ROACH CHĘTNIE ZOBACZYŁBY TERAZ COTTO W WALCE Z MARQUEZEM

Freddie Roach, sławny szkoleniowiec Miguela Cotto (40-5, 33 KO) ma nadzieję, że uda się doprowadzić do walki jego podopiecznego z Juanem Manuelem Marquezem (56-7-1, 40 KO). Ale żeby do tego doszło, po pierwsze Meksykanin musi w ogóle jeszcze wejść do ringu, zaś Portorykańczyk musiałby po raz pierwszy od 2009 roku zejść do limitu kategorii półśredniej.

- Chciałbym takiej walki i wygląda na to, że jego zespół również jest zainteresowany. Nie wiem czy uda się do tego doprowadzić, lecz być może się uda spotkać w wadze półśredniej. Według mnie Miguel da jeszcze radę zejść do tego limitu, ale ani trochę niżej. Podczas tego weekendu spotkam się z Miguelem i przedyskutujemy inne możliwości. W przyszłości doskonałym rywalem mógłby być na przykład Terence Crawford, lecz póki co nie jest jeszcze gotowy. To po prostu ciekawa opcja na przyszłość. Teraz chętnie zobaczyłbym nas z Marquezem - powiedział jeden z najlepszych specjalistów na świecie w swojej dziedzinie.

Roacha spytano również o ewentualną konfrontację Saula Alvareza (46-1-1, 32 KO), który przecież pokonał w listopadzie Cotto, z Giennadijem Gołowkinem (34-0, 31 KO).

- "Canelo" udowodnił ostatnio przeciwko nam, że w dniu walki jest naprawdę duży i silny. Mimo wszystko jestem zdania, że Gołowkin jest nieznacznie silniejszy i raczej stawiałbym na niego - dodał Roach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 08-01-2016 19:27:58 
Jak chce schodzić do półśredniej to nich bierze Khana, bo wygląda na to że z nim już nikt nie chce walczyć
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 08-01-2016 23:04:15 
No właśnie nie rozumiem czego Marquez? Przecież dla niego półśrednia to trochę za wysoko. No, ale jakoś tam się "zadomowił". Dla Cotto półśrednia to już raczej za mało. Był przecież "mistrzem" w wadze średniej.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 08-01-2016 23:04:55 
Kasa i robienie z ludzi balona.

Marquez pewnie też by na to przystał, bo jemu też by sporo skapło.
 Autor komentarza: suspensus
Data: 09-01-2016 03:29:43 
Skoro Marquez znokautował Pacquiao, który znokautował Cotto to Marquez znokautowałby Cotto.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.