BREAZEALE I MARTIN PEWNI SWEGO NA CZTERY DNI PRZED WALKĄ

W nocy z sobotę na niedzielę spotka się dwóch niepokonanych i wysoko notowanych "ciężkich". Naprzeciw siebie staną Dominic Breazeale (16-0, 14 KO) oraz Charles Martin (22-0-1, 20 KO), a wszystkiemu uważnie będzie przyglądał się Artur Szpilka (20-1, 15 KO).

Wobec zaistniałej sytuacji w królewskiej kategorii, Polak ma realną szansę na starcie z Wiaczesławem Głazkowem (21-0-1, 13 KO) o wakujący pas organizacji IBF. Jednym z warunków jest wygrana w sobotnią noc Breazeale'a. Wszystko dokładnie analizowaliśmy dla Was cztery dni temu. Olimpijczyk z Londynu przekonuje, że jest w wysokiej formie, co akurat nas powinno cieszyć.

- Mój rywal nawet nie zbliża się do mnie jeśli chodzi o doświadczenie bokserskie. Porównywanie nas to tak jakby porównać dzień i noc. Wszystko co robię, robię lepiej niż on, a do tego jestem w znakomitej formie. Zakończę ten rok z przytupem - przekonuje Breazeale.

ARTUR SZPILKA LICZY NA BREAZEALE'A, REALNA WALKA O PAS IBF

- To będzie dla mnie wielka noc. Znam przeciwnika doskonale i mam dla niego wiele szacunku. Spodziewam się oczywiście trudnej przeprawy, bo naprzeciw siebie stanie chyba dwóch najlepszych zawodników wagi ciężkiej młodego pokolenia. Tak jak mówiłem, łatwo nie będzie, lecz nic i nikt nie stanie mi na drodze po tytuł mistrzowski - ripostuje Martin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MR73
Data: 08-12-2015 19:23:04 
"...naprzeciw siebie stanie chyba dwóch najlepszych zawodników wagi ciężkiej młodego pokolenia"

- Facet bardzo stara się dodać prestiżu walce i mija się z realiami, no ale skromni i cisi nie zarabiają więcej, wręcz przeciwnie.
Ciekawe, do jakiego wieku będzie uważał się za zawodnika młodego pokolenia (przypomnę, że jednemu trzydziestka stuknęła, drugiemu stuknie za parę miesięcy)?
 Autor komentarza: teanshin
Data: 08-12-2015 20:18:11 
IBF jak najbardziej w zasięgu Szpilki, ale jeszcze nie jest powiedziane że Fury dla rozrywki nie wezmie na klatę Glazkowa, chociaż w kontrakcie chyba było że Fury nie może z nikim walczyć do rewanżu.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 08-12-2015 20:34:30 
Breazeale to wjebie do wiwatu. Martin mu zrobi z dupy jesień średniowiecza.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 08-12-2015 21:05:34 
Charles Martin jak na 22 walki obijal tylko ogorki wiec smialo mozna powiedziec ze jest bumem poki co
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 08-12-2015 21:15:26 
up
bomobijem, jak już
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 08-12-2015 21:21:46 
Breazeale'a świetnie obnażył bardzo solidny Fred Kassi. Przegrał wprawdzie, ale po równej walce.
Charels Martin jest sporo szybszy od Dominica. Tylko, że znowu nie taki solidny w defensywie jak Kassi.
Walka takie pół na pół. Myślę, że powinien wygrać Martin, ale jeśli się zagapi (a to bardzo możliwe), a Breazeale trafi, to wynik pójdzie w drugą stronę.
Stawiam na Martina, ale mocno niepewnie. Bardziej na przeczucie.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 08-12-2015 21:23:41 
bumobijem tez:)
a ja za dominikiem ot tak dla szpilki
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 08-12-2015 21:50:19 
Szpilka obejdzie się smakiem bo Martin wygra z Brazelaim i to podejrzewam ,że przed czasem/
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 09-12-2015 00:03:04 
mhmmmmmmm.......60/40 martin
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.