MONROE JR I ROSADO PRZYMIERZANI DO WALKI Z CANELO

Dwaj byli rywale Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO) są przymierzany do majowej walki z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO). Mógłby to być przedsmak planowanej na wrzesień konfrontacji Kazacha z Meksykaninem.

Znajdujący się blisko negocjacji informator USA Today twierdzi, że w kontekście potyczki z "Canelo" pod uwagę są brani Gabriel Rosado (22-9, 13 KO) i Willie Monroe Jr (19-2, 6 KO).

Pierwszego z nich Gołowkin zastopował w siódmej rundzie walki w styczniu 2013 - pierwszej po debiucie na antenie telewizji HBO, w którym "GGG" rozprawił się z Grzegorzem Proksą.

Z drugim Kazach wygrał w maju ubiegłego roku. Po nokdaunie w szóstym starciu Monroe Jr odmówił kontynuowania pojedynku.

Wiadomo już, że "Canelo" wróci na ring 7 maja, przy okazji Cinco de Mayo, ale nie potwierdzono dotąd ani nazwiska jego rywala, ani lokalizacji. Możliwe, że Alvarez będzie walczyć w nowej, nieotwartej jeszcze hali Las Vegas Arena. W grę wchodzą też jednak inne obiekty - MGM Grand, Mandalay Bay, a także Alamodome w San Antonio i Madison Square Garden w Nowym Jorku.

W tej ostatni hali Gołowkin ma zaboksować kilkanaście dni przed kolejnym występem Meksykanina. Jeżeli obaj pięściarze wygrają swoje pojedynki, najprawdopodobniej 17 września skrzyżują rękawice w wielkiej walce unifikacyjnej w wadze średniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kobra
Data: 06-01-2016 12:11:12 
Niech weźmie Jonaka...
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 06-01-2016 12:48:58 
@ Kobra

Nie stać go...
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 06-01-2016 20:53:57 
Fajnie gdyby to właśnie Gabe dostał szansę. Zasługuje na siedmiocyfrową liczbę na czeku. Zapracował tym sobie całokształtem swojej kariery. Nigdy nikogo nie unikał. Oczywiście można znaleźć dziesięciu innych lepszych kandydatów, ale ze względu na polityczne układy, układziki w tym biznesie jak widać kandydatury Rosado i Monroe Jr są tylko brane pod uwagę. W sumie kogo obóz Canelo nie wybierze z tej dwójki, to jak by nie było taki korespondencyjny pojedynek Alvareza z Gołowkinem, czyli pompowanie balona, aby jak najwięcej wycisnąć z ich wrześniowej walki, do której moim zdaniem jednak mimo wszystko nie dojdzie...
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 07-01-2016 13:35:36 
Wezmą Rosado bo Monroe Jr za dobry w obronie i nie wygodny, a Rosado będzie wszystko blokował mordą i Canelo go efektownie znokautuje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.