JOSHUA: WILDER WALCZY JAK BRYTYJSKI MISTRZ. ZNISZCZĘ GO

Anthony Joshua (15-0, 15 KO) zapowiada, że w wadze ciężkiej nie będzie litości, kiedy zostanie już mistrzem. Anglik, który w sobotę znokautował po twardej walce Dilliana Whyte'a (16-1, 13 KO), chce roznieść na strzępy każdego, kto stanie na jego drodze, włącznie z mistrzami świata. Pierwszy w kolejce ma być posiadacz tytułu WBC Deontay Wilder (35-0, 34 KO).

- Na Wildera przyjdzie jeszcze czas. Mam tylko nadzieję, że gdy nadejdzie, Deontay będzie gotowy, bo ja będę na pewno. Jestem dopiero mistrzem Wielkiej Brytanii. Kiedy będę już mistrzem świata, nie będę popełniać błędów, które popełnia Wilder. To Wilder walczy w tej chwili jak brytyjski mistrz. Powinien nokautować rywali jak Mike Tyson czy George Foreman. Do tego powinien aspirować. Sądzę, że jako mistrz powinien pokazywać więcej. Kiedy będę już na tym poziomie, będę chciał wszystkich zniszczyć, również Wildera - powiedział 26-latek po zwycięstwie nad Whyte'em.

Joshua jest obecnie drugi w rankingu WBC, tylko za obowiązkowym pretendentem Aleksandrem Powietkinem, z którym Wilder ma się zmierzyć na wiosnę - o ile 16 stycznia pokona Artura Szpilkę. Nie można wykluczyć, że AJ przystąpi do walki o pas WBC już pod koniec przyszłego roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 13-12-2015 11:29:42 
Hola hola panie AJ nie zapominaj pan że przed Wilderem test życia czyli Art Shpilka, byc może będzie trzeba jechać po ten pasek do Texasu albo do Wieliczki i wystąpić na PBN.
 Autor komentarza: johny2colty
Data: 13-12-2015 11:32:03 
Jak mówi tak zrobi
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 13-12-2015 11:40:53 
Najpierw ustawi sie w kolejce Haye i Fury..
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-12-2015 11:41:16 
Antek wczoraj totalnie zdominował Whyte'a, a w drugiej rundzie poniosły go emocje, za bardzo chciał nokautu i przyjął głupi cios.
Dobrze się stało, że taki cios przyjął już teraz, a nie w walce ze ścisłym topem. To było bardzo cenne doświadczenie dla AJ, już wie, że nie każdego może spokojnie rozjechać, w kolejnych walkach będzie już zapewne rozważniejszy i podejrzewam, że go team solidnie zjeb@ł za sytuację z drugiej rundy.

Wiemy już, że Joshua potrafi przyjąć cios, bo Whyte bije bardzo mocno, trafił czysto w punkt, a Joshua ustał i opanował sytuację. Jeśli chodzi o kondycje to również wiemy, że jest nieźle, ale to nie jest Jennings, nie będzie jak maszynka boksować w wysokim tempie przez 12 rund, ale miał 7 rund bardzo wysokiego tempa i dawał radę.
Whyte okazał się bardzo odporny na ciosy, bo przyjmował mocne ciosy, jeden po drugim, był kilkukrotnie naruszony, ale nie padał mega twardy chłopak.

Co do przyszłości, to Joshua potrzebuje jeszcze kilku walk zanim wyjdzie do kogoś takiego jak Wilder, Povietkin, czy Fury, ale w przyszłym roku może spokojnie iść po pas IBF, bo Glazkowa moim zdaniem już dzisiaj by pokonał, a walka z Martinem pewnie wyglądałaby podobnie do tej wczorajszej, może Prince dałby równiejsze rundy, ale też nie wiem czy potrafiłby tyle przyjąć.

