POSTOŁ O MATTHYSSE NA OSTATNIEJ KONFERENCJI PRASOWEJ

Już tylko kilkadziesiąt godzin dzieli nas od starcia Lucasa Matthysse (37-3, 34 KO) z Wiktorem Postołem (27-0, 11 KO) o wakujący tytuł mistrza świata kategorii junior półśredniej federacji WBC. Obaj panowie stawili się wczoraj na ostatniej konferencji prasowej.

Obyło się bez fajerwerków, choć więcej do powiedzenia miał Ukrainiec.

- Jestem podekscytowany i nie mogę się już doczekać powrotu do hali StubHub. Pracowałem naprawdę ciężko i jestem dobrze przygotowany do tego startu. Wyjdę do ringu na żeby dać kibicom, jak zresztą zawsze to robię, prawdziwą wojnę - powiedział Matthysse.

- Od dawna czekałem na tego typu wyzwanie, dlatego jestem przygotowany do tego pojedynku lepiej niż do każdego innego. Za mną doskonały obóz. Treningi przez dwa lata w Hollywood i sparingi z zawodnikami pokroju Manny'ego Pacquiao, czy innymi znakomitościami w Wild Card Gym, na pewno teraz zaprocentują. To ogromne doświadczenie, którego ludzie trochę nie doceniają. Sparowałem z najlepszymi i jestem gotów, by teraz walczyć z najlepszymi - stwierdził Postoł.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 02-10-2015 13:50:01 
Postol bedzie dystansowal Matthysse sadzac po zasiegu?
 Autor komentarza: MLJ
Data: 02-10-2015 13:53:57 
Cięzkie miał ostatnio walki Lucas (Molina, Provodnikow)
W tym i własnie q zasięgu Postola widzę szanse ukrainca na sprawienie niepodzianki..

Osobiście chciałbym wygranej Matythysse, ale mam przedziwne wrażenie że znów będzie blisko i może kontrowersyjnie..
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 02-10-2015 15:50:00 
Matthysee prezentuje się w ringu w kratkę. Czasem wygląda świetnie, czasem go Moliny rzucają na matę, albo Garcie trzymają na dystans jak dzieciaka.
Także nie podejmuję się nawet zgadywać co się stanie. Postoł ma warunki, ale Lundy go bez problemu trafiał. Może być szybki nokaut, może być na punkty w obie strony. Jedyne co mało prawdopodobne, to nokaut na Argentyńczyku.
 Autor komentarza: pavka84
Data: 02-10-2015 16:41:01 
jak sadzicie ile Lucasa zostalo z walki z Garcia? Chce na niego postawic troche grosza, jak sdzicie warto?
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 02-10-2015 17:16:40 
Łukasza zostało dużo, ale zagadką jest na co stać Postoła. Na pewno warunki ma trudne do przejścia. Moim zdaniem kurs nie usprawiedliwia ryzyka. Na Argentyńczyka masz jakieś 1.4
Ryzykujesz, przykładowo, 100 złotych, by wygrać 40.

Ja, zamiast ryzykować stówę, wolałbym postawić jakieś drobne na Allakhvierdieva z Bronerem. Kurs nawet 4.5 40 zeta to ugrasz już z 12 postawionych. Oczywiście ryzyko duże, ale kurs też dobry. Broner zawodzi na najwyższym poziomie (Maidana, Porter), a Allakhvierdiev realnie patrząc jest niepokonany, bo z Vargasem go zwałowali. Z drugiej strony Broner walczy u siebie, a wiemy jak sędziowie go lubią. Nawet Porter wygrał z nim na kartach nieznacznie, a przecież w ringu była deklasacja.

Reasumując, żadna z tych walk nie wydaje się pewna czy bezpieczna, ale kurs na pierwszą mało zachęcający, a na drugą wręcz przeciwnie.

Jeśli nie lubisz dużego ryzyka, to rozważ postawienie na Fonfarę z Cleverlym. Kurs 1.5 Fonfara walczy u siebie, ma szczękę, więc Anglik go nie znokautuje. Cleverly jest już nieco napoczęty, przegrał wysoko rewanż z Bellew'u, a Fonfara jest w gazie. Dla mnie ta walka jest w miarę dobrym pomysłem na w miarę bezpieczny zakład. Oczywiście to jest boks, tu wszystko może się zdarzyć.
 Autor komentarza: Tharivol
Data: 02-10-2015 17:25:23 
pavka84 jestem fanem Argentyńczyka, ale mam wrażenie, że walka może być wyrównana i zakończyć się niejednogłośną decyzją sędziów. Mam przeczucie, że na kartach 2:1 wygra Postoł. Nie tylko przez to, że Ukrainiec ma świetne warunki, ale też przez fakt że ma twardy łeb i jest ułożony technicznie. No i do tej pory Matthysse ślizgał się na pograniczu zdobycia pasa, mimo iż jest jednym z najlepszych w swojej wadze to może kolejna okazja przejść mu koło nosa...

Także jako fan Matthysse obstawiłbym ze 20zł na Postoła na pkt... :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.