CHAVEZ JR: TO BYŁ ROK NAUKI, NICZEGO NIE ŻAŁUJĘ

Porażka z Andrzejem Fonfarą (28-3, 16 KO), po której część meksykańskich kibiców straciła do niego resztki zaufania, ciągłe zmiany trenerów i kontuzja w walce z Marcosem Reyesem - to z pewnością nie był udany rok dla Julio Cesara Chaveza Jr (49-2-1, 32 KO). Mimo to 29-latek jest dobrej myśli i z optymizmem spogląda w przyszłość.

- To był rok nauki, naprawdę wiele się nauczyłem. Niczego nie żałuję. Muszę się uczyć na błędach, wyciągnąć z nich pozytywy. Jestem przekonany, że 2016 będzie moim najlepszym rokiem. Jestem w szczytowym punkcie kariery, jestem już doświadczony, bardziej dojrzały. Myślę, że przede mną same dobre walki - stwierdził.

Dzięki nazwisku i doskonałym układom Chavez Jr może już w kolejnej walce zaboksować o pas wagi super średniej. W grę wchodzą potyczki z czempionem WBC Badou Jackiem (20-1-1, 12 KO) oraz mistrzem IBF Jamesem DeGale'em (22-1, 14 KO). Z którymkolwiek z nich będzie walczyć w jego narożniku ponownie stanie Robert Garcia - pomimo niedawnych doniesień o możliwości powrotu pod skrzydła Freddie'ego Roacha.

- Prawda jest taka, że chciałbym trenować z Roachem, nie wykluczam powrotu, ale też nie chcę być niewdzięczny wobec Garcii, bo trenowałem z nim tylko przez pięć tygodni. Teraz zamierzam z nim pracować dwa i pół miesiąca - zapowiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Barbarossa
Data: 14-12-2015 14:27:50 
Junior jest irytujący jak wrzód na dupie, od czasu porażki z Martinezem serwuje nam stałą śpiewie o przemianie,dojrzałości itd ja już widzę go nierobiacego wagi i/lub przegrywajacego i placzacego że był osłabiony zrzucaniem ów wagi. Moim zdaniem i Jack i Degale spokojnie są w stanie obić Chaveza i to będzie dla niego koniec walk o poważne trofea i boksowania wgl, taka diva nie będzie przecież walczyć na czyimś undercardzie.
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 14-12-2015 14:43:15 
ale blady na tej fotencji
nawet emocje ringowe mu skory nie zabarwily
moze on chory je
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 14-12-2015 16:46:26 
O jest mój ulubieniec ten co chciał rewanż z Fonfarą hahaha.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 14-12-2015 16:47:22 
Zniszcze a co Canelo to jakiś bambo?
 Autor komentarza: malyboyy
Data: 14-12-2015 18:28:45 
Ciągną go za uszy tak jak Alvareza.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.