DEONTAY WILDER: JESTEM NUMEREM JEDEN, ZNOKAUTUJĘ FURY'EGO

Porażka Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) była dla wielu szokiem. Dla niektórych jego następca - Tyson Fury (25-0, 18 KO), powinien być łatwiejszym łupem. I tak na przykład chęć stoczenia walki z mistrzem organizacji WBA/WBO/IBF wyraził champion według WBC, Deontay Wilder (35-0, 34 KO), uważający siebie teraz za numer jeden królewskiej kategorii.

- Fury zrobił co do niego należy, dobrze pracował nogami i poruszał głową, a także uderzał w nietypowych kątach. Niech więc teraz on i cały jego zespół świętują wygraną, bo zasłużyli na to. Ale oczywiście jesteśmy bardzo zainteresowani walką unifikującą wszystkie tytuły. I fajnie by było, gdyby takie pojedynek odbył się w przyszłym roku w Anglii - powiedział Jay Deas, menadżer i zarazem trener "Brązowego Bombardiera".

- Wydaje mi się, że Władimir po prostu nie był w stu procentach przygotowany po tych kontuzjach, jakie mu ostatnio doskwierały. A do tego najczęściej spotykał się z niższymi przeciwnikami. Do tej pory był uważany za absolutny numer jeden, lecz teraz, gdy przegrał, nikt nie może zaprzeczyć, że to ja nim jestem. A gdy już spotkam się z Furym, z całą pewnością go znokautuję - odgraża się Wilder.

- Jestem od Anglika znacznie szybszy, bardziej mobilny i atletyczny, dużo silniejszy i ogółem jestem od niego dziesięć razy lepszy. Jestem lepszy w każdym elemencie tej układanki. Do tego chyba najlepiej boksuję w odwrocie, więc presja rywala nie robi mi większych szkód. Każdy kto na mnie naciera, po prostu przegrywa. Lubię też starcia z zawodnikami bijącymi się z odwrotnej pozycji, mogę walczyć z bliska w półdystansie i mam jeden z najlepszych jabów w tym biznesie. Do tego żaden inny ciężki na świecie nie wyprowadza tylu ciosów co ja, zaś moja prawa ręką to zabójstwo dla rywali - kontynuuje Wilder.

- Po najbliższej obronie 16 stycznia z całą pewnością zwrócę się ku wszystkim pasom. Już wkrótce zostanę niekwestionowanym mistrzem wszechwag - zakończył Amerykanin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Arabian
Data: 30-11-2015 16:06:01 
BAUAUAHHAHAHAHAHHA WILDER MISZCZ CEPÓW Z ALABAMY
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 30-11-2015 16:07:05 
Niech ten Wilder zamknie ryja z unifikacją i nie próbuje się wykpić od walki z Powietkinem.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2015 16:07:07 
"- Jestem od Anglika znacznie szybszy, bardziej mobilny i atletyczny, dużo silniejszy i ogółem jestem od niego dziesięć razy lepszy. "


Taaaa a gównie to znokautowałem dużo więcej bumów ;-)
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2015 16:07:25 
głównie*
 Autor komentarza: Arabian
Data: 30-11-2015 16:08:14 
Bum tak ucieka przes saszą że to aż żałosne a mówi że taki miszcz z niego .
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 30-11-2015 16:09:53 
Mógłby Fury drugiemu kłapaczowi dziobem też przygadać, np że zawalczy z Wilderem pod warunkiem, że ten pokona Powietkina.
Wilder też tak naprawdę nikogo jeszcze nie pokonał.
 Autor komentarza: jaroslawpsikuta
Data: 30-11-2015 16:10:29 
Szczególnie atletyczne są te gałęzie na których stoi Wilder.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2015 16:12:12 
Autor komentarza: Arabian
Data: 30-11-2015 16:09:30
Aha i dajcie newsa że walka Diablo przesunięta.


