DOBRA OGLĄDALNOŚĆ WALKI WILDERA, TERAZ MUSI BYĆ POWIETKIN

Mauricio Sulaiman - prezydent federacji WBC, raz jeszcze potwierdził, że Deontay Wilder (35-0, 34 KO) w trzeciej obronie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej będzie musiał spotkać się z oficjalnym pretendentem, Aleksandrem Powietkinem (29-1, 21 KO). O ile oczywiście Mariusz Wach (31-1, 17 KO) nie sprawi 4 listopada w Kazaniu wielkiej niespodzianki.

W nocy z soboty na niedzielę "Brązowy Bombardier" przez niespełna jedenaście rund obijał Johanna Duhaupasa (32-3, 20 KO). Dzielny Francuz się nie przewracał, ale w końcu poddał go sędzia. Teraz poprzeczka ma powędrować znacznie wyżej.

Władze WBC w przypadku wygranej Powietkina nad naszym olbrzymem, co miejmy nadzieję nie dojdzie do skutku, dadzą obu stronom trzydzieści dni na negocjacje. Te niemal na pewno nie dojdą do porozumienia, więc o wszystkim prawdopodobnie zadecyduje oficjalny przetarg pod koniec roku.

Przy okazji dodajmy, że średnia widzów oglądających potyczkę Wildera z Duhaupasem wyniosłą aż 2 miliony 365 tysięcy! Była to pierwsza walka o mistrzostwo świata wagi ciężkiej na antenie stacji NBC od 1985 roku, gdy Larry Holmes pokonał Carla Williamsa. To najlepszy wynik wykręcony przez nowego championa. Jego pojedynek o pas z Bermane'em Stiverne'em oglądało 1,24 miliona, natomiast pierwszą obronę tytułu z Ericiem Moliną zaledwie 678 tysięcy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tolek78
Data: 28-09-2015 09:52:50 
Tak wysoka oglądalność to nie jest zasługa Wildera,żeby nie Wawrzyk który jest prawdziwą gwiazdą wynik byłby przynajmniej o połowę słabszy:):):)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 28-09-2015 10:02:18 
"Władze WBC w przypadku wygranej Powietkina nad naszym olbrzymem, co miejmy nadzieję nie dojdzie do skutku, dadzą obu stronom trzydzieści dni na negocjacje."

*
*
*

Miejmy nadzieję właśnie nadzieję, że dojdzie. Wilder-Povetkin to świetnie zapowiadająca się walka i zestawienie gwarantujące emocje. Dużo lepszy pojedynek niż jakiekolwiek starcie z zamulającym Wachem w roli głównej.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 28-09-2015 10:06:51 
Na 99,9% będzie przetarg i na 99,99% wygrają go ruskie, co za tym idzie na 99,9% walka będzie w Moskwie, co oczywiście działać będzie na korzyść Saszy.

Ciekaw jestem jak się zachowa Haymon i czy do przetargu przystąpi z zamiarem jego wygrania, czy tylko wystartują dla dochowania formalności.

Riabiański pewnie znów wyłoży ponad 20 mln zielonych, bo ruskie jak trzeba, to kasy nie żałują.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 28-09-2015 10:07:55 
"tolek78 Data: 28-09-2015 09:52:50

Tak wysoka oglądalność to nie jest zasługa Wildera,żeby nie Wawrzyk który jest prawdziwą gwiazdą wynik byłby przynajmniej o połowę słabszy:):):)"

dokladnie,hahaha xD
 Autor komentarza: rocky86
Data: 28-09-2015 10:09:25 
no wszyscy czekali na Wawrzyka i się nie doczekali, bo go w TV nie pokazali ...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 28-09-2015 10:11:21 
Jak się amerykanom pokaże gówno w papierku po cukierku, to też to łykną..
Dupahas utwierdził mnie jednak w przekonaniu że Wiilder sobie z Saszą nie poradzi. Sorry Ladies and Gentelman :D
 Autor komentarza: maniekz
Data: 28-09-2015 10:19:52 
nie śmiejcie się z Andrzeja. On pokonał chorobę genetyczną z którą miał problem do walki z Szaszą. Po niej zbudował masę i teraz już jest zdrowy chłop. Ma czym uderzyć i wnioski jakieś wyciągnął.

