MANSOUR SUGERUJE, ŻE KLICZKO MOŻE BRAĆ NIEDOZWOLONE ŚRODKI
Jedna z największych gwiazd boksu na dopingu? Amir Mansour (22-1, 16 KO) ma poważne wątpliwości co do tego, czy Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) jest czysty. Do takich refleksji skłoniła go kwietniowa walka Ukraińca w Nowym Jorku z Bryantem Jenningsem (19-1, 10 KO).
- Gdyby Kliczko walczył ze mną w taki sam sposób, w jaki walczył z Bryantem Jenningsem, na pewno nie zdołałby mnie pokonać. Nie ma mowy. Sądzę, że występ w Ameryce negatywnie się na nim odbił. U siebie może robić, co tylko chce. Nie mówię, że może to być coś niedozwolonego, ale być może jest to niedozwolone u nas. Tutaj musiał się dostosować do naszych zasad i uważam, że nie wyglądał dobrze w pojedynku z Jenningsem - mówi Mansour.
43-letni "Hardcore", zaliczający się do czołowych zawodników drugiej ligi wagi ciężkiej, dodaje, że nie będzie zdziwiony, jeżeli rządy Kliczki dobiegną końca 28 listopada. Tego dnia na ringu w Dusseldorfie niepokonany od ponad jedenastu lat "Dr Stalowy Młot" skrzyżuje rękawice z Tysonem Furym (24-0, 18 KO).
- Jedno wiem o Furym - on trenuje jak mistrz, jak ktoś, kto jest głodny sukcesu. Naprawdę wierzę, że Fury może to wygrać. No i nie wierzę w całą tę kontuzję Kliczki. Sądzę, że po prostu zrozumiał, że nie zdoła pokonać Fury'ego - stwierdził, komentując doniesienia o urazie Ukraińca, z powodu którego trzeba było przesunąć walkę z Anglikiem z października na listopad.
a Monsour recydyiwista niech tak nie kozaczy, Cunnigham pokazał mu na czym polega techniczny boks, a Davejko spasiony raz nim zachwiał.
a Walka Włada z Furym zapowiada się bardzo ciekawię
Już kiedyś kogoś pytałem czy nie obrazi się, jeżeli zacznę go nazywać UB-ekiem. Żaden z Kliczki banderowiec, to po pierwsze. Po drugie Władek nie został przyłapany na dopingu więc to zwykłe pieprzenie. Albo robi to bardzo dobrze, albo nie robi tego w ogóle. Sensacja w stylu pudelka. Niech już Mansour weźmie się lepiej za robotę bo waciak Cunn dał sobie z nim radę.
Już kiedyś kogoś pytałem czy nie obrazi się, jeżeli zacznę go nazywać UB-ekiem. Żaden z Kliczki banderowiec, to po pierwsze. Po drugie Władek nie został przyłapany na dopingu więc to zwykłe pieprzenie. Albo robi to bardzo dobrze, albo nie robi tego w ogóle. Sensacja w stylu pudelka. Niech już Mansour weźmie się lepiej za robotę bo waciak Cunn dał sobie z nim radę.
Już kiedyś kogoś pytałem czy nie obrazi się, jeżeli zacznę go nazywać UB-ekiem. Żaden z Kliczki banderowiec, to po pierwsze. Po drugie Władek nie został przyłapany na dopingu więc to zwykłe pieprzenie. Albo robi to bardzo dobrze, albo nie robi tego w ogóle. Sensacja w stylu pudelka. Niech już Mansour weźmie się lepiej za robotę bo waciak Cunn dał sobie z nim radę.
Już zauważyłem, dzięki za wyjaśnienie ;). Po prostu słowa "banderowiec" i Kliczko w jednym zdaniu działają na mnie jak płachta na byka. Masz rację, każdy najeżdża na Kliczkę, również na orgu. Ciekawi mnie tylko, dlaczego tak rzadko jakiś pięściarz wpada na dopingu.
Mów, proszę, za siebie. Kliczko to bezdyskusyjny mistrz świata, który wielokrotnie bronił pasa i świetnie mu to wychodziło. Jeden z najlepszych pięściarzy XXI wieku.
Ci co psiocza na jego boks maja do tego prawo bo naprawde walczy kunktatorsko i bezczelnie,ale za to ,ze w czterdziestym roku zycia jest w takiej formie i rzadzi niepodzielnie nalezy mu sie szacunek.Szczegolnie ,ze zaden wielki z poprzednikow tego nie potrafil.Nie potrafil byc w takiej formie i w tym miejscu w tym wieku.
Popieram w 100%
Adii1766
Mów, proszę, za siebie. Kliczko to bezdyskusyjny mistrz świata, który wielokrotnie bronił pasa i świetnie mu to wychodziło. Jeden z najlepszych pięściarzy XXI wieku."
Bezdyskusyjnym mistrzem swiata to Kliczko bedzie dopiero gdy pokona Fury'ego, Wildera i/lub Joshuę.
W innym przypadku nie bedzie znaczyl nic wiecej niz mistrz ktory wygrywal bo mial warunki fizyczne, a trafil na kogos swojego rozmiaru ogarnietego i nawet nie pisnął, bo taki z niego mistrz.
