HEARN: FURY, WILDER, KLICZKO - JOSHUA WSZĘDZIE FAWORYTEM

Barry Hearn, założyciel Matchroom Sport i ojciec Eddie'ego Hearna, promotora Anthony'ego Joshuy (15-0, 15 KO), nie ma najmniejszych wątpliwości - mistrz olimpijski z Londynu już teraz jest najlepszym na świecie zawodnikiem wagi ciężkiej.

- Myślę, że pokonałby dziś każdego i o każdej porze, ale z punktu widzenia marketingowego nie jest to jeszcze najlepszy czas na największe walki. Ciekawie byłoby w każdym razie zobaczyć kursy bukmacherskie. Gdyby walczył z Furym, Joshua byłby faworytem. Wilder - Joshua faworytem. Kliczko - Joshua faworytem. Bukmacherzy rzadko się mylą, Barry Hearn również. Joshua ma dopiero 26 lat i przed sobą co najmniej dziesięć lat na szczycie. Będzie dominować w sposób, jakiego od dawna nie widzieliśmy - zapewnia Hearn.

W miniony weekend Joshua dołożył do serii efektownych nokautów zwycięstwo nad Dillianem Whyte'em (16-1, 13 KO). Kolejną walkę ma stoczyć w kwietniu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BOXER
Data: 16-12-2015 14:00:22 
A co ma powiedzieć ze przegra z nimi przez KO ? Wiadomo że jak promuje się zawodnika to mówi wszystko aby była kasa i tyle.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 16-12-2015 14:03:54 
W żadnym z tych pojedynków nie byłby faworytem dla Antka jest jeszcze za wcześnie.Jeżeli już coś to największe szanse miałby z Wilderem który z bokserską techniką ma mało wspólnego,bazuje na dobrej szybkości i sile ciosu
 Autor komentarza: odyniec
Data: 16-12-2015 14:05:58 
ewentualnie Wilder ale tez nie bylby Antek faworytem
 Autor komentarza: basu00
Data: 16-12-2015 14:06:57 
bzdura...
 Autor komentarza: Sajnal07
Data: 16-12-2015 14:13:29 
Joshua jest dopiero od 2 lat na zawodostwie,musi chłopak nabrać doświadczenia i poprawić błędy które popełnia szczególnie wchodząc do półdystansu i odsłaniając sie na kontre,wszystko jest do zrobienia,to młody bokser jak na warunki HW,po walce z Whytem dobrze wie nad czym ma pracować, jeszcze rok lub dwa i bedzie z niego jeszcze większy kawał skurwysyna w ringu :)
 Autor komentarza: BGroup
Data: 16-12-2015 14:14:03 
Hearn robi niesamowitą robotę
moim skromnym zdaniem:
- AJ przełamałby Włada ,
- z wilderem KO w jedną lub druga strone , Wilder ma szybsze łapy i szybciej by trafił , pytanie czy Joshua by to ustał i był w stanie odpowiadac
- fury byłby koszmarem stylowym AJ , walka pewnie nudna i przegrana do jednej mordy przez dzisiejszego AJ
 Autor komentarza: Champion20
Data: 16-12-2015 14:15:43 
LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ! Joshua na dzień dzisiejszy nie łapie sztychu do Kliczki, Furego, Wildera i Povietkina. Josua to może sobie pokonywać chisore, szpilke czy arreole a to jest druga liga bokserska. Nie ma najmniejszych szans z czołówką
 Autor komentarza: gerlach
Data: 16-12-2015 14:19:32 
Smieszne, ze po pokonaniu Whyte(!) Joshua zostal koronowany na krola. Mi sie wydawalo, ze Whyte to no name
 Autor komentarza: Sajnal07
Data: 16-12-2015 14:22:54 
gerlach
Został koronowany,ale chyba tylko przez angoli,bo reszta świata widzi że jeszcze sporo pracy przed nim.....
 Autor komentarza: rocky86
Data: 16-12-2015 14:23:13 
Z każdym z wymienionych na dzień dzisiejszy nie jest faworytem, tego dorzuciłbym Saszę i być może Ortiza (zobaczymy co pokaże w sobotę)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 16-12-2015 14:31:28 
to dziwne bo ja wlasnie po tej walce z Whytem oceniam go slabiej niz przed walka
sredniak Whyte pokazal braki
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 16-12-2015 14:47:56 
Faworytem tak ale do dostania wpierdolu....
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 16-12-2015 15:10:11 
Antek duzo przyjmuje na morde, przy zasięgu Wildera napewno dostałby strzała na ryj.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 16-12-2015 15:38:56 
Jestescie jebnieci podniecacie sie tym furym bo wygral z wladem ale styl robi walke i z takim antkiem fury juz teraz moglby dostac ko w 1 r.Po walcez whitem wiemy ze nie ma szklanki tylko dlugo dochodzi do siebie
 Autor komentarza: Sajnal07
Data: 16-12-2015 15:53:36 
Jeśli chodzi o ten cios,który podłączył Anthonego to trzeba zwrócić uwage na kwestie takie jak: Antek nacierał i szedł całym ciałem odsłonięty do przodu przez co sierp który go dosięgnął miał dodatkową siłe,widać było że po przyjęciu tego uderzenia aż całe ciało mu podskoczyło,miał kryzys ale wszystko wytrzymywał i szybko zaczął odpowiadac ciosami,gdyby mial szklanke to po czyms takim upadłby albo dostałby TKO na stojąco.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 16-12-2015 15:57:11 
kabanos
Data: 16-12-2015 15:38:56