Szkoda tylko że on będzie kolejnym polakiem do odstrzału przy walce o pas.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 28-09-2015 10:21:14 
Autor komentarza: MLJData: 28-09-2015 10:11:21
Jak się amerykanom pokaże gówno w papierku po cukierku, to też to łykną..

*
*
*

Ale co Ty chcesz do tej walki? Walka była widowiskowa i ciekawa. Wilder pokazał się z niezłej strony, przede wszystkim dlatego, że pokazał fajny półdystans i pracę w zwarciu (świetne podbródkowe i ciosy na tułów) czego nie pokazał wcześniej i niezła kondycję, bo momentami wyrzucał taką ilość ciosów w seriach, że niejeden pięściarz by się wystrzelał. Povetkin ma zakontraktowanego Wacha, Wilder stuknął Francuza i czeka na rozstrzygnięcie walki w Rosji. Potem ma dojść do walki z Povetkinem, a zwycięzca ma zmierzyć się z wygranym Kliczko-Fury. W czym tkwi problem?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 28-09-2015 10:57:22 
mnie kazda nastepna walka Wildera przekonuje ze z niego przypadkowy mistrz i twor PR na potrzeby rynku w usa
a argument o tym ze wciaz sie uczy i zdobywa doswiadczenie jest z dupy wziety
 Autor komentarza: royler
Data: 28-09-2015 11:07:07 
Oglądałem pojedynek Wilder-Dipua.. Povietkin rozbije Wildera, tyle w temacie.
 Autor komentarza: matd
Data: 28-09-2015 11:36:29 
A mi sie wydaje ,ze moze obejsc sie bez przetargu.Dlatego ,ze jak do niego dojdzie to smiem przypuszczac,ze Riabinski go wygra i amerykancom moze zalezec na dojsciu do porozumienia.Sam Andrij mowil ,ze moze przystac na walke w Stanach jezeli nie dojdzie do przetargu. No ale najpierw Wach.. Chodz nie widze szans ,a jak juz jakies,to bardzo nikle.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 28-09-2015 11:55:42 
Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 28-09-2015 10:21:14

...Povetkin ma zakontraktowanego Wacha, Wilder stuknął Francuza i czeka na rozstrzygnięcie walki w Rosji. Potem ma dojść do walki z Povetkinem, a zwycięzca ma zmierzyć się z wygranym Kliczko-Fury. W czym tkwi problem?

*
*

W hejterach Tomaszu, w hejterach.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 28-09-2015 12:24:43 
Troche szkoda ze,ringowy przerwal pojedynek,bo postawilem ze Wilder wygra na punkty
Walk nie widzialemale jezeli faktycznie byly podstawy do zastopowania walki,to
jakos odazluje te pare groszy:)Zdrowie zawodnikow najwazniejsze

Ps.Ladna zelowe pod okiem ma Wilder
 Autor komentarza: MLJ
Data: 28-09-2015 12:49:23 
Nietrzezwy

Dla mnie Wilder to Twór marketingowy.
Walka z Francuzem pokazała że jeśli naprzeciw Wildera stoi ktoś twardszy niż "koledzy" typu Malik Scott, to Wilderowski cios nie wygląda już tak imponująco..
Pewnie że ta walka nie była zła ogólnie, ale Wilder mnie po prostu nie zachwyca..
11 rund z Dupahasem ? Do tego konkretna śliwa pod okiem..
To nie jest Mistrz Świata..
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 28-09-2015 13:04:56 
MLJ
Data: 28-09-2015 12:49:23

Po pierwsze - nie każdy mistrz świata musi być dominatorem, Alim, Lennoxem, czy Louisem.
Wśród mistrzów zdarzali się też Stiverny, Pinklony Thomasy, Seldony czy Braddocki.

