TRENER POWIETKINA: WACH TO NIE BYŁA PRZYMIARKA DO WILDERA

Iwan Kirpa, trener Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO), mówi, że wbrew obiegowej opinii niedawna walka Rosjanina z Mariuszem Wachem (31-2, 17 KO) nie była elementem przygotowań do potyczki z mistrzem WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (35-0, 34 KO).

- Osobiście nie traktuję tego w ten sposób. Między Wilderem a Wachem są może pewne podobieństwa, ale ogólnie są to dwaj różni pięściarze. Na to, aby przygotować się na Wildera, będzie czas podczas obozu przed tą walką, o ile do niej dojdzie. Wilder jest bardzo wysoki, ma mocny cios, ale posiada też wady, które możemy wykorzystać - powiedział.

Trener zaznaczył, że nie chce za dużo mówić o potyczce z "Brązowym Bombardierem", dopóki nie zostanie na nią podpisany kontrakt. A tego, mimo że "Sasza" od dłuższego czasu jest obowiązkowym pretendentem WBC, wciąż nie widać

- Nie lubię rozmawiać o pojedynkach, które nie są jeszcze zakontraktowane. Wilder będzie teraz walczyć w styczniu. Wszystko się może zdarzyć. Nie chcę wybiegać w przyszłość i analizować tego zawodnika, ale mogę powiedzieć jedno - Aleksander jest na niego gotowy - stwierdził Kirpa.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 17-11-2015 12:55:57 
Wilder najpierw niech upora się z Gałzkowem bo to nie będzie spacerek dla "Amerykańca" Ukrainiec nie wyjdzie po wypłate tylko walczyć
 Autor komentarza: matd
Data: 17-11-2015 13:05:31 
Najpierw to niech w koncu oglosza rywala dla Wildera,bo walka o tak prestizowy pas krolewskiej dywizji ,dwa miesiace do walki ,a rywala ni slychu ni widu.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 17-11-2015 13:08:13 
Dobrze by było gdyby oprócz ataku na pas WBC mięli też w zanadrzu jakiś inny plan na dalszą karierę Powietkina.
Wilder nie bez przyczyny przeciąga wszystko udając że nic się nie dzieje. Aleksander może się tej walki wcale nie doczekać.
W styczniu dobrowolna, może jakaś kontuzja może coś innego i np dogadanie się z zwycięzcą walki Fury vs Władimir i wielka unifikacja na jesieni przyszłego roku.
Możliwości są.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 17-11-2015 13:32:50 
wbrew temu co mowil kliczko unifikacja nie ma pierwszenstwa przed dobrowolna.
Zrszta wlad juz robil ku temu przymiarki i wbc sie wypielo na niego.
Nie ma tez co popadac w paraoje z ta walka w styczniu i kontuzja, pozwoleniem na walke na przetarcie
bo wtedy wbc by zrobilo z geby dupe. Mam nadzieje ze nie zrobi tez juz niedlugo przy walce ggg - cotto/canelo
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 17-11-2015 13:40:10 
A kto wie czy nie dadzą mu tego słabego japońca fujimoto okaże się w najbliższym czasie
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 17-11-2015 14:29:18 
A ja mam wrażenie,ze Teamowi Povietkina niezbyd się spieszy do walki z Wilderem.Ciekawy jestem co ruskie knuja
 Autor komentarza: teanshin
Data: 17-11-2015 15:52:55 
O ile się orientuję to Glazkow jeszcze nie podpisał kontraktu na tą walkę ponad to jest mendatory do IBF więc może tej walki nie wziąć. Team Wildera będzie zwlekał do ostatniej chwil i znów wskoczy jakiś ogór bo poważny przeciwnik nie będzie miał czasu na przygotowania.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 17-11-2015 15:58:15 
"A ja mam wrażenie,ze Teamowi Povietkina niezbyd się spieszy do walki z Wilderem.Ciekawy jestem co ruskie knuja"

- Również mam takie odczucie. Zero nacisku ze strony rosyjskiej, tak jakby obu stronom nie zależało na konfrontacji.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 17-11-2015 21:48:26 
andrewsky Data: 17-11-2015 14:29:18
A ja mam wrażenie,ze Teamowi Povietkina niezbyd się spieszy do walki z Wilderem.Ciekawy jestem co ruskie knuja
*
*
Albo raczej wiedzą, że do tego pojedynku niekoniecznie szybko dojdzie (z racji Wildera oczywiście). Teraz Amerykanin walczy w styczniu prawdopodobnie z jakimś drugoligowcem (albo nawet trzecio), po walce okaże się, że nabawił się kontuzji i... konfrontacja znowu się przesunie w czasie.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 18-11-2015 02:22:56 
Obozy Amerykanina i Rosjanina czekają na wynik starcia Fury vs Klitschko. Przegrany Ukrainiec to świetny łup dla obu wcześniej wymienionych. Tak samo Fury w postaci pasów.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.