To nie jest istotne. Najważniejsze że Dełontaj dostanie kolejnego buma na kolejną dobrowolną już 16 stycznia ! Pobije tym rekord swiata w dziedzinie obron dobrowolnych na bumach ale o tym ze WBC śmierdzi jak skunks wspominał nawet Kostyra w ostatniej relacji.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2015 16:13:37 
Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 30-11-2015 16:09:53
Mógłby Fury drugiemu kłapaczowi dziobem też przygadać, np że zawalczy z Wilderem pod warunkiem, że ten pokona Powietkina.
Wilder też tak naprawdę nikogo jeszcze nie pokonał.


Bądzmy obiektywni , WYMĘCZYŁ z tym Stivernem pas a poza tym to tylko LEGION BUMÓW w rekordzie.
 Autor komentarza: Arabian
Data: 30-11-2015 16:14:32 
KapralWiaderny

Co ty gadasz przecież Donatelo"wyzwań się nie boje"łajldier obija samą czołuwke a Sasza nie zasługuje na walke z kimś tak dobrym jak Dunatelo
 Autor komentarza: Maro1201
Data: 30-11-2015 16:15:13 
Wilder jesteś żałosny ty numerem 1 ale w czym chyba w kosza u siebie na śmietniku bo na pewno nie w boksie ja bym cię stawiał może na 7 lub 8 pozycji dzisiaj.
 Autor komentarza: Arabian
Data: 30-11-2015 16:20:35 
Listopadowe zimne powietrze szkodzi różnym ludziom np Tomek"jestem szybki"lub "piniądz" jak kto woli Adamek twierdzi że może jutro wyjść z Furym do ringu i wygra xDDDD
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 30-11-2015 16:26:27 
Nawet w gadce Tyson Fury jest numerem jeden. Anglik gada śmiesznie, ten tylko wkurwia swoim tchórzostwem.

On i Haye mogą walczyć o pierwsze miejsce najżałośniejszych plotkarzy i bajkopisarzy w boksie. Idzie to w parze z największym tchórzostwem.
 Autor komentarza: boxxx
Data: 30-11-2015 16:27:35 
Patyczak zwietrzył łatwą szansę na wszystkie pasy
A jak spier-dala przed Powietkinem.
Fiury już powiedział że najpierw rewanż z Kliczką a Patyczak już chyba powinien walczyć z Powietkinem no bo ile można wałki robić z tymi dobrowolnymi obronami...?

Szczerze nie lubię Wildera, bo jest fałszywy jak i jego rekord.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 30-11-2015 16:35:03 
Świetna wypowiedź. Uważam, że w ewentualnej walce Fury nie będzie miał raczej dużo do powiedzenia z szybszym, utalentowanym, silniejszym i również głodnym sukcesu pięściarzem.
Nie widzę i nie mogę sobie wyobrazić wygranej Tysona.
Z jego wypowiedzi nic ująć nic dodać i lubię często czytać takie pewne siebie stanowiska.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 30-11-2015 16:36:05 
up
Jak bardzo Wilder jest głodny sukcesu, widać po rywalach...
 Autor komentarza: Arabian
Data: 30-11-2015 16:38:34 
Nie widziałeś też wygranej Tyosona z kliczką ,Wilder nie jest tak szybki jak fury a jego praca nóg jest daremne i kontr produktywna jedyne co ma to bombe w łapie i tyle.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 30-11-2015 16:47:51 
Z walki ze Stevernem nie mogę się doszukać to co napisałeś.
Nie w każdej pięściarze są na 100% sobą. Na jednego zlewają a innego mają w respekcie.
Wtedy walczył poprostu perfekcyjnie, było tam wszystko.
 Autor komentarza: bolos
Data: 30-11-2015 16:59:13 
KapralWiaderny
"Bądzmy obiektywni , WYMĘCZYŁ z tym Stivernem pas a poza tym to tylko LEGION BUMÓW w rekordzie."

