SZPILKA: NIE MÓWCIE MI O FONFARZE I RODRIGUEZIE

Artur Szpilka (20-1, 15 KO) nie ukrywa, że miałby dylemat, komu kibicować, gdyby doszło do walki Andrzeja Fonfary (28-3, 16 KO) z Edwinem Rodriguezem (28-1, 19 KO). Jeden to rodak i przyjaciel pięściarza z Wieliczki, drugi - dobry kolega, z którym wspólnie trenuje pod okiem Ronnie'ego Shieldsa.

- Nie, nawet mi, ku**a, nie mówcie o walce Rodrigueza i Fonfary. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że być może będą musieli walczyć. Wiedzą, że nie będę kibicować żadnemu z nich. Wspierałbym obu - powiedział "Szpila".

Dominikańczyk, który tak jak Fonfara znajduje się w pierwszej piątce rankingu WBC, pokonał w piątek po szalonej walce Michaela Sealsa (19-1, 14 KO). Pojedynek trwał zaledwie 6 minut i 24 sekundy, ale zawodnicy zdążyli zaliczyć w sumie pięć nokdaunów. Szpilka obserwował walkę spod ringu i tak się emocjonował, że w pewnym momencie został upomniany przez ochronę.

- Byłem bardzo podekscytowany. W pierwszej rundzie myślałem, że zejdę na zawał. Kiedy Edwin posłał go na deski w drugiej, było już lepiej, a potem, po nokaucie, mogliśmy w końcu odetchnąć z ulgą i cieszyć się zwycięstwem - stwierdził.

Szpilka wolałby, aby Rodriguez nie boksował z Fonfarą, ale za jest Shield, który chce jak największych wyzwań dla swojego podopiecznego.

- Osobiście chciałbym, aby Edwin najpierw pokonał Adonisa Stevensona i odebrał mu pas, a potem bronił go w starciu z Fonfarą. Będziemy też gotowi, gdyby trzeba było z nimi boksować w odwrotnej kolejności, ale jeśli od razu pojawiła się szansa walki o pas, dlaczego mielibyśmy nie skorzystać? - oznamił.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 16-11-2015 12:02:50 
ciekawe co ten burak tam odstawial ze az ochrona musiala go uspokajac???
on jednak nadal jest mentalnie dzieciakiem i to niezbyt bystrym
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 16-11-2015 12:10:11 
Autor komentarza: odyniecData: 16-11-2015 12:02:50
ciekawe co ten burak tam odstawial ze az ochrona musiala go uspokajac???
on jednak nadal jest mentalnie dzieciakiem i to niezbyt bystrym

*
*
*

Równie dobrze mógł po prostu podskoczyć z fotela, podejść ze 2 kroki do przodu i krzyczeć coś głośno w kierunku ringu, a stojący obok ochroniarz zwrócił mu uwagę. Najlepiej kogoś nawyzywać do buraków nie znając w ogóle okoliczności zdarzenia. Rodriguez często ze Szpilką sparuje, trenuje ich ten sam trener, są kolegami z gymu. Szpilka był na jego walce i obserwował ją spod ringu, a Rodrigueza w końcówce pierwszej rundy uratował gong, bo po tym wyglądającym jak ciężki knockout knockdownie kiedy Edwin runął bezwładnie na matę, bo wyglądało to naprawdę tragicznie.
 Autor komentarza: tomalkowal
Data: 16-11-2015 12:13:54 
pewnie poprostu za duzo krzyczal w strone ringu i machal raciczkami co ma robic rodriguez. burak zawsze bedzie burakiem artur "burak" szpilka.
 Autor komentarza: tomalkowal
Data: 16-11-2015 12:16:04 
dodajac przy tym okrzyki "dajcie mi wildera i klitscho one by one" burak.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 16-11-2015 12:18:11 
Autor komentarza: tomalkowalData: 16-11-2015 12:13:54
pewnie poprostu za duzo krzyczal w strone ringu i machal raciczkami co ma robic rodriguez. burak zawsze bedzie burakiem artur "burak" szpilka.

*
*
*

Machanie rękami i krzyk w kierunku ringu (emocje towarzyszące sportowemu widowisku, w którym główną rolę odgrywa bliski kolega z gymu będący dodatkowo w tarapatach) to zachowanie wręcz normalne, a już na pewno nie takie, za które można nazwać kogoś burakiem.

Burakiem można z kolei nazwać kogoś, kto na publicznym forum schowany za nickiem obraża boksera nie wiedząc jak w ogóle wyglądał cały incydent.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 16-11-2015 12:30:08 
Wiele kłopotów Szpilki w ringu i poza nim spowodowane jest tym,ze nie potrafi dostatecznie kontrolować emocji
To jest duża słabość...
 Autor komentarza: xxxczokxxx6000
Data: 16-11-2015 12:45:29 
w Fonfara vs Edwin stawiam odrazu na Fonfare przed czasem przy sile i celnością z jaką uderza Andrzej było by po walce
 Autor komentarza: teanshin
Data: 16-11-2015 12:50:07 
Ju noł łot aj min?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 16-11-2015 12:52:15 
nietrzezwy

nie mędrkuj bo sam nie wiesz co on tam odpierd... wiec po co robisz z siebie adwokata diabła?

za krzyczenie i wstawanie z miesjca jeszcze nikomu ochrona uwagi nie zwracala bo pol hali to pewnie robilo wiec zachowanie patola musialo troche roznic sie od oglenie przyjetej normy najdelikatniej ujmujac

burakiem nazywam go nie z powodu tej akcji a ze wzgledu na caloksztalt pracy artystycznej
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 16-11-2015 12:53:32 
Szpilka za bardzo gwiazdorzy ,,Może niech pokona kogoś dobrego potem mówi..Czekam na walke Szpilki z jednym z tych bokserów: Perez, Ortiz, Arreola, Hellenius,JOshua,White,Stiverne.Głazkov.
 Autor komentarza: royler
Data: 16-11-2015 13:19:08 
Tomek wyluzuj, tym bardziej że gwózdek to z zachowania kmiot i świetnie o tym wiesz.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 16-11-2015 14:48:38 
royler
Nie większy kmiot niz ty
 Autor komentarza: royler
Data: 16-11-2015 15:01:59 
andrewsky

Jesteś kolegą szpilki bo nie wiem co masz na myśli?
Nie sram się do Ciebie bo mi nic złego nie zrobiłeś, a że gwózdek patus to wiesz.
 Autor komentarza: royler
Data: 16-11-2015 15:16:01 
andrewsky

handjab:-)
 Autor komentarza: CELko
Data: 16-11-2015 17:45:43 
Prosze moderatora o interwencje royler dalej obraża użytkowników.
 Autor komentarza: royler
Data: 16-11-2015 17:48:24 
:-)
 Autor komentarza: Moderator
Data: 16-11-2015 21:16:14 
CELko

Ty też popłynąłeś w innym temacie ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.