GOŁOWKIN: JESZCZE NIGDY NIE ZWĄTPIŁEM W ZWYCIĘSTWO

Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO) stoczył już na zawodowym ringu 34 walki, w tym 15 o mistrzostwo świata, ale Kazach przyznaje, że w żadnej z nich nawet przez chwilę nie poczuł zagrożenia ze strony rywala.

Król wagi średniej był przed kilkoma dniami gościem Jima Lampleya w jego programie emitowanym przez HBO. Kiedy Michelle Beadle zapytała zawodnika z Karagandy, czy czuje presję, aby podtrzymać imponującą serię 21 nokautów, odparł: - Nie, żadnej. Znam swoją pracę. To łatwizna. Po pierwszej, może drugiej rundzie wiem już, że to koniec.

- Nie, jeszcze to się nie zdarzyło. Może w przyszłości - dodał, zapytany, czy zwątpił kiedyś po tych kilku pierwszych minutach walki w swój sukces.

Być może zwątpienie u "GGG" zdoła zasiać Saul Alvarez (46-1-1, 32 KO). Do starcia Kazacha z Meksykaninem ma dojść w przyszłym roku, prawdopodobnie 17 września.

- Nie tylko ja tego chcę. Wszyscy kibice chcą to zobaczyć, to największa walka w świecie boksu. Jeżeli chodzi o limit - 155 funtów, 153 czy 152, to jest sprawa drugorzędna. Przede wszystkim on ma pas w wadze średniej, czyli w 160 funtach. Jak chce robić biznes, to oczywiście. To druga sprawa - powiedział Gołowkin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jimmyF
Data: 28-12-2015 10:51:58 
Nie wiem czemu, ale go nie lubie, ma ktoś też tak?

Gość jest grzeczny, spokojny, ale jest w nim coś niepokojącego i coś co sprawia, że obecnie jest pięściarzem na którego porażkę czekam najbardziej. Poprzedni był Kliczko.
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 28-12-2015 11:02:22 
Nie lubisz ludzi pewnych siebie? Może jakieś głęboko skrywane kompleksy nie pozwalają ci go polubić ;D Mnie gość nie drażni, jest świetnie wyszkolony, obdarzony wymarzonymi warunkami fizycznymi, każda skromność z jego ust, brzmiałaby fałszywie. A prywatnie, to raczej zwyczajny typ, możliwe, że bez większej osobowości, a więc może to?
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 28-12-2015 11:05:48 
@jimmyF

Też go nie lubię. Jego słodzenia publice i tego sztucznego uśmiechu z wytrzeszczem psa dostającym zastrzyk w tyłek. Ale nie da się zaprzeczyc, że należy do ścisłej czołówki P4P i jest fenomenalnym bokserem. Po Alvarezie przejedzie się jak po wszystkich poprzednich.
 Autor komentarza: Zubr
Data: 28-12-2015 11:24:39 
@Hangag0d

ja wiem, czy brak osobowości ? taki powinien być wojownik - skromny, jednocześnie pewny siebie, mający szacunek do przeciwnika, ludzi i świata. GGG jest uśmiechnięty, pozytywnie nastawiony - wg mnie to świetna osobowość. Tak samo Główka - co z tego, że nie szczeka jak kundel ? wychodzi i robi robotę, a poza tym to facet uśmiechnięty, pozytywny, pełen szacunku, żaden sztuczny gwiazdor. To są wg mnie fajne osobowości. Kiedy Ego zaczyna odwalać, a nie jesteś Muhamadem Ali, to raczej kiepsko to rokuje.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 28-12-2015 11:42:22 
No i mamy deklarację, ze zejdzie z limitem dla Rudego. Gienek wygląda na zawodnika, który te 4 funty mniej może zrobić. Zobaczymy jak się sprawa rozwinie.

Ja go lubię, lubię zawodników, którzy mało mówią po za ringiem, a w ringu robią ogień. Sprzedają się za sprawą tego jakimi są bokserami, jak efektownie walczą, a nie celebrytami z dobrą gadką, ale tacy też są potrzebni, by ściągać niedzielniaków, bez których ten sport zniknie.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 28-12-2015 12:11:19 
A ja GGG uwielbiam.
Skromny, grzeczny. Nie potrzebuje kontrowersji by o nim mówiono, robi to poprzez demolkę na kolejnych rywalach. Ludzie coraz chętniej go oglądają..
I co najważniejsze nie jest promowanym balonem, tylko zawodnikiem z faktycznymi umiejętnościami. Dla mnie obecnie najbardziej kompletny pięściarz..
 Autor komentarza: jimmyF
Data: 28-12-2015 12:36:32 
Autor komentarza: Hangag0dData: 28-12-2015 11:02:22
Nie lubisz ludzi pewnych siebie? Może jakieś głęboko skrywane kompleksy nie pozwalają ci go polubić ;D

lol, psycholog się trafił :D Mayweather mój ulubiony więc to raczej nie to;)
 Autor komentarza: BGroup
Data: 28-12-2015 13:23:44 
ja też go lubie , skromny chłopak , gdyby zaczął robić show poza ringiem wyglądałoby to co najmniej nienaturalnie
w ringu robi swoje i wole taki typ zawodnika a nie zawodnika typu z Haye z dużym ale przegadanym talentem
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-12-2015 17:36:44 
brak osobowosci? Jak ogromna trzeba miec osobowosc aby przeciwnicy srali po ochraniaczach juz podczas treningow?:)
DO wyjscia do ggg nie przekonuje pewnosc siebie a dobra wyplata.
Dla mnie mega swietny piesciarz i pewnie czlowiek tez. Taki poczciwy ludz
 Autor komentarza: holy
Data: 28-12-2015 21:41:14 
Nie róbmy rudego wirtuoza boksu, tylko czekam az kazach zleje go na kwasne jablko
 Autor komentarza: samqualis
Data: 28-12-2015 21:56:04 
kazach to moze obijac leszczy w sredniej , rudy chociaz go nie lubie za te wałki pokona gienka
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 29-12-2015 10:59:57 
Jak rudy, który nie dorasta do pięt w niczym Gienkowi, może go pokonać? Nawet nie musisz odpowiadać, skoro uważasz, że GGG obija leszczy ;D Beka.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 29-12-2015 20:48:54 
GGG i brak osobowości hehe dobry żart. To co kurwa ma być jak Szpilka ??
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.