Wymęczył zwycięstwo nad Stivernem?co to za brednie, Wilder wygrał w tej walce wszystkie rundy deklasując Stiverna.
 Autor komentarza: MR73
Data: 30-11-2015 16:59:56 
Co jak co, ale wesoły z niego gość (10 razy lepszy). Dobre samopoczucie jest korzystne dla zdrowia, więc czego mu żałujecie? A do tego jaki szlachetny - nie lubi bić mniejszych. Za wszelką cenę chce uniknąć walki z małym Powietkinem, bo szuka większych (dosłownie) wyzwań. Zawistnicy ;)
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 30-11-2015 17:04:51 
Cytat:"Wydaje mi się, że Władimir po prostu nie był w stu procentach przygotowany po tych kontuzjach, jakie mu ostatnio doskwierały"
*
Nic o tym Władimir nie wspominał po walce, ani się tym nie tłumaczył.
=====================================================================
Cytat:"...teraz, gdy przegrał, nikt nie może zaprzeczyć, że to ja nim jestem..."
*
Ja zaprzeczam...;-)
=====================================================================
Cytat:"Jestem od Anglika znacznie szybszy, bardziej mobilny i atletyczny, dużo silniejszy i ogółem jestem od niego dziesięć razy lepszy. Jestem lepszy w każdym elemencie tej układanki. "
*
Hehehe...no to ładnie pojechał..., ale coś musi mówić "pod publiczkę", wiadomo, że nie można tego traktować serio, to tylko taka zagrywka marketingowa.
 Autor komentarza: tyler
Data: 30-11-2015 17:12:41 
No to do dzieła... Povietkin na pierwszy ogień potem Fury!!!.... ale nie! mistrz numero uno musi się jeszcze przetrzeć. Może Wawrzyk dostanie title shota, albo Letr choć to za duże ryzyko dla bumbordiera.
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 30-11-2015 17:21:03 
Witam wszystkich bywalców orga.
Odniose sie do wyniku walki Furego z Kliczkiem . Przed starciem jasno opisałem sie jako zwolennik wygranej Furego z silnym zaznaczeniem że jednak wygra Kliczko . Ciesze sie że wygrał Fury z wiadomych wszystkim względów a z moich prywatnych to poprostu nie cierpie braci Kliczków .Dlaczego to teraz nie będe pisał .
Natomiast wyrokowałem przed walką zwycięstwo Kliczki . Tak . I teraz chłopaki choć jestem szcześliwy
że wygrał Fury wypada napisać dlaczego jako faworyta widzialem Kliczke .
Fury nigdy do tej walki nie pokazał że ma taką ruchliwość , aktywność wraz z kondycją na 12 rund .
Oceniałem że jesli bedzie chciał być szybki zmęczy sie do 7 rundy .
Jednak ma te kondycje na 12 ...
A po drugie oczekiwałem od teraz byłego mistrza Kliczki wiekszej konsekwecji w działaniu , większego podjęcia ryzyka a jak było każdy widział że Władek skoncentrował sie na obronie , zaatakował w ostatnich rundach ale już nie miał sił ...
Osobiście ciesze sie z wygranej Furego .
....
Dawny atmel .
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 30-11-2015 17:22:58 
Trochę ta gadka jest niesmaczna, już bez kitu prędzej uwierzę, że Adamek by wygrał z Furym, bo Tyson by go pewnie zlekceważył jeszcze bardziej niż Cunninghama xd
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 30-11-2015 17:30:49 
najpierw Niech Wilder spotka się z Povietkinem i zobaczymy jak poradzi sobie z nim a zresztą wcześniej ma dobrowolną obronę kto wie czy nie będzie to solidny i szybki Głazkow wiec też bym nie spodziewał bardzo łatwej przeprawy Wildera z Ukraińcem.

a Do Walki Fury - Wilder kiedyś może dojść kto wie
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 30-11-2015 17:32:37 
Jeszcze żeby Wilder wytłumaczył kibicom dlaczego niby uważa się za numer jeden, skoro to Fury wygrał z Kliczką...
 Autor komentarza: Callisto
Data: 30-11-2015 17:40:34 
Bum Bum Bum brazowy bumbardier is in da room!
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 30-11-2015 17:42:27 
Wilder wygra z Furym na dzień dzisiejszy i nie ma bata że nie.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 30-11-2015 17:43:04 
Wilder
"(Wład) Do tej pory był uważany za absolutny numer jeden, lecz teraz, gdy przegrał, nikt nie może zaprzeczyć, że to ja nim jestem."