Najpierw poczekajmy te 2-3 lata, potem bedziemy mowic czy Kliczko jest bezdyskusyjnym mistrzem.
Poki co jego dotychczasowi rywale pozostawiaja bardzo wiele do zyczenia, zeby nie powiedziec, ze sa po prostu kompletnymi słabiakami w slabych czasach HW. Przyszla walka z solidnym ale tylko atleta Jenningsem, atleta jak za lat 70-80 i juz byly klopoty, wiec tonujmy slowa zeby nie wypowiadac glupot.
Przyjdzie walka z Wilderem i Furym, przyjdzie weryfikacja. Tyle
Jeden z najlepszych pięściarzy XXI wieku.
Jaki on jeden z najlepszych pokazały jego 3 porażki (łącznie klasa tych przeciwników i styl porażek). Pokazały to też zwycięstwa, klasa przeciwników i styl zwycięstw.
O Ruizie, Hopkinsie (nawet TBE) można powiedzieć, że ich boks to antyboks, ale to co pokazuje Władek to nie jest nawet antyboks, to po prostu nie jest boks.
Do tego Władek wcale nie jest taki przystojny jak się o nim mówi, jest mocno przereklamowany, nie mieści się do mojego TOP 10 HW w kategorii "ciacho".
Wyobrażenie o jego inteligencji też jest przesadzone. Ma doktorat i to jest fakt, ale każdy kto zna sytuację wie, że na Ukrainie doktorat to jak u nas magisterka a powszechną praktyką podczas egzaminów są tam łapówki (taki zwyczaj jak w PRL bombonierka w urzędzie, na Ukrainie normą jest wręczanie wykładowcy koperty).
Do tego pobłażanie sędziów dla fauli Władka. Gdyby Władek walczył z Tysonem w czasach Tysona to sędzia by zdyskwalifikował Władka za takie numery albo Tyson by mu za to ręce połamał, nie wiem co pierwsze.
Popieram w 100 procentach. Kliczko ma na rozkładzie tylko jednego bardzo dobrego boksera - Haye'a, który notabene nie jest nawet naturalnym ciężkim, a cruiserem.
ja dodałbym do tej krótkiej, ale "zaszczytnej" listy pokonanych przez Włada jeszcze Povetkina. Szkoda tylko, że Wład nie chciał z nim walczyć na zasadach bokserskich tylko zapaśniczych. Jeżeli z całej walki Wład vs Povetkin można wyciąć ponad 20 minut klinczowania, uwieszania się na przeciwniku i rzucania na matę to na pewno nie świadczy najlepiej o mistrzu. Są kibice, którzy fascynują się tym, że Wład pokonał wielu "wspaniałych" zawodników. Ja definitywnie nie podzielam tej opinii. Do wspaniałych przeciwników Włada mógłbym najwyżej zaliczyć Corriego Sandersa, ale niestety Wład z tym zawodnikiem ... przegrał.
Data: 10-10-2015 16:52:27
Barkley00
ja dodałbym do tej krótkiej, ale "zaszczytnej" listy pokonanych przez Włada jeszcze Povetkina.
*
*
Ależ Powietkin jest bardzo dobrym bokserem. Problem jest tylko taki, że Kliczko powinien był zostac zwyczajnie w tej walce zdyskwalifikowany, więc to "zwycięstwo" jest gówno warte. Nie wiadomo, czy poradziłby sobie z Rosjaninem bez nieustających kliczy. Akinwade został za ciągłe klincze zdyskwalifikowany w walce z Lewisem, ale tam sedzią był Mills Lane, a nie przekupna, skorumpowana szuja, Luis Pabon.
Dokładnie. Ja już narzekałem na niektóre walki Andre Warda, że bardziej on pasuje do zapasów niż do boksu, ale w walce z Povetkinem Wład przeszedł sam siebie. Z tego co pamiętam Wład przed walką chwalił się, że dokładnie przeanalizował styl Povetkina i ma na niego sposób. No i pokazał.
Mam ogromny szacunek do takich zawodników jak Kowaliow, Cotto czy Golovkin, bo oni wygrywają walki dzięki pięściom, a nie brudnym zagrywkom, a przecież nie dysponują tak ogromną dysproporcją w warunkach fizycznych nad swoimi rywalami jak Władimir. Już zdecydowanie większy szacunek mam do Witalija. Oczywiście nie kwestionuję, że obecnie Wład jest najlepszy, tylko trzeba przyznać uczciwie, że dotychczas miał bardzo niewielu dobrych bokserów w swojej rozpisce i nie wynika to z jego winy. Po prostu trafił na taki okres w wadze ciężkiej, że trudno o dobrych rywali, aczkolwiek ten czas się kończy, bo na horyzoncie Fury, Wilder i Joshua.
Zgadzam się w stu procentach.
Tu się szykuje pojedynek!
Ale to tylko gdybania.
Dotychczas w historii boksu, nie liczac wlasciwie tylko jednego przypadku Rocky'ego Marciano, bylo tak, ze kazdy mistrz w koncu doczekal sie realnego pretenda i musial w koncu pokazac kim tak naprawde jest. Lewis musial to pokazac z Witalijem Kliczką, gdzie pokazal bezsprzecznie jakie ma serce.
