COTTO: NIE POTRZEBUJĘ GOŁOWKINA

Cały bokserski świat chciałby zobaczyć walkę Miguela Cotto (40-4, 33 KO) z Giennadijem Gołowkinem (34-0, 31 KO), ale utytłowany Portorykańczyk utrzymuje, iż jego reputacja nie ucierpi, jeżeli nigdy do niej nie dojdzie.

- Nie wiem - odpowiedział "Junito", zapytany po raz kolejny, czy zmierzy się z Kazachem. - Ludzie zapominają, że to biznes. Musimy zobaczyć, co przyniesie nam najwięszy zysk. Jeżeli będzie to walka z Gołowkinem, to będziemy walczyć. Miguel Cotto nie potrzebuje jednak Gołowkina, aby napisać swoją historię - dodał.

Portorykańczyk przygotowuje się obecnie do zaplanowanej na 21 listopada batalii z Saulem Alvarezem (45-1-1, 32 KO). Choć stawką pojedynku będzie pas WBC w wadze średniej, pięściarze nie spotkają się w pełnym limicie tej kategorii, tylko w umownym, wynoszącym 155 funtów. Żaden z nich nie zamierza potem boksować w 160 funtach z "GGG".

- To ja jestem mistrzem. Nie jestem pełnoprawnym zawodnikiem wagi średniej, ale każdy, kto chce zdobyć mój tytuł, musi boksować właśnie ze mną. Przez 15 lat ciężko pracowałem na sukcesy. Niczego nikt mi nigdy nie dał w prezencie - oświadczył pięściarz z Caguas.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krusher
Data: 01-11-2015 12:55:44 
teamCANELO#

Młody to wygra,Cotto mistrzem defensywy nie jest, nie wytrzyma naporu takiego tura.
Kariere Portorykańczyk miał wybitną ale tej walki nie wygra.
No i Zloty Chłopiec nie pozwoli usadzić meksykańskiego idola wiec wałek możliwy przy trudnej walce dla młodego.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 01-11-2015 12:55:44 
teamCANELO#

Młody to wygra,Cotto mistrzem defensywy nie jest, nie wytrzyma naporu takiego tura.
Kariere Portorykańczyk miał wybitną ale tej walki nie wygra.
No i Zloty Chłopiec nie pozwoli usadzić meksykańskiego idola wiec wałek możliwy przy trudnej walce dla młodego.
 Autor komentarza: CompanyOfBoks
Data: 01-11-2015 12:59:42 
Kolejny obsrał zbroje, tragedia, niech spieprzają to wagi niżej i w średniej się nie pokazują.
 Autor komentarza: Arabian
Data: 01-11-2015 13:05:30 
Cotto zostanie rozbity przez Rudego a on o GGG mówi
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 01-11-2015 13:07:54 
CompanyOfBoks Data: 01-11-2015 12:59:42
Kolejny obsrał zbroje, tragedia, niech spieprzają to wagi niżej i w średniej się nie pokazują.

*
dokładnie
cyrkowcy je...bani
 Autor komentarza: tolek78
Data: 01-11-2015 13:33:42 
Równie dobrze włodarze WBC już by mogli przyznać pas GGG,wiem że to nie możliwe ale i tak ani Cotto ani Alvarez do Gienka nie wyjdą.To jest tylko przeciąganie w czasie bo ten pas i tak już praktycznie jest Gołovkina
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 01-11-2015 13:36:44 
Fanboje Gienka na posterunku jak zawsze :)

Cotto to kozak i wielki wojownik, który na scenie jest nie od wczoraj, i jak sam powiedział w wywiadzie przez 15 lat ciężko pracował na pozycję, którą ma obecnie.

Dlatego Gołowkin, który popularność zaczął zdobywać dopiero w ostatnich miesiącach nie jest mu do niczego potrzebny. Boks to biznes, a ile pieniędzy generuje Kazach pokazała pierwsza dopiero (!) gala PPV z jego udziałem, a więc całe 150 tys. sprzedanych przyłączy...

Na tym można zakończyć rozważania na temat ew. walki Portorykańczyka z Kazachem!
 Autor komentarza: Arabian
Data: 01-11-2015 13:40:13 
Tolek może i masz racje ale z kim Canelo ma walczyć żeby utrzymać status.Floyd w pewnym momencie robił hit za hitem a Rudy w junior średniej niema już nikogo a trzeba utrzymać tempo i wykreować gwiazde, wiesz o co mi chodzi,a więc może zaistnieć taka sytuacja ,że Canalo robi Hity i ryzykuje albo obija ogóry i pewnych granic PPV nie przeskoczy.Rudy ma szanse z ggg byłaby to mega walka bo Canalo pierdoli że nie jest gotowy a mógłybyć dużym srednim dotego ma przewage szybkości,ja na jego miejcu wiechałbym full i zrobił tą walkę
 Autor komentarza: tolek78
Data: 01-11-2015 13:46:35 
Autor komentarza: LukaszzData: 01-11-2015 13:36:44
Fanboje Gienka na posterunku jak zawsze :)

Cotto to kozak i wielki wojownik, który na scenie jest nie od wczoraj, i jak sam powiedział w wywiadzie przez 15 lat ciężko pracował na pozycję, którą ma obecnie.