Po drugie - Wilder dopiero uczy się walczyć na najwyższym poziomie, na jego ocenę przyjdzie jeszcze czas. Deontay walczy z dużą częstotliwością, zdeklasował już jednego solidnego zawodnika, odprawił dwóch niezłych, w kolejnej walce zmierzy się z bardzo dobrym. I co powiesz, gdy wygra, albo nawet stoczy bardzo wyrównaną walkę?

Ponadto - nawet gdy przegra już w 3 obronie, nie będzie to niczym nadzwyczajnym. W historii znalazłoby się kilku, dużo pod tym względem gorszych, mistrzów.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 28-09-2015 13:25:16 
uczy sie walczyc na najwyzszym poziomie? to co on tam w ogole kurwa robi?
zart tylko ze niesmieszny
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 28-09-2015 13:36:53 
dyniec
Data: 28-09-2015 13:25:16

chodziło mi o to, że może być tylko lepszy, eliminując błędy, które jeszcze popełnia i które wynikają z braku doświadczenia. I nawet mimo tych błędów pokonuje bez większych problemów ścisłą (Stiverne) i szeroką czołówkę (Dupas, Molina) i niedługo zawalczy z zawodnikiem z absolutnego topu, tak więc o ile rozumiem racjonalną krytykę Wilder'a, o tyle nie rozumiem dziecinnego bólu dupy co poniektórych.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 28-09-2015 14:03:58 
Jesli pokona Powietkina (całkiem niedawno tak nawet przepowiadałem, że go po ciężkim boju ogra ledwo na pkt) to stwierdzę że się myliłem. Normalną rzeczą jest się mylić. Podobnie jak każdy mam taką czy inna opinię o Wilderze..
Jednak ostatnie dwie walki ze średniakami, były dla Wildera ciężkie..Powietkin to dwie klasy lepszy zawodnik, dlatego sądzę że tym razem nie da rady..
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 28-09-2015 14:22:09 
MLJ
Data: 28-09-2015 14:03:58

to nie były ciężkie walki - nie licząc tego, że Wilder odczuł ciosy Moliny. Po prostu wcześniej Deontay niszczył rywali bardzo szybko, stąd też wrażenie, że ostatnie dłuższe walki były dla niego trudne. Po prostu wzrósł poziom jego rywali i trzymają się na nogach dłużej. Paradoksalnie jest to dla Wildera bardzo korzystne, przeboksował cenne rundy, potencjalnie bardzo ważne przed walką z Saszą.

Na oceny D.W. jest jest za wcześnie, ale można stwierdzić, że został zweryfikowany (Stiverne, Dupas) i żadnym gamoniem nie jest. Swoją drogą, zgadzam się z Tobą i dla mnie kacap też jest faworytem.

Ale minimalnym.
 Autor komentarza: Koko
Data: 28-09-2015 14:40:00 
Kurde panowie, teraz pytanie ejst takie czy ten Duhapaus ktory byl dla mnie kompletnym anonimem, a waga ciezka interesuje sie dosc mocno, jest rzeczywiscie taki solidny i twardy a dodatkowo w tej walce wzniosl sie na swoje wyzyny. Czy ten Wilder to nie taki straszny jak go (albo on sam siebie) malują.

Swoją droga ten Duhapaus zadal ejdna z dwoch porazek Jarno Rosbergowi przez KO w 4 rundzie. Drugą porażkę zadał finowi nasz Michał Cieślak już w 1 rundzie. To znaczy, że Michaś jest lepszy od francuza 4 razy, to znaczy że Michaś rozdupczyłym Wildera do 6 rundy.

Pozdrawiaaaaam
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 28-09-2015 16:53:28 
Autor komentarza: Koko
Data: 28-09-2015 14:40:00
Kurde panowie, teraz pytanie ejst takie czy ten Duhapaus ktory byl dla mnie kompletnym anonimem, a waga ciezka interesuje sie dosc mocno, jest rzeczywiscie taki solidny i twardy a dodatkowo w tej walce wzniosl sie na swoje wyzyny. Czy ten Wilder to nie taki straszny jak go (albo on sam siebie) malują.

