SZPILKA I WILDER NA PIERWSZEJ TELEKONFERENCJI

To jeszcze nie była konferencja prasowa, a jedynie telekonferencja przed zaplanowaną na 16 stycznia walką o mistrzostwo świata federacji WBC wagi ciężkiej. I jak można było się spodziewać, zarówno zasiadający na tronie Deontay Wilder (35-0, 34 KO), jak i pretendujący do tytułu Artur Szpilka (20-1, 15 KO), byli pewni swego.

- Nie bądź zbyt podniecony tym wyzwaniem. Trzeba jeszcze coś z tym zrobić - prowokował champion. - Kiedy już znokautuję Szpilkę, chcę by polscy kibice przeszli na moją stronę. Przywracam blask wadze ciężkiej. Nie dbam o to, kto wychodzi ze mną do ringu. Uwielbiam rywali, którzy się mnie nie boją, bo dają mi wtedy jeszcze większą motywację do znokautowania ich. Nowy rok rozpocznę będąc naprawdę świetnie przygotowany. To będzie dla mnie niezwykle ważny rok, a nokautując Szpilkę wyślę wiadomość do wszystkich, którzy stoją mi jeszcze na drodze - mówił "Brązowy Bombardier" z Alabamy, dla którego będzie to trzecia obrona pasa WBC.

- Z pewnością mogę wygrać tę walkę. Mój umysł jest już na to gotowy, moje ciało również, więc 16 stycznia będziesz skończony. Mam wszystko co powinien mieć dobry zawodnik, mocny cios, dobre nogi. Jestem pewny siebie, bo wiem, że nadchodzi właśnie mój czas. Skopię ci tyłek. Mam oczywiście dla Wildera szacunek, tylko on tak naprawdę dotąd jeszcze nigdy nie spotkał się z zawodnikiem takim jak ja. Tylko trzech facetów próbowało podjąć z nim walkę, reszta przegrała już zanim weszła do ringu. Bardzo chciałem tego pojedynku. Waga ciężka znów jest otwarta dla wszystkich, nadchodzi nowa krew i mój czas - ripostował Polak.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 17-12-2015 09:05:59 
Aby nie powtórzył Scotta i już będzie sukces. A tak swoją drogą, ostatnio mnie naszła taka myśl... Że jeśli skonfrontowało by się kariery w heavyweight Adamka i Szpili, to wychodzą one na remis. Adamek walczył o pas WBC,
w prawdzie przegrał, ale to i tak jego największe osiągnięcie. Szpilka też będzie walczył o ten sam pas, ale było nie było, on jeszcze nie przegrał xD
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 17-12-2015 09:10:53 
Gołota był dwa razy blisko tytułu a dwa razy przegrał tak że wielu mogło przegapić walkę. Vitalij bawił się z Sosnowskim i Adamkiem Władymir obijał Wacha a Wawrzyk bronił się do 3 rundy. Trudno mieć nadzieję że Szpilka coś ugra w tej walce. Gołocie 4 razy się nie udawało Adamek który coś w świecie boksu znaczy był tłem dla Vitalija który z szacunku dla Polskich Kibiców nie skończył wcześniej Adamka a miałoby się udać Szpilce który walczy z gościem 35-0-34 KO ?
 Autor komentarza: DaszkiNaWymiarPl
Data: 17-12-2015 09:11:02 
Kurde no i co tu napisać ? Może jakaś niespodzianka ;) bo parę już było w ostatnim czasie. Artek ma jedną b.dobrą cechę nie czuje presji a reszta to jak w pięściarstwie ciężka praca, może kiedyś się doczekamy CHAMPIONA( ale wątpię że w tej walce)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 17-12-2015 09:50:09 
Przypomne, ze Szpilka zostal zdemolowany przez wacianego w lapie Jenningsa. Wilder nie ma szczeny, ale ma kopyto. I zasieg. I przy tej roznicy zasiegu nie powinien miec problemow ze skontrolowaniem i ulozeniem Szpilki do snu. Tym bardziej, ze sam Szpilka to jest szklanka. Dlatego tak sie bal podjac walki z Adamkiem i skonczylo sie na lekkiejatletyce/bieganiu miedzy linami.
 Autor komentarza: adept
Data: 17-12-2015 10:28:56 
Szpila nie może wejść do półdystansu i iść na otwartą wojnę z takim kopytnobijącym "ciężkim" jak Wilder. Szpila musi walczyć w dystansie i spróbować wypunktować Wildera swoją szybkością, refleksem i ciosami na dół. Szpila musi doskakiwać i odskawicać, doskakiwać i odskakiwać i tak przez 12 rund. Mam nadzieję, że jednak to nie potrwa 12 rund i Szpila jakąś kombinacją w ataku sprawi niespodziankę. Niestety wyraźnym faworytem nadal pozostaje Wilder, ale Szpila ma szanse zaskoczyć go jakąś kombinacją czy wypunktować doskakiwaniem i odskakiwaniem.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 17-12-2015 10:46:32 
Wilder prawie znokautował Stiverne'a, był mocno podłączony, a reszte walki latał w okół i ładował ciosy. Szpilka dostanie KO...chociaż kibicuje mu mocno i wierze, że pozostawi dobre wrażenie po tej walce.
 Autor komentarza: CELko
Data: 17-12-2015 11:02:54 
Artur jest zbyt charakternym zawodnikiem i teraz po treningach kondycyjnych o Rooniego Shieldsa nikt i nic go już nie zatrzyma.Wilder nigdy nie walczył z polskim gitem i nawet nie wie na co się szykuje.
Walka zostanie przerwana w okolicach 11-12 rundy kiedy to Artur wystrzeli lewym sierpowym i poprawi kombinacją prawy prosty-lewy sierp-prawy sierp-prawy hak.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 17-12-2015 12:19:42 
Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 17-12-2015 09:10:53
miałoby się udać Szpilce który walczy z gościem 35-0-34 KO ?

