LEBIEDIEW: ODEJŚCIE HUCKA OD SAUERLANDA BYŁO JEGO UPADKIEM

Zanim do ringu wyjdą jutro Wach i Powietkin, wcześniej do obrony pasa WBA kategorii junior ciężkiej na ringu w Kazaniu podejdzie Denis Lebiediew (27-2, 20 KO), mając za pretendenta Lateefa Kayode (21-0, 16 KO).

Potężnie bijący mańkut z Czechowa pięć lat temu zanotował pierwszą porażkę w karierze, ulegając na wyjeździe po kontrowersyjnym zdaniem niektórych werdykcie z Marco Huckiem (38-3-1, 26 KO). Potem przez miesiące wraz ze swoim promotorem Andriejem Riabińskim próbował doprowadzić do rewanżu, lecz Niemiec stawiał coraz to nowe i bardziej abstrakcyjne wymagania. Ale na każdego kozaka zawsze znajdzie się inny kozak i w połowie sierpnia po długim panowaniu z tronu WBO Hucka zrzucił nasz Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO). Dla byłego już championa była to zarazem pierwsza walka od momentu zerwania długoletniej współpracy ze stajnią Sauerland Event.

- Porażka Hucka z Głowackim wcale nie była dla mnie zaskoczeniem. Prawda jest taka, że on powinien już dawno temu stracił tytuł, ale był chroniony pod skrzydłami Sauerland Event i nie raz pomagano mu w obronie pasa. A on przy tym wszystkim naprawdę uwierzył, że jest najlepszy. W mojej ocenie powinien stracić pas nie tylko ze mną, lecz łącznie aż czterokrotnie. Wcześniej pomagał mu Sauerland, jednak w Ameryce takie rzeczy już nie przejdą. Mogę tylko powiedzieć, że jest mi przykro z tego powodu, iż nie dane mi było zrobić z Huckiem to, co zrobił z nim Głowacki. Odejście od dotychczasowych promotorów było dla Hucka początkiem upadku - powiedział Lebiediew.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 03-11-2015 09:39:45 
Bzdura!

Zmiana trenerów i sztabu wpłynęły na słabą postawę.

A co do tego że Ameryce takie wałki nie przejdą to bzdura!
Werdykt był drukowany tyle że Głowa Hooka położył do snu na linach, to ko pozwoliło wygrać na punkty był by wał!

Lebiediew nie umiał znokautować.
 Autor komentarza: przemyto
Data: 03-11-2015 09:55:42 
Hucka nikt nie potrafil tak naprawde dopasc, az do czasu Glowackiego. Lebiediew nie potrfil go znokautowac, ztego co pamietam to pare razy szanse mial Afolabi, chyba w drugiej walce szczegolnie trafial Hucka. Swoje szasne mial Arslan w pierwszej walce. Huck to buc, ktorego kleska byla kwestia czasu. Wielu sie go balo. Tutaj przychodzi mi do glowy Larghett, ktorego Huck wystraszyl. Glowacki po prostu nie mial tego problemu. Wiedzial, ze Huck fauluje, ze to balon, ktory jest do rozbicia. Poradzil sobie, bo po pierwszej poteznie tarfil po drugie, byl bardzo silny psychicznie.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 03-11-2015 09:58:45 
Akurat na słabą postawę wpłynęło to że Główka sie pokazał z zajebistej strony, a nie zmiana trenera, poza tym Muamar jest już troche wypalony - pamiętasz pierwszą walke z Arslanem? wtedy też zmiana trenera? Ogólnie Lebiediew ma dużo racji
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 03-11-2015 10:37:21 
A ja uważam że od walki z Huckiem zaczął się zjazd w dół Lebedewa. Wcześniej był efektownym puncherem a po walce z Huckiem zaczęły się szopki z celebrytami(Toney,Jones Jr) i Lebedew z bestii stał się średnim pięściarzem. Uważam że to byłby idealny obecnie rywal dla Włodarczyka.
 Autor komentarza: DzikiDzwon
Data: 03-11-2015 11:06:05 
Fakt, że Główka nie dał mu szans, bo na punkty by przegrał i nawet sam nie oczekiwał równego traktowania ze story sędziów. Inna sprawa, że u Sauerlanda najpewniej zostałby poddany wcześniej, jak sam leżał na deskach, a amerykański sędzia dał mu szansę wstać.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 03-11-2015 12:17:27 
Na pewno Lebiedev ma racje że Huck był chroniony co nie znaczy że ten nie mógł go znokautować aby nie zostawić wątpliwości, nie zrobił tego więc nie ma co gdybać. Najważniejsze że dostał łomot życia od Główki i stracił pas. Zapłacił wysoką cenę za swoją pyszałkowatość.
 Autor komentarza: holy
Data: 04-11-2015 08:11:56 
Ma rację Lebioda, Huck już dawno nie byłby mistrzem, gdyby na przykład boksował na wyjeździe.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.