WE WTOREK KONFERENCJA HAYE'A. POZNAMY RYWALA I DATĘ

W tygodniu, w którym dojdzie do największej w tym roku walki w wadze ciężkiej - Kliczko-Fury, swój powrót na ring oficjalnie ma ogłosić jeden z najlepszych zawodników królewskiej dywizji w ostatnich latach - David Haye (26-2, 24 KO).

Na wtorek, 24 listopada, "Hayemaker" zaplanował konferencję prasową w O2 Arena w Londynie. W hali, w której stoczył dwie zawodowe walki, Anglik spotka się o godzinie 10 lokalnego czasu z dziennikarzami i ogłosi dokładną datę powrotu (możliwe, że będzie to już styczeń) oraz nazwisko rywala.

Wiadomo, że Haye wróci między liny pod okiem Shane'a McGuigana, szkoleniowca znanego ze współpracy z Carlem Framptonem. Panowie już od jakiegoś czasu razem pracują i wspólnie mają rozpocząć marsz na szczyt wagi ciężkiej.

Kilka dni po konferencji 35-latka, w sobotę, na ringu w Dusseldorfie jego pogromca Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) skrzyżuje rękawice z jego rodakiem i niedoszłym rywalem, Tysonem Furym (24-0, 18 KO). To właśnie z pięściarzem z Manchesteru "Hayemaker" miał boksować w 2013, a potem 2014 roku. W końcu walkę odwołano ze względu na kontuzją starszego z Anglików, który przeszedł operację i rehabilitację, aby w końcu, po ponad trzech latach, wrócić na ring.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 21-11-2015 10:55:27 
No cóż. Ciekawe jak Haye odnajdzie się w nowej Hw i jej rzeczywistości. To naprawdę ciekawe bo jakby nie patrzeć i Haye jest prawdopodobnie słabszy niż przed przerwą a Hw mocno ruszyła ostatnio do przodu i pojawiło się tu sporo zawodników z którymi Haye wcale nie byłby faworytem. Zobaczymy jaki ma plan i jak się odnajdzie w kategorii z Parkerem, Joshuą, Wilderem, Powietkinem 2.0, Furym czyli zawodnikami którzy mają ambitne plany i idą do góry.

To co można było zaobserwować śledząc Davida to to że na pewno jego życie i podróże muszą kosztować sporo gotówki. Facet lubi żyć na bogato. Zobaczymy czy jego powrót jest związany z osiągnięciem czegoś więcej czy przede wszystkim z odnowieniem szumu w okół swojej własnej osoby i zgarnięciem jakiejś okrągłej sumki za sprzedanie nazwiska.
Haye ma 35 lat. Jego styl zawsze polegał na wybuchach silnych ciosów oraz refleksie i unikach. Po takim rozbracie może to wyglądać różnie szczególnie że facet podobno wraca po ciężkiej kontuzji po której już nigdy miał nie mieć sprawnej ręki. Dodatkowo rozstał się z jednym z ojców swojego sukcesu. Zapewne zadba o to by pierwszy rywal sprawił że ludzie znów się zachłysną tym jak się zaprezentuje.
No cóż. Liczę że będzie nam dane zobaczyć gościa w ciekawych walkach bo takich zestawień z nim w formie można by zrobić sporo.
Skoro Adamek może jeszcze zarabiać to tym bardziej ktoś taki.
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 21-11-2015 11:52:26 
Haye jakby się odbudował to walka marzeń vs Powietkin.
 Autor komentarza: matd
Data: 21-11-2015 12:10:05 
Oby sie potwierdzilo ..Tylko ,ze to trzeba poczekac az do ringu wejdzie i zabrzmi pierwszy gong. Bo z Charrem i 2x z Furym to nawet face of face bylo, i co ..
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 21-11-2015 12:12:02 
BlackDog

Oooo-dopierz się do Davida, oookej? ;d Super bokser, bulwo!! Jeszcze Wam wszystkim pokaże.

Cóż, czekamy.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 21-11-2015 12:19:32 
??
Nie bardzo rozumiem ;D Znaczy rozumiem co chciałeś przekazać ale samego przekazu nie za bardzo.
Czy David nam pokaże? Nie sądzę. Nie wierzę. Nie podejrzewam, a prościej i krócej po prostu uważam że nigdy zbyt ambitny nie był i tak pewnie będzie i tym razem. Nie zmienia to jednak tego że nawet idący po najlżejszej linii oporu Haye jakieś ciekawe starcia może dać i może też być ciekawym graczem. A na końcu i tak decydują $$$ a te David zarobi najlepsze w walce z kimś naprawdę wymagającym i na to liczę.
Ja jestem zaś z tych którzy wolą patrzeć na coś okiem sceptycznym by później pozytywnie być zaskoczonym niż z tych którzy się ekscytują obiecują sobie i innym po kimś różne rzeczy a później... Klapa.

