ROBERT PARZĘCZEWSKI PO WYGRANEJ W ŁOMIANKACH

Robert Parzęczewski (10-1, 4 KO) pokonał wczoraj Belę Juhasza (12-7, 7 KO). Po wszystkim był zadowolony ze swojej postawy, choć wciąż dostrzega pewne niedociągnięcia. Tuż po zejściu z ringu porozmawialiśmy z nim o walce z Węgrem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: saimon
Data: 20-12-2015 16:18:01 
Robercie, znalazłem Twego zaginionego brata!
http://vignette1.wikia.nocookie.net/banshee/images/f/f7/Albino.jpg/revision/latest?cb=20130116181838
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 20-12-2015 16:18:05 
Parzęczewski niech wyjdzie w końcu do Marka Matyi. Chyba,że wciąż jest niegotowy? Zero w rekordzie już stracił, więc... Polsat Boxing Night 4.2016. Matyja-Parzęczewski zróbmy to!
 Autor komentarza: saimon
Data: 20-12-2015 16:19:55 
Robercie, Twój "brat" też lubi walki, choć w sanatorium
http://static.comicvine.com/uploads/original/11122/111222954/4447644-fight.jpg
 Autor komentarza: teanshin
Data: 20-12-2015 17:58:36 
Robert niestety nie ma papierów na to żeby osiągnąć sukcesy w boksie, dostał małego, grubego Węgra i męczył się z nim cały dystans. Zrobił tylko tyle żeby ładnie wyglądał a takich zawodników powinien przewracać w 3 rundy.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 20-12-2015 19:10:23 
Dalej sie Robert okłamuje, tal mógł skończyć Węgra kiedy chciał i jak chciał hahah. Po pierwszych jego walkach na zawodostwie myślałem , że mamy nowego Diablo , ale potem z lepszymi rywalami czar prysł i dalej widać , że on juz mistrzem nie będzie. Dobry sponsor ,,fajne torebki hehee.Na naszej gali walczyć z Francuzem sie nie opłaca,,, czyli chce wyjść tylko o wypłate na PBN z tym Francuzem z , którym wie ze znowu przegra..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.