ARUM KONTRA HAYMON. PIERWSZA RUNDA DLA TWÓRCY PBC

Bob Arum przegrał pierwszą rundę prawnej batalii z Alem Haymonem. Przed kilkoma dniami sąd oddalił zarzuty antymonopolowe, stanowiące jedną z podstaw pozwu na 100 milionów dolarów, który szef Top Rank na początku lipca złożył przeciwko twórcy Premier Boxing Champions.

Arum zarzucał Haymonowi, że PBC - seria gal bokserskich pokazywanych przez największe telewizje w Stanach Zjednoczonych, w tym NBC, CBS i ESPN - to produkt monopolistyczny i łamiący prawo federalne. Twierdził także, iż Haymon wielokrotnie pogwałcił Muhammad Ali Boxing Reform Act, prawo zakazujące łączenia funkcji menedżera i promotora bokserskiego.

Sąd przyznał, że działalność Haymona może szkodzić innymi firmom, ale podkreślił, że grupa Top Rank nie przedstawiła dowodów na nielegalność jego praktyk. Nie wskazano ani jednej walki, której organizację miałby uniemożliwić Haymon, ani jednej hali, do której Top Rank miałaby zamknięty dostęp, ani też stacji telewizyjnej, która odmówiłaby Top Rank transmisji gali.

Być może największą porażką pozwu Aruma jest jednak fakt, że współoskarżona firma Waddell & Reed, która zajmuje się zarządzaniem aktywami, została oczyszczona ze wszystkich zarzutów. Top Rank zarzucała jej konspirowanie z Haymonem w celu monopolizacji bokserskiego rynku. Firma miała rzekomo wspomóc Haymona ponad 400 milionami dolarów z tzw. inwestycji "mom and pop", dokonywanych przez niezbyt doświadczonych przedsiębiorców, którzy inwestują na giełdzie małe sumy.

Top Rank ma do 30 października czas na złożenie poprawionego pozwu przeciwko Haymonowi, ale już nie przeciwko Waddell & Reed.

Podobne postępowanie toczy się w sprawie Haymon/Waddell & Reed kontra Golden Boy Promotions. Grupa Oscara De La Hoyi złożyła jeszcze wyższy, opiewający na 300 milionów dolarów pozew. Pierwszą decyzję sądu w tej sprawie powinniśmy poznać wkrótce.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: un4given
Data: 22-10-2015 12:14:11 
Haymon jest kuty na cztery łapy i nic mu nie zrobią.
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 22-10-2015 12:19:07 
brudasy nie mogą się pogodzić z tym ze haymon w końcu skończy z polityką w boksie , nie bedzie żądnych wymówek zeby jeden zawodnik skonfrontował się z drugim poprsotu chce być w rankingach musisz walczyć z tym i tym nie zgadzasz się tracisz pas badz miejsce w zestawieniu ;]
 Autor komentarza: Karni
Data: 22-10-2015 12:26:33 
Arum biznesowo jest jedną nogą w grobie a drugą na skórce od banana i to są jego ostatnie podrygi, nie mające prawnie żadnych szans. Haymon płaci swoim zarodnikom. Arum to jest mentalność Kinga. Arum tak wydymał Pacquiao, że ten naiwniak walczył całą karierę za ochłapy, a na końcu skończył z oskarżeniami fiskusa w USA i Filipinach. NBA, UFC, NFL, MLB itp. działają tak od dawna i nikt nie ma z tym problemu. Haymon chce dobrze dla boksu, chce zrobić coś podobnego.
 Autor komentarza: CELko
Data: 22-10-2015 13:05:44 
Bob Arum przede wszystkim jest już jedną nogą w grobie bo zostało mu jakieś pare lat życia((age 83)
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 22-10-2015 13:26:35 
Ja popieram Haymona, bo on nie chce blokować wielkich walk tylko do nich doprowadzić. A aRUM to chciwa gnida, która zatruwa ten sport i jemu chodzi o zarabianie hajsu a nie o monopolizacje rynku, szuka frajerów burak...
De La Hoya też niech sie buja...
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 22-10-2015 14:17:16 
Ten monopol Haymona wyjdzie nam kibicom na zdrowie :) bedzie troche jak w ufc. Walcz albo spadaj w rankingu. Dosc tej gownianej polityki i ukladow.
 Autor komentarza: tyler
Data: 22-10-2015 15:28:11 
Ja się dziwię dziadowi, zamiast korzystać z reszty życia to się pruje o kasę której ma sporo. Zrujnowane tyle w boksie przez jego osobę że mógłby już pójść na najdłuższe wakacje i włożyć sam siebie między książki lub do domu starców "pogodna jesień" z kingiem za rękę.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 22-10-2015 15:41:59 
Przekonamy sie czy Haymon taki sw.Mikolaj jak go 99% maluje. Nie ma filantropow w boksie, zobaczymy jak Haymon podporzadkuje podworko i co z tego wyniknie. Na razie jechal na famie i PR, a kazda sierota podpisywala z nim umowy. Czy wszyscy beda zadowoleni, pokaze przyszlosc. Z doswiadczenia wiem, ze zadne imperium nie wytrzymuje proby czasu, zawsze pojawia sie nadmierna pazernosc...

Inna sprawa, ze Bobek jest tragikomiczna postacia, ale taka to juz branza, ze Don King ustala moralny level
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 22-10-2015 16:56:32 
@Adii1766
"brudasy nie mogą się pogodzić z tym ze haymon w końcu skończy z polityką w boksie , nie bedzie żądnych wymówek zeby jeden zawodnik skonfrontował się z drugim poprsotu chce być w rankingach musisz walczyć z tym i tym nie zgadzasz się tracisz pas badz miejsce w zestawieniu ;]"

Jak widzę, wiara w dobrodusznego Haymona w narodzie tkwi :D
A czym on sobie zaskarbił taką miłość co niektórych? No właśnie tego raczej nie wiedzą.

Dobry wujek Haymon tak uratuje politykę w boksie, jak dobra ciocia Unia uratowała Polskę.
 Autor komentarza: Bokserskiamator
Data: 22-10-2015 17:17:11 
AutorKomentarza

Jak byśmy siedzieli przy jednym stole polał bym ci od razu trzy kolejki bo dobrze prawisz.
 Autor komentarza: matd
Data: 22-10-2015 17:48:03 
Co tam Al sobie nie zalozyl ,co z tego bedzie mial i jaki ma w tym interes,dalszą wizje i etc,malo mnie obchodzi.. Wiem jednak ,ze od kiedy pojawilo sie PBC boks odzywa i sa fajne zestawienia.. Monopol to wlasnie byl jak nie bylo Haymona i wtedy boks podjezdzal plesnią i taki powiew swiezosci swietnie zrobil i jeszcze wiele zrobi..
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-10-2015 21:08:24 
Jeden i drugi to zakały boksu..Stary pazerny żyd i czarny monopolista. paszoł won..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.