Ali pokazal to z Foremanem. Itd.
Przyszedl czas na Władka. Przyjdzie niedlugo prawdziwa weryfikacja. Dwoch facetow jego rozmiarow, ktorzy są niezłymi bokserami. Zobaczymy przy okazji ile znaczy wynoszenie Kliczki na szczyty list p4p. Przyjdzie zmierzyc sie z kims jego gabarytow, jego motoryki, przyzwoitych umiejetnosci- i wszystko wyjdzie. A przeciez wlasnie o to chodzi w rankingach p4p. Nie o to, zebys kazdego zasypywal warunkami fizycznymi, ale jakie masz umiejetnosci bokserskie. No to teraz bedziemy mieli prawdziwy sprawdzian Władimira Kliczki.
Jesli go zda i pokona Fury'ego i Wildera- pokłony i nikt nie ma prawa podwazac pozycji Kliczki.
Moim osobistym zdaniem Fury'ego moze jeszcze przejdzie (przy czym absolutnie nie skreslam Fury'ego), ale Wildera w żadnym wypadku
W
ps. Krypto"mit" he be
@tyler się do Ciebie zwrócił, a nie "oskarżył" o bycie rafalalą:)
Jest oki, przepraszam, jeżeli uraziłem. Tu kultura musi być.
Rafałek to może na rp, tugo każdy zna-kawał hejtera:-)
Spokojnie :-) też żeś przytoczył XD
Okaj będę pisał z dużych liter z dopiskiem "pytanie" lub "stwierdzenie" ;-)
Prawdziwa weryfikacja, prawdziwy test, pierwszy raz poważny rywal, i co jeszcze napiszecie? Lustrzana sytuacja jak z floydem... Kogo by nie podstawili to źle, słaby, a ten to by mu pokazał (przykład canelo i co? walczyli i zrobił z niego pośmiewisko) a potem że pacquiao to mu napewno najebie, a po walce znowu że nie był w prime itp itp. Dla niektórych chęć porażki wladka staje się obsesją do tego stopnia że tracą kontakt z rzeczywistością. Teraz fury niby tym jedynym, a po przegranej co będzie? Może niech z czołgiem lub z pendolino wyjdzie na solo? Albo jeszcze lepiej niech walczy z całą Rosją to wtedy napewno będzie poważny przeciwnik i go zweryfikuje.
ps. Krypto"mit" he be"
Kolego, za bardzo sie emocjonujesz
Nie bardzo rozumiem, wedlug Ciebie wiec Kliczko z góry pokona Fury'ego i Wildera zanim stoczą się te walki, czy moze Kliczko nie musi ich pokonywac, bo po co- przeciez pokonal Leapaia, a to dopiero sukces
AutorKomentarza- nie wiem co on tu robi? Wiem, że jako jedyny widział zwycięstwo Berto nad Mayweatherem:-)
Oki jego zdanie. Ponadto był wywalany, a wraca. Gdzie honor?
Blackdog- nic mi nie zrobił, ale jego osobliwość pisząca do mnie jest skalaniem nad moją osobą. Toleruję i niech nie pisze do mniei trzyma się "3 metry z dala"
Każdego szanuję bez względu na przekonania, wyznanie. Tyle.
Ponadto był wywalany, a wraca. Gdzie honor?
Co to ma wspólnego z honorem?
Że jak był wywalany, i to nie raz. A miał informację, że dożywotnio. To rejestruje się i jest. Wpierdala się na siłę..
Honor.. jak ktoś by mi napisał, że nie chce mnie widzieć, to bym nie logował się.
bronisz Rafalka czyzby byl przystojny :)?
Data: 10-10-2015 19:47:30
Grzelak
Że jak był wywalany, i to nie raz. A miał informację, że dożywotnio. To rejestruje się i jest. Wpierdala się na siłę..
Honor.. jak ktoś by mi napisał, że nie chce mnie widzieć, to bym nie logował się.
*
*
Z copem było jeszcze gorzej. On z kolei po walce Adamek v Szpilka przyrzekł, że nigdy więcej się tu nie pokaże z własnej nieprzymuszonej woli. Ale co zrobisz? Tacy nie zasługują na żaden szacunek, ale ostatecznie to od Redakcji zalezy, czy ich będą banowali czy nie. Copa banują co jakis czas, rafalalę non stop, niestety ten cięgle wraca.
Z Cop wymieniłem się mailami. Napisałem i bez odzewu. Wierzyłem w tego gościa.
Nie ma o kim i o czym pisać. Życzę mu jak najlepiej.
Lepai to dojechał do walki o pas pokonując boytsova co było szokiem dla wielu.
Spowma żadnych emocji w moim wywodzie nie ma. Stwierdziłem fakt którym niewątpliwie jest to, że ludzie piszą bzdury poprzez pryzmat chęci zobaczenia porażki kliczki. zakładam na podstawie floyda że po pokonaniu furego według choćby ciebie to już napewno Wilder go zleje, potem Antoni w końcu niech najedzie Rosję bo to będzie napewno ten przeciwnik który mu sprosta."
Nie stwierdziles zadnego faktu ze ludzie pisza bzdury poprzez pryzmat checi zobaczenia porazki Kliczki.
