WARREN ZAKOŃCZYŁ WSPÓŁPRACĘ Z CHISORĄ

Nie podając żadnych konkretnych powodów, Frank Warren poinformował, że zakończył współpracę z Dereckiem Chisorą (22-5, 14 KO). - Queensberry Promotions nie będzie dłużej promować ani współpracować z Chisorą - głosi krótki komunikat grupy.

To dość zaskakująca informacja, bo do tej pory Warren zawsze stał po stronie krnąbrnego boksera, również w czasie jego największych problemów i wybryków. Więcej jednak nie zobaczymy panów u swojego boku. Szczegóły rozstania powinniśmy poznać wkrótce.

31-letni Chisora po raz ostatni walczył pod koniec września, pokonując na punkty Marcelo Luiza Nascimento. Nie zaprezentował wysokiej formy, a na oficjalnej ceremonii ważenia pojawił się z dużą nadwagą, wnosząc aż 117 kg.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 04-11-2015 13:13:33 
Dereck sobie poradzi bez Warrena
jeszcze ma nazwisko w miare
 Autor komentarza: Baboon
Data: 04-11-2015 13:37:26 
@odyniec
jeszcze ma nazwisko w miare

A poza nazwiskiem coś mu zostało?
 Autor komentarza: F30
Data: 04-11-2015 13:48:49 
warren wie ze Dereck jest skonczony , ciezko ogladalo sie jak zbiera na ryj od Furyego
 Autor komentarza: MLJ
Data: 04-11-2015 14:14:31 
Pewnie skończy na kolejnej próbie zdobycia EBU. Widziałbym go z wygranym Helenius/Teper..
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 04-11-2015 14:25:27 
Rozbity i wypalony... Sprzeda rekord.
 Autor komentarza: ADS
Data: 04-11-2015 14:29:27 
Szkoda, ze juz nie ma starego Chisory. Swoim zachowaniem i postawa w ringu wniosl troche swiezosci do HW. Nazwisko jeszcze ma wiec dostanie jakiegos ciekawego przeciwnika w niedalekiej przyszlosci (czyt. sprzeda rekord)
 Autor komentarza: rocky86
Data: 04-11-2015 15:43:20 
Chisora już dawno jest rozbity, a walka z Fury'm była dla niego gwiazdka z nieba, bo zarobił na niej kupe siana.

Nazwisko jeszcze jako takie ma, więc może je jeszcze raz sprzedać, a Warren widocznie stwierdził, że dla tej jednej walki, to już się go nie opłaca trzymać, bo kilka po drodze musiałby mu zorganizować.

Początkiem końca Chisory była walka z Vitem, później dobił go Haye, po tych walkach już tylko odcinał kupony i faktycznie wypadł z czołówki.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 04-11-2015 23:58:24 
W Polsce jeszcze by wszystkich poskładał Szpila tylko co mógłby z nim rywalizować.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.