Joshua jest bardzo wysoko w rankingach i pewnie jeszcze podskoczy, więc będą mieli dużo opcji w przyszłym roku i pewnie pójdą w IBF w drugiej połowie roku.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 13-12-2015 11:57:43 
Oglądałem walkę jeszcze 2 razy i jestem pewien, że Joshua będzie mistrzem świata. Wiadomo, podpalił się, podszedł emocjonalnie i wyłapał parę gongów, ale generalnie cały pojedynek dominował. Pokazał że ma serce do walki, charakter i pierdolnięcie w późniejszych rundach. Jeszcze niech nauczy się tzw. ringowego cwaniactwa i będzie nie do powstrzymania.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 13-12-2015 12:05:39 
Plany dla Joshuy są dawno ułożone. Myślę, że pójdą po IBF. Chisora będzie podpompowany w rankingach i jeszcze zrobią z tego eliminator. Dlaczego pas będzie potrzebny Antkowi, żeby zmierzyć się z Furym
? Bo ta walka to Wembley i ogromne pieniądze. Hearn nie odda Fury'emu 75 procent takiej puli, a taki jest układ mistrza z obowiązkowym pretendentem. Zresztą nawet gdyby Kliczko odzyskał tytuł to zasady są podobne, dlatego myślę że lato 2017 to najszybszy termin na Joshua vs Fury, czy Joshua vs Kliczko. AJ nie powinien się spieszyć zbyt mocno również z powodów czysto sportowych. Ogromny potencjał potwierdzony, ale wystarczyła chwila pracy Banksa z Dillianem a lewy prosty Łajdaka dochodził łatwo do Joshuy. Przednia ręka to duża bolączka AJ'a. I w obronie i w ataku. Jest na czym pracować. AJ już byłby niebezpieczny dla każdego, ale Kliczko łatwo wystawiałby sobie punche lewym prostym. Głowa Antka nie pracuje na boki i nie jest ruchomym celem. Również długi lewy prosty Fury'ego byłby bardzo frustrujący dla Joshuy i mógłby kompletnie wybijać go z rytmu. Myślę, że Hearn zwolni tempo z Antkiem. Po porażce Campbella, Hearn miał śmierć w oczach w drugiej rundzie Joshua vs Whyte.
 Autor komentarza: Darion
Data: 13-12-2015 12:10:39 
Za 2 lata Antek niszczy wszystkich. To, że ma cios i warunki fizyczne to wiadomo. Teraz wiadomo też, że szczęką jest ok bo ustał potężną bombę silnego jak tur Łajdaka. Kondycja też jest niezła, mimo tej ogromnej masy mięśni które trzeba dotlenić. Po tej walce Antek i zespół wiedzą, że trzeba popracować nad nogami, obroną, balansem ciała i głowy- to jest do zrobienia przez rok czy dwa lata. Gość ma mega potencjał, a przede wszystkim ma coś czego nie da się wypracować czyli warunki i siłę ciosu. Do tego nie jest taki spierdalaczem i asekurantem jak Kliczko czy Fury tylko idzie do przodu i bije a nie głaszcze po jajkach. Na dziś Fury go robi na punkty bo znokautować nie ma czym, ale za rok czy dwa lata to Antek zamiata cyganem ring.
 Autor komentarza: URI3AN
Data: 13-12-2015 12:26:16 
Taa jak od Whyte'a zgarnął takie cepy to jak od Wilder'a dostanie "cepa" to już się może nie podnieść. Słaba obrona.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 13-12-2015 12:39:05 
Naczytałem się już, że nie masz szans z Wilderem. Teraz tak rozważmy jakby za pół roku miał z Wilderem walczyć Whyte i założę się że było by typowanie 50/50 a Joshua który notabene rozjechał Dilliana nie dostał by 25% szans.
Panowie ostatnich 2 rywali Deontaya taki Whyte robi w 3-4 rundy a Joshua kładzie w 1 góra 2 rundy.