Ludzie piszą wyraznie, ze Kliczko musi pokonac Fury'ego i Wildera zeby udowodnic swoja prawdziwa wartosc. Ty natomiast wlasciwie nie wiem o czym piszesz, jakies 'a gdyby to, to tamto', 'a jesli ten wygra, to powiecie ze to, ze tamto'... stary, o czym Ty w ogole piszesz?
Są dwa proste fakty:
1. Kliczko nigdy nie mierzyl sie z rywalami nawet w 3/4 na tym poziomie co Tyson Fury i Deontay Wilder
Kliczko z uwagi na punkt pierwszy, oraz na to, ze z drugiej strony Tyson Fury czy Wilder przeciez nie są drugimi Muhammadami boksu, musi tych dwoch pokonac, jesli chce byc na naprawde najwyzszym poziomie uznania w historii boksu.
I czego Ty tu na milosc Boską nie rozumiesz
Założę się, że prawie każdy kto dostał bana wraca. To jest tylko sprawa : chcę tu pisać czy nie chcę.
Do tych, którzy twierdzą, że Władek jest taki dobry ...
Z kim tak naprawdę dobrym wygrał Kliczko? Ja widzę Haye, Byrda i Povetkina. Mogę pominąć to, że Byrd był u schyłku kariery. Ale stylu w jakim pokonał Povetkina pominąć nie mogę. Czyli zostaje 2 naprawdę dobrych, ale żadnego wybitnego. A cała reszta to Alemu albo Lewisowi by napompowała rekord do 60-0-0. Nie można też zapominać o problemach jakie Kliczko miał z Peterem.
Odpowiem Ci tak:
"Definicja strachu? Stać naprzeciw Joe Louisa i wiedzieć, że chce on szybko, wrócić do domu"
Max Baer
Mnie nie musisz przekonywac, mam takie samo zdanie:)
"Przyszedl czas na Władka. Przyjdzie niedlugo prawdziwa weryfikacja. Dwoch facetow jego rozmiarow, ktorzy są niezłymi bokserami. Zobaczymy przy okazji ile znaczy wynoszenie Kliczki na szczyty list p4p. Przyjdzie zmierzyc sie z kims jego gabarytow, jego motoryki, przyzwoitych umiejetnosci- i wszystko wyjdzie. A przeciez wlasnie o to chodzi w rankingach p4p. Nie o to, zebys kazdego zasypywal warunkami fizycznymi, ale jakie masz umiejetnosci bokserskie. No to teraz bedziemy mieli prawdziwy sprawdzian Władimira Kliczki.
Jesli go zda i pokona Fury'ego i Wildera- pokłony i nikt nie ma prawa podwazac pozycji Kliczki.
Moim osobistym zdaniem Fury'ego moze jeszcze przejdzie (przy czym absolutnie nie skreslam Fury'ego), ale Wildera w żadnym wypadku "
Walczył z wachem to chyba ten sam "gabarytow " przeciwnik?
No ale według ciebie pierwszy raz będzie walczył z kimś równym
Walczył z wachem to chyba ten sam "gabarytow " przeciwnik? "
Tak, ale Wach nie jest niezlym bokserem.
Pozwol mi zrozumiec, bo nie bardzo jarzę Twoją argumentację. Przeciez to ze Wlad nie pokonal jak na razie nikogo specjalnego jest wrecz oczywiste.
Powietkin z Alim dostalby 12-0 UD. Z Foremanem prawdopodobnie bylby potraktowany jak Joe Frazier.
Nie mowie nawet o starciach z Lewisem czy Bowe.
Haye to samo.
Wiec kogo wielkiego Wladek pokonal, z kim wielkim Wladek chociaz walczyl?
Z nikim. A to, ze jesli zawalczy i pokona Fury'ego i Wildera to my powiemy ze to i tak mało to są przeciez tylko Twoje TEORIE. Ty tego nie wiesz co powiemy, wiec o co Ci biega?
Wladka czeka weryfikacja, walka z dwoma rywalami na naprawde duzym poziomie i wtedy sie okaze wszystko.
Prosta sprawa
Dla mnie brak kilku zbanowanych osób to byłaby strata, ale że wracają, to nie jest. A właściwie trochę jest, bo pojawia się ten syf z podejrzeniami kto się pod jakim pseudo "ukrywa", opinie nie są do końca szczere, donosiciele czują, że piaskownica należy do nich.
Najlepiej to ściąg na walkę songo z dragon ball Z jak klitchko pokona jego to już będzie przechuj
@spowma
Wladka czeka weryfikacja, walka z dwoma rywalami na naprawde duzym poziomie i wtedy sie okaze wszystko. Prosta sprawa
Problem jest taki, że Władek ma już swoje lata i nawet, gdyby za rok przegrał ze Szpilką to trudno się go o to czepiać.
Natomiast swoją weryfikację miał Władek kilkanaście lat temu. Przecież w czasach gdy przegrywał z Purittym, Sandersem i Brewterem odnosił też wartościowe zwycięstwa i to w stylu o wiele lepszym niż dzisiaj. To są dobre walki, nie ma się czego wstydzić, a porażka z Sandersem mogła się przytrafić każdemu, nawet Vitek miał z nim problemy. Moim zdaniem tamte walki określają potencjał Władka jako zawodnika bardzo dobrego.