Jestescie jebnieci podniecacie sie tym furym bo wygral z wladem ale styl robi walke i z takim antkiem fury juz teraz moglby dostac ko w 1 r.Po walcez whitem wiemy ze nie ma szklanki tylko dlugo dochodzi do siebie

xxx

A ty, wyschnięta, cienka kiełbaso, mógłbyś już dojść do wniosku, że po serii kompromitujących wypowiedzi lepiej będzie, jak przestaniesz się kompromitować jeszcze bardziej.

Dla przypomnienia:

Autor komentarza: kabanos
Data: 17-09-2015 17:21:43
Wy na serio z tym furym?przeciez on zostanie zdeklasowny i wbity w ziemie ktos kto sadzi ze fury wygra nie zna sie na boksie albo ma jakies problemy psychiczne.Kliczko moze przegrac z wiekim brytyjczykiem ale nie z furym tylko z AJ
Autor komentarza: kabanos
Data: 23-09-2015 16:25:38
Ja sie nie zdziwie jak fury zostanie poskladany w pierwszej rundzie

Reszty mądrości tego tytana intelektu przytaczać mi się nie chce, bo mam uczulenie na analfabetów.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 16-12-2015 16:35:48 
@GROiLLORT

Tak z ciekawości, wy sobie zapisujecie komentarze użytkowników na dysku, by później mieć ''teczki'' jako argument ośmieszający w wymianie zdań czy szukacie na bieżąco stukając nick w google ? Pytam serio.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 16-12-2015 16:55:11 
Bukmacherzy dość często się mylą. Również w boksie.
 Autor komentarza: tyler
Data: 16-12-2015 17:02:13 
@Latającydywanik
ha ha dobre pytanie ;-)
 Autor komentarza: fop
Data: 16-12-2015 17:02:39 
Dzięki rozmiarom i zasięgowi oraz dotychczasowym przeciwnikom nie rzucał się w oczy podstawowy mankament Joshuy, mianowicie nogi.

Nie twierdzę, że są fatalne, po prostu są przeciętne i ten element jest wrodzony, jak z siłą ciosu można pracować ale wielkich postępów zrobić nie można.

Praktycznie mało kto oglądając walki skupia się na nogach, na utrzymywaniu dystansu, rozrywaniu go.

Roy Jones stracił nogi z walki na walkę co dosłownie rzuca się w oczy. Przecież posiadał jeszcze przez parę lat po Tarverze zbliżoną szybkość rąk czy refleks ale nóg już nie było.

Dlatego uważam, że Kliczko nie był z Furym gorszy niż trzy lata temu, miał takie same nogi i szybkość. Przebiegli obaj po tym ringu maraton, obaj perfekcyjnie utrzymywali dystans.

Dlatego walki dwóch zawodników którzy mają gorsze nogi są bardziej efektowne, pada więcej ciosów. Przykład z naszego podwórka to Gołota-Saleta. Walili się bo żaden z nich nie mógł zrobić nic więcej.

Anthony Joshua nie mając tak perfekcyjnej pracy nóg musi utrzymywać przeciwnika ciosami, musi być agresywny, musi bronić się cały czas aktywnie. Tacy zawodnicy częściej popełniają błędy, są często bardzo łatwi do trafienia kontrą.

Pytanie, jak dobry i silny jest tak naprawdę Joshua, bo Whyte to może mocny i ambitny chłopak ale ani nóg ani dobrej techniki pod kontry nie posiada, mimo to raz trafił.