Deontay Wilder nie pokonał żadnego dobrego zawodnika. Najlepszy w rozkładzie jest Stiverne który co prawda wygrał x z Areolą ale na pewno nie najlepszym a w dodatku przegrywał na punkty z Chrisem. Przegrywać na punkty z pastprime Areolą to chyba dla czołowego pięściarza żadne dobre referencje.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 13-12-2015 12:46:31 
URI3AN mam podobne spostrzeżenia. Wbrew panującej tutaj euforii nad osobą Antony Joshuy uważam ,że przebieg wczorajszej walki rzuca się negatywnym cieniem a przynajmniej budzi niepokój jeśli chodzi o jego konfrontacje z topem tej kategorii.Ludzie nie chcą dostrzec ,że White to bokserski średniak ,słaby technicznie,przeciętny fizycznie i wcale nie obdarzony Bóg wie jak potężnym ciosem cepiarz. Byłem przekonany ,że Joshua przejedzie się po nim jak po dziecku a tu proszę prymityw bokserski ustępujący warunkami i możliwościami fizycznymi narobił mu tyle problemów.Nie dość ,że przez moment zapachniało sensacją to dodatkowo White ładował lewe proste jak w masło.
 Autor komentarza: CroCop90
Data: 13-12-2015 12:48:51 
Wilder by go zniszczył
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 13-12-2015 12:50:25 
Dillian Whyte to był dobry rywal. Wiadomo było, że ma wygrać Joshua. Wiadomo było, że jak w pierwszych rundach mu się nie uda, to Whyte też jest niedoświadczony, też nie ma przeboksowanych więcej niż 4 rund. Wiadomo było, że kondycyjnie lepszy będzie Joshua, w którego inwestuje się od dawna kupę kasy.
Joshua był zagrożony do czasu, do kiedy Whyte miał kondycję. Dlatego tak słabo sobie radził w pierwszych rundach, a dopiero później opanował sytuację.
Te opały Joshuy w początkowych rundach, to nie był przypadek (jak tu wielu sugeruje). On się nie zagapił próbując skończyć i zebrał na ryj przypadkowy cios. On zbierał sporo tych ciosów. Dopóki Whyte miał siłę, kondycję, to te jego ciosy miały moc, robiły wrażenie. Dlatego Anthony "dochodził" tak długo. Później z Whyte'a zeszło powietrze, widać było, że zadaje ciosy kompletnie bez mocy, widać było, że nie ma kondycji, że leci na rezerwach.

Tak naprawdę Joshua pokazał, że ma bardzo wiele wad i że wcale pod względem bokserskim nie jest dobry.
Ma swoją siłę, kondycję (wypracowane wiadomo na czym) no i warunki fizyczne. Solidny, choć bez rewelacji Whyte dopóki miał kondycję, był dla niego bardzo groźnym przeciwnikiem i toczył dość wyrównany bój. W wadze ciężkiej są rywale o wiele lepsi od Whyte'a, z nich powietrze tak szybko by nie zeszło. Po ich ciosach z początkowych rund Joshuy mogłoby już nie być w rundach późniejszych.
Jak na takiego wielkiego prospekta, jak go reklamują, to on bardzo mało pokazał.
Defensywa słaba. Uniki, balans, praca nóg - to wszystko cienko. Szybkość wcale nie porywa wbrew opinii niektórych, dynamika, to samo. Dodając, że charakter, odporność, "głowa" też nie są jego atutami, pozostaje tylko ta brutalna siła i warunki.
A to trochę mało na wielkie sukcesy, bo pięściarzy z podobnymi atutami, ale lepszymi pięściarsko nie brakuje w dzisiejszej HW.
Zobaczymy jak dalej będzie, ale na razie ja widzę więcej szumu, niż prawdziwego talentu.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 13-12-2015 12:54:52 
CroCop90
Wildera mało nie ubił Molina z którym musiał się męczyć 6 rund a którego Chris Arreola ubił w 1 rundzie, taki to mega mocny jest Deontay.......
Takiego MOlinę czołówka ubija w 2 rd z porywami do 3

zobaczymy jak Wilder zniszczy Pinezkę.... żebyś nie był zawiedziony
 Autor komentarza: CELko
Data: 13-12-2015 12:57:00 
Dajcie spokoj Wilder go zniszczy w 4 rundy, Anthony Joshua nie ma obrony, zerowy balans ciala, jest statyczny.Ciosy zadaje jak robot od tego koksu, no i praca nog totalna lipa.

Wilder jest klase wyzej w tym biznesie
 Autor komentarza: cezary27
Data: 13-12-2015 13:03:01 
Panowie Joshua to nie Kiczko z ostatnich walk z dwoma akcjami ofensywnymi. Owszem obronę ma gorszą niż Kliczko ale atak ma frontalny z pełnym zakresem ciosów.
Tak jak łatwo Fury mógł uniknąć ubicia przez Wlada (nie problem uniknąć seri 2 ciosów) tak z Athonym już inna bajka bo to nie będzie lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,prawy na górę

