WIKTOR POSTOŁ: ZOSTAŁEM MISTRZEM, BO MAM NAJLEPSZEGO TRENERA

- Ten chłopak będzie prawdziwą siłą kategorii junior półśredniej i półśredniej. Dziś dał wspaniałą walkę. Będzie trudny do pokonania, a nasza grupa Top Rank przygotuje dla niego wielkie potyczki - piał z zachwytu promotor Wiktora Postoła (28-0, 12 KO), sławny Bob Arum.

Ukrainiec znokautował Lucasa Matthysse (37-4, 34 KO) i zdobył wakujący tytuł mistrza świata w limicie 140 funtów według federacji WBC.

- Byłem młodym, 12-letnim chłopakiem, gdy po raz pierwszy poszedłem na salę bokserską. Lecz nawet wtedy moim celem było zdobycie tytułu mistrza świata. Potem podjąłem decyzję, że aby go osiągnąć, muszę przeprowadzić się z mojej ojczyzny do Ameryki. I od razu udałem się do Wild Card Gym. Freddie Roach został moim trenerem. Każdego dnia wykonywałem jego polecenia. Dzięki takim małym szczegółom, które mnie nauczył, stałem się lepszym i mocniejszym pięściarzem. Zostałem mistrzem, ponieważ mam za sobą najlepszego trenera na świecie. Słuchałem się go i teraz wrócę do domu z pasem WBC - mówił szczęśliwy tryumfator.

- Moi rodacy będą teraz ze mnie bardzo dumni. Wszak pokonałem bardzo mocnego i groźnego rywala - dodał Postoł.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 04-10-2015 10:33:01 
Naturalny wydaje sie wkrótce pojedynek Postol - Crawford o tytuł najlepszego 140, w którym Stawiam na Terrence'a
Broner niech sobie walczy z Petersonem..
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 04-10-2015 11:24:50 
psychika bardzo wazna jest co widac na przykladzie Argentyńczyka
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-10-2015 11:38:02 
Absolutnie nie chce odbierać niczego Postołowi, wykonał perfekcyjnie plan na walke, boksował bardzo mądrze ale moim zdanie nokaut na Matthyssie i jego słabsza forma to zasługa ostatniej wojny z Provadnikowem
 Autor komentarza: cut
Data: 04-10-2015 12:39:07 
nie ja uwazam ze to byl mocny wlyp venus na uranus!!! Co za mentalnosc,, nie postol go pokonal, tylko provodnikov, ktöry przegral, polak to jednak potrafi
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 04-10-2015 12:51:15 
Co wy bredzicie, jak Provodnikow. Matthyse nie jest jakims tam wybitnym bokserem, za bardzo go przeceniacie. On dobrze walczy jak jego przeciwnik "stoi w miejscu" przyjmuje i oddaje nie myslac o obronie, bo wojownikiem Lucas jest zakjebistym ale tylko tyle. Gosc nie radzi sobie z zawodnikami ktorzy preferuja wszystkie style (obrona, plan taktyczny, kontry, natarcia) walka wedlug mnie skonczyla sie w bardzo dobrej rundzie 7 argentynczyka i jeszcze lepszej koncowce Postola, przez polmetek po prostu sie bal Lucasa pozniej poczul ze nie ma czego i pokazal ze moze sie wyluzowac, wiecej boksowac i miej klinczowac, switnie trzymal dystans i kontrowal, dodajac dobrych akcji na wstecznym Mattek sie zagubil i nie wiedzil jak dobrac sie do ukrainca.

Ja punktowalem pierwsze 3 rundy dla Matthyse, 4 dla Postola, 5 ciezko wyczuc minimalnie dalem argentynczykowi, 6 dla Postola (tez ciezka do oceny) 7 dla Lucasa i juz reszte dla Postola, jak by sie nie poddal to i tak by nie mial szans na wygrana z tak dobrym w koncowych rundach Ukraincem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.