Hahahaha no błazen skończony :D
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 30-11-2015 17:43:23 
a Wilder .... me te swoją dymamike ataku , ja lubie oglądać jego walki i chyba już niejest przypadkowym mistrzem choć w obronach nie walczy z najlepszymi ale oni robią swoje zarabiają kase.
Musze to napisać iż od walki o tytuł mistrza bardzo polubiłem Wildera .
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 30-11-2015 17:44:23 
Wilder ma swoje atuty jak szybkość czy nokautujacy cios z obu rąk,wiec ja z gory nie skazywałbym go z góry na porazke...
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 30-11-2015 17:55:58 
Wieści z bumlandu :D
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 30-11-2015 17:59:34 
bardzo ciekawe starcie niech zrobią eliminatory povietkin-wilder fury w rewanżu z kliczką , ewentualnie joshua z heyem poza tą szóstką liczy się tyko parker i zwycięzca walki ortiz-jennings reszta jest o klase niżej ;] Nauwżyłem podobieństwo głowackiego do furego zarówno jednej jak i drugi przystępował do walki o pas z 24 zwycięstwami na koncie a po walce solidarnie dołączyli jedną zieloną cyferkę więcej do rekordu;]
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 30-11-2015 18:04:14 
fury szybko nie wyjdzie do wildera ...
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 30-11-2015 18:05:52 
PS przy czym nic tu nie ujmuje wielkiemu triumfowi Furego ....ale w końcu znowu nastały czasu gdzie mistrzami są ciekawe postacie .....
 Autor komentarza: Ewelka
Data: 30-11-2015 18:15:03 
Powietkin ma małe szanse na pokonanie Wildera. pojedynek Deontay'a z Tysonem bardzo chętnie bym obejrzała...
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 30-11-2015 18:51:14 
Ewelka

Na jakiej podstawie tak uważasz? Deontay ma spore luki w obronie, ktoś kto naprawdę potrafi depnąć na gaz, jak Povietkin, może go bez problemu zapędzić do lin i ustrzelić. Udawało się to wielu przeciętnym bokserem, ale w ostatnim elemencie zabrakło siły, sprytu i techniki, Sasha to co innego i według mnie Wilder będzie miał ciężką przeprawę.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 30-11-2015 18:52:06 
znokautuje,znokautuje
co myślicie bajeruje
krzyczę mówię plany snuje
straszę wszystkich jak tam leci
porozwalam leszczy cieci
tych bez pasków szybko pięknie
ten spod budki z piwem zmięknie
będę "miszczem" ups! przepraszam
źle w tej chwili się wyrażam
lapsus taki językowy mistrzem będę
wielkim nowym, wszystkie pasy będą moje
już taktykę właśnie stroje
zagram innym uwerturę
i nokauty skumuluje
 Autor komentarza: royler
Data: 30-11-2015 19:01:43 
puncher48

Ładny wierszyk- rymowanka :-)
 Autor komentarza: F30
Data: 30-11-2015 19:09:40 
a Wilder to po walce 16 nie powinnien z Powietkinem walczyc ? ;)
Wilder to największy mistrz w pierodleniu do kogo to by nie wyszedł a jak przychodzi co to czego to wychodzi dupa tzn Duphas ;)
 Autor komentarza: Ewelka
Data: 30-11-2015 19:23:54 
Hangag0d
Lepsze warunki fizyczne, technika na podobnym poziomie,lepsza siła fizyczna itd. Jak dla mnie to 60% na zwycięstwo ma Wilder. Jeżeli chodzi o ewentualny pojedynek Fury - Wilder to szanse są równe...
 Autor komentarza: Arabian
Data: 30-11-2015 19:31:22 
Ewelka & HangagOd

żeby chociaż termin tej walki ustalili..... .Wilder ma warunki ale Sasza bije chyba najmocniej w HW do dziś pamiętam jak pańicznie bał się przyjąć od niego Wladimir i jak kosił tych byków jak wejdze jakiś lewy sierp wejdzie do Wilder bedzie na deskach pytanie czy Sasza odrobił lekcje i czy stać go aby pokonać takiego giganta ,ja wieże że tak bo to mądry bokser.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 30-11-2015 19:48:33 
Jeżeli Wilder wziąłby Glazkova/Takama 16stego pokonałby któregoś z nich, a potem rozwalił Povetkina to jest numerem 1. Wilder wciąż niedoceniany - to jest fenomen.

