MOSLEY PRZED CZASEM, CONCEPCION ZREWANŻOWAŁ SIĘ MARQUEZOWI

Shane Mosley (49-9-1, 41 KO) zanotował drugie od czasu powrotu ze sportowej emerytury zwycięstwo. Podczas gali w Panamie przy okazji Konwencji WBA zastopował Patricka Lopeza (23-6, 14 KO).

Wszystko zaczęło się zgodnie z planem i były mistrz świata trzech kategorii rzucił rywala na deski w drugiej rundzie. Potem jednak o dziwo pojedynek się wyrównał i "Słodki" długo nie mógł przełamać przeciwnika. Ostatecznie dokończył dzieła zniszczenia w dziesiątej odsłonie, gdy jeszcze trzykrotnie przewrócił pięściarza z Wenezueli.

W głównym daniu Luis Concepcion (34-4, 24 KO) obronił tymczasowy pas federacji WBA wagi super muszej. Cztery i pół roku po porażce z Hernanem "Tysonem" Marquezem (39-7-1, 28 KO) w pierwszej rundzie, tym razem udanie się mu zrewanżował. Dyktował warunki od początku do końca, o czym najlepiej świadczy punktacja - 120:109 i dwukrotnie 120:107.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: adept
Data: 18-12-2015 09:42:51 
Mosley został znokautowany przez Mundine a Chanello nie potrafił go wykończyć.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 18-12-2015 09:50:23 
Kolejny ekspert boxrecowy.
Mosley nie został znokautowany,tylko sam się wycofał. A że runda siódma już się rozpoczęła, więc nie było RTD, tylko TKO.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 18-12-2015 11:37:58 
Bak Wasylowy dupo liz powrócił:)
 Autor komentarza: adept
Data: 18-12-2015 12:00:17 
@AutorKomentarza

Wycofał się bo ciosy Mundine robiły na Mosley'u duże wrażenie i Shane był już tak porozbijany, że odechciało mu się kontynuować walki. To też nokaut.
 Autor komentarza: dzolek
Data: 18-12-2015 17:49:59 
@adept

Nie do końca tak było kolego. Mosley wtedy wycofał się ze względu na kontuzję pleców. Nie było to związane z "rozbiciem" o jakim mówisz. Co nie zmienia faktu, że w tam tym pojedynku Mundine był lepszy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.