MAYWEATHER: TRZEBA PRACOWAĆ MĄDRZEJ, NIE MOCNIEJ

Floyd Mayweather Jr nie może się nadziwić pracy promotorskiej Oscara De La Hoyi i Boba Aruma. Emerytowany pięściarz, dzisiaj skupiający się na rozwoju Mayweather Promotions, uważa, że konkurencja nie dba należycie o swoje największe gwiazdy.

- Powinno się dbać o zdrowie, ale jest jasne, że w tych czasach wielu promotorów nie dba o nikogo, tylko o siebie. Moim zdaniem De La Hoya troszczy się wyłącznie o swój interes, tak samo Arum. To moja opinia i mam do niej prawo. To się nazywa wolność słowa. "Canelo" dopiero co stoczył dobrą walkę z przyszłym członkiem galerii sław, Miguelem Cotto, ale oni działają szybko i chcą go od razu rzucić do paszczy lwa, zorganizować walkę z kolejnym zawodnikiem zaliczających się do ścisłej czołówki. Dlaczego promotorowi się tak spieszy, dlaczego chce następnej trudnej walki? Bo nie dba o twoje zdrowie, o twoją rodzinę. Ja jako promotor dałbym takiej walce poleżakować, pozwolił, aby urosła. Badou Jack [zawodnik Mayweather Promotions - przyp. red.] ma za sobą dwie trudne walki. Teraz potrzebuje jednego lub dwóch pojedynków dla podtrzymania aktywności. Nie chodzi o to, aby pracować mocniej, tylko mądrzej - mówi 38-latek.

Amerykanin podkreślił przy okazji, że liczy na współpracę z Richardem Schaeferem, byłym dyrektorem generalnym Golden Boy Promotions, który od czasu odejścia od grupy De La Hoyi jest nieaktywny w bokserskim świecie.

- Gdybyśmy stworzyli trio Mayweather-Haymon-Schaefer, wszyscy by wygrali. Schaefer to mózg, który stworzył "Canelo". To on pomógł przenieść go na nowy poziom. Dzięki Schaeferowi De La Hoya zarobił mnóstwo pieniędzy, a on go tak potraktował. To nie w porządku. Dużo rozmawiamy z Haymonem na temat różnych zawodników, których chcemy wypromować, aby byli jeszcze większi niż Floyd Mayweather - stwierdził.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: CompanyOfBoks
Data: 26-12-2015 11:43:38 
''dopiero co stoczył dobrą walkę z przyszłym członkiem galerii sław, Miguelem Cotto, ale oni działają szybko i chcą go od razu rzucić do paszczy lwa''

Floyd gada jakby noic nie wiedział o Boksie, on jest żałosny, Golovkin jest już od ponad roku pretendentem do pasa WBC więc w końcu musi walczyć canelo z GGG. A jak tego nie zrobi to jest cipa i tyle.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 26-12-2015 12:04:27 
Przeciez on nie mowil ze nie maja walczyc tylko zeby Canelo odpoczna, a nie startowal od swietnego boksera i walczyl zaraz z jescze lepszym, dobrze Floyd prawi. Alvarez jest swietnie wypromowany zwykla maszyna do robienia pieniedzy mimo ze bokser nie jakis nadzwyczajny. Oscar cpun patrzy tylko na kase, a Canelo jak przystalo na wojownika chce caly czas walczyc z najlepszymi, i to kogo mu dadza wezmie. Troche rozpieszczony ;).
Zloty pan wie co robi ;). Jeszcze jak zrobi gwiazde z Ortiza to bedzie w 7 niebie .
 Autor komentarza: Arabian
Data: 26-12-2015 13:35:11 
Canelo obecnie najlepszy aktywny bokser z najlepszym resume oprócz pacmana ,zawsze rwie się do najlepszych jeśli walka w maju będzie w 158/160 to nie ma problemu z walką z GGG we wrzesniu.
 Autor komentarza: trucker
Data: 26-12-2015 15:10:22 
CompanyOfBoks...

Zgadzam się....Floyd troche prawi jakby nie wiedział ze GGG jest pretendentem...Ale w sumie Floyda nie obowiązywały te zasady wiec on może myśli na przykładzie swojej kariery....

Alvarez powinien wyjść do niego a jak nie to niech odda pas i robi co chce.....

WBC też to są kurwy ze pozwalają na takie rzeczy...GGG od ponad roku nie moze się doczekać walki o pas do którego jest pretendentem...A WBC na to pozwala...i do tego przykłada reke by nie było tej walki...Cały czas nowe wymuwki słychać od federacji....Gówno nie federacja...Własnych przepisów nie rezpektują.....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.