Swoją droga ten Duhapaus zadal ejdna z dwoch porazek Jarno Rosbergowi przez KO w 4 rundzie. Drugą porażkę zadał finowi nasz Michał Cieślak już w 1 rundzie. To znaczy, że Michaś jest lepszy od francuza 4 razy, to znaczy że Michaś rozdupczyłym Wildera do 6 rundy.

Pozdrawiaaaaam

*
*

Idąc tym kretyńskim tokiem myślenia Foreman był 100 razy lepszy od Alego, bo demolował z łatwością Nortona i Fraziera, którzy albo Alego pokonywali albo dawali niezwykle trudne walki.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 28-09-2015 19:14:45 
Barkley, mnie się wydaje, że Koko sobie ogólnie jaja robi i mam nadzieję, że się nie mylę ;-)
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 28-09-2015 20:02:47 
Obejrzałem powtórke i powiem wkurwiajacy jest wilde taki cwaniak ale to dobry fioghter
niewiem czy Wilder wygra z Povietkinem ale gosc robi postępy jakieś jest szybki , mobilny ale też pruję w powietrze ciosy .zostało mu troche haosu.
ten francuz okazał się bardzo solidny twardy , nie wyszedł przestraszony i pare razy trafił Wildera.
ale walke zdecydowanie wygrał Wilder

Walka Povietkin -Wilder bez wyraznego faworyta , Mimo ze Povietkin jest panczerem dobrze skraca dystans i jest szybki nie będzie miał łątwo z Wilderem zasieg ramion i wzrost 2 metry na korzyść Wildera , Wiadomo że Povietkin może skrucić dystnas i trafić jakąś serią i znokutowac Wildera ale jeśli to mu się nie uda Wilder może wypunktować Povietkina a nie wykluczone że znokutować bo sam też nie głaszcze

Walka bez faworyta znaczenie będzie miało gdzie walka zostanie rozegrana w Usa czy U ruskich.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-09-2015 20:59:10 
A mi sie wydaje ze wilder jak to czarny zachlysnal sie mistrzostwem i poki nie walczy z topem to robi wszystko na pol gwizdka. Mega to nieprofesjonalne ale taki zdaje sie jest. Do walki z powietkinem wyjdzie naladowany i w super dyspozycji jak ze stivernem.
Zreszta sport jest niemiarodajny. Mocny bermane byl bezradny a bardzo przecietny francuz cos tam bil. Ani troche mnie nie zdziwi jak powietkin bedzie bezlitosnie bezradny i nawet ko dostanie i to nawet szybko.
 Autor komentarza: royler
Data: 28-09-2015 21:39:30 
Panowie Maniek1986, Vitalij71, Barkley00
Widziałem pojedynek Wilder- Dipua.. Povietkin wygrywa, nie mam żadnych wątpliwości:-)

Barkley- zakład ;-)
Maniek trochę młodszy, ale nie wiele. PRL. Vitalij prawie jak bracia ;-)
Serdeczności
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-09-2015 22:08:54 
Nie da sie powiedziec ze bez watpliwosci. W wadze ciezkiej zdazaly sie niespodzianki a tu wygrana na dobra sprawe zadnego z nich nie bedzie niespodziank.
 Autor komentarza: holy
Data: 29-09-2015 08:10:25 
Wynika z tego, że w USA jest zapotrzebowanie na wagę ciężką, a dokładniej zapotrzebowanie na oglądanie walk w tej wadze o mistrzostwo świata.
 Autor komentarza: canuck
Data: 29-09-2015 08:35:17 
@Holy: Poprawka:

Wynika z tego, że w USA jest zapotrzebowanie na wagę ciężką, a dokładniej zapotrzebowanie na oglądanie walk w tej wadze o mistrzostwo świata.

.... o ile Amerykanin walczy o tytul albo obrone pasa. Stany to ogromny kraj z wieloma fanami boksu, ale potrzebuja swojego wlasnego, charyzmatycznego mistrza. Wtedy walki mistrza beda ogladac miliony!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.