Dlatego Gołowkin, który popularność zaczął zdobywać dopiero w ostatnich miesiącach nie jest mu do niczego potrzebny. Boks to biznes, a ile pieniędzy generuje Kazach pokazała pierwsza dopiero (!) gala PPV z jego udziałem, a więc całe 150 tys. sprzedanych przyłączy...

Na tym można zakończyć rozważania na temat ew. walki Portorykańczyka z Kazachem!

"To ja jestem mistrzem. Nie jestem pełnoprawnym zawodnikiem wagi średniej, ale każdy, kto chce zdobyć mój tytuł, musi boksować właśnie ze mną"

Przeczytaj jeszcze raz słowa Cotto GGG chce jego pas wiec według Miguela powinni się zmierzyć o ten pas oczywiście jeżeli pokona Canelo.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 01-11-2015 16:13:28 
i walka z ggg da kazdemu z nich wieksza kase niz przyniesie ich walka to raz, dwa kazdy z nich uciekajac przed ggg bedzie musial oddac pas wiec jakie beda gaze bez niego?
A Golovkin jeszcze ze 2 lata w tej wadze bedzie wiec na ten czas blokuje i pasy i ich dobre wyplaty.

Tchurze pipy i placzki, walcza w sredniej ale nie sa pelnoprawnymi srednimi wiec nie sa tez pelnoprawnymi mistrzami. Pasa za wczasu nie oddadza bo ta walka to duza kasa rowniez dla wbc
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 01-11-2015 16:21:02 
Haha strach Cotto
 Autor komentarza: Darion
Data: 01-11-2015 17:12:23 
"To ja jestem mistrzem. Nie jestem pełnoprawnym zawodnikiem wagi średniej, ale każdy, kto chce zdobyć mój tytuł, musi boksować właśnie ze mną."

Pan Cotto ma ewidentne problemy z rozumieniem prostych kwestii. Najpierw twierdzi, że jest mistrzem ( dodatku potwierdza to fakt posiadania pasa wagi średniej) by za chwilę powiedzieć, że nie jest pełnoprawnym zawodnikiem wagi średniej. Skoro nie jest pełnoprawnym zawodnikiem wagi średniej to niech oddaje pas i nikt mu nie każe walczyć z GGG. Natomiast jeśli dalej chce być mistrzem tej kategorii to niech staje do obrony pasa i walczy z GGG, oczywiście w limicie jaki jest w tej kategorii czyli 160 funtów. Sprawa jest prosta jak drut i nie ma co nad filozofować. Walczy albo oddaje pas i spierdala kategorię niżej. Jak zawalczy to pas oczywiście też straci, ale pokaże że ma jaja, jak nie zawalczy to nikt mu nie będzie miał za złe, ale pas oddaje i nie pyskuje nic w temacie 160 funtów.
 Autor komentarza: trucker
Data: 01-11-2015 17:13:21 
CompanyOfBoks...

Racja....

Alvarez i Cotto na temat ewentualnej walki z GGG tak mieszają że aż śmierdzi strachem na kilometr...

Mam nadzieje że federacja pozbawi miszcza(Cotto bądż Alvareza) pasa jeżeli ten niezgodzi się wyjść do GGG...A pas trafi w ręce do GGG bądź WBC wyznaczą kogoś do walki z GGG o ten pas i koniec..
 Autor komentarza: trucker
Data: 01-11-2015 17:14:27 
Darion...

Pełna zgoda...
 Autor komentarza: matd
Data: 01-11-2015 17:14:35 
Naprawde niech ida z tej wagi jeden i drugi,bo to niesmaczne jest.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 01-11-2015 17:26:51 
Myślę, że to taki dobry czas, żeby Gołowkin przestał udawać "pana przenajmilszego" i powiedział dosadnie parę słów tym obu "biznesmenom".
Jak tacy z nich biznesmeni (w obsranych garniturach) to wypier...lać na Wall Street
 Autor komentarza: tolek78
Data: 01-11-2015 17:28:48 
Autor komentarza: DarionData: 01-11-2015 17:12:23
"To ja jestem mistrzem. Nie jestem pełnoprawnym zawodnikiem wagi średniej, ale każdy, kto chce zdobyć mój tytuł, musi boksować właśnie ze mną."

Pan Cotto ma ewidentne problemy z rozumieniem prostych kwestii. Najpierw twierdzi, że jest mistrzem ( dodatku potwierdza to fakt posiadania pasa wagi średniej) by za chwilę powiedzieć, że nie jest pełnoprawnym zawodnikiem wagi średniej. Skoro nie jest pełnoprawnym zawodnikiem wagi średniej to niech oddaje pas i nikt mu nie każe walczyć z GGG. Natomiast jeśli dalej chce być mistrzem tej kategorii to niech staje do obrony pasa i walczy z GGG, oczywiście w limicie jaki jest w tej kategorii czyli 160 funtów. Sprawa jest prosta jak drut i nie ma co nad filozofować. Walczy albo oddaje pas i spierdala kategorię niżej. Jak zawalczy to pas oczywiście też straci, ale pokaże że ma jaja, jak nie zawalczy to nikt mu nie będzie miał za złe, ale pas oddaje i nie pyskuje nic w temacie 160 funtów.