Już w następnej walce Joshua z Furym 50/50
z Wilderem wygrywa przez KO/TKO
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 13-12-2015 13:12:39 
cezary27 Wład w pierwszej części swojej kariery też walczył frontalnie i był jednym z bokserów zadających największą ilość ciosów w historii tej kategorii wagowej był jednak zmuszony zmienić styl gdyby tego nie zrobił już dawno byłby wspomnieniem.Co do walki z Wilderem to nie wiem różnie mogło by być.Skoro Joshua chwiał i gubił się po drentwych cepach takiego Whita to co by było gdyby zjadł coś takiego od Wildera?
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 13-12-2015 13:15:26 
Mnie Joshua nie przekonuje. Ma sporo atutów, ale jak trafi na zawodnika, który będzie dorównywał mu gabarytami i który potrafi boksować to AJ będzie miał problemy. Stawianie Joshuy już teraz na równi z Furym czy z Władem jest zbyt daleko idącą opinią. Na pewno AJ robi wrażenie na niedzielnych kibicach, bo świetnie wygląda, ma potworna siłę ciosu, walczy efektownie, ale to trochę za mało by wygrać z Kliczką czy Furym. Wczorajsza walka pokazała, że Joshua musi się jeszcze dużo nauczyć. Główne wady to praca nóg, statyczność. Joshua jest łatwym celem do trafienia nawet dla zawodnika o słabszych warunkach fizycznych od niego.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 13-12-2015 13:17:24 
KOSTROMA
Wilder takie same cepy daje co i Whit i wcale nie bije mocniej, z tą różnicą że Dillian może przejąć 2x więcej niż Deontay.

Co do Kliczki tu masz moją wypowiedź przed walką z Jenningsem:
http://www.bokser.org/content/2015/03/20/103700/index.jsp
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 13-12-2015 13:19:54 
kazdy pisze o sile ciosu whyte'a

ale on ta sile demonstrowal tylko z bumami - wedlug mne joshua jeszcze nie powinien walczyc z czolowka
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 13-12-2015 13:21:46 
Gdyby Vitalij Kliczko nie zwakowal pasa i nie trafilby on do stiverna,to Wilder nadal czekalby na swoja szanse
Nadarzyla sie jednak swietna okazja na zdobycie pasa i Wilder ja wykorzystal
Dwie dobrowolne obrony ktore stoczyl,pokazaly ze jest to piesciarz,ktory nadal sie rozwija.Juz nie jest tak "wide open",widac tez ze pracuje nad bardziej efektywnym poruszaniem sie w ringu

Natomiast co do Joshuy,to wczoraj bardzo slabo pracowal na nogach,zbyt czesto stal naprzeciwko Whyta,nie bylo zejscia w z lini ciosu
On w ogole jest sztywnym zawodnikiem,bardzo slabo pracuje tulowiem,jego head movment pozostawia wiele do zyczenia.Przy nisko opuszczonej lewej rece,walczac z coraz lepszymi zawodnikami i przyjmujac ciosy na sztywno,bedzie lizal dechy
Braki w obronie AJ rekompensuje olbrzymia sila ofensywna.Z obecnej czolowki nie ma zawodnika tak wszechstronnego i dobrego w ataku

Dilian Whyte to zawodnik bardzo silny i twardy,ale technicznie i taktycznie on nie jest nawet na poziomie Chisory.Nawet Wach bije lepiej prosty od niego.Praca nog gorsza niz u Samuela Petera,a obrona bardziej dziurawa niz u Arreoli
Banks czeka ogrom pracy...
 Autor komentarza: cezary27
Data: 13-12-2015 13:22:59 
Dillian to wcale nie gorsza a większa wersja Chrisory.
 Autor komentarza: CELko
Data: 13-12-2015 13:23:09 
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$


Joshua nie potrafil znokautowac odslonieta buma bez obrony ktory chcial wygrac, tyle kombinacji tyle czystych ciosow i nic.Gdzie ta jego sila, gdzie ta jego moc .Wszystko bil na sile i nic to nie dalo.Czałapiący Steryd bez pracy nog, balansu, zero luzu jak on ma zostac mistrzem.Przereklamowany najbardziej w historii.


