NATHAN CLEVERLY WCIĄŻ MA NADZIEJĘ NA REWANŻ Z FONFARĄ

Nathan Cleverly (29-3, 15 KO) w zeszłym miesiącu przegrał co prawda z Andrzejem Fonfarą (28-3, 16 KO), lecz pokazał się z bardzo dobrej strony i już wkrótce zamierza powrócić za ocean, by po raz kolejny spróbować podbić rynek amerykański.

Walijczyk zaboksował w USA raz na początku kariery, potem raz podszedł do skutecznej obrony pasa WBO wagi półciężkiej, by z Fonfarą po raz trzeci w karierze pokazać się Amerykanom. Wspólnie z "Polskim Księciem" stworzyli wielkie przedstawienie, dali prawdopodobnie walkę roku, bijąc przy tym różnego rodzaju rekordy wyprowadzonych i trafionych ciosów. Drzwi stoją więc przed nim szeroko otwarte.

- Rozmawiałem z moim promotorem. Eddie Hearn był z kolei po rozmowach z przedstawicielami telewizji i powiedział, że wszyscy byli zachwyceni moją walką z Fonfarą. Mam świetne doświadczenia z każdą wizytą w Ameryce. Kibicom podoba się mój styl walki i bardzo chętnie znów zaboksuję w Stanach Zjednoczonych. Mój promotor już nad tym pracuje i w styczniu być może stoczę tu naprawdę dużą walkę - zdradził dawny champion federacji WBO.

Oczywiście Cleverly nie porzuca marzeń o ewentualnym rewanżu z Fonfarą. Przypomnijmy, iż po dwunastu świetnych rundach sędziowie jednogłośnie wskazali na Polaka, punktując 115:113 i dwukrotnie 116:112.

- Do mojej drugiej potyczki z Fonfarą po prostu musi dojść. To znów byłby świetny pojedynek, choć z tego co widzę, on póki co będzie ścigać Adonisa Stevensona i jego pas WBC - dodał Cleverly.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 18-11-2015 15:38:25 
Bezsens, druga walka pewnie skonczylaby się KO na Clevie
 Autor komentarza: Furmi
Data: 18-11-2015 15:47:31 
Skoro rewanż za FOTY jest bez sensu, to ja nie mogę się już doszukać większego sensu...
 Autor komentarza: 86viper
Data: 18-11-2015 15:48:37 
Może by się skończyła a może i nie. Cleverly dobrze radził sobie w tym pojedynku, stawił duży opór a walka była widowiskowa i wyrównana. Nie kwestionuję zwycięstwa Andrzeja ale nie kwestionuję też moralnego prawa Cleverlego do ubiegania się o rewanż. Wolałbym jednak aby w kolejnej walce Andrju zmierzył się ze Stevensonem. Następna walka mogłaby być z Nathanem, czemu nie, zainteresowanie kibiców wzbudzi na pewno.
 Autor komentarza: royler
Data: 18-11-2015 15:57:21 
Furmi
Data: 18-11-2015 15:47:31
Skoro rewanż za FOTY jest bez sensu, to ja nie mogę się już doszukać większego sensu...


Ani to stwierdzenie pod artykuł, ani pod żaden z komentarzy xD
 Autor komentarza: spienionyjohny
Data: 18-11-2015 16:20:45 
Up

Wydaje mi się, że był to komentarz dotyczący wpisu Hayaboozy, który napisał że ten rewanż to bezsens..

