DAVID HAYE: FURY WALCZY TYLKO DLA PIENIĘDZY

Tyson Fury (25-0, 18 KO) przystępował do walki z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) z pozycji obowiązkowego challengera, dlatego nie musiał podpisywać żadnej umowy o rewanżu. Ale zrobił to, pokonał dotychczasowego mistrza wagi ciężkiej i teraz wypełni zapisy w umowie. Za takie posunięcia krytykuje go niedoszły rywal, szykujący się do powrotu David Haye (26-2, 24 KO).

Anglik wybierając opcję rewanżu z Kliczką został pozbawiony tytułu przez federację IBF. I właśnie za to przyczepił się do niego "Hayemaker".

- Po co on podpisywał klauzulę rewanżu? Nie znam nikogo innego, kto by tak zrobił, no chyba że chodziło mu tylko o pieniądze. Jemu nie chodzi o tytuły, tylko pieniądze - stwierdził dawny król kategorii cruiser oraz champion WBA wagi ciężkiej.

Przypomnijmy, że Haye po trzech i pół roku pokaże się w końcu między linami 16 stycznia w Londynie. Jego rywalem będzie notowany na dziesiątym miejscu w rankingu federacji WBA Mark de Mori (30-1-2, 26 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BGroup
Data: 19-12-2015 10:45:03 
haye ostatnio w swoim trollingu przebija słynnego @adepta ;)
 Autor komentarza: Tharivol
Data: 19-12-2015 10:54:03 
Lubię styl Haye w walkach, ale poza ringiem to teraz na razie tylko szczekacz, który nigdy nie walczył regularnie, chce dawnej sławy przy użyciu nazwiska 'Fury' w mediach. Obecnie nic nie znaczy w rankingach a jest na ostatniej prostej do walki o tytuł, w końcu ma już 35 lat. Zakładam, że liczy na walkę z tym ogórasem a potem z kimś top 20HW a potem MS... Bo on już regularnie raczej walczyć nie będzie mimo tego co zapowiada.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 19-12-2015 11:08:52 
piesek dawidek szczeka a cyganska karawana jedzie dalej
 Autor komentarza: clyde22
Data: 19-12-2015 11:10:23 
Haye będzie szedł drogą WBA, ale i tam tym razem nie będzie tak łatwo. Na drodze zwycięzca Ortiz vs Jennings, więc tym razem nawet na Regulara zasadzić się nie będzie tak prosto. Tego co mówi szkoda nawet komentować. Sam na pewno nie wziąłby najbardziej lukratywnej z możliwych opcji tylko walczył z Glazkowem za grosze.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-12-2015 11:11:57 
Przyganiał kocioł garnkowi..
Haye robił dokładnie to samo..
I w ten sam sposób chciał wrócić do walk po przerwie, Najlepiej od razu walka o pas za kilka baniek, bez żadnych przetarć czy eliminatorów...
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 19-12-2015 11:42:55 
Jak każdy.

Proste.
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 19-12-2015 11:44:24 
Choć w sumie nie do końca :D

Gołowkin to dostaje papę za to, żeby z nim nie walczyć :D
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 19-12-2015 11:45:00 
Haye ty gamoniu miales swoją szanse ale wolałes sie popłakać bo paluszek cie bolał
 Autor komentarza: tolek78
Data: 19-12-2015 11:54:09 
Oj Dawidku masz ból dupy o to że taki według ciebie przygłup Fury pokonał Kliczko a nie ty oj masz
 Autor komentarza: boxxx
Data: 19-12-2015 12:48:33 
Głupi ten HEJ, bokser kiedyś dobry ale teraz bredzi albo jet to zwykła tania prowokacja z jego strony.
Fiury właśnie jest przykładem boksera z charakterem. Mówi to co myśli, rewanż z Kliczką kosztemn jednego tytułu.
Hej sam się ośmiesza mówiąc tak a nie inaczej
 Autor komentarza: CELko
Data: 19-12-2015 15:31:55 
Fajnie by bylo jakby przed walka Hej doznal kontuzji na pol roku i potem znowu powrocil walka z Zimnochem np.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 19-12-2015 19:32:20 
@ArktycznaMalpa

Lepiej niech David zobaczy jak nogi Furego wyglądały po walce z Kliczko. Normalnie to mu podeszwa odpadła. hehe
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.