LETR PRZEGRYWA PRZED CZASEM

Mimo dobrego początku, Władimir Letr (5-5, 2 KO) przegrał ostatecznie przed czasem z powracającym Marcinem Brzeskim (6-0, 4 KO).

Podopieczny Dariusza Snarskiego lepiej wszedł w walkę i wykorzystał małą aktywność swojego rywala, który robił niewiele, by zapisać dwie pierwsze rundy na swoją korzyść. Przełom nadszedł pod koniec odsłony trzeciej, w której Brzeski pierwszy raz posłał rywala na deski. Letr wstał na osiem i spokojnie przetrwał do gongu. W kolejnej rundzie Brzeski "poczuł krew" i rzucił swojego oponenta na deski trzy razy, po czym sędzia ringowy przerwał zawody.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SGFight
Data: 23-10-2015 21:49:07 
włodimir mam propozycje .rzuć 4 kg i będzie junior cięzka ale :
1 -trenuje 3 razy tygodniu mięśnie karku i szyjne (np kaptury potem kup sobie http://mmashop.pl/pozostale/68-fanga-opaska-do-wzmacniania-mięśni-karku.html i trenuj mocno .jest dużo ćwiczeń może po ciosie w bark i przez gardę już nie padniesz .
2- kup sobie burn machine by wyżej ręce trzymać :)
3- pracuj nad mięśniami brzucha .
praca nóg do prawie 3 rundy nawet spoko wieć nad twoim miejscu nad tym bym pracował .

pozdrawiam
 Autor komentarza: MR73
Data: 23-10-2015 21:52:09 
Żeby była jasność - nie jestem fanem ani antyfanem jednego czy drugiego, choć niektórzy mogą kojarzyć moje wpisy życzliwe dla Letra – życzliwe nie dlatego, że nie mogę wyjść z zachwytu nad jego boksem, ale dlatego, że z wielu postów wylewa się fala pogardy, na którą facet sobie nie zasłużył. Nie może odnaleźć się w zawodowstwie – to fakt, lecz przynajmniej nie jest samozwańczym mistrzem, nie ma parcia na szkło, nie kłapie jadaczką na lewo i prawo itd. Ale cóż, tacy najczęściej stają się chłopcami do bicia.
Nie mam (a dokładniej nie miałem) też nic do Brzeskiego, ale te ostatnio wrzucane wypowiedzi sprawiły, że stopniowo traciłem do gościa szacunek. Jak do k… nędzy można nie być co najmniej zażenowanym i zakłopotanym wychodząc do ringu z kimś, kto jest za mały i za słaby fizycznie nawet na junior ciężką? W takiej sytuacji wypadałoby przynajmniej zamknąć dziób.
To tyle. Włodkowi życzę odnalezienia właściwej drogi, jeśli chodzi o wybór wagi i ludzi do współpracy, Marcinowi – wygranych z rywalami ze swojej kategorii.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 23-10-2015 21:58:30 
Gdzie się podział temat o remisie następcy popularnego Głaza?
 Autor komentarza: CELko
Data: 23-10-2015 22:05:11 
wujek Paweł Głażewski skasował.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-10-2015 22:06:15 
Letr to kpina boksu zawodowego..
 Autor komentarza: SGFight
Data: 23-10-2015 22:07:44 
dla mnie ta walka była sprzedana . już w studiu Grabowksi powiedział "na pewno walka się w pierwszych 3 rundach nie skończy " - "nokautu w 3 rundach nie będzie " a letr padł pierwszy raz po ciosie na bark i to zasłonięty za gardą :D:D: to są jaja !!
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-10-2015 22:08:37 
BTW wydymali Muraszkina..
 Autor komentarza: CELko
Data: 23-10-2015 22:09:22 
MLJ zachecam do pisania w temacie na żywo
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 24-10-2015 20:58:42 
Tak przewidywalem. Letr sie nie powinien pchac do HW i doskonale o tym wie ale wiadomo....kasa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.