JOSHUA I WHYTE WYCIĄGAJĄ CIĘŻKIE ARMATY

- To dobry zawodnik, więc walka może potrwać dłużej niż dwie-trzy rundy. Ale przecież na to szykuję się od wielu miesięcy - mówił dziś na konferencji prasowej Anthony Joshua (14-0, 14 KO), który pomimo różnych zaczepek Dilliana Whyte'a (16-0, 13 KO) zachował spokój i opanowanie. Stracił je natomiast rywal, gdy Joshua wspomniał o aferze dopingowej.

- Mam zamiar boksować z głową, czyli sprytnie i mądrze. Wybierać odpowiednie ciosy i systematycznie go łamać. Jego stać na wyjście poza trzecią rundę, ale to będzie jego jedyne osiągnięcie. Nieustannie przypomina i buduje sam siebie wygraną w czasach amatorskich, lecz cokolwiek nie powie, nie będzie to miało na mnie żadnego wpływu. Od kolejnych rywali słyszę na okrągło to samo, że nikogo dotąd nie pokonałem, że rywale byli staruszkami i tak dalej. On wierzy, że powtórzy swój sukces z czasów amatorskich, a przebywanie na obozie Władimira Kliczki ma mu w tym pomóc. Z pewnością jednak popełnia błędy, które ja chcę wykorzystać, bo Johnathon Banks nie miał wystarczająco czasu, by je wszystkie wyeliminować. Mam tylko nadzieję, że nie próbuje go zmienić w drugiego Kliczkę, bo to zupełnie inna liga - mówił mistrz olimpijski sprzed trzech lat.

Joshua przypomniał również rywalowi, że ten był swego czasu zawieszony za stosowanie dopingu. Whyte w odpowiedzi przytoczył kryminalną przeszłość swojego oponenta.

- Przecież ten facet to kanalia. On rozprowadzał narkotyki, a mówi o moim dopingu. To gówno zabiło wiele dzieciaków i za to go nienawidzę. Nie jestem święty, ale zobaczcie na niego. Przecież on nie ma nawet procenta tłuszczu przy takiej ogromnej masie ciała. Ale nie odczytuję to jako jego przewagi i nie boję się go - ripostował Whyte.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: arpxp
Data: 10-12-2015 22:15:24 
"Nie jestem święty, ale zobaczcie na niego. Przecież on nie ma nawet procenta tłuszczu przy takiej ogromnej masie ciała."


#Mirin
 Autor komentarza: santana
Data: 10-12-2015 22:25:34 
arpxp
od 3:15 min
https://youtu.be/Dv6gSZvbpNA
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 10-12-2015 22:46:08 
Joshua założył obcisłą koszulkę, żeby pokazać swoją muskulaturę. Nie lubię się bawić w takie psychoanalizy, ale to raczej nie świadczy dobrze o jego odwadze.
Zresztą on mi nie wygląda na mocnego psychicznie.

Whyte natomiast wydaje się mocno wyluzowany. Albo pogodził się na scenariusz np Harrison vs Haye, albo naprawdę czuje się taki mocny i naprawdę ma zamiar wygrać.

Jeśli to drugie, to Joshua może przeżywać ciężkie chwile.
 Autor komentarza: CELko
Data: 10-12-2015 22:49:58 
e jestem święty, ale zobaczcie na niego. Przecież on nie ma nawet procenta tłuszczu przy takiej ogromnej masie ciała. Ale nie odczytuję to jako jego przewagi i nie boję się go - ripostował Whyte.



No i to na tyle, gosc zre koksu jak kon dlugo nie bedzie boksowal.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 10-12-2015 22:49:59 
muhahahahahaha

"he must be snuff'n the stuff he was selli'n" :D :D :D
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 10-12-2015 22:53:51 
Aż sprawdzę jak tam kursy na Whyte'a
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 10-12-2015 23:04:35 
Tak nie lubisz się bawić w takie analizy i dlatego ostatnio stwierdziłeś że Izu nie wygląda na odpornego na ciosy bo to widać a teraz serwujesz ścieki że Joshua założył obcisłą koszulkę więc z jego odwagą jest coś nie halo...
...........................................

Whyte ma swoje 5 minut sławy. Zyskał na tej walce już ogrom pozytywów. Nawet jak w Sobotę wypadnie źle raczej w odmętach Hw nie utonie.
Ma znanego trenera. Dał się poznać ludziom. Zarobi pewnie sporą kasę.
Żyć nie umierać.
 Autor komentarza: matd
Data: 10-12-2015 23:10:42 
Jezeli sie bawic w teorie spiskowe... No wlasnie..To tylko Wachowi gamoniowi cos daja a on nawet nie wie co bierze ,bo jest dziamajda do potegi entej.. Joshule nic na razie nie udowdnino i nie udowodnią.. A jak przegra z Whyte to bede pierwszym w tym potencjalnym newsie ,ktory sie bedzie naparzal w klate...
 Autor komentarza: santana
Data: 10-12-2015 23:11:02 
Legia
no z tym tekstem to poleciał akurat jadłem to mało się nie udławiłem ze śmiechu,chłopak z Brixton nie przebiera w słowach :D
 Autor komentarza: matd
Data: 10-12-2015 23:11:55 
Ciamajdą ***
 Autor komentarza: Zawojda
Data: 10-12-2015 23:25:47 
Polecam wszystkim aby prześledzili listę tych, z którymi walczył Dillian. Można się złapać za głowę. Dziwię się że musiał jechać na dopingu. Najlepszym przeciwnikiem był Hastings Rasani: 22 wygrane, 68 przegranych, w tym 25 razy przez nokaut:) Dodam, że przed potyczką z Dillianem przegrał 25 walk pod rząd:) Pompują go na najgroźniejszego przeciwnika jakiego Joshua miał do tej pory. Nie przeczę że jest to prawda:)
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 11-12-2015 00:18:44 
"Przecież on nie ma nawet procenta tłuszczu przy takiej ogromnej masie ciała."