Tak samo fenomenem jest to, że Fury nadal nie ma uznania wśród ludzi i traktują go jakby juz przegrał w tym momencie z Wladimirem rewanż.

Klitschko niech bierze Briggsa. Zobaczymy czy dziadzia mu wstydu nie narobi.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 30-11-2015 19:50:20 
Buumnotay Wilder największy w historii pogromca samego bokserskiego topu nie powinien się zniżać do poziomu Furego i w żadnym wypadku brać walki z tak słabym bokserem.Buumotay na ciebie czekają większe wyzwania kobieta z ulicy hejter z internetu i jeszcze kilku niepełnosprawnych bokserów,mam nadzieję że podążysz właściwą drogą:):):)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 30-11-2015 19:54:06 
Arabian

Wilder też jest mądry. Povetkin ma gorsze warunki fizyczne od Stiverna. Tylko starcie Siverne vs Povetkin pokazałoby ile jest wart Rosjanin. Jakby się męczył z B-Ware to niestety z Deontayem nie ma żadnych szans. Amerykanin jeżeli zobaczy, że przez asekuracyjność i punktowanie jest zagrożony jakimś nokautem to pójdzie na wymianę. Nie ma co się bawić - po prostu nie odpuści i wykończy Povetkina.

W starciu Fury vs Wilder (po wygranej z Povetkinem) definitywnie stawiałbym na Deontaya.

Cała trójka Fury - Wladimir - Povetkin wygrywa z Ukraińcem. (Povetkin został skrzywdzony)
 Autor komentarza: Arabian
Data: 30-11-2015 20:03:55 
Ernesto

Może to ty przeceniasz Wildera to nie fenomen ,Povetkin ubił by Stiverena bo Stiv jest przeciętny i Rusek ma lepszych w rekordzie.Fury ma narazie w rekordzie dwa nazwiska warte uwagi Wlad i Cunn co by nie mówić USS to kawał boksera z dużym zasięgiem (wielokrotnie krzywdzony).Wilder ma tych nazwisk 0 zobaczymy jak w pierwszym tescie sobie poradzi .jego praca nóg jest chaotyczna i nie przemyślana daje się zpychać na liny i rączki nie wracają co może sie żle skończyć bo movementu Furyego to on niema .Oczywiście mając taką przewage warunków jest faworytem ale każde zepchnięcie na liny bedą pachniały deskami.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2015 20:52:12 
widze ze fury to teraz jakims bogiem jest... a kogo pokonal wczesniej tyson?
Malego cunna, spasionego bez formy a pozniej rozbitego chisore?
Teraz z wladem mu wyszlo bo tamtemu nie wyszlo po rownej walce.
Fakt wygral nie mozna mu tego odebrac, ma pasy i jest mistrzem ale
ludzie bez jaj.
Oczywiscie rollo tylko widzi ze wilder bedzie chcial uciec przed powietkinem mimo ze juz wlad nie dostal szansy na unifikacje 2 razy tego wbc i ze tyson powiedzial ze ni chu ja z nim nei zawalczy.
Nie ma już żadnej ucieczki, 1 walka wildera przetarg i walka z ruskim.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 30-11-2015 21:22:03 
o ty czarny pajacu już cie nie lubie
 Autor komentarza: CELko
Data: 30-11-2015 21:54:05 
Aktualizacja 30.11.2015(ostatnio 17.08.2015)
Top 10 heavy by CelKo


1. Deontay Wilder(+1)
2. Fury (+1)
3. Klitschko Władimir(-2)
4. Povetkin(-1)
5. Jennings(-1)
6. Joshua(-1)
7. Takam
8. Glazkov
9. Pulev
10. Parker(+1)

Reserved top 5
1.Chagaev(-1)
2.Teper
3.Malik Scott(+2)
4.Thompson (-1)
5.Ortiz(new)

Stiverne out of list po beznadziejnym pojedynku z Rossym.


Teraz czekamy na 19 grudnia i starcie Jenningsa z Ortizem to znowu moze namieszac w czołówce
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.