Problem jest taki, że Władek ma już swoje lata i nawet, gdyby za rok przegrał ze Szpilką to trudno się go o to czepiać."
Nieprawda, niewazny jest wiek a dyspozycja fizyczna. Władek ma dyspozycję fizyczną i formę jak 34-latek co najwyzej, wiec porazka z Furym czy Wilderem bedzie tyle samo warta co normalnie
Nigdy nie mial Wladek weryfikacji, tamte walki okreslaja potencjal Wladka jako kogos, kto bije przecietniakow i niezlych bokserow.
Aż tyle i zaledwie tyle
Teraz bedzie weryfikacja z Wilderem i Furym, zobaczymy ile Wladek potrafi jako bokser
------
"Autor komentarza: tylerData: 10-10-2015 21:14:15 "
Fury bedzie sprawdzianem umiejetnosci bokserskich Władka
Wilder bedzie natomiast calkowita weryfikacja, bo Wilder to bokser ktory moim zdaniem ma potencjal na bycie obok Bowe czy Holyfielda
Przyjda walki, przyjdzie weryfikacja, zobaczymy ile wart jest Władek
Zwlaszcza ze nie ma po nim podstaw, nie uchyla sie od testow i w niemczech i w usa ostanio.
Moze przeprowadza dobre cykle i plukanie, moze sotosuje koks najwyzszej generacji ALE nikt nigdy go nie zlapal ani nie wprawil go w zaklopotanie tym tematem wiec to debilizm oskarzanie go
W sumie można przyjąć, że weryfikacja była z Peterem (pierwsza walka). Peter był niepokonany, groźny, niewygodny. I Władek dał radę, choć z problemami. Tyle, że Peter to nie był nikt wielki.
Peter to bokser prymitywny ktory zostalby wypunktowany jak dziecko przez prawie kazdego z czolowki lat 70-90
Dziwne tylko jest czytanie czegos takiego ,ze Kliczko bedzie WERYFIKOWANY przez Fury'ego czy Wildera.. Kim oni sa na dzien dzisiejszy ,zeby twierdzic ,ze beda weryfikacją dla mistrza 3 federacji ,zawodnika ,ktory idzie po rekrdy, ktory jest niepokonany od ponad dekady i ktoremu juz praktycznie na dzien dzisiejszy zapisala sie legenda .. ?? To troche dziwacznie brzmi.
Po za tym tez twierdze ,ze Ukrainiec teraz bedzie mial dopiero pole do popisu.
I to nie tylko na najwyższym poziomie. Ale także w amatorskim sporcie.
99% olimpijczyków bierze sterydy.
Dziwne tylko jest czytanie czegos takiego ,ze Kliczko bedzie WERYFIKOWANY przez Fury'ego czy Wildera.. Kim oni sa na dzien dzisiejszy ,zeby twierdzic ,ze beda weryfikacją dla mistrza 3 federacji ,zawodnika ,ktory idzie po rekrdy, ktory jest niepokonany od ponad dekady i ktoremu juz praktycznie na dzien dzisiejszy zapisala sie legenda .. ?? To troche dziwacznie brzmi. "
Kim są? zawodnikami lepszymi niz wszyscy z ktorymi Wladek Kliczko dotychczas boksował. Krotko mowiac sa zawodnikami prezentujacymi poziom z jakim Kliczko jeszcze nigdy w calej swojej karierze się nie spotkał.
To w zupelnosci wystarczy.
Krotko mowiac oni sa niezweryfikowani na poziomie Władka, jak i Wladek nie jest zweryfikowany na poziomie jaki prezentują Ci dwaj.
Nie maja znaczenia dzis zadne tytuly Władka, zobaczymy co te tytuly dadzą mu za rok na srodku ringu z Deontayem Wilderem
@Grzelak
Peter to bokser prymitywny ktory zostalby wypunktowany jak dziecko przez prawie kazdego z czolowki lat 70-90
Hahaha...
Peter dwa razy wygrał z toneyem i jeszcze ma kilku ciekawych w CV no ale jak to dla ciebie prymityw to kim na tle niego jest Wilder i z kim walczył do tej pory by móc o nim powiedzieć weryfikator dla wladka? Może ty oceniasz pięściarzy po wyglądzie?
Kolejny kwiatek z twojej serii "
Kim są? zawodnikami lepszymi niz wszyscy z ktorymi Wladek Kliczko dotychczas boksował. Krotko mowiac sa zawodnikami prezentujacymi poziom z jakim Kliczko jeszcze nigdy w calej swojej karierze się nie spotkał.
To w zupelnosci wystarczy"
Hahaha...wystarczy nazwisko Haye i śmiem twierdzić że David tych twoje przewyższa.
Nieprawda, niewazny jest wiek a dyspozycja fizyczna. Władek ma dyspozycję fizyczną i formę jak 34-latek co najwyzej, wiec porazka z Furym czy Wilderem bedzie tyle samo warta co normalnie
Adamek ponoć ma formę jak 28 latek :), tak powiedział Mr Chycki
Rafałek, na ile przepustka ?
Hahaha...