Bo wie od czego jest koks i jak go użyć. Poza tym sam koks cudów nie zdziała.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 11-12-2015 00:19:15 
ja ta gale ogladam dla masternaka - jeszcze nigdzie nie napisalemze white moze byc prawdziwym zagrozeniem dla joshuy bo nie widze tego...takze od razu od ogloszenia tej walki jako joshua vs. jego pogromca :D popatrzylem na liste jego przeciwnikow i pomyslalem ....hmmm - musialo by dojsc do w sumie wiekszej niespodzianki niz przy Glowacki-muslim

jedyne z czym sie zgadzam to to co mowil white o masie miesniowej joshuy - musialby miec prze-sku....synska genetyke he-mana zeby to bylo naturalne
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 11-12-2015 00:21:41 
jedyne co moge sobie wyobrazic to to ze white da 2 rundy emocji jezeli rzuci sie jakims atakiem na joshue ktory wiedzac ze white ma moc w lapie moze byc przez chwile zepchniety do obrony
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 11-12-2015 00:51:35 
Jak dla mnie też to walka bez historii. Tzn chcieli dla Anthony'ego większej walki ale takiej w której jeszcze nie będzie wielkiego zagrożenia więc wyciągnęli pogromce AJ z dawnych lat i zrobili z tego przedstawienie podobne do tego co Haye z Harrisonem odwalił.
Wielcy wrogowie itd.
Whyte dzięki temu solidnie skorzysta. Dużo zależy od tego jaką ma szczękę ale wszystko powinno potrwać niezbyt długo.
Czy sprawdzi Anthony'ego? Szczerze wątpię. Joshua wydaje się być gościem który nawet jeśli posiada jakąś solidną wadę może ona wyjść na światło dzienne dopiero na najwyższym poziomie. No no kto miałby sprawdzić np jego kondycje? Chisora? Arreola? Może.
Szczęka tak samo.
W każdym bądź razie mogę się mylić ale myślę że przy takiej skali talentu Joshua co najmniej będzie jednym z lepszych.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 11-12-2015 08:08:41 
Śmiesznie się to prezentuje - Wielki wysoki bokser ma dużo jeszcze większych i wyższych od siebie goryli.
 Autor komentarza: CELko
Data: 11-12-2015 08:24:04 
Zawojda to bylo na amatorce no ale jak ktos nie potrafi czytac..
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 11-12-2015 08:33:38 
Bedą jaja jak Whyte pewnością siebie stłamsi psyche AJ i go posadzi w ringu.
Chciałbym wojny, kilku nokdaunów i zwycięstwa Whyte'a.
Do AJ nic nie mam, ale zawsze uważałem, że przehajpowanych pięściarzy trzeba szybko sprowadzać na ziemie.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 11-12-2015 09:06:55 
AJ to numer 1 w boksie, tak czułem już rok temu a od pół roku jestem prawie pewny. I bez żadnej weryfikacji, jest najlepszy już teraz, szkoda tylko, że nie dał rady pokonać Kliczki, to byłaby symboliczna zmiana warty, RoboWładek - Robowład v.2.0, taki upgrade można powiedzieć.
 Autor komentarza: CELko
Data: 11-12-2015 09:51:01 
Szpilka by tego Dżoszue cieżko znokautował lewym sierpem na szczękę.
 Autor komentarza: val198
Data: 11-12-2015 11:26:15 
Gość dużo szczeka ale Antek go rozjedzie góra do 3 rundy.
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 11-12-2015 12:57:28 
@CELko
Chyba w snach.
 Autor komentarza: Zawojda
Data: 11-12-2015 13:04:45 
LegiaPany

Whyte większych umiejętności, ani doświadczenia nie posiada. Ma jednak pewien mały atut: potrafi znokautować prawym na tułów. Posram się ze śmiechu jak Joshua przyklęknie :D
 Autor komentarza: przemyto
Data: 11-12-2015 13:47:37 
Whyte nie ma wielkich szans w tym boju, to taki aktor, pogada, poatakuje, a w ringu padnie w 3-4 rundzie i tyle. Joshua jest potwornie silny to prawda, ale przeciez na dzien dzisiejszy obija bumow. Jestem ciekaw jak wygladaloby jego starcie z Jenningsem, Glazkowem, czy nawet Stivernem. Jesli z nimi szybko by sobie poradzil to naprawde ma juz teraz potencjal na mistrza.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.