STIVERNE WSTAŁ Z DESEK I WYGRAŁ NA PUNKTY

Już wczoraj pisaliśmy o nadwadze i prawdopodobnie gorszej formie. To wszystko potwierdziło się dzisiaj. Co prawda Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO) ostatecznie zwyciężył, ale miał pod górkę, a skazywany na porażkę Derric Rossy (30-11, 14 KO) napędził mu nieźle strachu.

Mocny prawy Amerykanina już w pierwszej rundzie posłał byłego mistrza świata wagi ciężkiej na matę ringu w Hard Rock Hotel and Casino w Las Vegas. Haitańczyk podniósł jednak swoje 115,5 kilograma i od drugiego starcia zaczął mozolne odrabianie strat. Ale wcale nie górował jakoś wyraźnie nad rywalem. Górę wzięło jego doświadczenie z walk na najwyższym poziomie i szybsze ręce, bo na nogach pracował dziś słabo. Rossy, w przeszłości sparingpartner naszego "Górala", nie bał się wchodzić w otwarte wymiany z dawnym championem, a losy potyczki ważyły się do samego końca.

Po ostatnim gongu sędziowie jednogłośnie wskazali na Stiverne'a, punktując 95:94 i dwukrotnie 96:93.

BERMANE STIVERNE: SERWIS SPECJALNY

Swoją drogą kilka tygodni temu Don King nie zgodził się na udział swojego zawodnika na gali HBO w systemie PPV, tłumacząc się tym, iż chce, by jego zawodnika obejrzało więcej ludzi. Skończyło się na tym, że Stiverne zaboksował na otwartej antenie, ale włodarze Showtime wcale nie umieścili w swoim przekazie występu Haitańczyka...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 15-11-2015 08:15:58 
Trochę się w głowie nie mieści, że nie pokazali walki jeszcze do niedawna byłego mistrza świata :o Ale że leżał na deskach, samemu nie posyłając na nie przynajmniej raz, no suabo...
 Autor komentarza: teanshin
Data: 15-11-2015 10:00:19 
Trochę cienko jak na byłego mistrza WBC, może był zardzewiały, prawie rok przerwy i kto wie jak się prowadził przez ten czas.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 15-11-2015 10:21:42 
Niech da ktoś linka do walki , Jednak dużo "czyściochów " przyjoł Stiverne od wildera i chyba nie ma już odporności skoro taki tylko średni co najwyżej solidny rosyy który nie jest panczerem posadził na dechy Stiverne.
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 15-11-2015 10:43:46 
Z odpornością to nie jest tak, że ktoś z granitową szczęką nie może zostać obalony. Jeśli wyłapie się czyściocha i nogi w pierwszej sekundzie pójdą tam gdzie nie trzeba, to i taki Stiverne się wywróci. Jednak zawodnicy obdarzeni wysoką odpornością na ciosy, zazwyczaj bez problemu się podnoszą. Chciałbym zobaczyć ten cios, to by wiele wyjaśniło. Ale nie wykluczone, że Wilder go trochę naruszył.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 15-11-2015 11:01:19 
Swoją drogą rosyy to dobry tester dla scisłej czołówki dął trudną walkę
Glazkowowi teraz powracajacemu po rocznej przerwie Stiverne, z drugiej strony dziwie się że Stiverne słynący z nokatującego ciosu ani razu nie posadził na deski Rossiego
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 15-11-2015 11:22:35 
A mnie wogóle to nie dziwi. Od zawsze uważałem Stiverne'a za conajwyżej przeciętnego boksera. Wszyscy mówią na Wildera, że szcześliwie został mistrzem świata ale Stiverne chyba wygrał los na loterii. Przez cała kariere nie liczac starcia z Wilder'em nie miał zadnego wielkiego wyzwania. Bo umówmy się pokonanie Austina czy podwójne zwycięstwo nad obtłuszczonym i bez formy Arreolą to nie jest jakiś wielki wyczyn. Oczywiście resume Wilder'a również nie powala.
 Autor komentarza: bolos
Data: 15-11-2015 11:42:40 
"Górę wzięło jego doświadczenie z walk na najwyższym poziomie i szybsze ręce, bo na nogach pracował dziś słabo."
Stiverne zawsze miał marną pracę nóg.
 Autor komentarza: rufus433
Data: 15-11-2015 11:43:22 
Stiverne to kawał silnego byka, ale odnoszę wrażenie, że jemu nawet nie chce się starać o tego title-shoota.
 Autor komentarza: CELko
Data: 15-11-2015 12:01:03 
Tak jak mówiłem Wilder rozbił, zmasakrował i pozbawił odporności Stiverna.Już nigdy nie bedzie tym samym zawodnikiem.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 15-11-2015 12:25:30 
nieskromnie powiem ze sam dawalem powątpiewanie temu czy stivern ni wroci rozbity po tamtej walce bo przyjal bardzo duzo
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 15-11-2015 13:30:47 
Bez dobrej mentalnosci Stivern
w tym filmie 24 h dzien z zycia Wildera i Stiverna
jest akcja zarejestrowana jak Stiwern sobie szamie spagetti a jego trener ;
- tyle wazysz i jeszcze sobie takie dobrocie przygotowujesz ?
- tak, lubi spagetti :D
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 15-11-2015 14:53:45 
zniszcze

Yup :D Mój brat po tym jak namówiłem go, żeby postawił na Stiverne'a (no, bardziej posłuchał moich argumentów za), po jego przegranej, ochrzcił go "Spaghetti Man" ;d I tak już zostało, z Bermane'a Stiverna stał się Spaghetti Manem :) Tak samo jak zobaczyłem tę scenę, to trochę mnie to zaniepokoiło, ale jednak myślałem, że na bumobijce i tak styknie ;] Cóż, nie stykło.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-11-2015 15:06:44 
z taka praca nog to z tego ciekawgo zawodnika nie zostanie nic.....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.