BUTE: WRÓCĘ Z MOCNYM RYWALEM W MARCU BĄDŹ KWIETNIU

W ostatni dzień lutego Lucian Bute (32-3, 25 KO) będzie obchodził już 36. urodziny. Nie zostało mu już więc sporo czasu na najwyższym poziomie. Rumun zamieszkały na stałe w Kanadzie zdaje sobie z tego sprawę i wkrótce zamierza stoczyć bój z jakimś liczącym się zawodnikiem.

Bute dokładnie miesiąc temu przegrał na punkty z Jamesem DeGale'em. Nie udało się odzyskać pasa IBF wagi super średniej, lecz pozostawił po sobie niezłe wrażenie.

- W tej chwili jeszcze nie myślę o kolejnej walce, tylko relaksuję się i odpoczywam. Od stycznia rozpocznę znów treningi na poważnie, a na przełomie marca i kwietnia spotkam się z jakimś mocnym rywalem. Znów chcę być mistrzem świata. Nadal czuję się bardzo dobrze, zarówno fizycznie jak i mentalnie. Na pewno też sporo dała mi ostatnia walka z DeGale'em. Wyniosłem z niej sporo cennego doświadczenia, bo na przykład dziś uważam, że powinienem zaboksować trochę agresywniej. Mogłem dać z siebie więcej - stwierdził Bute.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 28-12-2015 12:07:27 
Myślę że Lucek poradziłby sobie z Abrahamem, robiąc go napkt. jednak Artur ma Ramireza w planach, a z Bute chętnie zobaczyłbym Grovesa. Wygrany z tej walki wróciłby do "gry"
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.