$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
 Autor komentarza: cezary27
Data: 13-12-2015 13:29:20 
CELko
chyba nie dostrzegasz jednej istotnej rzeczy że Dillian przyjmował te bomby amortyzując odchyleniami głowy.... a i tak przestawiały go po ringu
Joshua przyjął w 2 rundzie cios bez amortyzacji (tak jak Surowatka od Jackiewicza) a jednak nie padł...
 Autor komentarza: swarmer
Data: 13-12-2015 13:36:55 
Autor komentarza: cezary27
Panowie Joshua to nie Kiczko z ostatnich walk z dwoma akcjami ofensywnymi. Owszem obronę ma gorszą niż Kliczko ale atak ma frontalny z pełnym zakresem ciosów.
Tak jak łatwo Fury mógł uniknąć ubicia przez Wlada (nie problem uniknąć seri 2 ciosów) tak z Athonym już inna bajka bo to nie będzie lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,lewy, lewy, lewy,prawy na górę

Już w następnej walce Joshua z Furym 50/50
z Wilderem wygrywa przez KO/TKO
Racja 100 procent
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 13-12-2015 13:46:00 
http://www.bokser.org/content/2015/12/13/132624/index.jsp

AutorKomentarzaData: 13-12-2015 13:38:11
No i przynajmniej ten rozsądnie mówi. Nie to co forumowe "bławatki", że taki dzik jak Joshua to by Fury'emu dzisiaj zrobił hohoho :D
 Autor komentarza: swarmer
Data: 13-12-2015 14:28:23 
AJ ma jeszcze wile pracy przed sobą niewątpliwie wielki talent
 Autor komentarza: starycap
Data: 13-12-2015 14:54:51 
Wytrzymał z wielkimi kłopotami jedną lufę i już mistrz świata.A może by tak badanie antydopingowe mu zrobić i byłoby po ptakach.To,że cztery siksy na widowni darły dzioby i jak to powiedział jeden z komentatorów ,że co poniektórym mokro w majtach to nie znaczy ,że narodził się mistrz świata.
 Autor komentarza: boxxx
Data: 13-12-2015 14:56:22 
Właśnie..."O ile pokona Artura Szpilkę The Pina".
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 13-12-2015 15:27:11 
AJ poczuł że może przyjąć czyściocha z zaskoczenia, i być może teraz będzie jeszcze pewniejszy w rigu. Nasza Szpilka już by leżał na glebie na 100 %
 Autor komentarza: santana
Data: 13-12-2015 15:35:56 
clyde22
Mam nadzieję,że nie wpadną na ten pomysł żeby pchnąć Chisore na Antka bo bardzo lubię Derecka,osobiście to chętnie bym zobaczył Derecka z Łajdakiem z Brixton.
 Autor komentarza: Loco
Data: 13-12-2015 15:56:21 
Wilder - słuszny kierunek. Fury bo go ośmieszył.
 Autor komentarza: CELko
Data: 13-12-2015 16:30:37 
Szpilka to by tego Whyte w 2 rundy skasował i wysłał do domu spokojnej starosci.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2015 16:35:47 
"A może by tak badanie antydopingowe mu zrobić"...

W właśnie po wywiadzie się na badanie krwi udawał... Widzę jednak że AJ oprócz fanów zaczyna zdobywać i hejterów. Może o te badania byś krzyczał też dla Dyllana tym bardziej że facet już wpadał. Rozumiem jednak że nakoksowany Whyte problemu już by nie stanowił :D
 Autor komentarza: pantix1
Data: 13-12-2015 17:00:18 
Joshua wygral zdycydowanie. Nie wiem czemu w 1 rundzie mu juz odpuscil mial duza szanse go zgniesc. Wydaje mi sie ze odpusicl zeby powalczyc dluzej. No i to nie wyszlo na dobre. Dostal dosc mocny cios, ktory moze i mega petarda nie byl ale pewno nie jednego sztucznie pompowanego ciezkiego by polozyl. Dobrze ze dostal taki cios na tym etapie kariery a nie od topowych zawodnikow, bo moglo by byc ciezko. Przez dwie kolejne rundy chodzil jak bocian na drewnianych nogach.
Dziwia Mnie opinie o Wilderze- Mnie on wogole nie zachwyca. Jego boks jest bardzo chaotyczny, ma petarde jak walnie witraka wyprowadzonego z 5 metrow, tak to kazdy jak trafi to polozy nawet goscia ciezszego o 20 kg. Jak dla Mnie to Povietkin poskladal by go. Moze nie przez KO ale na pkt go leje bez problemu. Moze 3 rundy by Wilder urwal. Zobaczymy jak mu pojdzie z Szpilka. Moze to super zawodnik nie jest. Mocny sredni zawodnik, na mocnym marketingu. Jak bedzie mial chlodna glowe to moze go wypunktowac. Ma owiele szybsze rece jak Wilder, dobry balans cialem. Jak jeszcze popracowal nad obrona w USA to moze go na pkt czasem zaskoczyc. No chlopaki wiecej jak jest w boksie moze zdarzyc sie wszystko. Ja zycze tam Pinesce wygranej bo Wilderowi jak i Furemu pasy sie nie naleza No Szpilce tez nie ale co w Polsce to Nasze ;D
 Autor komentarza: maciej12
Data: 13-12-2015 22:53:59 
Jak dla mnie wczoraj AJ został obnażony. Owszem jest brutalna siła, jest kondycja (o dziwo), ale mam wrażenie, że taki mobilny bokser jak Cygan ograłby Joshuę spokojnie. Chłop wychodzi do ringu urwać głowę. Poza tym jest statyczny i dość wolny. Dużego arsenału ciosów tzw myczków też nie zauważyłem. Chłopak ma czym zajebać i tyle. Skoksowany na maxa i do tego coraz bardziej pyskaty i buńczuczny. White to żaden kozak, ot chłopak z sercem do walki , a mimo to sprawił Antkowi sporo problemów. Jak dla mnie szału nie było i liczę, że nosek predzej czy później zostanie przytarty.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-12-2015 00:50:57 
maciej12