Joshua nie byłby faworytem ani z Kliczką ani z Furym. Uważam, że Wilder ma mocniejsze pojedyncze kopyto i to mogłoby zadecydować.
 Autor komentarza: tyler
Data: 16-12-2015 17:05:54 
Oby kiedyś się nie okazało że jakiś grzyb zniszczy Joshuę jak Thompson wielką nadzieję Price'a.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 16-12-2015 17:23:00 
Sądzę, że Joshuę na ten moment Powietkin nokautuje, AJ nie potrafi trzymac skutecznie na dystans, co jest niedposzczalne z kimś takim jak Rosjanin, lokującym bardzo mocne ciosy w półdystansie i znakomicie skracającym ring.

Z Kliczką się zgodzę, z Wilderem 50:50, z ostrożnie walczącym Furym na pewno nie jest faworytem.
 Autor komentarza: cut
Data: 16-12-2015 17:37:37 
biedny ten kliczko od maszyny do cieniasa, w ciagu paru dni; ach ta polska mentalnosc:) Ja ani wilderowi ani AJ nie wröze zbyt duzo, choc postawa wlada, zwlaszcza psychiczna, mocno mnie zdziwila. AJ poprostu mnie nie przekonuje, tak jak masternak, czegos tam nie ma, dla mnie whyte ma wiekszy talent, ale gorsze warunki fizyczne.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 16-12-2015 17:39:55 
@cut

Akurat ja pisałem od dawien dawna, że Władek to przereklamowany robot, ograniczony 3 ciosami, ktory wygrywa tak długo dzięki przewadze w warunkach fizycznych i beznadziej konkurencji w HW, i zarówno Wilder, Jushua, jak i Powietkin mogliby go spokojnie pokonac (Furego się nie spodziewałem).
 Autor komentarza: korba4321
Data: 16-12-2015 18:05:37 
A ja bym właśnie nie widział zbyt dużych szans Joshuy w walce z Wladem. Przy wymianach prostych
nawet mniejszy White go wyprzedzał, a Klitschko z większym Furym przegrał przeciez nieznacznie. Z tak małą mobilnoscia
Antek do poldystansu by nie dotarł, jeżeli już to zostalby tradycyjnie zaklinczowany. Jak dla mnie ich walka
wyglądałaby podobnie do tej Ukrainca z Pulevem.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 16-12-2015 18:11:12 
Waga ciężka jest niesprawiedliwa, bo nawet nie trzeba mieć zbyt dużego talentu. Wystarczy tak jak w przypadku Wildera, Joshuy czy Włada być bardzo wysokim, mieć szeroki zasięg rąk, silny cios, być wysportowanym, ciężko pracować i już można daleko zajść. Joshua nie musi mieć dobrej pracy nóg czy balansu tułowiem, a Wład czy Wilder nie muszą być dobrzy w półdystansie. Tak jak napisał użytkownik cut: Whyte wydaje się być bardziej utalentowanym zawodnikiem niż Joshua, ale niestety ma gorsze warunki fizyczne i musiał przegrać.

Co do szans Joshuy w walkach z Władem, z Furym czy Wilderem, to w każdym z tych pojedynków nie postawiłbym Joshuy w charakterze faworyta. Joshua jest zbyt statyczny, zbyt powolny na nogach. Jego szybkie ręce, silny cios, czy dobry timing to za mało by pokonać każdego z wymienionych przeciwników. Oczywiście Joshua z racji swoich atutów byłby bardzo groźnym przeciwnikiem i nie odbierałbym mu szans na zwycięstwo. To jest waga ciężka i jeden cios może zmienić przebieg walki.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 16-12-2015 18:14:09 
GROiLLORT ty naprawdę nie masz co robic :)Co do walki kliczko vs fury to tyson robil to czego sie po nim spodziewalem tylko wlad nie zrobil nic zeby wygrac zero ryzyka
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 16-12-2015 19:03:56 
@kabanos

Dojdzie do pojedynku Fury'ego z Antkiem, Antek dostanie w pałę, to znowu powiesz, że Fury robił dokładnie to, co przewidziałeś, tylko Antek był nie taki, jak przewidywałeś.