Peter dwa razy wygrał z toneyem i jeszcze ma kilku ciekawych w CV no ale jak to dla ciebie prymityw to kim na tle niego jest Wilder i z kim walczył do tej pory by móc o nim powiedzieć weryfikator dla wladka? Może ty oceniasz pięściarzy po wyglądzie?"
Samuel Peter przegral z Eddiem Chambersem na punkty, w swietle takich wiec faktow w ogole nie rozumiem tego Twojego smiechu na to, ze Peter byl bokserem prymitywnym, ktory bylby wypunktowany przez czolowke lat 70-90.
Wystarczyl pierwszy lepszy technik jak Chambers ktoremu przeciez daleko do Chrisa Byrda czy Michaela Spinksa i Peter przegrywa na punkty.
-----------------
"Hahaha...wystarczy nazwisko Haye i śmiem twierdzić że David tych twoje przewyższa."
Kazdy dotychczasowy rywal Kliczki byl duzo slabszy od Fury'ego czy Wildera. Wilder Powietkina by pokonal, Samuel Peter dostalby tak, jak Stiverne, kazdy inny dostalby od nich manto.
Pozostaje moze Haye- coz, ja mysle ze Haye by z Wilderem nie wygral, a z Furym tez nie bylby dla mnie faworytem, ale kazdy moze miec swoje zdanie.
W dodatku tegoż Haye Władymir pokonal w kiepskim stylu, trafiająć co 4 cios i to ledwie muśnięciem jabem, ani przez chwile nie byl bliski aby wyrzadzic jakakolwiek krzywde Haye'owi, sam od 4 rundy mial juz na twarzy ranę. Takze nie dosc ze Haye by prawdopodobnie polegl z Wilderem i moze z Furym, to jeszcze nawet tego Haye Kliczko pokonal stosunkowo nieznacznie, po kiepskiej walce.
Przyjda teraz dwie walki z zawodnikami na poziomie o jakim Władimir dotychczas nigdy nie slyszal i nigdy z takowym nie mial do czynienia na ringach zawodowych. I to jest dla Kliczko weryfikacja ile znaczy jako mistrz
Więc pytam, na jakiej podstawie wyimaginowałes to wszystko?
Rafałek tradycyjnie już podaje różnych faworytów tego pojedynku najpierw oficjalnym faworytem był Fury teraz już nasz forumowy haker już nie jest tego pewny a przed samym pojedynkiem mgr.slow motion stwierdzi że Kliczko wygra.Co inny nick naszego Rafałka to inny typ na końcu będzie chwalenie się jak to on jest nieomylny.Rafałku za wcześnie ci dali przepustkę z Tworek
czy porażka Włada z Tysonem przekresli cąły jego dorobek ? nie nie przekresli ale uzmysłowi że stawianie młodszego Kliczki wsród najwiekszych gwiazd HW ever to nieporozumienie
czy wielki mistzr boksu moze bać się wymian ?
Data: 10-10-2015 19:11:09
Oki tyler, po prostu czytam. Używaj polskich znaków ;-)
Jest oki, przepraszam, jeżeli uraziłem. Tu kultura musi być.
Rafałek to może na rp, tugo każdy zna-kawał hejtera:-)
Rafał w jednym dniu pisze więcej o boksie niż Ty od początku swego istnienia to raz
dwa nałogowy alkoholik nie będzie decydował kto moze pisać na forum a kto nie
trzy jakie iq trzeba mieć żeby założyć sobie nick ricksonvelroycer i na dole pod postem podpisywac roycer jakby sie ktos nie domyslił kto pisze lol:D
Spowma nie wiem co z tobą jest nie tak ale definitywnie coś niedobrego dzieje się w twojej głowie. Całe Twoje wypociny opierają się na "operatorach" gdyby, jakby, byłby... Człowieku rozmawiaj o faktach a nie o wierzeniach i domyslach. Kim jest Wilder i kogo pokonał aby być weryfikatorem dla klitchko? Fury następny egzemplarz o którym już wiemy trochę więcej, lecz w dalszym ciągu to zamało żeby jednoznacznie stwierdzić na 100% że da czadu wladkowi.
Więc pytam, na jakiej podstawie wyimaginowałes to wszystko?"
Kim jest Wilder- 2-metrowym, poteznie bijacym, niezwykle szybkim i atletycznym bokserem wagi ciezkiej, w dodatku z niezla szczeka
Kogo pokonal- ujmę to najprosciej: bokserow niegorszych niz pokonal Samuel Peter czy inni dotychczasowi rywale Kliczki.
Na podstawie tych dwoch aspektow uwazam, ze Wilder to bedzie prawdziwa weryfikacja Kliczki. Ty natomiast WIERZYSZ, ze nie ma ku temu podstaw. Pamietaj: Ty tego nie wiesz, Ty w to WIERZYSZ.
To, czy Wilder jest odpowiednim weryfikatorem Kliczki jest rozpatrywane na podstawie nie tylko resume, ale tego co pokazujesz w ringu.
Wilder na razie pokazuje duzo wiecej od takiego Samuela Petera czy jakiegokolwiek innego boksera z jakim mierzyl sie dotychczas Kliczko, moze z wyjatkiem Haye'a.
