Furego, Kliczkę ale nie Wildera.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 16-01-2016 10:49:38 
Każdy kto dostał lanie od któregoś z Kliczków, nie osiągnął już później niczego sensownego. Przeanalizowałem to kiedyś i tak to wychodzi :)
 Autor komentarza: tasior
Data: 16-01-2016 10:54:27 
Transmisja za darmo na Youtubie :) od 22:00
https://www.youtube.com/watch?v=izNPJEHgXxo
 Autor komentarza: BGroup
Data: 16-01-2016 10:57:00 
O kurwa pokonałby kliczke furyego ale nie wildera lol
Ale jak pisze to user który myśli ze corriesanders przegrał z Gołota to co zrobić ;)
 Autor komentarza: BGroup
Data: 16-01-2016 10:58:35 
Walter alfa
A kiedy haye dostał lanie od kliczki ?
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 16-01-2016 11:27:28 
BGroup: jak zwał, tak zwał ale 108-118, 109-117, 110-116 mówi samo za siebie, nawet w Niemczech.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 16-01-2016 12:17:23 
"O kurwa pokonałby kliczke furyego ale nie wildera lol
Ale jak pisze to user który myśli ze corriesanders przegrał z Gołota to co zrobić ;) "

Najlepsi kierowcy giną na torze, najlepsi pływacy toną a taternicy spadają bądź zamarzają.
Nigdy ci sie nie zdarzyło walnąć gafę z powodu luki w wiedzy i zwyczajowej pomyłki niedouczenia się czegoś dokładniej ?
 Autor komentarza: Leniuch
Data: 16-01-2016 16:47:15 
Dawidek da jeszcze pare dobrych walk w hw.
@ Tasior dzieki za link....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.