Nie brnij, nie kompromituj się dalej.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 16-12-2015 19:06:09 
@ fop
Dużo osób zwróciło uwagę na słabą pracę nóg Joshuy (nie mówię o "bławatkach", tylko o tych patrzących na chłodno)) .
 Autor komentarza: swarmer
Data: 16-12-2015 20:00:02 
Nie prawda! Joshua na pewno nie ma słabej pracy nóg ..To,że wyglądał w tej walce dość statycznie jest spowodowane tym,że narzucił i zdominował w 100 procentach swojego przeciwnika.Nie twierdze,że chodzi na nogach jak Ali ale tak na prawdę nie miał takiej potrzeby.W boksie (już to pisałem) najtrudniejsze jest skracanie dystansu przy jednoczesnym zadawaniu ciosów anie bieganie w koło ringu.Jeżeli przeciwnik Joshuy był zdominowany nie było potrzeby uruchamiana nóg np.w celu defensywnych jak schodzenie z lini ciosu itd...Tak na prawdę po tej walce jeszcze za dużo powiedzieć nie można o nim ...Zobaczymy co dalej...Szybkość i dynamikę ma bardzo dobrą timing też...Parę rzeczy do poprawy ... Na ile go tak na prawdę stać zobaczymy z bardziej wymagającym rywalem choć ten już był co najmniej solidny
 Autor komentarza: swarmer
Data: 16-12-2015 20:02:23 
Skracanie Dystansu w ataku wychodzi mu bardzo dobrze
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 16-12-2015 20:16:38 
Tak, Whyte był tak totalnie zdominowany, że mało brakowało, a by wygrał przed czasem. Wtedy właśnie przydałyby się nogi Joshule do schodzenia z linii ciosu, wydłużenia dystansu itd...
Ale ich nie było.
 Autor komentarza: swarmer
Data: 16-12-2015 20:20:26 
Autor komentarza: AutorKomentarza
*
* Tu nie zawiodły nogi a raczej sam Joshua który za pewnie się poczuł co doskonale było widać ....Po prostu stał się nie ostrzony i zainkasował cios ...tu wychodzi jego brak doświadczenia na ringach zawodowych i wielka pewność siebie
 Autor komentarza: swarmer
Data: 16-12-2015 20:22:27 
Autor komentarza: AutorKomentarza

Tak, Whyte był tak totalnie zdominowany, że mało brakowało, a by wygrał przed czasem.
*
*
Tak to był cios rozpaczy który doszedł celu to się zdarza ..do tego momentu był zdominowany w 100 procentach...Póżniej jak Antek doszedł do siebie też
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 16-12-2015 20:28:57 
AutorKomentarzaData: 13-12-2015 12:50:25
...
Te opały Joshuy w początkowych rundach, to nie był przypadek (jak tu wielu sugeruje). On się nie zagapił próbując skończyć i zebrał na ryj przypadkowy cios. On zbierał sporo tych ciosów. Dopóki Whyte miał siłę, kondycję, to te jego ciosy miały moc, robiły wrażenie. Dlatego Anthony "dochodził" tak długo. Później z Whyte'a zeszło powietrze, widać było, że zadaje ciosy kompletnie bez mocy, widać było, że nie ma kondycji, że leci na rezerwach.
...
http://www.bokser.org/content/2015/12/13/111254/index.jsp
 Autor komentarza: rocky86
Data: 16-12-2015 20:52:11 
Przeciez on nie mial problemow w poczatkowych rundach. Pierwsza runda to bylo totalnie jednstronne lanie i Whyte w tej rundzie wiecej plywal niz boksowal. Druga runda rowniez duza przewaga do momentu przyjecia czysciocha, ktorego przyjal, bo sie zupelnie otworzyl i to byl brak doswiadczenia. Trzecia runda, to bylo starcie w ktorym wciaz do siebie dochodzil i dopiero pod koniec odzyskal dynamike i ta runde tez wyraznie wygral, kolejne rundy to byla zupelna dominacja AJ, no i ciezki nokaut na Whyte. Jedyny moment w ktorym wygladal slabo, to ta koncowka 2 rundy i jakies dwie minuty trzeciej (ktora i tak wyraznie wygral).

Anthony wyszedl do walki naladowany, chciac od poczatku urwac glowe przeciwnikowi, byl mocno spiety, do tego mial dosc statycznego zawodnika, ktory chcial sie wymieniac ciosami, wiec nie musial tanczyc w ringu. U nich byla ewidentnie zla krew i te emocje mu sie udzielily. To jest dla niego cenne doswiadczenie, wie juz, ze w ringu emocje to zly doradca, wie, ze nie kazdego polozy w dwie rundy, wie, ze przeciwnicy moga go zranic, a co za tym idzie nie moze sie zupelnie otwierac.

To jest gosc, ktory walczy od 2 lat jako zawodowiec, pierwsza walke amatorska stoczyl w 2010r. Potrzebuje kilku walk na dluzszym dystansie, taki Wach, Duhaupas, czy Helenius byliby fajnym testem i nauka, trzeba mu dac jeszcze z roczek moze ciut wiecej, niech stoczy jeszcze z 4-5 walk, bedzie miec 27-28 lat i odpowiednie doswiadczenie, by walczyc ze scislym topem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.