Wilder prezentuje lepsze gabaryty, wieksza szybkosc, sile i atletycznosc od kazdego innego boksera z jakim Wladek kiedykolwiek walczyl
Nikt z nas nie mierzyl doswiadczalnie sily ciosu czy szybkosci Wildera, ale golym okiem widac, ze te przymioty reprezentuje zdecydowanie wyzsze od kazdego innego rywala Władka z jakim ten sie mierzyl w swojej karierze
"...jest Wilder- 2-metrowym, poteznie bijacym, niezwykle szybkim i atletycznym bokserem wagi ciezkiej, w dodatku z niezla szczeka
Kogo pokonal- ujmę to najprosciej: bokserow niegorszych niz pokonal Samuel Peter czy inni dotychczasowi rywale Kliczki.
Na podstawie tych dwoch aspektow uwazam, ze Wilder to bedzie prawdziwa weryfikacja Kliczki. Ty natomiast WIERZYSZ, ze nie ma ku temu podstaw. Pamietaj: Ty tego nie wiesz, Ty w to WIERZYSZ"
Chłopcze to Ja zarzucam tobie taką postawę. Tylko Ja to ująłem jednym słowem "wyimaginowany". Jestem przekonany że jesteś ograniczony wiedzą i oceniasz pięściarzy po wyglądzie.
Data: 11-10-2015 11:52:33
Rafałku podaj swój następny oficjalny typ tego pojedynku chyba że nie masz jaj i się boisz następnej swojej kompromitacji:)
tylko niech bedzie profi i konkretny jak wymaga od innych; runda, minuta walki i po jakim uderzeniu! :P
Chłopcze to Ja zarzucam tobie taką postawę. Tylko Ja to ująłem jednym słowem "wyimaginowany". Jestem przekonany że jesteś ograniczony wiedzą i oceniasz pięściarzy po wyglądzie."
Przyjacielu, masz pewien problem ze zrozumieniem logiki naszej rozmowy.
Ty gleboko WIERZYSZ, ze nie ma podstaw ku temu, aby Wildera nazywac prawdziwym weryfikatorem dla Kliczki. Wierz w co chcesz, ale pamietaj: to nie jest tak, ze takich podstaw nie ma, to jest tylko Twoja WIARA w to, ze takich podstaw nie ma.
Ja uwazam ze takie podstawy są, a są nimi niezwykla szybkosc, sila ciosu atletyzm i warunki fizyczne jakie wszystkie cechy te posiada Wilder. Podstawy ku nazywania Wildera weryfikowatorem to nie tylko resume, ale cechy piesciarza przede wszystkim, a te cechy ktore wymienilem po prostu sa tak wyraznie widoczne, ze nie da sie im zaprzeczyc.
Ty wolisz tego nie widziec.
Pamietaj: resume to nie jest wystarczajacy powod aby mowic, czy mamy podstawy lub czy ich brak w uznawaniu danego boksera na danym poziomie. To co widzisz w ringu to jest PRAKTYKA, bo w ringu nie walczy resume. A u Wildera NIEZAPRZECZALNIE da sie juz teraz zobaczyc przymioty takie jak szybkosc, sila, warunki, footwork. Ty wolisz to ignorowac i oceniac tylko na podstawie resume, ze nie ma podstaw aby mowic ze Wilder to bedzie weryfikacja Władka.
Ja uwazam, ze takie podstawy są i to bardzo konkretne i sa nimi wlasnie FAKTY- czyli szybkosc sila, umiejetnosci i warunki jakie prezentuje Wilder.
Halo, to co ogladasz w ringu to nie sa stwory z nibylandii, Wilder to ŻYWY CZŁOWIEK, wiec ocenianie jego ringowych kompetencji tylko poprzez resume to czysty idiotyzm
Posłuchaj @#€¥ jeden. Geneza naszej rozmowy zaczęła się od tego twojego wymiotu :
"Bezdyskusyjnym mistrzem swiata to Kliczko bedzie dopiero gdy pokona Fury'ego, Wildera i/lub Joshuę.
W innym przypadku nie bedzie znaczyl nic wiecej niz mistrz ktory wygrywal bo mial warunki fizyczne, a trafil na kogos swojego rozmiaru ogarnietego i nawet nie pisnął, bo taki z niego mistrz.
Najpierw poczekajmy te 2-3 lata, potem bedziemy mowic czy Kliczko jest bezdyskusyjnym mistrzem.
Poki co jego dotychczasowi rywale pozostawiaja bardzo wiele do zyczenia, zeby nie powiedziec, ze sa po prostu kompletnymi słabiakami w slabych czasach HW. Przyszla walka z solidnym ale tylko atleta Jenningsem, atleta jak za lat 70-80 i juz byly klopoty, wiec tonujmy slowa zeby nie wypowiadac glupot.
Przyjdzie walka z Wilderem i Furym, przyjdzie weryfikacja. Tyle"
Więc nie pisz że to ja rozprawiam na temat ich cv,gdyż ty rzygasz jadem na Władka, a używasz tych samych argumentów do obrony furego i wildera (patrz resume). Wróć i przeczytaj co napisałem odnośnie tego co sądzę na temat owej weryfikacji.