Co ty piszesz człowieku. Jaki obnażony? Joshua udowodnił że jest przynajmniej ok z wszystkimi aspektami które były niewiadomymi przed tą walką a które mogłyby sprawić że jego przyszłość byłaby mniej różowa niż się to zakłada.
Oczywiście uwidoczniło się parę błędów ale to o czym piszesz to jakieś chore zakłamywanie tego co się w czasie walki działo.
Joshua jest wolny? ? Heh a to Ci dobre. Statyczny może i momentami jest ale nie gdy idzie do ataku. Poza tym facet nie potrzebował więcej ruchu w tej walce bo to co robił w większości wypadków się sprawdzało idealnie.
Twoim zdaniem facet nie ma też dużego arsenału ciosów? Tu nawet nie ma o czym dyskutować. Proste, sierpy, podbródki. Ty z konia spadłeś? Co byś jeszcze chciał? Kopanie z półobrotu? lol
Co do charakteru i dopingu nie odzywam się bo do każdego dociera to samo. Dziwnie jednak czyta się takie akurat zarzuty w stosunku do kogoś kto walczył z niesamowicie przepełnionym pychą, brakiem szacunku do rywala itd dalej kolesiem który w dodatku pauzował 2 lata za doping...
Czemu o tym nie wspominasz? xD
Co do tych sporych problemów to przypominam tylko że Tysonowi Fury'emu który pokonał ostatnio Władimira problemy i to większe sprawił Cunningham... Także takie problemy o niczym nie świadczą. Tym bardziej że walka była specyficzna tak samo jak podejście obu zawodników a Whyte okazał się niezłym twardzielem mimo wszystko.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 14-12-2015 10:11:38 
maciej12 Data: 13-12-2015 22:53:59
Jak dla mnie wczoraj AJ został obnażony. Owszem jest brutalna siła, jest kondycja (o dziwo), ale mam wrażenie, że taki mobilny bokser jak Cygan ograłby Joshuę spokojnie. Chłop wychodzi do ringu urwać głowę. Poza tym jest statyczny i dość wolny. Dużego arsenału ciosów tzw myczków też nie zauważyłem. Chłopak ma czym zajebać i tyle. Skoksowany na maxa i do tego coraz bardziej pyskaty i buńczuczny. White to żaden kozak, ot chłopak z sercem do walki , a mimo to sprawił Antkowi sporo problemów. Jak dla mnie szału nie było i liczę, że nosek predzej czy później zostanie przytarty.
*
*
W pełni się z Tobą zgadzam. Ja i wielu innych.
Taka rada: trzymaj się zawsze swojej opinii, nie sugeruj się opiniami innych, bo pamiętaj - durniów jest zawsze więcej, niż ludzi rozsądnych. Tak samo z boksem - ignorantów bokserskich i "zeszytowych ekspertów" zawsze będzie więcej, niż ludzi mających pojęcie, patrzących chłodnym okiem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.