Prawda jest taka, że Cleverly radził sobie bardzo dobrze i według mnie remis nie skrzywdziłby żadnego z zawodników choć nie mam większych zastrzeżeń co do punktacji tej równej walki.
 Autor komentarza: spienionyjohny
Data: 18-11-2015 16:21:55 
Oczywiśćie Fonfara bił mocniej i widać było, że Jego ciosy robią większe spustoszenie, ale swoje od wacianego Walijczyka również przyjął
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 18-11-2015 16:36:08 
Jeśli nie dojdzie do walki o pas WBC to nadal interesująca opcja .Sam Fonfara nie mówi nic w stylu że odrzuca taką opcje i słusznie robi , jeśli inne walki nie "wypalą" to jak najbardziej rewanż .
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 18-11-2015 16:40:35 
Fonfara jest już na takim poziomie w świecie bokserskim że jeśli bedzie brak w danym momencie walk o wyższe trofeum może spokojnie sobie pozwolić na ciekawy rewanż . Wiadomo na dziś Andrzej celuje sam w rewanż , czyli walke o pas .
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 18-11-2015 16:42:32 
hayabooza
Data: 18-11-2015 15:38:25
Bezsens, druga walka pewnie skonczylaby się KO na Clevie
///
Niby dlaczego bez sensu?
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 18-11-2015 16:46:55 
Bez sensu byłaby dziś walka z Kowaliowem .
 Autor komentarza: tolek78
Data: 18-11-2015 16:52:42 
Właśnie taki pojedynek ma sens fakt że bardziej z finansowego punktu niż sportowego ale wiadomo teraźniejszy boks jest biznesem.Pierwsza walka była bardzo emocjonująca więc ta pewnie sprzedałaby się jeszcze lepiej
 Autor komentarza: tolek78
Data: 18-11-2015 16:54:50 
Właśnie taki pojedynek ma sens fakt że bardziej z finansowego punktu niż sportowego ale wiadomo teraźniejszy boks jest biznesem.Pierwsza walka była bardzo emocjonująca więc ta pewnie sprzedałaby się jeszcze lepiej
 Autor komentarza: RSC2
Data: 18-11-2015 17:18:46 
Ze sportowego punktu widzenia Clewerly'emu należy się rewanż jak psu buda.

Z finansowego punktu widzenia Fonfarze bardziej opłaci się zawodnik znany na rynku amerykańskim .
Ale w tej wadze takich nie ma. Chyba że rewanż z Chavezem jr.
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 18-11-2015 17:26:52 
RSC2
Chyba że rewanż z Chavezem jr.
///
heh tego bym sobie i Fonfarze życzył ale chyba Chavez zmądrzał :).
W każdym razie w rewanżach niema nic zlego byle by były interesujące .
 Autor komentarza: PolskaKielbasa
Data: 18-11-2015 17:29:40 
OK na dziś Andrzej chce walki z mistrzem WBC , to naturalne . Czekam na decyzje obozu mistrza .
 Autor komentarza: tomalkowal
Data: 18-11-2015 17:39:43 
Nathan ma prawo do starania sie o rewanz. dla mnie ta walka byla remisowa. pierwsza polowe walki wygral walijczyk a druga fonfara. to nie byla walka do jednej mordy. walka sie podobala wiec i rewanz jak najbardziej do obejrzenia.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 18-11-2015 17:49:20 
Furmi wyjaśnij mi w takim razie jaki jest sens robienia tego rewanżu, gdzie miałby się odbyć i co dałby Fonfarze zważając na oferty jakie posiada.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 18-11-2015 18:07:37 
Autor komentarza: hayaboozaData: 18-11-2015 17:49:20
Furmi wyjaśnij mi w takim razie jaki jest sens robienia tego rewanżu, gdzie miałby się odbyć i co dałby Fonfarze zważając na oferty jakie posiada.

Jakie oferty niby Fonfara posiada?stara się o rewanż ze Stevensonem ale to nie jest nic pewnego.W rewanżu może dobrze zarobić więc rewanż ma duży sens
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 18-11-2015 20:33:48 
Rewanż z punktu widzenia sportowego jest bez sensu.
Cleverly dał walkę życia - lepszy już nie będzie.
Fonfara jest coraz lepszy. Zawalczył w nieco innym stylu, prawdopodobnie po raz pierwszy, za drugim razem raczej zawalczyłby jeszcze lepiej.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.