Powtarzasz jakiś stek bzdur oparty tylko i wyłącznie na swoich wierzeniach marzeniach na podłożu nienawiści.
Do twojej świadomości: nie kupuje twojej tezy o weryfikacji i tym bardziej gówna jakie wylewasz na Kliczko... Jeszcze raz przeczytaj swoje rzygowiny, połknij, zwróć i połknij jeszcze raz, a wtedy zobaczysz że Twoje argumenty,fakty, tezy są jednostronnicze, i z każdym wpisem owe twoje teorie wypierają te poprzednie.
Powtarzasz jakiś stek bzdur oparty tylko i wyłącznie na swoich wierzeniach marzeniach na podłożu nienawiści. "
Jedynym kto powtarza stek bzdur z powodu emocjonalnosci, jestes Ty. Znalezc w resume Wladka kogos kto moglby pokonac Fury'ego czy Wildera graniczy z cudem.
Znalezc w resume Wladka kogos kto prezentowalby jednoczesnie taka szybkosc, sile i warunkie jakie prezentuje Wilder graniczy z cudem.
Jest calkowicie oczywistą sprawą, ze Fury i Wilder beda weryfikacja dla Włada.
Fury pokonal takich jak Chisora czy Cunnigham, Wilder takich jak Stiverne czy duzy bardzo twardy Duhaupas czy technik Scott- ciezko znalezc w resume Władka rywala, ktory bylby lepszy od tych, ktorych pokonali Wilder czy Fury. Krotko mowiac graniczy z cudem znalezc w resume Wladka kogos, kto bylby w stanie pokonac Wildera i Fury'ego
Dlatego tez twierdzenie, ze walka Kliczki z Wilderem czy Fury'm nie bedzie weryfikacją to czyste zaślepienie i szczekanie kogos totalnie nieobiektywnego
Po co dyskutujesz z tym bałwanem i notorycznym kłamcą???Chyba za krótko jesteś na tym forum żeby wiedzieć że Rafałkowi nigdy nie przetłumaczysz,on nigdy nie przyznaje się do błędu
Widze, ze komuś po banicji na mozg zupelnie juz padlo ;-)
To juz taki Tony Thompson z pierwszej walki z Wladem jest cenniejszym lupem, nie mowiac juz o Haye, Brewster, Ibragimov, czy taki Peter, czyli mistrzowie swiata.
Gdzie takiemu Duhaupas do nich? Jego najwieksze osigniecie to wytrzymanie tych 11 rund z Wilderem. Idac tym tropem, to Wach tez powinien byc wyzej niz Ci ktorych wymienilem z resume Wladka, bo przeciez jest wielki i twardy chlop :-)
Chisora w pierwszej walce z Tysonem, to byl tucznik wazacy wiecej niz 20cm wpyzszy Tyson, a w drugiej byl juz rozbity w ch.j.
Taki Cunn ostatnio, to przegral ze 100letnim Tarverem, a w HW sukcesow nie ma poza Monsourem. Scott, to sie podlozyl, a w kazdym razie nie probowal nawet wygrac.
Jedynie Stiverne sie broni, ale gdyby byl w resume Wlada,,to nawet w TOP 5 jego oponnentow by sie nie znalazl.
Wrocil Bonzo, to i smiesznie sie robi, Rafal nie wychylaj sie, bo jak sie personel z Tworek dowie, to znow Ci dostep do neta ogranicza.
To juz taki Tony Thompson z pierwszej walki z Wladem jest cenniejszym lupem, nie mowiac juz o Haye, Brewster, Ibragimov, czy taki Peter, czyli mistrzowie swiata. "
Thompson przegralby z Chisorą z 1 walki z Furym, tak samo przegralby przez UD z Cunninghamem. Brewster byc moze porownywalny poziom do Chisory z tamtego okresu, Ibragimov rozumiem ze to zart, Peter nawet z Chambersem dostal UD bedac w swoim prime w 2009 wiec o czym Ty gadasz w ogole
To juz taki Tony Thompson z pierwszej walki z Wladem jest cenniejszym lupem, nie mowiac juz o Haye, Brewster, Ibragimov, czy taki Peter, czyli mistrzowie swiata. "
Thompson przegralby z Chisorą z 1 walki z Furym, tak samo przegralby przez UD z Cunninghamem. Brewster byc moze porownywalny poziom do Chisory z tamtego okresu, Ibragimov rozumiem ze to zart, Peter nawet z Chambersem dostal UD bedac w swoim prime w 2009 wiec o czym Ty gadasz w ogole
Pamiętaj jak tak Rafałek stwierdził to tak musi być i koniec:)
Co do Thompsona, to mi sie nawet piac nie chce, obejrzyj pierwsza walke z Wladem.
Niezly prime Petera po wpierd.lu zycia od Vita z najwyzsza waga w karierze :-)
Jako aktywny user, fakt udzielam się od kilku tygodni, ale śledzę portal dosyć długo i znam co poniektórych możliwości. :-)
Ten element zwany spowma czy tam rafaella to jeden z "lepszych asów". Odnoszę wrażenie że sam tworzy swoją wizję i w miarę rozkręcenia się dyskusji używa fakty lub argumenty przeciwko komuś, by pochwili je obrócić przeciw samemu sobie.
paranoja