ja bardzo lubie wildera ale tez bez przesady.
Spojrz na rozkladowke, jesli szpilka mialby tych samych rywali
to tez by mogl sie dobic do rekordu 30-32 do 0 a moze nawet poza twardym stivernm identycznie 35-0-34ko? Bo jakich rywali trzeba dostawac aby zaczynajac w poznym wieku boksowac klpepac 6-8 gosci w roku?:) Pewnie moglby pierwsza 30 podczas jednej gali pobic heh
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 17-12-2015 12:28:32 
zobaczycie niespodzianke jak swinia niebo , szybko mozna sprawdzic fanow gita pokazcie ze wierzycie naprawde i postawcie na niego wieksza kase przeciez bedziecie mieli swieny kurs wiec co za problem dla tych wierzacych ale jak widac nie praktykujacych w patola :)
Zobaczycie jak juz pisal kiedys ojciec po walce ze douphas przy gicie to bedzie prawdziwy twardziel
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 17-12-2015 12:36:22 
Nie można porównywać Gołoty do Adamka czy Szpilki. Ci dwaj ostatni w czasach Gołoty byliby mięsem armatnim. Gdyby nie mafia to Gołota spokojnie byłby mistrzem świata. To jest niemożliwe żeby zawodnik tej klasy co Andrzej przegrywał 2 razy w ten sam sposób (walka z Bowe).

Co do szans Szpilki, jakieś tam ma, ale wiadomo jaką przewagę zasięgu i ciosu ma Wilder. Jest też lotny na nogach dlatego Artur będzie miał bardzo ciężko w tej walce, ale może będzie tak jak w walce Głowacki - Huck?
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 17-12-2015 14:58:29 
Wilder dostał pare czystych od Stiverne`a także gongi Szpilki spłyną po nim jak woda po Kaczce, gorzej będzie jak Szpilka przyjmie shoty mistrza.
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 17-12-2015 15:05:04 
OjciecZradioMaryja....

Bredzisz człowieku w każdym jednym wpisie,,zrozum jedną rzecz!wszyscy od jakiegoś czasu głosno płakali ponieważ Szpilka obijał drewniaków w ringu,w końcu dostał walke o mistrzostwo i 16 stycznia Wilder sprawdzi Szpilke a nie ty gruba parówo!Jak Szpilka padnie w pierwszej rundzie ok!!niech się pakuje ale jak przegra bo dwunastu rundach wojny,,to szacunek mu i chwała!
 Autor komentarza: emilus
Data: 17-12-2015 20:39:47 
Autor komentarza: dywizjon303Data: 17-12-2015 15:05:04


ciebie to naprawde łeb piecze.obrazasz ludzi na forum ośla łąko
 Autor komentarza: BOXER
Data: 17-12-2015 20:54:49 
Vitalij musiał się bawić Sosnowskim bo miał zagwarantowane 300 tys euro za reklamy między walkami.Z Adamkiem to samo.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 17-12-2015 21:53:36 
"Nie dbam o to, kto wychodzi ze mną do ringu. Uwielbiam rywali, którzy się mnie nie boją"

Tutaj musze sie zgodzic z Donatejem ze owszem zupelnie nie dba ani o rywali ani o poziom jaki reprezentuja, a taki Charlie Zenoff faktycznie nie bal sie ale tylko na samym poczatku.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 17-12-2015 23:43:26 
@Callisto
Charlie Zelenoff

Już któryś raz robisz ten błąd, więc się w końcu odezwałem :D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.