STEVE CUNNINGHAM WRACA DO CRUISER!

Steve Cunningham (28-7-1, 13 KO) zdołał nieźle namieszać w wadze ciężkiej, lecz mimo wszystko zdecydował się teraz na powrót po trzech i pół roku do limitu kategorii cruiser, gdzie dwukrotnie sięgał po tytuł mistrza świata.

Po serii trzech wartościowych zwycięstw "USS" przegrał eliminator do tronu IBF i zremisował w połowie sierpnia z Antonio Tarverem, przy czym zdaniem wielu kibiców te dwie ostatnie walki sędziowie również mogli spokojnie dać na jego korzyść. Zawodnik z Filadelfii był czołową postacią wagi ciężkiej, a mimo wszystko zdecydował się na zejście w dół. Ze zbijaniem nie powinno być najmniejszego problemu, gdyż w ostatnim starcie przekroczył limit 90,7 kg o zaledwie dwa kilogramy!

- Porozmawiałem ze swoim zespołem i wspólnie doszliśmy do wniosku, że zejdę do kategorii cruiser i zdobędę tytuł mistrzowski po raz trzeci - powiedział Amerykanin, który jeszcze niedawno zapowiadał, że usiądzie na siłowni i wzmocni się do około 96-97 kilogramów. Jak widać porzucił ten pomysł...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 20-10-2015 00:16:33 
no to juz wiemy kto bedzie nastepnym rywalem dla Glowackiego w Us
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 20-10-2015 01:05:11 
unn zyla jak zawsze ale sprawia wraznie rozbitego, bardzo latwo puchnie mu twarz
 Autor komentarza: baxx
Data: 20-10-2015 08:36:21 
Pomysł średni, konkurencja w junior ciężkiej ostatnio zrobiła się bardzo mocna.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 20-10-2015 08:50:35 
niby na kim chce ten pas zdobyc?
kolejka dluga a mistrzowie mocni
pieniadze nieporownywalnie male
dziwna decyzja
 Autor komentarza: MLJ
Data: 20-10-2015 09:21:17 
A choćby na Ramirezie..
Bardzo możliwe że przez to że Cunn posiadał pas IBF w cruiser, dostanie taką szansę od federacji i zmierzy się z Argentyńczykiem..
 Autor komentarza: CELko
Data: 20-10-2015 10:10:14 
Cunningham technicznie zawsze był w samym top cruiser jeśli nie najlepszy.W dalszym ciągu jest szybki(może już nie aż tak bardzo jak kiedyś) no i ostatnio rzucił na dechy wielkiego prospekta zbawce HW Furego wiec powinien wszystkich ponokautowac :)

Co do szans na pas:Ramirez, Drozd(tak z nim bedzie mogl wygrac jest lepszy technicznie od Masternaka), Głowacki?(nigdy nie boksowal z takim technikiem jak Steve bylaby dobra ciezka walka)

nie powinien walczyc z Kurdiaszowem(nie ma pasa, Steve ma swoje lata i nie musi za wszelka cene udowadniac swojej klasy z mlodym siejacym terror Dimitrim),Czakijew(sporo jego ciosy waza no i przetrwac nawalnice ciezko chociaz ostatnio zalicza slabe wystepy), Usyk(taki ukrainski Kozak silny szybki, pokonanie go nic nie daje).

Chciałbym zobaczyć kiedyś pojedynek z Makabu z Cunnem.


Do cruiser wrócił też Kayode który jest bardzo dobrym zawodnikiem i o nim powinniśmy dostać pare świeżych artykułów.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 20-10-2015 11:16:30 
" Usyk(taki ukrainski Kozak silny szybki, pokonanie go nic nie daje)"

Serio? Wydaje mi się, że pokonanie niezwyciężonego Ukraińca, który stoi wysoko w rankingach może sporo dać.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 20-10-2015 11:40:02 
Celko
co ty gadsz?
pokonanie Usyka czy Kurdaszowa z miejsca stawia Cunna w roli obowiazkowego pretendenta do pasa WBO GLowackiego
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 20-10-2015 12:04:31 
on przeciez ie musi byc obowiazkow, musi stczyc jedna walke wskoczy do rankingu i juz edzie na dobrowolnego
 Autor komentarza: odyniec
Data: 20-10-2015 12:21:24 
Maniek
a co mu da pozycja dobrowolnego? przeciez nikt go nie zaprosi do tanca ot tak sobie
bez pozycji obowiazkowego nie ma wiekszych szans na walke o pas
 Autor komentarza: CELko
Data: 20-10-2015 19:45:05 
Cunnigham dobrze żyje od wielu lat z IBF wiec zorganizowanie eliminatora z jakims groznie wygladajacym na papierze rywalem typu Afolabi(to obylby idealny przeciwnik, cios slaby malo aktywny) nie bedzie problemem.
Dodatkowo tak jak Maniek wspomina, nie musi byc obowiazkowym pretendetem.Wielu z checia chcialoby dopisac jego nazwisko do rekordu, dodatkowo mniejsza kase zgarnie z podzialu.


Przypominam, że swego czasu Damian Jonak był prawie na samym szczycie rankingów ale niestety nikt nie odważył się zaatakować pas Solidarności.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.