Widzisz ty to rozumiesz ja to rozumiem i każdy normalnie ogarnięty też.Tylko przyjdzie taki Lukasz i zwyzywa od fanbojów GGG.
Osobiście bardzo lubię Cotto i doceniam jego osiągnięcia ale jego byt w wadze średniej to jest zwykłe nieporozumienie
 Autor komentarza: jacekk
Data: 01-11-2015 17:59:08 
Pamietam jak dzis, jak pisalem tutaj, ze nie wyobrazam sobie Golowkina w PPV i ze nie zrobi on zadnej kariery na PPV, a jesli nawet zawalczy w tym systemie, to zarobi za to grosze, sprzeda niewiele.
Jak zwykle, po raz n-ty juz mial calkowita racje potwierdzajac jak genialnie rozumiem biznes bokserski.
Golowkin nie ma niczego aby robic dobre pieniadze w PPV
1. Nie nalezy do dobrego narodu pod wykupywanie PPV
2. Nie jest charakterystyczny z wygladu
3. Nie jest charakterystyczny z zachowania
4. Nie ma charakterystycznego nazwiska do zapamietania i wymawiania
5. Nie nokautuje rywali natychmiast jak Tyson, nie ma pojedynczej bomby, co mogloby byc jego ostatnia deska ratunku w walce o PPV.

Krotko mowiac Golowkin nie ma zadnych argumentow ku duzej sprzedazy PPV chyba ze zawalczy z Canelo czy Cotto, ale wtedy to oni wygeneruja sprzedaz. Sam Golowkin generuje slabiutka sprzedaz
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 01-11-2015 18:11:01 
to moze niech wyjda na przemian walczyc z ggg o ten pas wbc, wtedy odczuja szanse i pelnoprawnosc wagi
 Autor komentarza: Kobra
Data: 01-11-2015 18:14:58 
Niech sobie założą kategorie "Prawie Średnią" i tam walczą albo robią 160funtów na ważeniu i nie marudzą, bo blokują pasy i nic więcej. Coś czuje, że w międzyczasie Golovkin zdąży zawalczyć o pas z Lee, zanim ten cyrk się skończy.
 Autor komentarza: un4given
Data: 01-11-2015 18:51:02 
Cotto zda pas bo nie jest mu on do szczęścia potrzebny tak samo jak ciezki wpierdol od GGG ;)
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 01-11-2015 19:10:31 
un4givenData: 01-11-2015 18:51:02
Cotto zda pas bo nie jest mu on do szczęścia potrzebny tak samo jak ciezki wpierdol od GGG ;)

Nie zda, bo nie będzie miał już czego zdawać.
 Autor komentarza: un4given
Data: 01-11-2015 19:18:39 
Dokladnie problem sam mu sie rozwiaze xD
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 01-11-2015 19:36:16 
Autor komentarza: Kobra
Data: 01-11-2015 18:14:58
Niech sobie założą kategorie "Prawie Średnią"

a little middleweight

Hmmm moze wygrany dostac z pol roku na obrone przeciwko ggg i tyle pobeda mistrzami, a pan wbc mowil ze kolejnym ma byc Golovkin i chuj, tyle ze hm jak wygra cotto co ma pas to ok, ale jesli wygrałby canelo to z jedna dobrowolna mu sie nalezy chociaz z drugiej strony na jego miejscu mial byc ggg ale go wyrolowali
 Autor komentarza: trucker
Data: 01-11-2015 20:43:06 
Maniek1986..

Suliman z WBC powiedział jasno ze wygrany walki Cotto-Alvarez będzie musiał sie najpierw zmierzyć z GGG...Bez żadnych dobrowolnych obron...Mam nadzieje ze nie rzucił słów na wiatr..
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 01-11-2015 21:31:58 
Troche takie jaja , jak ktos nie jest z tej kategori wagowej niech spada nizej , a jakby tak roy jones jr ktory zdobyl pas w ciezkiej a potem powiedzial innym zawodnikom ja nie jestem prawdziwym ciezkim i mozemy wwlczyc ale tylko w umownym limicie 92 kg troszke powyzej limitu jr ciezkiej:) .On wiedzial ze nie moze walczyc z innym wiec zdobyl pas z ruizem i potem oddal i nikt nie mial pretensji ale to byly inne czasy prawdziwych wojownikow a nie kombinatorow
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 02-11-2015 00:24:47 
Te "trochę takie jaja" uskuteczniał przecież już sam Floyd Mayweather Junior, który posiadał dwa pasy junior średniej, chociaż wywalczył je z Alvarezem (w catchewightcie) i Cotto (w normalnym limicie), ale nigdy ich nie bronił z prawdziwymi junior średnimi (nie licząc dyskusyjnej wygranej z Oscarem De La Hoyą kilka lat wcześniej).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.