Niech więc David wraca i zaskakuje. Może jak Tyson dostanie łomot od Władimira to ten się odważy dać mu zarobić ;D (sorry musiałem xD naczelny hejter w gotowości po 3 letniej przerwie :P)
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 21-11-2015 12:41:35 
Czekaj, jak to robią copy, rafały i inne takie zwierzaki? :D Zapiszę sobie Twojego posta i Cię będę później ganiał i biczował po całym forum, żeś się odważył być sceptyczny ;) Lepiej Tysona pilnuj, bo Ci chłopa zbije pan którego masz w ramkach oprawionego nad kominkiem :D Ale tak bardziej poważnie, to się niestety ze wstępną diagnozą zgadzam, ale i tak jestem dobrej myśli, też jakoś nie wczuwam się w kibicerkę, a więc ewentualne danie plamy przez Davida zbytnio mnie nie rozczaruje. No ale jak na razie, do boju David, do boju!
 Autor komentarza: F30
Data: 21-11-2015 12:51:54 
ja nie skreślam Haye , miał duży talent tylko złe podejście , a co jeśli w przerwie zmienił swoje podejscie do boksu o 360 stopni ? wtedy wielu hejterów się zdziwi :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 21-11-2015 12:56:20 
Jedno jest pewne. Haye ma jakiś plan na zarobienie grubych $$. To wystarczy żeby było ciekawie. Może pojedzie do Dusseldorfu i pobije się z przegranym czy wygranym?
Może to Hearn ściągnął go z emerytury dla Joshuy? Walka z Anthonym pod koniec przyszłego roku gdy Haye dobrze pokaże się publiczności po 1 czy 2 walkach byłaby hitem nie tylko finansowym w Anglii.
Może zaatakuje pas WBC po zorientowaniu się kto będzie mistrzem po walce Powietkin vs Wilder?
A może wyczuł że powoli odchodzi jedyny bokser z którym czuł że nie wygra i czeka na jego emeryturę bądź też liczy na to że w końcu wtopi z kimś mniej doświadczonym a za to młodszym i pasy będą na wyciągnięcie ręki.
Może WBA regular?
Można gdybać i gdybać. W każdym razie będzie ciekawie bo to kolejna postać która może coś tam namieszać. Ale jak będzie zobaczymy.
 Autor komentarza: boxxx
Data: 21-11-2015 13:15:30 
Hejowi skończyła się "moneta" to i wraca...
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 21-11-2015 13:28:58 
Ja mam dystans , fajnie byłoby jakby powrócił ale .... poczekam spokojnie bez podpalania sie .
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 21-11-2015 13:38:57 
Jest świetny, efektowny i niebezpieczny, lecz przy tym bardzo tchorzliwy. Niech wraca, jednak już nigdy się nie nabiorę na te obietnice,że zrobi wszystko by wygrać, że mogą go znieść z ringu nawet, urwanie głowy i tym podobne bzdury, gdy przeciwnik jest również niebezpieczny, to Dawidek tylko się broni.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 21-11-2015 16:18:18 
Ojejku ... Haye już pokazał na co go stać...... z Władkiem...czyli co? Paluszek....
 Autor komentarza: ADS
Data: 21-11-2015 16:57:59 
@F30

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA :D Jak mozna zmienic podejscie o 360 STOPNI???!!!
 Autor komentarza: F30
Data: 21-11-2015 17:29:43 
ADS
To inowacyjna metoda odkryta przez jednego z najbardziej legendarnych userow orga wiec jego pytaj ;)
Powiem wiecej radzę tej kuracji spróbować i rozpocząć nowe lepsze życie
" zmien swoje życie o 360 stopni z blackdogiem " już od 9,99 PLN/ mc :):):)
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 21-11-2015 17:41:58 
Kurde podobno nowy Haye itd. A pewnie znowu obije leszcza i wykrzyczy sobie walkę za nic...
 Autor komentarza: MR73
Data: 21-11-2015 19:43:35 
HAMMERFIST

No i tego się obawiam bardziej niż rozczarowania spadkiem formy wywołanej długą przerwą i 35 latami Haye'a. Być może czeka nas jedna przeciętna walka i długie miesiące czczej gadaniny.

BlackDog dobrze prawi - może nie chodzić już o ambitne plany sportowe, ale o głośne przypomnienie o sobie. Rozgarnięty celebryta potrafi wycisnąć ze swego statusu ładną kasę, a Haye umie i lubi to robić.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.